Kłania się nieznajomość j. polskiego u naTkomisaŻa Jacka:

"Przypominamy, że kwartał I roku 2017 nie jest objęty zarządzeniem nr 24/2017  z dnia 05 kwietnia 2017 r., gdyż „jakby nie patrzeć” prawo nie działa wstecz, bynajmniej nie powinno." - chyba przynajmniej?

A tak na marginesie - cała ta sytuacja to jest absolutna żenada i kompromitacja nas, jako grupy zawodowej. Wygląda na to, że reforma KAS, której celem była synteza służb podległych MF skutkuje z jednej strony zamierzonym efektem (konsolidacją), a z drugiej strzela sobie w stopę, bo ponownie dzieli służby w ramach KAS na funków i cywili. Lepszy i gorszy sort - skąd my to znamy?

I jeszcze jedno (bo mnie krew zalewa): Rozumiem, że jeśli ktoś pracował w mundurze, był wielkim Panem/Panią Oficerem/Oficer to z góry, bez uzasadnienia, należy mu się "więcej" i "lepiej", nawet jeśli zawodowo jest bezwartościowym ułomem, bo całą karierę pilnował cystern z paliwem na parkingu? Ciekaw jestem, ilu umundurowanych oficerów służby celnej ma jakiekolwiek pojęcie np. o ustawie o podatku akcyzowym lub ordynacji podatkowej? Czy oni tylko od trzepania ciężarówek?

No dobra. Wcześniejsze zarządzenie IAS w Gdańsku zniknęło. Pojawiło się nowe z 11.04. I wg niego podział nagród powinien nastąpić do 15go. Niemniej nie nastąpi przecież. Bo to i sobota i święta zaraz po. Więc raczej 18 jest datą pewną. A co do kwot to normalnie tajemnica fatimska. Nikt nic nie wie i boi się nawet zapytać. Wspaniały klimat pracy, że tak powiem.

IAS Warszawa - nagroda na koncie - 243,83 zł.

Można się poczuć zmotywowanym Pytanie do czego? Zasiłki, czy jak to się nazywała, zapomoga w grudniu nie była wyższa?  Wszyscy dostali to samo czy była jakaś gradacja?

Kierownicy nic nie dzielili, więc chyba wszyscy po równo.

Niektórzy dostali po 550 zł więc nie było równo.

Po 550 zł dostały osoby kierujące  

229,50 zł n. po świętach   Śląsk

243 zeta IAS Warszawa do łapki oczywiście.

A miejsce świadczenia pracy gdzie? IAS, US, czy UCS?

US

Pracownik KAS nie może być materialistą. Musi być osobą odznaczającą się wysokim stopniem empatii, dla której uśmiech przełożonego jest więcej wart od jakichkolwiek pieniędzy.  

A także żywić siebie i swą rodzinę energią słoneczną.

Wiecie, to jest poniżej godności, że "premia" to 300 czy 400 zł (a często nawet nie to). I jeszcze cała góra w wielkiej tajemnicy trzyma ile, komu i kiedy dadzą. Czy pracownik KAS to idiota, przygłup? Może niech nam jak rdzennym mieszkańcom Ameryki zaczną koralikami płacić.

No ludzie. Jak ja mam się czuć obrabiając papiery podatnika, który zarobił rocznie 200 tyś. (i nawet nie jest prezesem) a krzyczy, że skarbówka to dno kompletne, bo coś od niego chce?

Te nasze dyskusje czy i kiedy będą te marne ochłapy to też są po prostu śmieszne.

Jesteśmy ludźmi wykształconymi, ze sporym doświadczeniem a traktuje się nas jak dzieci w żłobku, płaci jałmużnę a jak trzeba i nie trzeba kopie w dupę.

Dlatego trzeba się szanować i podziękować za luksusy które Nam zapewnia nasz kochany pracodawca. 350zł brutto jako nagroda za 3 miesiące pracy  Mnie to już nawet nie denerwuje tylko śmieszy Polecam rozejrzeć się na rynku pracy i zmienić coś w swoim życiu Wesołych  

PS. Pamiętajcie... Świat zmienia działanie, bier­ność - zos­ta­wia świat bez zmian.