Powiem krótko i po żołniersku: przez 1989 r czułem się bardziej wolny -w szeroki tego słowa znaczeniu, niż dziś …
Podobno trwa proces odkrywania zdrowych korzeni......podobno Jarek sie tym najbardziej interesuje... strach sie bać...jestem młody i śliczny..a jak nie daj Boże musie spodobam??? POgłaszam plebiscyt ..dać mu ciała czy d....? a Jestem spolegliwy..dam co vox populi uchwali:). Ale nie wiem czy Jarek nieczystą d...przyjmie jako dar:)))
22 wrz 2007, 19:50
zoltar7
A myślałem że to se ne wrati
A ja chciałbym żeby I teczkowy ujawnił w końcu swoją teczkę.
Już 2 lata mijają jak obiecywał że zaraz po dojściu do władzy zaprezentuje ją w pełnej krasie.
Na razie jest "w opracowaniu".
Czyżby nie można jej było publikować bez wyjątkowo wszechstronnego komentarza, pokazujące głębię czasów w których przyszło mu żyć?
A może akta zostały przejęte przez prokuratorów ścigających morderców busia, ze względu na dobro śledztwa nie wolno ich odtajniać?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
22 wrz 2007, 19:58
Kwaśniewski - wykładowca uniwersytecki.
Po popisach lidera SLD tow. Olejniczaka zobacz: <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=672&view=findpost&p=15237" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...indpost&p=15237</a> i słynnym wywiadzie tow. Kwaśniewskiego dla "Vanity Fair", w którym pouczał Niemców jak powinni twardo postępować z Polską (w przypadku wygranej PiS) kolejny występ słynnego ze słabej głowy i chorej goleni (po uroczystościach w Katyniu) LiDera LiD'u.
Wykład Aleksandra Kwaśniewskiego na ukraińskiej uczelni. Czego to naucza młodzież profesor Kwaśniewski? Dla ułatwienia translacja: <!--fonto:Times New Roman--><span style="font-family:Times New Roman"><!--/fonto-->Smatriet' żenszczinom w głaza absolutna nada.... Astarożnym byt' konieczno toże. Nada byt'... Eta wapros w tom szto wriemia idiot bystreje czem my dumajem Tieier ja skażu pa francuskij "Savoir vivre" Znaczyt': tak kak eta kak wazmożna. (no niczewo) Da, da, ja wam skażu kak ja wwwww wwwwww zabutił mmm mmm zabutił by wsja. Da?<!--fontc--></span><!--/fontc-->
Co jeszcze ciekawego na tym wykładzie można zauważyć? Pierwsze, to jakieś takie dziwne (jakby z politowaniem?...) spojrzenia studentów. I jakieś podejrzane rozhowory oficjeli na boku...
I drugie, to że Aleksander K. umie również "pa francuskij". (Pani Jola chyba jest "zadowolniona bardzo" z tego powodu...) Powiedział nie mniej ni więcej (nomen omen): "Savoir vivre". Szkoda, że nie dodał jeszcze czegoś z łaciny. Np. cezarskiego "Veni, vidi, vivci". Albo coś z greki. Np. z Boecjusza: "O, si tacuisses! Philosophus massisses! " O, gdybyś milczał! Byłbyś nadal filozofem.... (Inne tłumaczenie: "Lepiej milczeć i tylko wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości").
Gościu uważa, że wypił 1 kieliszek wina, może 10. Ale ma prawo robić co chce, bo jest wolnym człowiekiem. Ostatecznie był wśród przyjaciół! Szkoda tylko, że przynosi (nie po raz pierwszy) wstyd Ojczyźnie. A planuje kolejny raz. Wszak kandyduje w najbliższych wyborach... To kak? Pamagitie?
Fragment wykładu z komentarzem TVN zgrany specjalnie dla www.skarbowcy.pl Zapraszam: <a href="http://www.speedyshare.com/953142715.html" target="_blank">http://www.speedyshare.com/953142715.html</a>
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 22 wrz 2007, 20:25 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
22 wrz 2007, 20:16
Suma sumarum głosujemy na partie przez pryzmat wizerunku ich liderów. Głównie być może z braku konkretnych programów. Ja te wybory potraktuję ulgowo. Nie ma na kogo głosować, nie ma alternatywy. A kierując się wizerunkiem liderów zagłosuję na Partię Kobiet. Bardzo zgrabnie i efektownie (medialnie i nie tylko) pojawiły się na scenie politycznej. Zwłaszcza wizerunek długowłosej brunetki na pierwszym planie plakatu tej partii bardzo przypadł mi do gustu. Pijany exprezydent, jadowite kaczki, wszystko jedno czy kaczka Donald czy inna(e) nie budzą mojego zaufania i sympatii. A ja kocham kobiety, zwłaszcza gdy Polska jest Kobietą.
Ostatnio edytowano 22 wrz 2007, 21:01 przez melon, łącznie edytowano 1 raz
22 wrz 2007, 21:00
melon
Nie ma na kogo głosować, nie ma alternatywy. A kierując się wizerunkiem liderów zagłosuję na Partię Kobiet. Bardzo zgrabnie i efektownie (medialnie i nie tylko) pojawiły się na scenie politycznej. Zwłaszcza wizerunek długowłosej brunetki na pierwszym planie plakatu tej partii bardzo przypadł mi do gustu. Pijany exprezydent, jadowite kaczki, wszystko jedno czy kaczka Donald czy inna(e) nie budzą mojego zaufania i sympatii. A ja kocham kobiety, zwłaszcza gdy Polska jest Kobietą.
Polsko, Polsko cóżeś Ty za Pani?...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 22 wrz 2007, 21:05 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
22 wrz 2007, 21:04
PO będzie miało wielkie problemy, by wygrać wybory. PiS jest lepsze propagandowo. Korzysta z najlepszych agencji reklamowych. Dla PO słowo agencja kojarzy się z agencją towarzyską. Miast wziąć sobie kogoś, kto poprawi wizerunek, przewodniczącego, który wyglądem przypomina „szczurka”, nawet w mundurze,
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->ZIELONKA nie przeginaj z tymi zdjęciami w mundurkach!!! - tranqilo 2007-09-23 <!--colorc--></span><!--/colorc--> dodatkowo jest mdły, nijaki i skrzeczy mówiąc, PO w swych postach wyborczych usiłuje wykazać, że są jeszcze większe mamroty. Zarówno przewodniczący jak i zwolennicy PO to wieczni opozycjoniści. Tu na tym forum, zwolennicy PO narzekają, krytykują w sposób prymitywny, prostacki, ich wypowiedzi to cytaty z prasy. Brak im kreatywności, polotu, odpowiedzialności, odwagi. Nie potrafią myśleć samodzielnie, ot po prostu „niedojdy”. Takim ludziom potrzebna jest pomoc i taką pomoc dostaną od ludzi prawych i sprawiedliwych. PO ma jednak w rękawie bombę, którą zamierza zdetonować 21 października – ponoć ma nią być porażka PO w wyborach parlamentarnych.
Co do Parti Kobiet, jest to partia blondynek, a z takimi PiS robi co chce i jak chce, („Sexmisja” się kłania) oto dowód:
[attachmentid=249]
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 23 wrz 2007, 15:39 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
22 wrz 2007, 22:56
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Słowo na Niedzielę<!--sizec--></span><!--/sizec--> (ze specjalną dedykacją dla ZIELONKI ) <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->O cierpieniu<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Cierpicie dlatego, że tandetę uznaliście za cnotę, cierpicie dlatego, że obojętnie gdzie rzucicie wzrokiem widzicie ludzi zdolniejszych, rozumniejszych, bogatszych i nie zajmuje was, jak być lepszymi, ale jak ich wyeliminować, bo tylko to uczni was mniej pospolitymi. A dlaczego cierpieć będziecie nadal. Dlatego, że to się nie zmieni, mądrzejsi, bogatsi, zdolniejsi od was będą zawsze. Rozumiecie? To się nie zmieni nigdy! Przetrwa ta błazenada zwana IVRP rok, albo cztery nie ważne, to w ogóle nie ma najmniejszego znaczenia dla waszego cierpienia, bo wasze cierpienie wiąże się z obecnością lepszych od was i nawet wy nie macie wątpliwości, że lepsi od was są wszędzie i nie znikną nigdy.
źródło: wygrzebane w necie <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ostatnio edytowano 23 wrz 2007, 00:26 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
22 wrz 2007, 23:59
zielonka
…Tu na tym forum, zwolennicy PO narzekają, krytykują w sposób prymitywny, prostacki, ich wypowiedzi to cytaty z prasy. Brak im kreatywności, polotu, odpowiedzialności, odwagi. Nie potrafią myśleć samodzielnie, ot po prostu „niedojdy”. Takim ludziom potrzebna jest pomoc i taką pomoc dostaną od ludzi prawych i sprawiedliwych…
No i nie trzeba było długo czekać, strona <a href="http://www.pis.org.pl/main.php" target="_blank">PiS</a> – forum dyskusyjne- fgment wypowiedzi:
zoltar7
Cierpicie dlatego, że tandetę uznaliście za cnotę, cierpicie dlatego, że obojętnie gdzie rzucicie wzrokiem widzicie ludzi zdolniejszych, rozumniejszych, bogatszych i nie zajmuje was, jak być lepszymi, ale jak ich wyeliminować, bo tylko to uczni was mniej pospolitymi. A dlaczego cierpieć będziecie nadal. Dlatego, że to się nie zmieni, mądrzejsi, bogatsi, zdolniejsi od was będą zawsze. Rozumiecie? To się nie zmieni nigdy! Przetrwa ta błazenada zwana IVRP rok, albo cztery nie ważne, to w ogóle nie ma najmniejszego znaczenia dla waszego cierpienia, bo wasze cierpienie wiąże się z obecnością lepszych od was i nawet wy nie macie wątpliwości, że lepsi od was są wszędzie i nie znikną nigdy.
Oto odpowiedź z tej samej strony udzielona na „słowo niedzielne”
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W tym się chyba ze mną zgodzisz, że sponiewierałeś nas okrutnie. Nie będę jednak podważał Twoich twierdzeń, bo – wybacz - na to nie zasługują. W obronnym odruchu nie mogę sobie jednak odmówić wskazania, co nas różni: - nie liżemy buciorów mocniejszym, - nie zgniatamy buciorem słabszych, - nie intrygujemy, popychając braci do rzezi braci, by samym zająć bitewne pole pod uprawę ‘winnego grona’ (brak okazji ? może, ale fakt jest faktem), - nie uprawiamy destrukcji z racji zwykłej niechęci dla odmiennego porządku, - rozumiemy (jeszcze) pojęcie słowa i honoru w interesach, - nie uprawiamy zwyczajowo lichwy (..bratu swemu nie będziesz pożyczał na lichwiarski procent, obcemu możesz..), - nie pasożytujemy, - umiemy (my też..) przechować system narodowych wartości. Dowód: prawie kompletne fiasko obu faz wynarodowiania (1939-1989 oraz 1989-2005). Mimo zmasakrowania już w pierwszej fazie inteligencji – tradycyjnego depozytariusza wiedzy i tradycji. Zresztą Twój syreni spiew też jest tu cząstkowym dowodem. Dowodem fiaska, - jesteśmy żywotni, - mamy zbiorowy instynkt <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jacki małego formatu zajmują stanowczo za dużo miejsca, nawet gdy mają 30 lat i są z Torunia.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
23 wrz 2007, 02:25
Nadir
Kwaśniewski - wykładowca uniwersytecki.
Po popisach lidera SLD tow. Olejniczaka zobacz: <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=672&view=findpost&p=15237" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...indpost&p=15237</a> i słynnym wywiadzie tow. Kwaśniewskiego dla "Vanity Fair", w którym pouczał Niemców jak powinni twardo postępować z Polską (w przypadku wygranej PiS) kolejny występ słynnego ze słabej głowy i chorej goleni (po uroczystościach w Katyniu) LiDera LiD'u.
Wykład Aleksandra Kwaśniewskiego na ukraińskiej uczelni. Czego to naucza młodzież profesor Kwaśniewski? Dla ułatwienia translacja: <!--fonto:Times New Roman--><span style="font-family:Times New Roman"><!--/fonto-->Smatriet' żenszczinom w głaza absolutna nada.... Astarożnym byt' konieczno toże. Nada byt'... Eta wapros w tom szto wriemia idiot bystreje czem my dumajem Tieier ja skażu pa francuskij "Savoir vivre" Znaczyt': tak kak eta kak wazmożna. (no niczewo) Da, da, ja wam skażu kak ja wwwww wwwwww zabutił mmm mmm zabutił by wsja. Da?<!--fontc--></span><!--/fontc-->
Co jeszcze ciekawego na tym wykładzie można zauważyć? Pierwsze, to jakieś takie dziwne (jakby z politowaniem?...) spojrzenia studentów. I jakieś podejrzane rozhowory oficjeli na boku...
I drugie, to że Aleksander K. umie również "pa francuskij". (Pani Jola chyba jest "zadowolniona bardzo" z tego powodu...) Powiedział nie mniej ni więcej (nomen omen): "Savoir vivre". Szkoda, że nie dodał jeszcze czegoś z łaciny. Np. cezarskiego "Veni, vidi, vivci". Albo coś z greki. Np. z Boecjusza: "O, si tacuisses! Philosophus massisses! " O, gdybyś milczał! Byłbyś nadal filozofem.... (Inne tłumaczenie: "Lepiej milczeć i tylko wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości").
Gościu uważa, że wypił 1 kieliszek wina, może 10. Ale ma prawo robić co chce, bo jest wolnym człowiekiem. Ostatecznie był wśród przyjaciół! Szkoda tylko, że przynosi (nie po raz pierwszy) wstyd Ojczyźnie. A planuje kolejny raz. Wszak kandyduje w najbliższych wyborach... To kak? Pamagitie?
Fragment wykładu z komentarzem TVN zgrany specjalnie dla www.skarbowcy.pl Zapraszam: <a href="http://www.speedyshare.com/953142715.html" target="_blank">http://www.speedyshare.com/953142715.html</a>
Kwaśniewski z pewnością "popił", ale "napity" nie opowiada takich BZDUR jak Kaczyński (Jarek - PRM). Ten facet (JK) w 2007 r. straszył będzie mnie (wykształciucha, POLAKA i europejczyka, człowieka wolnego-jeszcze) - stanem wojennym. :za2: Ten jest dopiero "NAWALONY" (albo naćpany). Ja już to przechodziłem, a jemu władza "zaszumiała" bardziej niż butelka bimbru. Zawsze była mi podejrzana ta nostalgia za sanacją, Piłsudskim itd. Ale przewrotów majowych, stanów wojennych - krótko mówiąc wojen domowych to nikt chyba w XXI w. w cywilizowanym "wydaje się" kraju nie oczekuje i nie chce - w końcu "zasady zobowiązują". :stop:
23 wrz 2007, 09:41
Koronny argument za głosowaniem na Wielkiego Brata
[attachmentid=251]
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
23 wrz 2007, 09:56
ronin0767
Premier Jarosław Kaczyński powiedział podczas konwencji PiS w Rzeszowie, że jeśli w wyborach zwycięży PO i LiD, "to będzie nowy 13 grudnia 1981roku.
Jak widać do polityki wschodniej trzeba mieć (mocną) głowę. (Podobno kiedyś Wałęsa pił z Jelcynem aż ten ostatni padł - ot meandry polityki wschodniej). Dla LiD to mała Katastrowa Bo to jest kandydat tej partii na Premiera. Jedno muszę przyznać Kwaśniewskiemu w j. rosyjskim mówi doskonale.
ps. Ciekawe, że w końcu 2004 r. ten sam człowiek rozładował na Ukrainie konflikt, który mógł zakończyć się wojną domową na Ukrainie (co trzeba przyznać było chyba jego największym, o ile nie jedynym osiągnięciem ). A teraz kolejna tego typu kompromitacja (po Charkowie).
Ostatnio edytowano 23 wrz 2007, 11:11 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
23 wrz 2007, 11:08
"Ukochana suka Ludwika Dorna Saba zniszczyła meble w rezydencji ministra spraw wewnętrznych i administracji przy ul. Zawrat w Warszawie. Za ich wymianę, która kosztowała podatników 3350 zł, były szef MSWiA nie zapłacił do dziś - dowiedział się "Wprost".
Hej! Prawi i sprawiedliwi! Może zrzucicie się?! Bo wasz idol jakoś nie ma ochoty... :angry:
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
23 wrz 2007, 12:38
Pinero
"Ukochana suka Ludwika Dorna Saba zniszczyła meble w rezydencji ministra spraw wewnętrznych i administracji przy ul. Zawrat w Warszawie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników