Pracownikom będzie trudniej wziąć urlop na żądanie
Komisja Przyjazne Państwo chce, żeby pracownicy nie mogli korzystać z czterech dni urlopu na żądanie z rzędu. Podwładnym trudniej będzie organizować nieformalne strajki lub nie przychodzić do pracy z powodu nietrzeźwości. Posłowie z sejmowej komisji Przyjazne Państwo chcą bowiem ograniczyć możliwość korzystania z czterech dni urlopu na żądanie w dowolnie wybranym przez siebie terminie. W tej sprawie będzie przygotowany projekt zmiany kodeksu pracy...
Co trzeci Brytyjczyk ogląda w pracy filmy porno A PONAD POŁOWA PRACOWAŁA POD WPŁYWEM ALKOHOLU
Ponad 30 proc. osób w Wielkiej Brytanii ogląda w pracy filmy pornograficzne, a aż 93 proc. z nich nigdy nie została złapana na gorącym uczynku - wynika z przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców badań, w których udział wzięło 400 respondentów. W badaniu pytano też o pracę w stanie nietrzeźwym. Zdarzyło się to więcej niż połowie badanych - 56 proc. przyznało się, że przyszli do pracy pod wpływem alkoholu. Podobna liczba osób (59 proc.) stwierdziła, że gdyby cierpiała na ?chorobę dnia wczorajszego?, wzięłaby z pracy zwolnienie lekarskie.
31 proc. Brytyjczyków przyznało również, że przed pracą wypili przynajmniej raz zbyt dużą ilość alkoholu, co ostatecznie skutkowało ich absencją tego dnia.
Wszechogarniająca komputeryzacja
Ponadto połowa badanych pracowników stwierdziła, że zdarzyło się im wysłać przypadkiem e-maila do wszystkich osób ze swojej książki adresowej, a co czwarty przypadkowo przeczytał miłosnego e-maila, który nie był skierowany do niego.
- Komputeryzacja wkroczyła już do każdej sfery życia człowieka, zarówno zawodowej, jak i osobistej - komentuje wyniki prowadzący badania David Stanley.
- Oznacza to ułatwienia w korzystaniu z poczty elektronicznej oraz internetu w miejscu pracy, więc korzystamy z tych możliwości również w celu kontaktu z rodziną i przyjaciółmi. A wtedy jesteśmy narażeni na tego rodzaju wpadki - dodał Stanley.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 maja 2010, 11:46
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Po ponad 7 latach (sic!) milczenia odświeżam topik...
Załącznik:
ta cholerna beztroska i ten spokój ducha....jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
06 cze 2017, 20:53
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Fakt, dorosłe życie to same problemy. Jak już chcesz zostać przedsiębiorcą to musisz orać 24h na dobę, żeby zarobić na podatki...chcesz zatrudnić pracownika? Proszę bardzo, po tygodniu dostaniesz L4, że kobieta jest w ciąży i w tym wypadku prawo chroni tylko jedną stronę. Powinno być jakieś inne rozwiązanie problemu ciężarnych kobiet, zwłaszcza w dobie 500 plus, gdzie Polacy na potęgę korzystają trudno się dziwić, ale co ma zrobić przedsiębiorca, który uzyskał wreszcie dofinansowanie pracownika, musi go zatrudniać przez 2 lata, a po macierzyńskim przychodzi osoba, która nie ma absolutnie doświadczenia zawodowego...
08 cze 2017, 10:41
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
17 styczeń 1990 - 17 styczeń 2018.
28 lat w skarbowości minęło jak jeden dzień...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
17 sty 2018, 08:07
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Nie wiem czy Ci pogratulować, czy współczuć... A tak poważnie, gratuluję i podziwiam.
17 sty 2018, 17:47
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Dzięki! Też się dziwię, że wytrzymałem. A trzeba przyznać, że coraz trudniej wszystkim nam wytrzymywać, prawda? Ale już za 14 miesięcy zasłużona emeryturka
I sam nie wiem czy cieszyć się czy smucić. Za 2 lata byłby jubileusz 30-lecia... Ale czy ja wytrzymam jeszcze tyle?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
17 sty 2018, 20:08
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Gratuluję! Jeśli Twojego urzędu nie łączą z innym ani nie likwidują, to masz szczęście, wytrzymasz!
Niektórym to może nie być dane, bo jeszcze jakieś zmiany nam szykują, tylko ponabierali wody w usta i nic nie mówią. Szkoda, że nie ma żadnej informacji na ten temat.
____________________________________ Jedynie prawda jest ciekawa.
17 sty 2018, 21:01
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Dzięki! Nie jest tak źle. Taki joke. Znaczy шутка (прикол)
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
17 sty 2018, 22:22
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Dzień powszedni urzędniczki skarbowej.
Załącznik:
Jak wypełnić PITa.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
18 sty 2018, 19:56
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
...
Załącznik:
Jeśli twój szef mysli, że duzo ci płaci....jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 sty 2018, 20:29
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
23 sty 2018, 21:01
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Dzień powszedni niekiedy wygląda tak jak by szefostwo myślało ze ma prywatny folwark z bydłem a nie pracownikami a ostatnio coraz częściej się to zdarza , przykre to jest.
____________________________________ //S.A.K
25 sty 2018, 07:33
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Kiedy przypadkowo spojrzysz na zegarek w pracy, a tu dopiero 9-ta!
Załącznik:
kiedy przypadkowo spojrzysz na zegarek w pracy....jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
30 sty 2018, 18:09
Re: Dzień powszedni w naszej pracy
Miał 53 lata, żonę i syna. Umarł, bo bał się wziąć zwolnienie.
Umarł, bo się nie leczył. Tak bardzo bał się utraty pracy, że wolał nie iść do lekarza
Łańcuchy są już niepotrzebne. Niewola zaczyna się w głowie.
53 lata to mało, żeby umierać. Zwłaszcza, kiedy ma się rodzinę. A Don miał właśnie 53 lata, żonę i syna. Umarł, bo się nie leczył. Tak bardzo bał się utraty pracy, że wolał nie iść do lekarza. Witajcie w świecie XXI-wiecznego niewolnictwa.
Śmierć Dona wywołała burzę na Wyspach. (...)
Autor: Agata Kalińska Dziennikarka money.pl. Wcześniej Polskiej Agencji Prasowej i Pulsu Biznesu.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników