Teraz jest 10 wrz 2025, 23:23



Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1309 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 94  Następna strona
Wybory AD 2007 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
asia                    



Zoltar, RAF i inni …. macie może jakieś kompleksy?


Nie do końca rozumiem logikę twojej wypowiedzi, czy ty może myślisz, że ja to Tusk a Raf to może Komorowski (albo odwrotnie)??? Jeśli tak to dzięki za komplement, ale ja to nie Tusk a Raf to chyba nie Komorowski... chociaż może :D

Problemy PO mało mnie nie interesują, nie jestem wielbicielem PO, chociaż przyznaję, że szanuję liderów tej partii a szczególnie TUSKA !

A obecnym liderom PiS mówię zdecydowane :stop:


Ostatnio edytowano 17 wrz 2007, 16:44 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz



17 wrz 2007, 16:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Krótko mówiąc, elity nie poparły projektu IVRP, bo Kaczyńskim do niczego nie jest to potrzebne, a nawet mogłoby zaszkodzić. Zyski, jakie im to przyniesie, obliczymy po wyborach, to zaś, co na tym stracili, to szacunek, a właściwie “szacowność”. Jest to kategoria raczej socjologiczna niż etyczna, wyraźnie zabarwiona klasowo i odnosząca się do zespołu norm określających właściwe i przyzwoite zachowanie przypisane do określonej pozycji społecznej i służące podtrzymaniu społecznego ładu. Oczywiście to elity stoją na straży reguł  “szacowności”. (...) Natomiast Kaczyńscy wraz ze swoją formacją w rewolucyjny sposób owe reguły złamali. I to właśnie jest ten rów  wykopany między elitami i braćmi K.  
Wśród dziesiątków powodów odrzucenia wizji politycznej PiS-u – od światopoglądowych po mniej lub bardziej wyraźnie uświadomioną obronę własnych interesów – ten też warto zauważyć. Elity po prostu nie lubią Kaczyńskich - i już! Przydeptane sznurowadła, reklamówka w rękach pierwszej damy, brak konta to już tylko kolejne dowody na utratę “właściwości honorowych”. A zapiekłość tej niechęci jest tym większa, im silniejsze poczucie, że Kaczyńscy zdradzili swoją klasę. Zachowując  pewne wyróżniki bycia “żoliborskimi inteligentami”, przerzucili most na drugą stronę stratyfikacyjnej drabiny. Może wyciagnęli wnioski z porażki Unii Wolności, a może z sukcesów Andrzeja Leppera, w każdym razie obnażyli przy okazji siłę klasowych odruchów w polityce.
Jeśli nie pomyliłam się, to nadchodząca kampania wyborcza bez względu na strukturalizujące ją hasła, takie jak Polska solidarna i liberalna, kolejny raz okaże się wojną między dyktowaną przez elity “szacownością”, a dążeniami reszty do bycia szanowanym. U jej podłoża leżą całkiem realne społeczne podziały i bolączki, wciąż jednak nie widać szans na to, aby przełożyły się one na sensowne podziały polityczne.

fragment tekstu Kingi Dunin pt. "Utracona cześć braci K. Dlaczego elity nie lubią PiS"
który ukazał się w "Europie", dodatku do "Dziennika" z 15-16 września 2007

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ostatnio edytowano 17 wrz 2007, 17:24 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz



17 wrz 2007, 17:19
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
wjawor                    




Wprawdzie też z bratem, ale chyba widać, że nie bliźniaki  :D


A masz takie zdjęcie, gdzie leżysz na kocyku i masz tak z dwadzieścia latek? Może być z bratem... :blush:

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


17 wrz 2007, 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->"ZIOBRZYDZENIE"<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Jarek, Marek i... Zbyszek (czyli errata do biografii Zbigniewa Z.)

Przygodę z wymiarem sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zaczął już na studiach, prowadząc śledztwo przeciwko swoim kolegom
Na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego trudno znaleźć profesorów, którzy zapamiętali studenta Zbigniewa Ziobrę.

Nie wyróżniał się ani wynikami w nauce, bo na koniec miał średnią 3,84, ani też działalnością w kołach naukowych czy organizacjach studenckich. Bardziej zapamiętali go księża z podyplomowych studiów homiletyki przy krakowskiej Papieskiej Akademii Teologicznej, gdzie uczył się sztuki kaznodziejstwa. Wraz z księżmi z całej Polski poznawał sztukę komunikowania się z ludźmi, przekonywania ich do wartości chrześcijańskich, pośredniczenia między człowiekiem a Bogiem. Uczył się tam tłumaczenia wiernym bożych wartości, a może bardziej przekonywania ich do własnych poglądów. Ks. dr hab. Wiesław Przyczyna, twórca tych studiów uczących księży wygłaszania kazań, zapamiętał Ziobrę jako zdolnego absolwenta.

Dlaczego obecnemu ministrowi sprawiedliwości nie wystarczały na studiach prawniczych zajęcia z retoryki? Być może już wtedy przygotowywał się do wystąpień na forum publicznym, chociaż kolegom ze studiów mówił tylko, że chce być prokuratorem.

Prokuratorem jednak Zbigniew Ziobro nie został, choć odbył aplikację w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach i w 1997 r. zdał egzamin prokuratorski. Podobno miał z tym kłopoty i dlatego nie objął stanowiska asesora prokuratorskiego, ale jak było naprawdę, trudno stwierdzić. W swoim życiu przeprowadził osobiście tylko jedno śledztwo, które trwało 10 lat i skończyło się jego porażką. A śledztwo dotyczyło dwóch najbliższych kolegów ze studiów – Jarka i Marka. Trudno dzisiaj zrozumieć postępowanie ministra Ziobry bez poznania metod śledczych studenta Ziobry...

...reszta artykułu znajduje się tutaj: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1437788,2677,1,kioskart.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1437788,2677,1,kioskart.html</a>


źródło: onet.pl

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ostatnio edytowano 17 wrz 2007, 19:35 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz



17 wrz 2007, 19:30
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
raf                    



Senator Kazimierz Kutz będzie startował z list Platformy Obywatelskiej do Sejmu. Ma znaleźć się na pierwszym miejscu list PO na Śląsku.

Już nie mogę się doczekać co wymyśli teraz Dyżurny Satyryk Kraju... Mokry Kapiszon Dwa? Zdrajca-Renegat? A może: efekt dziwnej fascynacji niemieckością u Ślązaków?


A co tu wymyślać, wystarczy przytoczyć to co człowiek zrobił lub czego nie zrobił i tak:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kazimierz Julian Kutz, do 1985 roku noszący nazwisko Kuc ( przyp. zielonki: Kuc - niewielki koń o wysokości w kłębie nie przekraczającej 147 cm. Kuce są wytrzymałe i mało wybredne). (ur. 16 lutego 1929 w Szopienicach…   

…W latach 70. uczestniczył w naradach Komitetu Centralnego PZPR na temat kultury. Wtedy to na jednym z posiedzeń ostro skrytykował Stanisława Bareję za jego komedię pt. "Miś", stwierdzając, że "bareizm to synonim kiczu". W rezultacie Bareja przez dwa lata nie mógł nakręcić żadnego filmu ponieważ odrzucano jego scenariusze…  

… W czasie stanu wojennego odmówił udziału w komitecie prymasowskim organizującym pomoc dla internowanych działaczy opozycji…   

…na pytanie dla czego w wyborach prezydenckich 2005 r. wspierał Włodzimierza Cimoszewicza, kandydata lewicy, Kutz odparł, że "Bóg uchronił go od myślenia …”.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Kuc może być koniem, ale chyba tylko trojańskim w PO.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


17 wrz 2007, 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Patriota ze spadochronem<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Niech w wojsku służą ci, którzy kochają to rzemiosło - mówi minister obrony narodowej
Zapowiedź wprowadzenia zawodowej armii, patriotyczny kodeks honorowy, pierwsze samoloty wielozadaniowe F-16 - przez ostatni rok w MON dokonano więcej niż przez poprzednich kilkanaście.
To zasługa Radosława Sikorskiego, jedynego szefa siłowego resortu nie związanego z aparatem PiS (działał w ROP, był wiceministrem spraw zagranicznych z ramienia AWS, ale nigdy nie należał do Porozumienia Centrum - pierwszej partii Kaczyńskich) i najbarwniejszej postaci w rządzie.

Biada brzuchaczom stalinowskim

- Zawsze miał taki swój angielski styl: pewną elegancję bez pogoni za modą, na pograniczu dyplomacji, funkcja wiceministra spraw zagranicznych utrwaliła te nawyki. Powinien zwrócić uwagę na niekontrolowane miny, które często mu się zdarzają - charakteryzuje specjalista od kształtowania wizerunku Andrzej Kieryło: - Przelot samolotem i skok ze spadochronem dobrze wpływają na wizerunek ministra obrony narodowej. Zaczął, jako pierwszy szef resortu, bardzo poważnie traktować testy sprawnościowe dla kadry oficerskiej. Uznał, że w ten sposób pozbędzie się poststalinowskich brzuchaczy. Wywołało to panikę w wojsku, gdzie wielu oficerów nie jest się w stanie dwa razy podciągnąć na drążku, bo ten się zaraz złamie - śmieje się specjalista od wizerunku.

dalszy ciąg artykułu znajduje się tutaj: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1370216,2677,kioskart.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1370216,2677,kioskart.html</a>

źródło: onet.pl za Tygodnik Solidarność


<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

I jeszcze specjalnie dla Pinero "obrazek"

Kraj gore potrzebny jest STRAŻAK :D


Ostatnio edytowano 17 wrz 2007, 22:48 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz



17 wrz 2007, 22:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 09:29

 POSTY        123
Post 
zielonka                    




A co tu wymyślać, wystarczy przytoczyć to co człowiek zrobił lub czego nie zrobił i tak:


Kuc może być koniem, ale chyba tylko trojańskim w PO.



O proszę, okazuje się, że przynależność do PZPR (chyba nawet nie przynależność, skoro tylko "uczestniczył") jest jednak wadą dla sympatyków PiSu, ale pod warunkiem, że dotyczy to członków innych partii... No bo "swoim" przynależność taką się wybacza... A i koalicję wyborczą można zawiązać z działaczami PRON-u, co nie? A gdyby przypadkiem Kutz jednak startował z list PiSu, to okazałby się wybitnym działaczem politycznym i wspaniałym reżyserem...

A "Śmierć jak kromka chleba" to oczywiście film gloryfikujący poświęcenie aparatu bezpieczeństwa i wojska w służbie umacniania socjalizmu... A "Pułkownika Kwiatkowskiego" i "Zawróconego" to pewnie nie on reżyserował... Komuch z niego i już...

Pozdrawiam

Donald Nelly "RAF" Komorowski.

____________________________________
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->sygnaturkę usunięto z uwagi na jej niezgodność z regulaminem <<oj, zbiera mi sie>> :))<!--sizec--></span><!--/sizec-->


18 wrz 2007, 08:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ziobrzydzenie<!--sizec--></span><!--/sizec-->

czyli OCZYWISTE osiągnięcia najbardziej sprawiedliwego wśród prawych i najbardziej prawego wśród sprawiedliwych...
Zbigniewa Z.  :brawa:

1) Sprawa Blidy - zeznania bandziora w spódnicy, śląskiej Alexis, która oskarżyła również Zbigniewa Wassermanna, jednak jego nikt z domu nie wywlekł. Efekt sprawy, Blida nie żyje, na temat mafii węglowej nikt nic nie słyszał od pół roku, Ziobro kłamał przed sejmem.
2) Sprawa Leppera i odrolnienia gruntu. Nieudolnie podrobione dokumenty, seria żenujących wpadek. Wójt Mrągowa demaskujący akcję, agent pracujący u Lecha Kaczyńskiego za czasów prezydentury Warszawy, w końcu przeciek. Do dziś nie ustalono źródła przecieku, okazało się, że dokumenty były podrobione w tak idiotyczny sposób, że nie miało to wpływu na decyzje ministerstwa rolnictwa, którą podpisał bez 3 miliony złotych wiceminister z ramienia PiS. Nie postawiona żadnych zarzutów Lepperowi, fruwa sobie na wolności i oskarża Kaczyńskich.
3) Sprawa Mazura - kluczowe są zeznania jednego bandziora, który się w celi zwierzył innemu bandziorowi. natomiast dowodem koronnym miało być wystąpienie Ziobro w sejmie. Sad w USA, zabił śmiechem pana Zero, prasa nie omieszkała zaznaczyć, że takich sporawa w USA praktycznie się nie przegrywa.
4) Sprawa Kaczmarka - błazenada multimedialna, show dla ubogich udowodniające, że niebieska kropka weszła do czerwonej kropki. Efekt, sąd uznaje zatrzymanie Kaczmarka za bezzasadne, w kolejnym wyroku zwalnia Kaczmarka z nałożonej kaucji.
5) Mirosław G. - zbiór bździn o jakiejś krowie, co zdementowała rodzina, zgromadzone precjoza i gotówka, w tym gotówka rodziców Mirosława G. Efekt. Mirosław G oskarża Ziobro za słowa o mordercy i sprawę ma wygraną, gdyż sąd nie dostrzegł znamion przestępstwa. Lekarzowi oddano wszelkie dobra jako dowód korupcji zatrzymano, butelkę wódki dębowej, wino i pudełko po cygarach.
6) Konta członków SLD w Szwajcarii - kompletna kompromitacja Ziobro, sprawa ucichła zmarła, świadkiem w sprawie był przetrzymywany w areszcie Marek Dochnal.
7) Sprawa Wąsacza - poszła fama, że Wąsacz kupił walizkę i zamierza uciec do Tybetu, na drugi dzień 6.00 rano, gleba, podróż z Gdańska do Warszawy. Konferencja Ziobro i Kaczmarka, porażający raport winy Wąsacza. Za parę dni po cichu Wąsacza się wypuszcza, przeprasza, oddaje paszport i w konsekwencji podatnicy wypłacają odszkodowanie.
8) Afera bilbordowa - główny oskarżyciel to Jacek Kurski, nałogowy łgarz, skazany prawomocnymi wyrokami sądu za pomawianie i oczernianie ludzi. Oskarżyciel posiłkowy, to Netzel. Słynna konferencja, błazenada Ziobro, taniec z niszczarka. Efekt sprawa umorzona, skazany Kurski i zmuszony do przeprosin wyrokiem sądu.
9) Sprawa Lesiaka - sąd uniewinnia pana kolekcjonera, w szafie nie znaleziono nic poza kilkoma wycinkami z prasy i jakimś świstakami, które nie zainteresowały sądu.
10) Sprawa Tymochowicza - typowa esbecka zagrywka, oskarżenie o pedofilię, kipisz w domu tłumaczony sygnałem z niemieckiego Interpolu. Tymochowicza wypuszcza się, po kilku godzinach bez postawienia zarzutów, dyski są czyste, ale lądują na stołach ekspertów, celem dokopania się do założeń kampanii Leppera, którą Tymochowicz prowadzi. Praca niemiecka podała, że żadnych sygnałów z Interpolu nie było.
11) Sprawa Czażastego - jego i cała rodzinę rzucono na glebę, ponieważ mówiono na miesicie, że mógł kryć Gruchę. Kompletna wtopa, zero reakcji, nawet konferencji nie było.
12) Sprawy Rydzyka o defraudację pieniędzy z cegiełek na rzecz stoczni gdańskiej i znieważenia głowy państwa. Umorzone w tempie błyskawicznym, na etapie śledztwa prokuratorskiego.
13) Ciekawostka - sprawa Zbigniew Ziobro kontra jego koledzy z akademika. Sprawa prowadzona przez amatora Ziobro, studenta prawa, który dostarczył prokuraturze dowody w postaci taśm magnetofonowych. Po 10 latach koledzy wybronili się z rzuconych oskarżeń Ziobro sprawę przegrał.

za MK
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ostatnio edytowano 18 wrz 2007, 16:07 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz



18 wrz 2007, 15:40
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post 
ad. 1 Blida została zamordowana na rozkaz L. i J. Kaczyńskich, Z. Zobro to zaakceptował i nakazał funkcjonariuszom "politycznym" upozorowanie samobójstwa.
ad. 2 Lepper nigdy nie mógłby wziąć łapówki więc J. Kaczyński źle czuł się w środowisku tak uczciwej osobistości i rozkazał przygotowanie prowokacji (podobno jest film gdzie sobowtór A. Leppera odbiera łapówkę i mówi źle o papieżu - premiera zaplanowana jest na 2 lub 3 dniu przed wyborami)
ad. 3 Mazur to powszechnie szanowany biznesmen w USA i dlatego po raz pierwszy w historii tego pięknego państwa wniosek o ekstradycję obywatela amerykańskiego został rozpatrzony negatywnie
ad. 4 Jest oczywiste, ze Kaczmarek, Krauze, Kornatowski i Netzel to nie przestępcy. Jak można było myśleć, że po potrzymaniu wezwania na przsłuchanie (z terminiem np. 7 dni) w/w panowie będą ustalać zeznania! Czy to sa kłamcy?
ad. 5 Mirosław G. to nie łąpówkarz, czy ktoś w Polsce zna choćby jednego lekarza który bierze łapówki? Jedynymi rzekomymi dowodami przeciw niemu są: 4 ołówki, 2 długopisy jednorazowe BIC i jedna gumka do ścierania.
...
...
źródło www.gwno.pl

i pewnie zoltar łyknie no bo jeśli to GW i przeciw PIS to musi być to prawda. Mordo ty moja, zoltarku myśl samodzielnie i nie bądz jak pelikan (który wszystko łyka).

Powtarzam jeszcze raz wszystkie partie są takie same pod względem realizacji programu wyborczego, prawie takie same pod względem programu gospodarczego (niskie bezrobocie, wysoki wzrost PKB) jedyna różnica to zagadnienie "Boga" (jest lub nie) i aborcji  :angry: . No niestety, ale na wybory należy pójść.


Ostatnio edytowano 18 wrz 2007, 18:02 przez millan80, łącznie edytowano 1 raz



18 wrz 2007, 17:35
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
zoltar7                    



<!--quoteo(post=15395:date=17. 09. 2007 g. 16:22:name=asia)--><div class='quotetop'>(asia @ 17. 09. 2007 g. 16:22) [snapback]15395[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Zoltar, RAF i inni …. macie może jakieś kompleksy?

Nie do końca rozumiem logikę twojej wypowiedzi, czy ty może myślisz, że ja to Tusk a Raf to może Komorowski (albo odwrotnie)??? Jeśli tak to dzięki za komplement, ale ja to nie Tusk a Raf to chyba nie Komorowski... chociaż może :D
Problemy PO mało mnie nie interesują, nie jestem wielbicielem PO, chociaż przyznaję, że szanuję liderów tej partii a szczególnie TUSKA !
A obecnym liderom PiS mówię zdecydowane :stop:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Sama widzisz jaka merytoryczna odpowiedź.
A połowa postów w tym wątku to Zoltar z Praktykiem.
Ciekawe że wszystkie na jeden temat: jaki to PiS jest be.
Może to nie kompleks a fobia?


18 wrz 2007, 17:37
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
raf                    




…A "Śmierć jak kromka chleba" to oczywiście film gloryfikujący poświęcenie aparatu bezpieczeństwa i wojska w służbie umacniania socjalizmu... A "Pułkownika Kwiatkowskiego" i "Zawróconego" to pewnie nie on reżyserował... Komuch z niego i już...




Komuch ??? eeeeeee…  walczył z komunizmem swą odważną twórczością:
"Śmierć jak kromka chleba"         data premiery: 1994-05-07
„Pułkownik Kwiatkowski” data premiery: 1996-05-10  
„Zawrócony”         data premiery: 1994-05-03

Jak to załatwił, że cenzura pościła takie filmy?
Upsss, chyba już jej nie było po 89r.


Uważam, że Kazimierz Kutz jest wielką indywidualnością polskiego kina, talentem jakie zdarzają się niezwykle rzadko, powtarzam, wielką indywidualnością polskiego kina…

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


18 wrz 2007, 18:23
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Mohikanin Q                    



<!--quoteo(post=15333:date=16. 09. 2007 g. 11:35:name=ronin0767)--><div class='quotetop'>(ronin0767 @ 16. 09. 2007 g. 11:35) [snapback]15333[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Gdybym potrafił modliłbym się o zdrowie i szczęście Tuska i rozum dla Rokity!

Naczytałem się sporo o swoim komunizmie i esbeckich korzeniach, powiem tyle: `brzydzę się partia PiS właśnie dlatego, że to reanimacja komunizmu'.

PiS nie zrobił z Polski PRL tylko dlatego, że ma potężne hamulce: demokracja, opór społeczny, członkowstwo w UE.
Komunizm to zniewolenie umysłów, szczucie, inwigilacja, sprowadzanie jednostki do szarej masy sterowanej tanimi hasłami.
To właśnie robi PiS, w takiej skali w jakiej może.

Celem nadrzędnym jest wyrwanie Polski z rąk Rydzyka i azjatyckiego modelu uprawiania polityki.

a rzeczywistość jest taka, że Rokita wspierał swoimi fochami Rydzyka, Sobecką, Kurskiego.

Spoty robiły wrażenie, uderzały w retorykę PiS, pokazywały Rydzyka jako oligarchę podróżującego furą za ćwierć bańki, pokazywały jak się Kaczmarek obściskuje z jednym i drugim bratem, potem spałowane pielęgniarki i głos Jarosława Kaczyńskiego, że nie zjedzenie kolacji to im na zdrowie wyjdzie.

Zaczęło się od tego, że Lech Kaczyński zmieniający kurs polskiej polityki narodowej na `radykalnie zdecydowany', zatrudnia na prośbę zatrudnionej nadwołżańską Niemkę z ruskim akcentem, ledwie dukającą po polsku, jako doradcę do spraw polskich kobiet.

Kaczyński zwietrzył okazje i bezwzględnie, cynicznie, okazję wykorzystał.

Natomiast pani Nelly Oświecona, wypowiada z pałacu prezydenckiego hymny pochwalne na rzecz Sobeckiej i Wrzodaka, Kurskiego i Ziobro, czyli partii PiS, następnie w wieczornym wywiadzie stwierdza, że Polacy są mądrzy i dlatego partia PiS, czyniąca w Polsce dobrze jest samodzielnym liderem rankingów.

Jan Maria, CZŁOWIEK Z KLASĄ, najpierw definiuje swoich kolegów na modłę Kaczyńskiego, jako patologiczny układ, następnie dodaje, że te `męty', nie mogą zaśmiecać jego wymarzonej listy wyborczej, złożonej z kumpli Jana Marii.
Na koniec dnia Jan Maria Władysław, odgrywa dramatyczną scenę, niczym zakochana nastolatka, nawołuje aby porzucić w Polsce nieistotne dla niego wybory i łączyć się w bólu z czeczeńską matką, która straciła dzieci w Bieszczadach.

