Teraz jest 06 wrz 2025, 15:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 208 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna strona
Prowizja w egzekucji 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA21 maja 2009, 14:23

 POSTY        16
Post Re: Prowizja w egzekucji
Proszę Państwa nie ma potrzeby się kłócić. Sprawa dla mnie jest banalnie prosta. Prowizja jest wypłacana z kosztów egzekucyjnych jeżeli rządzący chcą ją zabrać to trzeba skasować koszty lub zmniejszyć je do minimum. więc nie ma mowy o dzieleniu jej na inne działy. Nie ma kosztów nie ma prowizji, nie ma prowizji nie ma kosztów. U mnie w dziale jest zespół średnia prowizja 1000 zł góra 1500 zł. Chłopaki po 20 lat w egz. mnożniki 1,61. Zdaje sobie sprawę, że jest to 50% więcej niż w innych działach ale jak były nabory wewnętrze to wszyscy chętni do momentu jak powiedziałem, że dostaną kwitariusz i praca w terenie. Z całego urzędu został jeden chętny.


16 cze 2017, 13:19
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2017, 13:45

 POSTY        53
Post Re: Prowizja w egzekucji
luczadoreq                    



Zapewne z systemu POLTAX. Bo wiadomo że EA miała mniejszą podstawę lub równą z pracownikami zarabiającymi najmniej. Więc łatwo sobie policzyć :)
To jest na to czas w godzinach pracy, aby sprawdzać w systemach innych pracowników? Ładnie to tak?
Przepraszam, ale w takim układzie do czego właściwie POLTAX i cała reszta programów służy? Do sprawdzania kolegów i koleżanek? Bo teraz tak wygląda. Co innego, jak się trafi na rozliczenie roczne koleżanki, czy kolegi, ale co innego, jak się celowo grzebie. Według mnie to jest niegrzeczne i narusza pewne zasady. Coś na zasadzie: podglądam sąsiada, aby potem napisać donos do skarbówki: "Uprzejmie donoszę, acz z odrazą, że Iksiński (...)".

Zniesmaczyło mnie to zachowanie. Ponadto w godzinach pracy sprawdzać? Macie na to czas? Przepraszam, ale jaki dajemy przykład takim zachowaniem młodzieży, która przychodzi na staż do nas? Aż mi wstyd. Naprawdę.

____________________________________
"Głowa do góry!" — rzekł kat zarzucając stryczek.


16 cze 2017, 13:27
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2009, 07:33

 POSTY        72
Post Re: Prowizja w egzekucji
Cieszę się że u was macie stażystów których zapewne wykorzystujecie do najgorszej roboty. Niestety nie każdy urząd ma taki luksus :)
A nie wstyd ci pluć tak jadem na innych użytkowników tego forum ? Ja odpowiedziałem grzecznie skąd ludzie wiedzą o zarobkach innych z US. A ty odrazu musisz tak naskakiwać.

Co do tematu. Prowizja powinna być ! ale moim zdaniem wyłącznie dla poborców którzy wykonują pracę w terenie. Wiem po jakich ludziach czasami muszą chodzić i czasem jest to niebezpiecznie. Ale osoby siedzące za biurkiem i piszące wezwanie ? Uważam że nie powinni mieć. :)


16 cze 2017, 14:49
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 11:02

 POSTY        41
Post Re: Prowizja w egzekucji
Ja nadal uważam że prowizja w egzekucji powinna być zlikwidowana a za pracę w terenie powinien być dodatek. Nie ma porównania pracy w egzekucji - za biurkiem z pracą np po przy karuzelach czy postępowaniach sw. I to jest totalna niesprawiedliwość i dzielenie od lat na tych co zarabiają i na tych co tylko muszą zap... Jakos nie widzę by egzekucja odbiegała ilością pracy od innych działów. 8 godzin i do domu. A ob w akcji PIT po 12 godzin. I bez prowizji. Tak zazdroszczę celnikom wskaźników bo ja kierownik 8 osób  2.15 kolega celnik w akcyzie 2.2 jako kontroler skarbowy. Ale to i tak nic przy egzekucji gdzie najmniej rozgarnięty pracownik ma rocznie min. 90  tyś


16 cze 2017, 15:06
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 lis 2009, 07:48

 POSTY        253
Post Re: Prowizja w egzekucji
Dziwię się, że jesteś kierownikiem z takim podejściem, ale pewnie dlatego masz taki marny wskaźnik. Jaka praca taka płaca.

Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale na  komentarze na tak niskim poziomie niestety musi być taka sama odpowiedź. Skąd wiesz jaka jest ilość pracy w egzekucji skoro tam nie pracujesz? Dla Twojej wiedzy w moim US podczas akcji PIT wszystkie działy - SEE również klepią pity po godzinach. Tylko wiesz co kierowników klepiących to ja nie widziałam, to według Ciebie jest ok?

____________________________________
CR


16 cze 2017, 15:14
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2017, 13:45

 POSTY        53
Post Re: Prowizja w egzekucji
luczadoreq                    



Cieszę się że u was macie stażystów których zapewne wykorzystujecie do najgorszej roboty. Niestety nie każdy urząd ma taki luksus :)
A nie wstyd ci pluć tak jadem na innych użytkowników tego forum ? Ja odpowiedziałem grzecznie skąd ludzie wiedzą o zarobkach innych z US. A ty odrazu musisz tak naskakiwać.

Co do tematu. Prowizja powinna być ! ale moim zdaniem wyłącznie dla poborców którzy wykonują pracę w terenie. Wiem po jakich ludziach czasami muszą chodzić i czasem jest to niebezpiecznie. Ale osoby siedzące za biurkiem i piszące wezwanie ? uważam że nie powinni mieć. :)
Jeśli tak to odebrałeś - to wybacz.

Ja nikogo nie wykorzystuję. Nie lubię jak ktoś coś robi za mnie. Zresztą zauważyłam dwa typy stażystów w swoim urzędzie: tacy co siedzą przy biurku i grają na telefonie, ale także tacy, co chcą się wykazać, nauczyć czegoś, pytają się o każdy szczegół. Zachowanie tych drugich kiedyś zaprocentuje - moim zdaniem.
Poza tym nie napisałam, że w każdym dziale są stażyści. W moim akurat nie ma. Jak widzisz w swoim USie, czy UCSie zapotrzebowanie na stażystów, to może warto to zgłosić? Niech ze dwa-trzy działy się skrzykną i może dostaniecie po dwóch stażystów. Czasem i jeden stażysta to bardzo dużo.
I tak, zgadzam się: bycie na stażu to najgorsza część, ale wbrew pozorom bardzo dużo się uczysz. I to kiedyś zaprocentuje. Ponadto sporo też zależy od tego na jakich ludzi się trafi oraz na jaką atmosferę. Atmosfera i fajni ludzie w dziale, czy pokoju - to nawet i najgorsza robota lepiej idzie.

Bardziej chodzi mi o to, że każdy z nas ma jakiś tam wycinek swojej pracy, tak? I tym powinniśmy się zajmować, a nie sprawdzaniem koleżanek i kolegów w POLTAXIE, ile zarabiają rocznie. Ja się czasem zastanawiam, czy warto poświęcić pięć minut na zjedzenie kanapki i wypicie ciepłej herbaty, czy jednak chodzić całe osiem godzin bez jedzenia i picia, bo tyle pracy mam. I zdarzają mi się wyrzuty sumienia, że zamiast kserować / skanować dokumenty - jem, bo mi się słabo zrobiło (taki organizm).

Wiesz, teraz poborcy większość pracy wykonują przy biurku. Wychodzenie w teren zmniejszono do minimum z tego co wiem.
Ponadto prowizja teraz jest równa, nieważne, że jedna osoba "skosiła" jakieś minimum z minimum, a pozostali po 15 razy więcej niż tamten. Wszystkie te osoby dostaną taką samą prowizję.

____________________________________
"Głowa do góry!" — rzekł kat zarzucając stryczek.


16 cze 2017, 15:15
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA03 paź 2013, 08:01

 POSTY        23
Post Re: Prowizja w egzekucji
"Ja się czasem zastanawiam, czy warto poświęcić pięć minut na zjedzenie kanapki i wypicie ciepłej herbaty, czy jednak chodzić całe osiem godzin bez jedzenia i picia, bo tyle pracy mam. I zdarzają mi się wyrzuty sumienia, że zamiast kserować / skanować dokumenty - jem, bo mi się słabo zrobiło (taki organizm)".
Sana, to co napisałaś jest obrzydliwe. To przez takich jak Ty pracowników, kierownictwo krzywo patrzy na ludzi, którzy normalnie chcą mieć przerwę i zjeść, pójść do toalety itp. Roboty jeszcze nikt nie przerobił, a z Twoim podejściem to zawsze "ci normalni" będą uważani za leni itd. Jeszcze napisz że bierzesz do domu robotę bo się nie wyrabiasz i że przychodzisz do pracy w czasie urlopu. Skoro sama siebie nie szanujesz - bo robota ważniejsza niż zdrowie - to inni też nie będą Cię szanowali. A przez Ciebie nie będą szanować innych, normalnych pracowników. Wstyd, zwłaszcza w obecnych okolicznościach dotyczących naszych wynagrodzeń.


16 cze 2017, 17:19
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 11:02

 POSTY        41
Post Re: Prowizja w egzekucji
carla10                    



Dziwię się, że jesteś kierownikiem z takim podejściem, ale pewnie dlatego masz taki marny wskaźnik. Jaka praca taka płaca.

Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale na  komentarze na tak niskim poziomie niestety musi być taka sama odpowiedź. Skąd wiesz jaka jest ilość pracy w egzekucji skoro tam nie pracujesz? Dla Twojej wiedzy w moim US podczas akcji PIT wszystkie działy - SEE również klepią pity po godzinach. Tylko wiesz co kierowników klepiących to ja nie widziałam, to według Ciebie jest ok?

No twój poziom komentarzy poraża. Elokwencją i wysokim poziomem. Obraziłaś mnie, autorkę wątku i innych. Brawo. Wyobraź sobie ze taki wskaźnik u mnie w us ma kierownik sw,pp i kontroli. No to wszyscy jesteśmy kiepscy. Za to Ty pewnie dostajesz prowizję więc bronisz jej jak lew.


16 cze 2017, 19:11
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 11:02

 POSTY        41
Post Re: Prowizja w egzekucji
Takie podejście ma też większość Naczelników gdy pracownicy egzekucji zarabiają tyle lub niewiele mniej niż  Oni. Ale pewnie Nsczelnikom też płacą za kiepską pracę.
Niestety nie pracuję w egzekucji. A dla pieniędzy chciałabym. A co do ilości pracy w ea jako kierownik- nawet  kiepski wg. CARLA10-  mam pojęcie na czym polega tam praca o ile jej jest.


16 cze 2017, 19:25
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 lis 2009, 07:48

 POSTY        253
Post Re: Prowizja w egzekucji
Kama                    



Takie podejście ma też większość Naczelników gdy pracownicy egzekucji zarabiają tyle lub niewiele mniej niż  Oni. Ale pewnie Nsczelnikom też płacą za kiepską pracę.
Niestety nie pracuję w egzekucji. A dla pieniędzy chciałabym. A co do ilości pracy w ea jako kierownik- nawet  kiepski wg. CARLA10-  mam pojęcie na czym polega tam praca o ile jej jest.


Natomiast Twoj wpis obraził mnie. Mój wpis skierowany był tylko i wyłącznie do Ciebie a nie do innych osób, także nie wyolbrzymiaj.
Poza tym "najmniej rozgarnięty pracownik" kto to jest według Ciebie Pani kierownik? Rozumiem, że Ty jesteś rozgarnięta, tylko za mało zarabiasz? Trzeba brać odpowiedzialność za to co się pisze.

____________________________________
CR


16 cze 2017, 19:30
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA23 lut 2007, 22:52

 POSTY        6
Post Re: Prowizja w egzekucji
Sylwiaegz - nie jątrz tak. To prowokacja. Pamiętam, że były nabory wewnętrzne do tego działu ale jakoś chętnych zawsze brakowało. To nie jest łatwa praca. Poza tym są limity miesięczne prowizji dla zajęć "zza biurka" więc nie ma mowy o takich zarobkach jak piszesz. Twój zabieg odwrócenia uwagi od różnic w mnożnikach się powiódł, zasiałaś ferment. Może pójdźmy dalej, zabrać również dodatki kontrolerskie, a w czym kontrolerzy lepsi są od egzekutorów i czym ryzykują idąc na kontrole ? Przecież "skasowanie" żula niepłacącego podatków gminnych z ostatniej stówki jaką ma na stanie pod sklepem cały dzień niczym nie grozi, na pewno chętnie się tą kasą podzieli, wystarczy tylko grzecznie poprosić...


16 cze 2017, 19:46
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 11:02

 POSTY        41
Post Re: Prowizja w egzekucji
Biorę odpowiedzialność. Pisałam o  hipotetycznym pracowniku egzekucji a nie wskazywałam nikogo personalnie, w przeciwieństwie do Ciebie. W każdym dziale są osoby lepiej i gorzej wykonujące swoją pracę tylko nikt im dodatkowo nie płaci za ilość wklepanych dokumentów, przypisów z czynności, wydanych decyzji czy wystawionych tytułów. Czynności bez których nie ma egzekucji i prowizji - tylko dla niej. Ale to jak  :mur: Pozdrawiam


16 cze 2017, 19:50
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:40

 POSTY        488
Post Re: Prowizja w egzekucji
Tak sobie śledżę tę dyskusję i zastanawiam się, do czego ma prowadzić. Faktem jest, że prowizja  egzekucji zawsze była kością niezgody, natomiast nieprawdą jest, że pracują tam tylko "elity".
Póki co nikt z nas nie ma wpływu na istnienie prowizji. Ona po prostu jest, bo takie są przepisy.
Podobnie jak luczadoreq też uważam, że  prowizja powinna być tylko za pracę w terenie, ponieważ tylko w tym zakresie ma znaczenie motywujące poborców. W tym przypadku musi być prowizja, żeby poborca mial motywacje do szukania zobowiązanego, a nie do "zamykania mieszkań". Co do pracy zza biurka, to są to prace ustalone w zakresie czynności i za to jest wynagrodzenie, ale skoro przepisy przewidują za nie prowizję, tym lepiej dla "biurowych" pracowników egzekucji, których praca nie jest ani lekka, ani ciekawa, zwłaszcza po nowelizacji u.p.e.a.

____________________________________
Jeżeli robisz coś dla siebie, nie rób tego kosztem innych. Jeżeli robisz coś dla innych, nie rób tego kosztem siebie. (mądrość taoistyczna)


Ostatnio edytowano 16 cze 2017, 20:29 przez mera, łącznie edytowano 1 raz



16 cze 2017, 20:29
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2017, 13:45

 POSTY        53
Post Re: Prowizja w egzekucji
sonrisa                    



"Ja się czasem zastanawiam, czy warto poświęcić pięć minut na zjedzenie kanapki i wypicie ciepłej herbaty, czy jednak chodzić całe osiem godzin bez jedzenia i picia, bo tyle pracy mam. I zdarzają mi się wyrzuty sumienia, że zamiast kserować / skanować dokumenty - jem, bo mi się słabo zrobiło (taki organizm)".
Sana, to co napisałaś jest obrzydliwe. To przez takich jak Ty pracowników, kierownictwo krzywo patrzy na ludzi, którzy normalnie chcą mieć przerwę i zjeść, pójść do toalety itp. Roboty jeszcze nikt nie przerobił, a z Twoim podejściem to zawsze "ci normalni" będą uważani za leni itd. Jeszcze napisz że bierzesz do domu robotę bo się nie wyrabiasz i że przychodzisz do pracy w czasie urlopu. Skoro sama siebie nie szanujesz - bo robota ważniejsza niż zdrowie - to inni też nie będą Cię szanowali. A przez Ciebie nie będą szanować innych, normalnych pracowników. Wstyd, zwłaszcza w obecnych okolicznościach dotyczących naszych wynagrodzeń.
Dziękuję za nadinterpretację moich słów.
Wyjaśniam:
1. Jem normalnie. Raczej się jedynie nad tym zastanawiam, co bym mogła zrobić, gdybym nie jadła w tym czasie. Ale kończy się na myśleniu, gdyż koniec końców stwierdzam, że jedzenie ważniejsze. Wobec powyższego: gdy zaczynam jeść, odsuwam wszystko i jem, więc mnie w ciągu tych kilku chwil nic nie interesuje. No chyba, że telefon urzędowy dzwoni.

2. Nie biorę roboty do domu. Wybacz, ale wychodząc chwilę po 16, zamykając drzwi pokoju, przestaję myśleć o pracy. Zapytaj mnie, co robiłam w środę - nie odpowiem Ci, ponieważ o tym nie myślę przez weekend, czy wieczorem w środku tygodnia. Nie jestem w stanie Ci napisać, co robiłam, gdyż wyrzuciłam to z pamięci. Natomiast sobie momentalnie przypomnę, gdy wejdę do pokoju w poniedziałek. Wtedy dam Ci znać, co robiłam w środę, ale musisz poczekać do poniedziałku. O ile jesteś tym tak szalenie zainteresowana.

3. Podczas urlopu? Do pracy? Raczysz żartować, prawda?
Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas nie ma takich wymogów. Chyba, że bierzemy pod uwagę fakt, że ludzi ściągali z urlopów / zwolnień do podpisywania umów w maju (a z tego co wiem, w kilku urzędach była taka sytuacja). Ale to raczej było przyjście na przysłowiowe 15 minut i wyjście.
Nie wiem jak Ty, ale ja mam odpowiednio dużo pracy także w domu, więc urlop jest nadrabianiem tego wszystkiego, czego nie byłam w stanie zrobić podczas świąt / weekendów / wieczorów po powrocie z pracy.


Dobrej nocy życzę.

____________________________________
"Głowa do góry!" — rzekł kat zarzucając stryczek.


16 cze 2017, 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 208 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron