Super! Cóż za pamięć
1. Kto mianuje ambasadorów - prezydent
2. Kto prowadzi politykę zagraniczną - Rada Min.
3. Jakie są wybory prezydenckie - równe, tajne, bezpośrednie
4. Wg Konstytucji, które zbrodnie się nie przedawniają - zbrodnie przeciwko ludzkości i wojenne.

Szkoda że na egzaminie ta pamięć się nie wykazała

Trzeba być dobrej myśli

Nic innego nie pozostaje  

Z tego co widzę to pytania była trochę bardzie konkretne (czyt. mniej bzdurne) niż w poprzednich latach  

Pamiętacie takie pytanie Termin rozprawy zg. z KPA powinien być tak wyznaczony, aby doręczenie wezwań oraz ogłoszenie o rozprawie nastąpiły przynajmniej na: a/7 b/ 14 c/... d/... dni przed rozprawą. (odp prawidłowa 7 dni)

Wymieniamy się pytaniami, ale ogólnie jakie macie odczucia po egzaminie? Jak Wam poszło?

Ogólnie jestem zła na siebie bo zrobiłam takie durne błędy, że wstyd się przyznać ( wiedza). Umiejętności- walka z czasem no i te raveny w których nic nie widziałam. Nie wiem jak będzie bardzo mieszane uczucia mam. Pozostało czekać.

A mnie test wiedzy poszedł w miarę OK, chociaż z nadmiaru czasu poprawiłam jedno na źle
Ale najbardziej martwię się sposobem liczenia punktacji w teście umiejętności, bo skoro zadań z treścią było aż 20, to żeby przypadkiem się nie okazało, że to one są tym razem najważniejsze, bo będzie klapa totalna
W zeszłym roku było tylko 10 zadań z treścią, z czego zrobiłam ok. połowy i resztę krótkich (wszystko), a miałam 34 punkty.

Mam podobnie jak Carla   Niektórych pytań na umiejętnościach nie zdążyłam nawet przeczytać, więc na przyszły rok trzeba będzie potrenować szybkość  

Według mnie test wiedzy na bank mam 19 źle, co do ok 20 nie jestem pewna jakich udzieliłam odpowiedzi bo nie pamiętam. Umiejętności zrobiłam wszystkie sylogizmy, relacje i ok 15 zadań z treścią na reszte zabrakło czasu. Raveny= strzały no i analogie w miarę ok. Ciężko powiedzieć jak będzie. Coś czarno to widzę ale ciesze się, że mam już wakacje od Konstytucji  

Carla, jaka to ulga, że po pracy muszę NIC. Ale książek jeszcze nie wyrzucam
Wkurzające jest to czekanie teraz...

Zgadza się, teraz nadrabiam, czytam książki, oglądam seriale i absolutnie zero polityki.

To chyba niemożliwe Wszystkiego nie da się zrobić z te 60 minut i chyba o tym w tym niestety chodzi... Moim zdaniem trzeba zrobić po trochu z każdego rodzaju zadań, bo niewiadomo jaki będzie klucz oceniania.