Teraz jest 05 wrz 2025, 17:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
L4 z tytułu chorób psychicznych 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2013, 11:23

 POSTY        90
Post L4 z tytułu chorób psychicznych
Witam,
Może nieco kontrowersyjny to wątek, jednak uważam, że ważny.
Proszę o pomoc, ew. opinie na priv, jak wygląda sprawa z powrotem do pracy w urzędzie (nie koniecznie skarbowym, ale w ramach służby cywilnej) po odbyciu leczenia psychiatrycznego. Mam na myśli pobyt na odwyku. Osoba ta nigdy nie stawiła się do pracy w stanie "po spożyciu". Piła wyłącznie weekendami, ale cóż  uzależniła się. Do tego doszła depresja. Jest to pracownik wieloletni, ale zbyt młody by załapać się na jakieś wcześniejsze odejścia.


14 lut 2017, 14:48
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 lis 2013, 17:30

 POSTY        13
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
pije-===[  Jak pije tylko w czasie wolnym od pracy, nie narusza kodeksu etyki służby cywilnej to pracodawcy nic do tego. Gdyby zaś spożywał alkohol w miejscu pracy to wtedy pracodawca mógłby wyciągnąć konsekwencje w postaci postępowania dyscyplinarnego które mogło by doprowadzić do zwolnienia takiego pracownika.
Natomiast jeżeli pracownik jest rzetelny i wykonuje swoje zadania w sposób odpowiedzialny i terminowy to nie wiem po co to pytanie. Ja takiego pracownika bym się nie pozbywał.


14 lut 2017, 15:15
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2015, 22:55

 POSTY        19
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
vashafanka                    



Witam,
Może nieco kontrowersyjny to wątek, jednak uważam, że ważny.
Proszę o pomoc, ew. opinie na priv, jak wygląda sprawa z powrotem do pracy w urzędzie (nie koniecznie skarbowym, ale w ramach służby cywilnej) po odbyciu leczenia psychiatrycznego. Mam na myśli pobyt na odwyku. Osoba ta nigdy nie stawiła się do pracy w stanie "po spożyciu". Piła wyłącznie weekendami, ale cóż  uzależniła się. Do tego doszła depresja. Jest to pracownik wieloletni, ale zbyt młody by załapać się na jakieś wcześniejsze odejścia.


Z powrotem do pracy masz na myśli powrót z L-4 czy też powrót po wcześniejszym rozstaniu /np.zwolnienieniu się/, z tym pierwszym nie powinno być problemu musi cię dopuścić lekarz medycyny pracy w drugim przypadku raczej czeka cię normalny nabór jak każdego kandydata.


14 lut 2017, 17:57
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
Powroty z L-4 wystawionego przez psychiatrę zdarzają się w urzędach, w moim też były, osoby te wróciły normalnie do pracy.


14 lut 2017, 20:53
Zobacz profil
Początkujący
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA11 gru 2015, 23:53

 POSTY        7
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
W mojej jednostce osobę po leczeniu psychiatrycznym zwolniono zaraz, a właściwie od razu po powrocie z L4. Nie dano jej żadnej szansy. Przykre to zjawisko. Myślę, że czasem lepiej szybko poszukać pracy i gdzieś zacząć od początku bez "ciekawskich, wścibskich" par oczu.


15 lut 2017, 00:01
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 16:51

 POSTY        692
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
W jednej z luźnych rozmów pojawił się następujący wątek; czy osoba po leczeniu psychiatrycznym jest zdrowa psychicznie (czy psychikę można wyleczyć); jeśli nie, to co z pracą z taką osobą (praca z osobą chorą psychicznie powoduje pewne ograniczenie normalnych zachować współpracownika); jest jeszcze kwestia zdolności do służby takiej osoby (specyficzne warunki pracy bez wątpienia wpływają na samopoczucie psychiczne każdego z nas). Chyba nie do wyobrażenia jest sytuacja, w której osobie po zwolnieniu L-4 ze względów psychiatrycznych nie daje się pewnych cięższych zadań do realizacji. No i kwestia leczenia. Inspektor BHP stwierdził, że przyjmowanie leków wpływających na nasze zachowanie (np. silne leki uspokajające) powinno być bezwzględnie zgłoszone pracodawcy. Jest problem z podejściem do takich osób. Natomiast kwestia wścibskich osób - to już całkowicie inna historia. No i zostają jeszcze

"życzliwe" koleżanki, które potrafią powiedzieć wprost: "weź idź do lekarza postrugać wariata. Lepiej zrobisz" - spotkałem się również z takim podejściem. Temat jest ciekawą sytuacją.


15 lut 2017, 05:56
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA03 gru 2014, 12:53

 POSTY        122
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
Zależy jaka jednostka/ urząd, jak straż pożarna to picie tam jest wskazane i mile widziane, jak w urzędzie to tylko po godzinach a jak w pracy nie pije to nie mają się co czepiać


15 lut 2017, 07:55
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
NewLunatiq                    



W jednej z luźnych rozmów pojawił się następujący wątek; czy osoba po leczeniu psychiatrycznym jest zdrowa psychicznie (czy psychikę można wyleczyć); jeśli nie, to co z pracą z taką osobą (praca z osobą chorą psychicznie powoduje pewne ograniczenie normalnych zachować współpracownika); jest jeszcze kwestia zdolności do służby takiej osoby (specyficzne warunki pracy bez wątpienia wpływają na samopoczucie psychiczne każdego z nas). Chyba nie do wyobrażenia jest sytuacja, w której osobie po zwolnieniu L-4 ze względów psychiatrycznych nie daje się pewnych cięższych zadań do realizacji. No i kwestia leczenia. Inspektor BHP stwierdził, że przyjmowanie leków wpływających na nasze zachowanie (np. silne leki uspokajające) powinno być bezwzględnie zgłoszone pracodawcy. Jest problem z podejściem do takich osób. Natomiast kwestia wścibskich osób - to już całkowicie inna historia. No i zostają jeszcze

"życzliwe" koleżanki, które potrafią powiedzieć wprost: "weź idź do lekarza postrugać wariata. Lepiej zrobisz" - spotkałem się również z takim podejściem. Temat jest ciekawą sytuacją.

A kiedy mamy do czynienia z leczeniem psychiatrycznym? Czy tylko wtedy kiedy ktoś ma schizofrenię? A może także wtedy kiedy rodziców policja zawiadomi o 2 w nocy, że ich dziecko nie żyje?  Coraz częściej także wtedy, kiedy pracownicy nie potrafią wytrzymać w pracy - mają niższą pensję niż koledzy z niższymi kwalifikacjami, więcej obowiązków, nie mogą pozwolić sobie na wolne, na chorobowym biorą g...x i zasuwają...  skąd my to znamy, prawda?
A co to są silne leki uspokajające? Zaręczam, że wcale nie widać po większości ludzi co biorą. A tak zupełnie przez przypadek - wszystkie leki rozluźniające stawy, często zapisywane przy popularnych korzonkach, to psychotropy.

Tak więc nie przesadzajmy - każdy z nas skarbowców prędzej czy później dostanie jakieś tabletki "na spanie" , a czy zapisze je ogólny czy psychiatra?


15 lut 2017, 20:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
konstancja1                    



W mojej jednostce osobę po leczeniu psychiatrycznym zwolniono zaraz, a właściwie od razu po powrocie z L4. Nie dano jej żadnej szansy. Przykre to zjawisko. Myślę, że czasem lepiej szybko poszukać pracy i gdzieś zacząć od początku bez "ciekawskich, wścibskich" par oczu.


To nie tylko przykre, ale i nieludzkie! Ktoś dostał od życia kopa, wpadł w depresję, ledwie z niej wyszedł, zdążył się pozbierać i nagle dostał kolejnego kopa. Trzeba naprawdę nie mieć serca, żeby nie starać się takiemu człowiekowi pomóc w "dojściu do siebie".
U nas była kilka lat temu taka sytuacja, ale kierownictwo Urzędu "zachowało się jak trzeba". Ta osoba z długim stażem i wieloletnim doświadczeniem otrzymała spokojne zajęcie. Kiedy odeszła na emeryturę przekonałem się, że swoją pracę wykonywała wzorcowo. A jaka była przyczyna? Podobno załamała się po śmierci męża. Różnie ludzie reagują na pewne sprawy, bo różne są charaktery i różne sytuacje. Ale zawsze najważniejszy jest Człowiek. Pieniądz i "robota" to nie wszystko.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


20 lut 2017, 21:32
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 15:14

 POSTY        307
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
Oj co prawda, to prawda ! Chociaź strach pomyśleć, że wg niektórych naukowców niedługo aż 70% ludzi będzie mieć " problemy psychiczne "  - może wtedy stanie się to już normą i  będą się dziwić juz tylko tym " normalnym ".


21 lut 2017, 10:51
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2013, 11:23

 POSTY        90
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych


W mojej jednostce osobę po leczeniu psychiatrycznym zwolniono zaraz, a właściwie od razu po powrocie z L4. Nie dano jej żadnej szansy. Przykre to zjawisko. Myślę, że czasem lepiej szybko poszukać pracy i gdzieś zacząć od początku bez "ciekawskich, wścibskich" par oczu.

Ja właśnie boję się takich bezrefleksyjnych ludzi. Zawsze byłam typem panikary, zawsze... Tylko na moje nieszczęście w mojej rodzinie nie było zawałów, nie dostałam wylewu, nie zemdlałam w pracy. Nie dane mi wykończyć się z honorem, na posterunku.
Dla 'przerobienia stresu' piwkowałam od piątku wieczór do sobotniego obiadu. I tak doszłam do uzależnienia. Nie zataczam się w pracy, nie biorę jakichś tabletek, które jakoś ekstremalnie zmieniałyby moje zachowanie. Taki ze mnie typ popychadła, które wszystko w sobie kumuluje. Tyle, że doszłam do muru i lekarz psych. chce mi postawić l4. A ja boję się, że to koniec pracy, jakakolwiek ona by nie była.


02 kwi 2017, 12:04
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
A nie może Ci lekarz ogólny dać zwolnienia "na korzonki". W moim urzędzie to częsta przypadłość.


02 kwi 2017, 13:48
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2013, 11:23

 POSTY        90
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
A to żart?
Nie umiem oszukiwać...


02 kwi 2017, 15:41
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: L4 z tytułu chorób psychicznych
Nie, to nie żart.
Ja sama się nad tym zastanawiałam, tym bardziej, że często bolą mnie plecy.
A są w moim urzędzie koleżanki, które często lubią sobie odpocząć od pracy właśnie na zwolnieniu na korzonki.
Lekarze nie bardzo potrafią zbadać korzonki, więc...


02 kwi 2017, 16:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: