20 lat pracy i monożnik jak dla nowo przyjętych.  Skoro moja wiedza i doświadczenie jest nic nie warte to ja po raz pierwszy nie podzielę się z nowymi moją wiedzą. No cóż będą musieli szukać sami rozwiązań. Mnie już szkolenie młodych nie interesuje. Ale skoro i młodzi, i zdolni to moja pomoc im potrzebna nie będzie.

Nie rozumiem całego tego pisania o starszym czy też młodszym pracowniku skarbowości. Jak długo nowy pracownik jest pracownikiem nowym? Rok pracy ? Pięć?  Piętnaście? Z tego co wiem pracownik, który ma 20 lat stażu pracy ma też pensję wyższą o 20% od nowego pracownika. Chciałem też zauważyć, że często młodszy stażem pracownik ma więcej zadań niż ten z 20 latami stażu pracy. Często też zdarza się, że ten młody ma bardzo dużą wiedzę i nawet starsi stażem uczą się od niego.

To może tak jest w Twoim Urzędzie. U mnie nie. Może zrozumiesz, jak młodzi przyjmowani do pracy będą startowali ze znacznie wyższego pułapu niż Ty, Twoja pensja przez 25 lat będzie na nie zmienionym poziomie, tylko odpowiedzialność będziesz miał większą i będą wymagać, abyś uczył młodszych, wprowadzał itd. Mnie nikt nie uczył. Do wszystkiego trzeba było dojść samemu. Wynagrodzenia znacznie niższe, swoje trzeba było odczekać i nikt się nie burzył.

Czy wiadomo jakiej wysokości maja być te podwyżki i czy obejmą wszystkich pracowników us? Moja kierownik niby nic nie wie i jeszcze pocieszyła, ze ma być jeszcze gorzej niż jest ...

Super pocieszenie! To może wyjawiła, dlaczego gorzej? Podwyżki najpierw miały być jesienią, teraz od stycznia. Rzeczywiście nic nie wiadomo.

Bzdury piszesz. Gdzie tak jest, że młody ma więcej zadań niż ten z dużym doświadczeniem. Ciekawe jak młody, który zaczął pracę zrobi kontrolę. Jaka wiedza? Z ksiażek? A praktyka, doświadczenie. Chyba ktoś, kto to napisał urwał się z choinki.  

W moim us co miesiąc ktoś odchodzi na emeryturę, niektórzy zmieniają pracę na inną lepiej płatną. Nikogo nowego nie zatrudniają, o stażystach też nie słychać. Od stycznia w moim us odeszło z pracy ok. 8 osób na 173 zatrudnionych, a kolejni emeryci na jesień i wiosnę się szykują. Nie wiem jak długo jeszcze ludzie wytrzymają w tym bajzlu. Atmosfera pracy zaczyna robić się depresyjna, ze jeszcze trochę i ludzie naprawdę zaczną brać l4 na depresję, co dawniej był tematem żartów.

U nas od stycznia w moim US odeszło z pracy ok. 8 osób na 54 zatrudnionych, a kolejni emeryci na jesień i wiosnę się szykują. Stażystów brak, nowo zatrudnionych brak. Wszystko się kręci. Ludzie siedzą po godzinach. Ale co to kogo obchodzi.

U nas jedynie - ale to tylko dobra wola kierownika - zwolnione od wyjazdowych szkoleń są mamy małych dzieci (do 4 lat) reszta solidarnie jeździ. SZD i wszystkie inne programy obsługują wszyscy, niezależnie od wieku, bo tylko tą drogą przekazywane są pisma do załatwienia i wysyłane na zewnątrz. A nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi, chciałabym zobaczyć pracownika zaczynającego pracę na kontroli w dużej spółce, robiącego dla takiej spółki wymiar podatku np. VAT i prowadzącego postępowania - odpowiedzialność podatkowa za zaległości. Chętnie zobaczę takie postępowanie od wszczęcia aż po decyzję. Dlatego nie zgadzam się z twierdzeniami, że w naszej pracy doświadczenie i lata pracy nie mają żadnego znaczenia i w związku z tym nie powinny być premiowane wyższą płacą (nie mówię tu od dodatku stażowym). Generalnie brak ludzi do pracy, a ci co zostali to mają już serdecznie dość. Sama nie wiem jak długo dam jeszcze radę pracować. Zaczynam szukać alternatywy.

Wszyscy to widzą i uważają tak jak Ty, którzy są doświadczeni i mają pojęcie o tej robocie. Młodzi chyba zwyczajnie nie rozumieją jeszcze, o co nam chodzi. Kontrola jest dobrym przykładem.

Urząd składa się nie tylko z kontroli czy postępowań podatkowych gdzie faktycznie doświadczenie robi różnicę... Są też inne działy gdzie praca jest mniej odpowiedzialna czy też mniej wymagająca wiedzy merytorycznej.

Kontrola, postępowania czy inne działy ja zauważasz ma znaczenie, a mimo to poziom wynagrodzeń identyczny.

Pozdrawiam brać skarbową z urlopu:

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... janci.html

No wygląda na to, że wszyscy dostaną podwyżki oprócz nas... hmmmm