Emocje sięgają zenitu, pan Maria pęka i wychodzi ze studia, normalnie wypisz wymaluj Jakubowska, tylko torebki Marii brakowało.
Człowiek, który od dwóch lat leje wiadra pomyj na partię PiS i przemawia do swoich wyborców patrzcie jaka fajna jest PO, ale tylko ta moja PO, skończył swoją polityczną karierę jak smarkacz, nie jak człowiek z klasą.

Kto jak nie on wystąpił w spotach swojego kumpla z krakowskiego PiS i to w czasie gdy jego koledzy walczyli z kandydatami PiS winnych miastach?

Kto jak nie on poszedł na początku tygodnia do Rzeczpospolitej, biuletynu PiS, z towarzyszami Ziemkiewiczem i Wildsteinem, piszącymi na polityczne zamówienie, by pożalić się na patologie we własnej partii.
Kto jak nie on, charyzmatyczny intelektualista, swoim nieustannym biadoleniem stracił jakiekolwiek poważanie w lokalnych strukturach partyjnych i w końcu z tego żalu nazywa partyjnych kolegów `mętami'. Jeśli tak wygląda klasa, premiera z Krakowa, który nie jest w stanie zapanować nad niezdrowymi zachowaniami i emocjami własnej żony, a miał ambicje sprawować władze nad 40 milionowym krajem, to ja już wole zostać przy swoim prowincjonalnym chamstwie.

Kolejny raz Rokita w środku kampanii wywrócił do góry nogami cała koncepcję prowadzenie walki wyborczej, ośmieszył własną formacje, tym razem nie był w stanie sam tego wszystkiego dokonać, zatem poprosił o pomoc żonę.
Wszystkim zachwyconym wzruszonym i wniebowziętym gestem Rokity, pragnę uświadomić, ze to był gest Kozakiewicza skierowany w stronę własnej partii i własnego elektoratu.

Megalomanii i politycznej nieodpowiedzialności Rokity zawdzięczamy to, że panowie Rydzyk, Kaczyński, Bender, Kurski, niewiele z intelektualizmem mający wspólnego, drą łacha z konserwatywnego elektoratu PO.
Dziś konserwatywny elektorat wylewa łzy za Rokitą, a Kaczyńscy zaprasza żonę Nelly, na potrzeby wyborów, zacierają ręce. Przemyślcie sobie jeszcze raz na spokojnie, zachwyceni Rokitą wyborcy, co Rokita zrobił własnej partii, co zrobił wam i jak bardzo pomógł Rydzykowi i całej Rydzyka czeredzie.
Matka_Kurka 2007-09-15 14:15


Nic dodać i nic ująć.
:brawa:
redzgred                    



Cieszę się, że zwolennicy PO tak krytykują rządy PIS.
Jedyną alternatywą po wyborach jest koalicja PO-LiD, tylko ona może uratować naszą demokrację.
Uważam, iż w PO o tym wiedzą i skupiają się na walce z PIS.
Jedynie nasze doświadczenie oraz wasz entuzjazm może uratować kraj.
Dość już marginalizacji lewicy.


Popieram-choć lewica to faktycznie PIS, Samoobrona i LPR. To jest kwestia delikatnie rzecz ujmując "podejście" do podziału dochodu narodowego, a nie stosunek do Kościoła K. - jak ma to miejsce w naszym kraju. O zarabianiu (zabieraniu) pieniędzy już lepiej nie wspomnę.
Ale jestem z Tobą  Głosuję na LiD.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Co sie tak podniecacie Jerzym Urbanem vel Matka Kurka?
Kimś kto pisze elaboraty np. pod tytułem "Sado-maso".
I dodać można by dużo i ująć nie mniej.
Tak ubodło wyjście Rokity z PO?
Ci co przeszli z PiS-u do PO są OK?
Jak Kalemu ukraść, to źle?


Ostatnio edytowano 18 wrz 2007, 18:37 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz



18 wrz 2007, 18:34
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:09

 POSTY        156

 LOKALIZACJAz dołu mapy
Post 
millan80                    



ad. 1 Blida została zamordowana na rozkaz L. i J. Kaczyńskich, Z. Zobro to zaakceptował i nakazał funkcjonariuszom "politycznym" upozorowanie samobójstwa.
ad. 2 Lepper nigdy nie mógłby wziąć łapówki więc J. Kaczyński źle czuł się w środowisku tak uczciwej osobistości i rozkazał przygotowanie prowokacji (podobno jest film gdzie sobowtór A. Leppera odbiera łapówkę i mówi źle o papieżu - premiera zaplanowana jest na 2 lub 3 dniu przed wyborami)
ad. 3 Mazur to powszechnie szanowany biznesmen w USA i dlatego po raz pierwszy w historii tego pięknego państwa wniosek o ekstradycję obywatela amerykańskiego został rozpatrzony negatywnie
ad. 4 Jest oczywiste, ze Kaczmarek, Krauze, Kornatowski i Netzel to nie przestępcy. Jak można było myśleć, że po potrzymaniu wezwania na przsłuchanie (z terminiem np. 7 dni) w/w panowie będą ustalać zeznania! Czy to sa kłamcy?
ad. 5 Mirosław G. to nie łąpówkarz, czy ktoś w Polsce zna choćby jednego lekarza który bierze łapówki? Jedynymi rzekomymi dowodami przeciw niemu są: 4 ołówki, 2 długopisy jednorazowe BIC i jedna gumka do ścierania.
...
...
źródło www.gwno.pl  



Millan proszę pomyśl chociaż przez moment Ty samodzielnie, a nie powtarzaj pier...z publicznej telewizorni.
ad1. Niewątpliwie minister Ziobro został przyłapany na kręceniu. Premier osobiście prosi żeby nie zakładać kobiecie kajdanek, a minister twierdzi, że nic o aresztowaniu wcześniej nie wiedział, no i ta nieszczęsna niedoszła konferencja prasowa w Katowicach. Kręci biedulek że aż dymi...
ad2. Wbrew twierdzeniom władz akcja Centralnego Biura Antyaborcyjnego była od poczatku skierowana na A.L. No i nie zakończyła się ponieważ CBA wykazało skrajną nieudolność. A tym czasem cały czas słyszę o sukcesie.
ad. 3 Gdyby nie medialne napinanie się ministra Zibry to pewnie ekstradycja by sie powidła bo było blisko, a tak.....zawinił Miler bo ślady zadeptywał...specjalnie rzecz jasna. Nie widzisz piramidalnej bzdury?
ad4.  Przecież ci panowi juz zostali na powyższe okoliczności przesłuchani w charakterze świadków i niewątpliwie mieli czas na...mataczenie wcześniej. Na litość boską włącz szare komórki i myśl...zapewniam to nie boli. A pozatym dwa sądy orzekły o bezzasadności zatrzymania i ustalenia kaucji. Wszyscy się mylą? Wszyscy są bee?
Tylko nieomylny Jarosław? Toż to wypisz, wymaluj jakieś Słoneczko Karpat albo i coś większego.
ad5. Zgadzam się że środowiskoi lekarskie jest przeżarte rakiem korupcji, ale tekst o tym że ten pan nigdy...itd. jest poprostu nie na miejscu, Poczytaj ilu ludziom uratował życie. Gość który przeprowadził ponad 300 transplantacji. Ścisła europejska czołówka.

Mnie poprostu mierzi hipokryzja, a ta przez ostanie dwa lata została wyniesiona na najwyższe ołtarze, a boleję, że nie ma dla niej realnej alternatywy. Niestety mój głos w tych wyborach będzie oddany na zasadzie negatywnej selekcji. Wybór mniejszego zła.


18 wrz 2007, 18:58
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA17 wrz 2007, 17:28

 POSTY        4
Post 
Ważne aby pójść na wybory, bo inaczej inni (vel. moherowe berety) zagłosują za nas.


18 wrz 2007, 19:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1309 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 94  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: