Nagrody są tak niskie, że zastanawiam się, czy mimo podwyżki wynagrodzenia do 1,61 niektórzy skarbowcy nie zarabiają sumarycznie tyle samo albo mniej. :-?

Te podwyżki to było tylko mydlenie oczu. Podnieśli odrobinę pensje a zabrali praktycznie nagrody. Co tym zyskali? Suma sumarum pewnie mniej wydają na nasze wynagrodzenia. Po drugie ludziom nie chce się pracować, brak jakiejkolwiek motywacji. Mając jeszcze u swego boku leniwego celnika (nie oszukujemy się, ci co zasilili urzędy skarbowe są bezwartościowi, nic nie potrafią i z ulgą się ich pozbyli) brak motywacji sięga zenitu. Po co mam coś robić, i tak co najwyżej nie dostanę 100 zł nagrody. Celnik i tak zarabia ode mnie 2 razy więcej. No i ma kierowniczą pulę na nagrody. Nie mówiąc o mundurach. mają ich pełne szafy... funkcjonariusze ... Paranoja.
W  moim urzędzie mamy tego dośc. Celnik może nam buty czyścić a zarabiamy od niego dużoooo mniej, Ot cały Kas i dobra zmiana.

Jannowak2016 u mnie w US podobnie z motywacją, co chwila ktoś przechodzi załamanie bo spada na niego nowa działka pracy a pomocy brak, zapytać o radę nie ma kogo bo doświadczonych wysłano na emeryturę albo ktoś nie przyjął nowej oferty. Ciągle ktoś idzie na zwolnienie bo ma dosyć tego co się dzieje a na zastępstwo może za miesiąc albo trzy rozpiszą casting który pewnie wygra osoba która u US była najwyżej na stażu 2-3 miesiące i nie za dużo może merytorycznie pomóc. Ledwo już ciągniemy ten wózek. Podział nagród na pracowników, funkcjonariuszy, tych co byli fukn. a nie są, tych co są a nie byli fiunk., tych co są i byli funk. nie pomaga w zespoleniu nas w jedną wielką szczęśliwą KAS.
Jedna jeszcze uwaga do nagród w IAS w Łodzi.  Z tego co zamieszczono w tym temacie wygląda, że ucywilnieni funkcjonariusze maja wyższe (o kilkanaście zł) nagrody niż ci którzy są funkcjonariuszami  od 1 czerwca, to naprawdę tak powinno wyglądać? Wg tego podziału lepiej zostać byłym funkcjonariuszem niż dalej nim być? To miało tak wyglądać? Może ja się czepiam, może się nie znam...

Z tych celników którzy trafili do mojego US, część zna się na tym co robi (akcyza) i ma w tym doświadczenie. Wszyscy jednak z którymi rozmawiałem twierdzą, że o ucywilnieniu decydowały układy i znajomości w dawnej SC.
Czyli tam gdzie o ucywilnieniu decydowały kompetencje do US trafili ci których nikt nie chciał bo w SC mieli opinie najgorszych.
Tam gdzie decydowały układy do US trafili także ci co są kompetentni i doświadczeni.
Układy dały lepsze skutki niż kompetencje - takie rzeczy tylko w KAS  

Może by nazywać rzeczy po imieniu. Nie rozmawiamy tutaj o nagrodach za II kw. lecz o zapomogach mających nam wynagrodzić brak godnych warunków pracy i płacy za II kwartał

Dowiedz się w księgowości jakie są kłopoty z budżetem...

A jak tam w Małopolsce? Kiedy mają być premie.

IAS SZCZECIN - wypłat nagród w lipcu nie będzie, bo tu cytat "się nie wyrobią". Regulamin sobie, kadry sobie. Kwota cirka 300 brutto na głowę.  

W tej sytuacji, pora na strajk,  bo upodlenie skarbowców osiąga apogeum ...  Stażyści śmieją się i uciekają z tego burdelu, bo jaki jest sens pracy gdzie stary czy młody pracownik zarabia ok. 2 000 zł netto bez perspektyw na lepsze płace ...

A ja po raz kolejny nic nie dostałam. Chyba nie zasłużyłam:(

IAS Lublin, 350 zł brutto

re - nie płacz, inni pają po 250 , 300 albo jutro-futro

Współczuję Wam Skarbowcy!

Wczoraj przechodziłem koło komputera i zobaczyłem jednego decydenta zaglądającego na forum.
Z troską się pochylał nad naszymi problemami, załamywał ręce, miał na uwadze, zapewniał i dążył, a kiedy jego wzrok padł na spłaszczenie wynagrodzeń i niezmienioną od prawie 10 lat kwotę bazową to jego twarz wykrzywił grymas odrazy i oburzenia. Ponadto płakał rzewnie i z głębokim współczuciem (aż musiałem go pogłaskać po główce) oraz był pełen nadziei i planów na przyszłość co do poprawy sytuacji materialnej pospólstwa.
A na koniec odszedł swoje lody kręcić (jednakże zapewniając, że widzi i pamięta).

Cierpliwie czekajmy, aż wróci i wyciągnie pomocną dłoń!

Tak, a gdy przychodzi prośba o jakąś informację, którą mamy wytrząsnąć z rękawa na "jutro na jutro na godzinę 8.00" to cały urząd rzuca wszystko, żeby się wyrobić.