miroslav - "Każdy liczył, głosując z nadzieją na PiS, że nastąpi normalizacja naszej sytuacji zawodowej, a zwłaszcza płacowej" - no właśnie, że nie każdy, bo każdy myślący z góry wiedział, że to obiecanki-cacanki. Skarbowcy potulnie czekali, celnicy zgodzili się zawiesić protest w lipcu - no to teraz mamy. A co do podwyżek - pracuję ponad 20 lat i w ostatnich latach podwyżek 0. A teraz podwyżki dostaną nowi kierownicy i ew. ci najmniej doświadczeni (niedawno przyjęci). A reszta - , a w przyszłym roku: 2
27 kwi 2017, 13:42
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Ja uważam, że to dobry pomysł, choć wątpię że ktoś się tym przejmie. Jedyna słuszną droga jest niepodpisywanie propozycji za która nie chcemy pracować. Nasz wynagrodzenia uwłaczają naszej godności, wiedzy i doświadczeniu. Jeśli teraz nie damy wyraz tego jakie panują nastroje wśród pracowników nikt później się tym już nie będzie przejmował. Jeśli wszyscy nie podpiszemy umów (no chociażby 90%) to wszystkich nie zwolnią. Będą musieli z nami rozmawiać. Może zróbmy akcję na FB dla skarbowców i celników, ile osób chciałoby się do tej akcji przyłączyć?
27 kwi 2017, 14:13
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Nie ma co żywić złudzeń na 90% czy choćby 50% odmów szczególnie jak się wymyślą takie akcje że akceptacja będzie, tylko ostatniego dnia to tak samo jak podatnik zapłaci ostatniego, ważne że zapłacił, więc dla tych na górze co sobie pogadacie, jak i tak przyjmiecie ofertę, to wasze
Ale każdy kto umie liczyć powinien wiedzieć że jak teraz nie ucieknie to nigdy mu się nie uda. Drugi raz takiej okazji nie będzie by zainkasować na pożegnanie odprawy/odszkodowania. Popatrzcie po ogłoszeniach i dwa razy pomyślcie. Szkoda będzie zostać jak sąsiedzi z pokoju sobie pójdą i zainkasują swoje, a potem pół roku premii się nie zobaczy bo jak widać, jakie psie pieniądze nie rzuca i tak kończy się na odrobinie narzekania.
27 kwi 2017, 14:30
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
?nie?ka
Ja uważam, że to dobry pomysł, choć wątpię że ktoś się tym przejmie. Jedyna słuszną droga jest niepodpisywanie propozycji za która nie chcemy pracować. Nasz wynagrodzenia uwłaczają naszej godności, wiedzy i doświadczeniu. Jeśli teraz nie damy wyraz tego jakie panują nastroje wśród pracowników nikt później się tym już nie będzie przejmował. Jeśli wszyscy nie podpiszemy umów (no chociażby 90%) to wszystkich nie zwolnią. Będą musieli z nami rozmawiać. Może zróbmy akcję na FB dla skarbowców i celników, ile osób chciałoby się do tej akcji przyłączyć?
Brawo Ty Już tu o tym pisałam, niestety nikt wątku nie podłapał bo każdy się boi. No cóż, mój 22 letni brat się ze mnie śmieje, że pracuje za takie pieniądze, wszędzie może i na umowie dostane mniejsze pieniądze ale pod stołem zupełnie inne. Ot, ekonomiczne podejście młodzieży. Jeżeli dostanę 1,61 umowy nie przyjmuję - masz pierwszego ochotnika
27 kwi 2017, 14:52
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Informacja z dzisiaj. Od jutra propozycje pracy. W pierwszej kolejności najmłodsi stażem starsi później ze względu na lustracje przez IPN. Niby kwoty brutto takie jak dotychczas, ale jest hicior wszyscy na umowach zasadnicza mnożnik 1.61. Wspaniałomyślnie ucywilniani celnicy dostaną propozycje na końcu.
27 kwi 2017, 15:33
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
mk13
Nie ma co żywić złudzeń na 90% czy choćby 50% odmów szczególnie jak się wymyślą takie akcje że akceptacja będzie, tylko ostatniego dnia to tak samo jak podatnik zapłaci ostatniego, ważne że zapłacił, więc dla tych na górze co sobie pogadacie, jak i tak przyjmiecie ofertę, to wasze
Ale każdy kto umie liczyć powinien wiedzieć że jak teraz nie ucieknie to nigdy mu się nie uda. Drugi raz takiej okazji nie będzie by zainkasować na pożegnanie odprawy/odszkodowania. Popatrzcie po ogłoszeniach i dwa razy pomyślcie. Szkoda będzie zostać jak sąsiedzi z pokoju sobie pójdą i zainkasują swoje, a potem pół roku premii się nie zobaczy bo jak widać, jakie psie pieniądze nie rzuca i tak kończy się na odrobinie narzekania.
100% racji. W MF na pewno ktoś czyta to forum i widząc ciągłe: "Kiedy propozycje?", "Nie mogę odejść, bo..." na pewno nie boją się masowych odejść i wiedzą, że mogą sobie pozwolić na propozycje z niskimi mnożnikami. A to, czy propozycje będą przyjęte 30 kwietnia, czy 30 maja ich nie obchodzi. Problemem dla MF, a szansą dla pracowników na lepsze wynagrodzenia, może być jedynie duża liczba odejść, urlopów macierzyńskich i brak chętnych na nabory.
27 kwi 2017, 15:46
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Koledzy i Koleżanki chcecie rezygnować to rezygnujcie, ale nie krytykujcie inych za to że chcą zostać a jednocześnie lepiej zarabiać i dać to do zrozumienia w kulturalny sposób. Mi obecny NUS i DIAS oraz Rząd nic złego nie zrobili to że jesteśmy tu gdzie jesteśmy jest winą wieloletnich zaniedbań poprzednich ekip i tych zaniedbań nie da się naprawić jedną ustawą o KAS od tak. Moja propozycja została złożona po licznych rozmowach korytarzowych i telefonicznych z przyjaciółmi, którzy są zwykłymi pracownikami, związkowcami oraz równiez członkami kadry kierowniczej. Pozdrawiam i zapraszam do wzięcia udziału w happeningu.
27 kwi 2017, 16:07
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Pomysł bardzo fajny tylko czy nie za późno trochę, żeby dotrzeć do wszystkich. Od 4 maja mają wozić umowy z naciskiem, żeby od razu podpisać przy pracownikach kadr. Tak poinformowała nas Pani naczelnik. Ogólnie urząd nie za duży ale głównie z kadrą urodzoną przed 1972. Po informacji, że na początku umowy dla tych po 1972 byli przerażeni, że chce się zastąpić ich młodymi pracownikami więc pewnie ani im w głowie taki "protest". Mnożnik tak jak wiadomo 1,61.
27 kwi 2017, 17:13
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Kochani nie martwcie się jak dostaniecie oferty to macie czas do podjęcia decyzji, nikt Was nie zastąpi. Co do czasu rozkręcenia akcji to wykorzystajcie również pocztę pantoflową, telefony, i inne tego typu wynalazki. Pamiętajcie brak podpisu umowy w momencie jej wręczania nie jest równoważny z odmową przyjęcia umowy. Ta akcja ma pokazać między innymi związkom zawodowym, że jest pole do zagospodarowania może niekonwencjonalnymi działaniami, ale działaniami w zgodzie z prawem. Tej akcji nie powinni się obawiać NUSy i DIASy ponieważ rozgrywa się ona w granicach dopuszczanych przez prawo. Ba dzięki takiej akcji będą mogli spokojnie przekazać górze czego oczekują pracownicy. Zapraszam na happening
27 kwi 2017, 17:24
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
b17
Pomysł bardzo fajny tylko czy nie za późno trochę, żeby dotrzeć do wszystkich. Od 4 maja mają wozić umowy z naciskiem, żeby od razu podpisać przy pracownikach kadr. Tak poinformowała nas Pani naczelnik.
Zaraz znowu będzie, że gardzę pracownikami US. Ale prawda jest taka, że wielu jest tak zahukanych, że dadzą się okraść nawet z tych 14 dni na podjęcie decyzji.
27 kwi 2017, 17:51
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
chickeny
Niby kwoty brutto takie jak dotychczas, ale jest hicior wszyscy na umowach zasadnicza mnożnik 1.61.
Nie rozumiem. Czyli ktoś ma np. 3.200 brutto przy mnożniku 1,61?
____________________________________ Dramatem naszej epoki jest to, że głupota zabrała się do myślenia.
27 kwi 2017, 19:07
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
Sz0gun
Zaraz znowu będzie, że gardzę pracownikami US. Ale prawda jest taka, że wielu jest tak zahukanych, że dadzą się okraść nawet z tych 14 dni na podjęcie decyzji.
Pewnie kierownictwo będzie chciało pokazać wyższemu kierownictwu, że u nich problemu z podpisami nie ma i groźba np. wypłaty odpraw została unicestwiona w zarodku.
Nikt pracowników nie będzie szanował, jeśli nie będą szanować się sami i będą podpisywać w chwili otrzymania propozycji. Nie będzie żadnego sygnału do góry, że coś jest nie tak.
27 kwi 2017, 19:22
Re: Happening "On the last day - Ostatniego dnia"
A jesteście pewni tego 1,61? W naszym US (woj. śląskie) Naczelnik przekazał, że mnożnik będzie wynosił 1,601 czyli 3000,02 zł... Umowy mamy dostać ponoć do ok. 10 dni.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników