Teraz jest 05 wrz 2025, 21:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
Oszustwo skarbowe 
Autor Treść postu
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA26 sty 2017, 15:14

 POSTY        6
Post Oszustwo skarbowe
Witam,
ubiegłego roku zawarłam umowę na remont mojego mieszkania z osobą która podawała się za właściciela firmy remontowo-budowlanej.
Ów "fachowiec" :
- nie wystawił żadnego rachunku ani faktury za swoją usługę,
- w celu rozliczenia się z zaliczek jakie mu wręczałam przedstawił nierzetelne dokumenty dot. "zakupionych" materiałów typu oferty sprzedaży, rezerwacje odbiorcy,
- podał moje dane osobowe bez mojego upoważnienia  do faktur z odroczonym terminem płatności wystawionych na moja osobę (nie dokonywałam żadnych zakupów materiałów uwidocznionych na tych fakturach),

- nie ma on zarejestrowanej działalności na świadczenie usług remontowych,
- prowadzi on działalność rolniczą (posiada gospodarstwo rolne),
- zatrudnia przy remoncie ludzi

Moje pytanie - co mu za to grozi?


Ostatnio edytowano 31 sty 2017, 10:06 przez alamakota, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2017, 10:06
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA28 paź 2016, 06:59

 POSTY        59
Post Re: Oszustwo skarbowe
sporo


31 sty 2017, 10:15
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA26 sty 2017, 15:14

 POSTY        6
Post Re: Oszustwo skarbowe
ale co konkretnie?


31 sty 2017, 10:25
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: Oszustwo skarbowe
Alamakota

Jakie masz dowody na to co mówisz
- rozumiem, że umowa na piśmie i wszystkie płatności potwierdzone
- oferty sprzedaży i inne tego typu nie są żadnym dowodem na jakiekolwiek przestępstwo, bo ja mogę podejść do kilku sklepów, podać fikcyjne dane i poprosić o wycenę, to nie jest karalne,
- podanie cudzych danych nie jest ścigane przez urząd skarbowy,
- trudno ocenić, czy można ukarać sklep, że wystawił faktury, o których Ty twierdzisz, że nic nie kupiłaś, bo nie ma dowodu, że ten towar nie został sprzedany, pozostaje pytanie komu? ale czy ktoś nas legitymuje, kiedy robimy zakupy i prosimy w markecie budowlanym o fakturę? nikt, fakturę wystawiają na oświadczenie. W Twoim wypadku jest faktura, o której Ty twierdzisz, że jest nierzetelna, moim zdaniem trudno byłoby postawić sprzedającemu zarzut, że świadomie wystawił nierzetelną fakturę. karalne jest tylko działanie umyślne, a na fakturach nie ma przecież danych Twojego fachowca;

Generalnie problem jest taki - każdy lubi mieć zrobione najtaniej i bez faktury, problem zaczyna się kiedy usługa wykonana jest nieprawidłowo, wtedy zaczyna się pisanie donosów, składanie zawiadomień w urzędzie skarbowym i straszenie nieuczciwego wykonawcę karami. Niestety często za słowami nic nie stoi - bo nie ma umowy, nie ma pokwitowań wpłat. Od kilku lat ewidencja działalności jest prosta do sprawdzenia bo jest w internecie i co - nadal są ludzie, którzy zlecają wykonanie prac takim fachowcom.
Żeby ukarać - a karze sąd - trzeba mieć dowody, trzeba iść do sądu, stanąć przy barierce i powiedzieć, że na to co mówię "mam papier", bo inaczej ów fachowiec powie- a ja nie znam tej pani.
Alamakota masz jakieś papiery na to co mówisz?


31 sty 2017, 20:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Oszustwo skarbowe
Barbarka                    



...Generalnie problem jest taki - każdy lubi mieć zrobione najtaniej i bez faktury, problem zaczyna się kiedy usługa wykonana jest nieprawidłowo, wtedy zaczyna się pisanie donosów, składanie zawiadomień w urzędzie skarbowym i straszenie nieuczciwego wykonawcę karami. Niestety często za słowami nic nie stoi - bo nie ma umowy, nie ma pokwitowań wpłat. Od kilku lat ewidencja działalności jest prosta do sprawdzenia bo jest w internecie i co - nadal są ludzie, którzy zlecają wykonanie prac takim fachowcom.
Żeby ukarać - a karze sąd - trzeba mieć dowody, trzeba iść do sądu, stanąć przy barierce i powiedzieć, że na to co mówię "mam papier", bo inaczej ów fachowiec powie- a ja nie znam tej pani...

Oj tak, tak. Kilka lat temu kiedy udzielałem telefonicznie informacji podatnikom, podczas jednej z rozmów pewna starsza pani skarżyła się na takiego fachowca mówiąc "proszę pana - jak on był grzeczny na początku, jaki miły, a później jak poprosiłam go o fakturę, to zupełnie inny człowiek! A kiedy wspomniałam o urzędzie skarbowym, to mnie zwymyślał od ****".
Sorry, ale mądry Polak po szkodzie.
Alamakota - czy ma Pani przynajmniej pisemną umowę?

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


31 sty 2017, 22:35
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA26 sty 2017, 15:14

 POSTY        6
Post Re: Oszustwo skarbowe
Dowody mam następujące:
- pokwitowania pobrania zaliczek pieniężnych podpisane przez "fachowca"
- sygnaturę sprawy gdyż sprawa jest w sądzie  - jest to niestety sprawa cywilna, nie karna i polega tylko i wyłącznie na wzajemnym rozliczeniu się:
--"fachowiec" przed sądem nie wyparł się, że wykonywał u mnie prace remontowe
--są zeznania świadków - jego pracowników którzy potwierdzają, że ich zatrudnił do tego remontu
-mam wezwania do zapłaty faktury wystawionej na moje dane przez sklep współpracujący z "fachowcem". W sklepie tym  nic nie kupowałam, nie podpisywałam żadnych dokumentów powiązanych z tą faktura ani samej faktury (faktura ta jest dołączona jako dowód do sprawy cywilnej przez "fachowca")
-mam wz-kę podpisaną przez "fachowca" powiązaną ze wspomnianą wyżej fakturą
-"fachowiec" NIE MA upoważnienia do posługiwania się moimi danymi osobowymi a to robił
-"fachowiec" nie ma żadnych rzetelnych dokumentów (faktury, paragony) potwierdzających, że zakupił do tego remontu jakieś materiały - przed sądem natomiast zeznał, że kupował materiały uwidocznione na rezerwacjach odbiorcy, ofertach sprzedaży  - skoro więc nabył je uczciwie to gdzie faktury czy paragony? (nierzetelne dokumenty są dołączone jako dowód do sprawy przez "fachowca"),

Dodam, że "fachowiec" ów mnie zastrasza, grozi mi.

Zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy do UKS dlatego chciałabym dowiedzieć się co mu wówczas grozi.


01 lut 2017, 09:24
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 maja 2016, 21:36

 POSTY        58
Post Re: Oszustwo skarbowe
Po co UKS? Prowadzisz sprawę już z powództwa cywilnego. Dokończ to, wygraj, otrzymaj wyrok i dopiero możesz -> "uprzejmie donoszę ...", a nie inaczej... zaczynasz jedną procedurę, kończysz ją, zaczynasz następną jak nadal nie jesteś usatysfakcjonowana.

____________________________________
"Zwyciężajcie nienawiść miłością, nieprawdę - prawdą, przemoc - cierpieniem." Mahatma Gandhi


01 lut 2017, 11:23
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA26 sty 2017, 15:14

 POSTY        6
Post Re: Oszustwo skarbowe
Ja nie mówię, że to na pewno zgłoszę do UKS tylko że rozważam taką możliwość. Chciałabym tylko dowiedzieć się co "fachowcowi" grozi za wymienione przeze mnie przewinienia.


01 lut 2017, 13:35
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: Oszustwo skarbowe
UKS od 1.3 przestaje istnieć, jeżeli się nie mylę.
A teraz sprawa-
-prowadzenie działalności bez wpisu to wykroczenie z kodeksu wykroczeń ścigane przez Policję,
- urząd skarbowy zainteresowany jest opodatkowaniem dochodu i ukaraniem za nieopodatkowanie dochodu, nieopodatkowanie dochodu w kwocie do 10 tyś jest wykroczeniem i karalność takiego wykroczenia przedawnia się z upływem roku od 31 grudnia roku w którym upłynął termin płatności podatku, przestępstwo ścigamy do 5 lat, podatek wymierzamy do 5 lat wstecz niezależnie od kwoty,
- skoro alamakota ma potwierdzenia wpłat zaliczek to mamy przychód fachowca, skoro byli zatrudnieni pracownicy to mamy też koszty działalności i myślę, że inne koszty nie będą udokumentowane. Różnica pomiędzy przychodem a kosztami to dochód, 18% dochodu minus bodajże 3091 zł to kwota podatku, jeżeli nie przekracza 10 000 zł to wykroczenie, a jeżeli przekracza to przestępstwo,
- od wynagrodzeń zatrudnionych pracowników trzeba zapłacić zaliczki na podatek dochodowy, niewpłacenie w terminie zaliczek to też w zależności od magicznej kwoty 10 000 zł albo przestępstwo albo wykroczenie,
- kwestia nielegalnego zatrudnienia to PIP, prokuratura/policja,
- nierzetelna faktura wystawiona przez sklep - nie postawiłabym zarzutu nikomu, bo formalnie wystawcą faktury jest sklep a wczoraj widziałam w castoramie automat do samodzielnego wystawiania faktur, KTO wystawił fakturę?
- zamówienia i inne - pisałam w poście wyżej.

Moim zdaniem fachowcowi grozi - zapłata podatku dochodowego i podatku z tytułu wypłat wynagrodzeń pracownikom, ewentualne kary grzywny za przestępstwa lub wykroczenia skarbowe (w zależności od kwot i czasu kiedy działał, wydaje mi się, że raczej będą to wykroczenia), ewentualna kara grzywny za wykroczenie prowadzenia działalności bez wpisu, ewentualna kara za nielegalne zatrudnienie i niepłacenie ZUS.

Czy coś pominęłam?


Ostatnio edytowano 02 lut 2017, 21:24 przez Barbarka, łącznie edytowano 1 raz



02 lut 2017, 21:23
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 maja 2016, 21:36

 POSTY        58
Post Re: Oszustwo skarbowe
Nie nasza działka. Pominęłaś. Umowa cywilna. Takowej poszkodowana, która pyta o poradę, o niej nie wspomniała i podejrzewam, że zleceniobiorca o nią się nie zatroszczył. Poszkodowana - ona. A on?

-Tak wiem, nieznajomość prawa nie jest czynnikiem wpływającym na wymierzenie kary i tak samo czynu, który został popełniony, niepopełniony, dokonany czy też niedokonany. Sąd - powództwo cywilne.

Sprawa do wyjaśnienia z prawomocnym wyrokiem sądowym. Nie przed. [kropka]

____________________________________
"Zwyciężajcie nienawiść miłością, nieprawdę - prawdą, przemoc - cierpieniem." Mahatma Gandhi


03 lut 2017, 00:10
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA26 sty 2017, 15:14

 POSTY        6
Post Re: Oszustwo skarbowe
Sprawa z powództwa cywilnego jest w sądzie, ale jak wspominałam sprawa cywilna polega tylko i wyłącznie na wzajemnym rozliczeniu się - i "fachowca" nie spotka żadna kara za oszustwo i doprowadzenie mnie do niekorzystnego rozdysponowania mieniem, tak przynajmniej powiedział mi mój prawnik.
Z tego co udało mi się ustalić nie jestem pierwszą osobą którą ów "fachowiec" oszukał, i zapewne nie ostatnią.


03 lut 2017, 08:26
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA31 maja 2014, 22:21

 POSTY        129
Post Re: Oszustwo skarbowe
Na podstawie donosu  wszcząłem dochodzenie z art. 54 kks - kobieta prowadziła niezarejestrowaną działalność - handel przez internet. Postępowanie jest w fazie in rem. Po przeprowadzonej kontroli przyznała się i złożyła korektę na PIT-36 z mężem( pierwotne zeznanie było na PIT 37 żona "0" , mąż renta kilkanaście tysięcy). Pierwotne zeznanie jest podpisane tylko przez męża , wersja papierowa. Jest to prawidłowe. Przyjmuje się wtedy pod odpowiedzialnością , że żona upoważniła męża do złożenia wspólnego zeznania. Ja chciałbym postawić obojgu zarzut z 56 par 3 kks w pierwotnym zeznaniu. Zastanawiam się tylko , czy małżonek może odpowiadać za to że żona nie wykazała swoich dochodów, on wykazał swoje prawidłowe, i co w sytuacji braku podpisu źony. Od czego teraz zacząć.Czy przesłuchać oboje w charakterze świadków, czy od razu zarzuty.


11 mar 2017, 12:11
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA10 sty 2007, 19:24

 POSTY        123
Post Re: Oszustwo skarbowe
Znaczy jak?
Złożyli korektę?
To rozumiem, że zostali wezwani w trybie art. 16a kks do wpłacenia podatku?
i podatek nie został uiszczony?


11 mar 2017, 16:27
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA31 maja 2014, 22:21

 POSTY        129
Post Re: Oszustwo skarbowe
Tak, nie zaplacili po wezwaniu. Wezwanie nie podjęte w terminie.


12 mar 2017, 10:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: