Teraz jest 05 wrz 2025, 22:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126 ... 137  Następna strona
Etyka, moralność, obyczaje 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
"Ks. Jerzy Popiełuszko był - jest - jedną z najważniejszych osób w moim życiu" - pełne emocji i wzruszeń wspomnienie Emiliana Kamińskiego

Obrazek

„Błogosławiony Jerzy Popiełuszko - dla mnie Jurek, bo kiedyś zaproponował, abyśmy mówili sobie po imieniu - jest wielkim męczennikiem za wolną Polskę” - mówi o ks. Jerzym dobry znajomy kapłana - Emilian Kamiński.

Nie potrafiłem pójść na jego pogrzeb - to było dla mnie zbyt trudne. Dla mnie ks. Jerzy ciągle jest żywy. Dla mnie nie umarł
—opowiadał.
Aktor i ksiądz poznali się i zaprzyjaźnili w latach 80-tych. Kamiński cały czas pamięta o ks. Jerzym i w swoim Teatrze Kamienica stworzył kapliczkę ks.Popiełuszki. Kamiński podkreśła, że sam siebie nie nazywa przyjacielem ks. Jerzego”:
Wolę mówić: to on obdarzał mnie przyjaźnią
—podkreślił w rozmowie z serwisem wp.pl
Kamiński opowiedział jak zaczęła się ich znajomość:
Ks. Jerzego poznałem w czasie stanu wojennego. W mieszkaniu tuż obok Pomnika Lotnika w Warszawie, gdzie występowaliśmy, trwały właśnie próby Teatru Domowego. Nagle pojawił się tam taki skromny człowiek, który przedstawił się jako ks. Jerzy. Podszedł do mnie i mówił, że jest kapłanem służącym w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Wymieniliśmy kilka zdań. Zaprosił mnie do siebie.
Emilian Kamiński wspominał, że od początku znajomości miał świadomość, że poznał kogoś niezwykłego.
Brałem udział w bojkocie mass mediów, żyłem wtedy z remontów mieszkań. Pamiętam takie spotkanie z ks. Jerzym, kiedy rozgoryczony pytałem go, jak mam żyć. - Jurek - jak? Zobacz! Stan wojenny, Jaruzel, generałowie, junta wojskowa, czołgi na ulicach, godzina policyjna, bojkot mass mediów, a jeszcze w każdej chwili mogą nas zgarnąć i wsadzić do paki. Popatrz: jako aktor nie mam szans na żadną karierę, na nic - mówiłem. Ks. Jerzy mnie cierpliwie słuchał, a potem powiedział: - Emilian, służ ludziom. - Słucham? - Masz służyć. - Dlaczego? - Bo tak będzie dobrze. Nie myśl w kategoriach, co możesz zrobić dla siebie, ale co możesz zrobić dla innych
—mówił aktor.
Opowiadał też jak buntował się przeciw tym słowom, które początkowo wcale mu sie nie podobały. Jednak po przemyśleniu wszystkiego nastąpiła w nim przemiana od egoizmu w stronę przeciwną. Aktor zrozumiał na czym polega służba innym ludziom, zrozumiał glęboki sens takiej pracy i chciał się nią zająć.
W moim późniejszym życiu nie było już gonitwy za karierą. Coś się pojawiało, to to przyjmowałem albo i nie. Byłem w różnych teatrach, robiłem jakieś filmy i programy telewizyjne - masę rzeczy. W 1988 r. pojawił się pomysł na własny teatr. W 1993 r. robiłem pierwsze podejście, by stworzyć teatr służący ludziom i twórcom. Dopiero jednak w 2002 r., kiedy stanąłem na podwórku tej kamienicy, doznałem czegoś, co można nazwać olśnieniem jakby ktoś złapał mnie z tyłu za głowę. Wiedziałem, że to jest to miejsce.** Wiedziałem, że jeśli tego nie zrobię, to nie zrealizuję testamentu ks. Jerzego. On powiedział: służyć. A żeby służyć, to trzeba mieć narzędzia. Mój teatr jest właśnie takim narzędziem
—podkreślał w rozmowie z wp.pl.
Wyjątkowo wzruszająca była rozmowa Kamińskiego z ks. Jerzym o śmierci i stałym zagrożeniu ze strony SB.
Pytałem go: - Jerzy, nie boisz się? Zabiją cię! - Wiem, ale jestem tak chory, że zostało mi 5-7 lat życia i to wszystko. Mnie tylko chodzi o to, aby Gołąbka nie cierpiała - mówił. On sam był z tym pogodzony. Gołąbką to była jego siwiutka matka - tak ją nazywał
—wspominał aktor, który do dziś nie może się pogodzić z nierozliczeniem tej strasznej zbrodni jaką było morderstwo księdza Jerzego. Mordercy wyszli na wolność.
…a kto się do tego przyczynił? Ci, którzy mogli wydać rozkaz, aby zabić ks. Jerzego. Oni już leżą w grobach - Czesław Kiszczak i Wojciech Jaruzelski. Oni odpowiedzialności nie ponieśli. A Jaruzel? Nad grobem mówiono o nim „mąż stanu”. O to mam żal! Jaki mąż stanu? Dokumenty mówią, że był „Wolskim” - agentem sowieckiej Informacji Wojskowej, choć potem z kart ewidencyjnych niezdarnie wymazywano jego nazwisko, by zatrzeć ślady
—mówił Emilian Kamiński w rozmowie z Jackiem Gądkiem z wp.pl.

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/31240 ... aminskiego

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Urban pyta, Terlikowski odpowiada: Źle, by było, gdyby Pana matka Pana „wyskrobała”

Mam świadomość, że to pytanie miało być podpuchą, tyle, że formułując je Jerzy Urban pokazał, że zupełnie nie rozumie logiki obrony życia i przypisuje obrońcom życia nie nasze myślenie.

Zazwyczaj nie rozmawiam z Jerzym Urbanem. Nie wydaje mi się to konieczne. Ale tym razem sprawa jest poważna i warto zerwać z dotychczasowymi przyzwyczajeniami. I dlatego tym razem na pytanie zadane mi za pośrednictwem zarówno Facebooka (wszystkich możliwych profili), jak i Twittera odpowiem. A brzmiało ono, ujmując rzecz w największym skrócie, czy gdyby matka wyskrobała Jerzego Urbana to byłoby dobrze czy źle.

Odpowiedź jest bardzo prosta, i nie widzę powodów, by się nad nią wahać. Źle by było. Późniejsze wybory człowieka (a jest oczywiste, że oceniam je – w przypadku Jerzego Urbana – jednoznacznie negatywnie) nie mogą wpływać na odebranie mu prawa do życia. Jesteśmy ludźmi wolnymi, i przed narodzinami Jerzego Urbana, nikt nie mógł wiedzieć, jaką drogę on wybierze. Jego obecne (i wcześniejsze wybory) nie mogły być więc wskazaniem do jego zabicia. Tak jak to, że jakieś poczęte obecnie dziecko może (ale przecież wcale nie musi) być w przyszłości moralnym potworem nie oznacza wskazania to jego likwidacji. Coś, co nie istnieje (a przyszłość nie istnieje) nie może być wskazaniem do usprawiedliwiania niemoralnego działania w teraźniejszości. Inna sprawa, że i teraz zabicie Jerzego Urbana byłoby czynem złym i niedopuszczalnym, i to mimo że znamy już jego złe czyny. Tym bardziej było nim wiele lat zanim zostały one – w wolności przecież – dokonane.

Jakby tego było mało, nie mam też wątpliwości, że życie każdego człowieka (a każdego, znaczy każdego) ma niepowtarzalną wartość w oczach Boga, bo jest stworzone na Jego obraz i podobieństwo. Grzech, odstępstwo, nie zmienia tej wartości. Grzesznik, nawet najstraszliwszy, jest nadal ukochanym dzieckiem Boga. Bóg płacze nad jego grzechem, ale nadal i niezmiennie go miłuje. Oddał Swojego Syna na Krzyż, by zbawić każdego. I dopóki człowiek żyje ma możliwość nawrócenia. Jerzy Urban też ma taką szansę. I szczerze mu tego życzę. Po tej stronie zawsze ma szansę. Miłosierdzie Boże jest dla wszystkich, którzy chcą je przyjąć. A z nawrócenia Jerzego Urbana z pewnością byłoby wiele radości w niebie.

Tomasz P. Terlikowski

http://telewizjarepublika.pl/urban-pyta ... 40236.html

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


06 lis 2016, 06:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Zabawa w małżeństwo.
Telewizja przekracza kolejne granice
.

Obrazek

Programowanie uczuć.

Przez tysiąclecia mozolnego rozwoju cywilizacji stworzyliśmy koło, prasę drukarską, silnik parowy, wysłaliśmy człowieka na Księżyc. Oswoiliśmy energię atomu, połączyliśmy komputery globalną siecią, a przez teleskop umieszczony na orbicie obserwujemy narodziny nowych galaktyk. Tylko dziwnym trafem przez ten czas nie nauczyliśmy się niczego o związkach. A małżeństwo jak było, tak jest jednym z największych wyzwań ludzkości.

Na szczęście mamy TVN, który przychodzi zdesperowanym singlom z pomocą w "szokującym eksperymencie społecznym", który, nie wiadomo dlaczego, producent określa mianem "serialu dokumentalnego".

Mowa o nowym hicie jesiennej ramówki, czyli "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Tak, nie miłości, a ślubie, który ma być wynikiem odwrócenia paradygmatu XX i XXI-wiecznego romantycznego uczucia, na rzecz starego dobrego swatania. No może nie do końca starego, ponieważ formuła reality show zakłada udział trzech ekspertów: psychologa, seksuologa i antropologa, którzy za pomocą wszelakich zmiennych starają się skojarzyć parę obcych sobie ludzi w idealne małżeństwo, któremu pobłogosławi nauka.
(...)

Czy miłość można zaplanować?
Jak pomóc osobom, które nie radzą sobie w związkach?
Telewizja przyszła zdesperowanym singlom na pomoc, organizując ślub. Jedyny szkopuł w tym, że państwo młodzi dopiero się na nim poznają. Czy takie postawienie sprawy na głowie w ogóle może mieć sens?
(...)

Autor: Marcin Makowski - dziennikarz i publicysta tygodnika "Do Rzeczy". Współpracuje z Wirtualną Polską, TVP3 Kraków oraz Radiem Kraków. Z wykształcenia historyk i filozof. Twórca projektu "II wojna światowa jakiej nie znacie".

Źródło: http://opinie.wp.pl/zabawa-w-malzenstwo ... 103595649a

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


19 lis 2016, 19:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Fundacja Integracja

Załącznik:
Fundacja Integracja1.jpg

Załącznik:
Fundacja Integracja2.jpg


Dzieci z zespołem Downa
Załącznik:
Dzieci z zespołem Downa .jpg



Komuś we Francji nie spodobał się filmik

Załącznik:
Komuś we Francji nie spodobał się filmik.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


22 lis 2016, 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Dla tych durnych POstepowców jest tylko jedna odpowiedź - wg ich poglądu należałoby wyskrobać w stanie prenatalnym posła Libickiego ! Zapętliły sie barany w swym durnym rozumowaniu.


22 lis 2016, 22:14
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Szczują, szczują i szczują


Załącznik:
szczują i szczują.jpg


Czy ten durny Brąk nie wie?

Załącznik:
Czy ten durny Brąk nie wie.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


20 gru 2016, 23:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
To się dzieje naprawdę!
Doszło do ostrych starć między zwolennikami i przeciwnikami świętowania Bożego Narodzenia


Załącznik:
To się dzieje naprawdę 1.jpg


W Kopenhadze w dzielnicy Nørrebro doszło do starć między grupą około 50-70 osób, które protestowały przeciw braku świątecznych ozdób eksponowanych na ulicach miasta, a grupą kontrdemonstrantów.

Manifestanci, którzy domagają się powrotu oświetlenia ulic lampkami czy udekorowanej choinki, napotkali na kontrmanifestację. W grupie, która próbowała utrudnić protest, byli skrajni lewacy i tzw. ,,antyfaszyści”. Zatrzymano 11 osób: jedną za atak na funkcjonariusza, pozostałe za akty wandalizmu.

Załącznik:
To się dzieje naprawdę 2.jpg

   11 anholdt og bål på gaden ved demonstrationer på Nørrebro https://t.co/xImEHkkwKS pic.twitter.com/XF37JjGJnv
   — Jyllands-Posten (@jyllandsposten) 3 grudnia 2016

   10 anholdt i Nørrebro-demonstrationer – én for vold mod betjent https://t.co/iOd6NtFL5y pic.twitter.com/Xf3fIj1KxI
   — TV 2 NEWS (@tv2newsdk) 3 grudnia 2016

Protest przeciwko niewywieszaniu świątecznych na ulicach zorganizowała organizacja Wolność, które sprzeciwia się islamizacji Danii. Jej członkowie nie wyrażają zgody na usuwanie tradycyjnych symboli z przestrzeni publicznej.

https://youtu.be/8h-Eqhy9jTU

Media załamują ręce: dziwią się, że organizacja kwestionuje decyzje władz i oskarżają ją o prowokowanie starć ulicznych. Tymczasem niedekorowanie ulic jest związane z coraz silniejszą presją miejscowych muzułmanów.

Załącznik:
To się dzieje naprawdę 3.jpg


Problem obchodzenia świąt jest coraz poważniejszy.
PCh24.pl informuje:
   Już od kilku lat duńscy muzułmanie decydują, czy i jak w niektórych miastach będzie obchodzone Boże Narodzenie. W roku 2012 mieszkańcy osiedla w miasteczku Kokkedal, gdzie muzułmanie mają większość w Radzie Miasta zdecydowali, że obchody Bożego Narodzenia w tym roku… w ogóle nie zostaną zorganizowane. Sporo pieniędzy wydano tymczasem na obchody związane z islamskimi świętami.

http://niezlomni.com/to-sie-dzieje-napr ... arodzenia/

Wesołych Świąt!


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 gru 2016, 21:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Badman                    



To się dzieje naprawdę!

W Kopenhadze w dzielnicy Nørrebro doszło do starć między grupą około 50-70 osób, które protestowały przeciw braku świątecznych ozdób eksponowanych na ulicach miasta, a grupą kontrdemonstrantów.
Manifestanci, którzy domagają się powrotu oświetlenia ulic lampkami czy udekorowanej choinki, napotkali na kontrmanifestację. W grupie, która próbowała utrudnić protest, byli skrajni lewacy i tzw. ,,antyfaszyści”. Zatrzymano 11 osób: jedną za atak na funkcjonariusza, pozostałe za akty wandalizmu.

Media załamują ręce: dziwią się, że organizacja kwestionuje decyzje władz i oskarżają ją o prowokowanie starć ulicznych. Tymczasem niedekorowanie ulic jest związane z coraz silniejszą presją miejscowych muzułmanów.

   Już od kilku lat duńscy muzułmanie decydują, czy i jak w niektórych miastach będzie obchodzone Boże Narodzenie. W roku 2012 mieszkańcy osiedla w miasteczku Kokkedal, gdzie muzułmanie mają większość w Radzie Miasta zdecydowali, że obchody Bożego Narodzenia w tym roku… w ogóle nie zostaną zorganizowane. Sporo pieniędzy wydano tymczasem na obchody związane z islamskimi świętami.

http://niezlomni.com/to-sie-dzieje-napr ... arodzenia/

Wesołych Świąt!



Okres świąteczny szczególnie "atrakcyjny" dla terrorystów islamskich.

Na tym może się nie skończyć


Obrazek

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

No to Frohe Weihnachten und ein gutes Neues Jahr  pije-===[

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


21 gru 2016, 22:33
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Polski kierowca bohaterem.
W Anglii zbiórka pieniędzy, Niemcy chcą pomnika.


Obrazek

37-letni Łukasz Urban, który zginął w poniedziałkowym zamachu terrorystycznym w Berlinie został okrzyknięty bohaterem. Niemiecka policja potwierdziła, że polski kierowca do samego końca próbował powstrzymać zamachowca. Angielski kierowca zorganizował zbiórkę dla zabitego Polaka. Z kolei Niemcy chcą upamiętnienia Łukasza Urbana.

W ciągu jednego dnia na angielskim serwisie crowdfundingowym http://www.gofundme.com zebrano ponad 55 tysięcy funtów, czyli ponad 280 tysięcy złotych. Zbiórka to inicjatywa brytyjskiego kierowcy ciężarówki, który wczoraj postanowił zorganizować zbiórkę. W ciągu kilkudziesięciu godzin wpłat dokonało blisko 3,9 tysiąca osób z całego świata, w tym z Niemiec i Polski.

- Nie znałem Łukasza, ale historia jego przedwczesnej śmierci jest dla mnie szokująca i straszna. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co przeżywa jego rodzina w tym strasznym czasie- tłumaczy swoją zbiórkę Dave Duncan, angielski kierowca. - Postanowiłem więc jako kolega kierowca zebrać naszą społeczności i pomóc choć w ten mały sposób - pisze na stronie zbiórki.

Swoją pomoc dla rodziny zamordowanego Polaka zapewnił polski rząd oraz wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski. - Przedstawiciel rządu RP w terenie jest również w stałym kontakcie z rodziną śp. Łukasza Urbana i na bieżąco udzielana jest pomoc z uszanowaniem woli najbliższych osób - zapewnia Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody. - Wojewoda we współpracy z KPRM dokłada wszelkich starań, by zabezpieczyć i zorganizować sprowadzenie ciała Polaka do kraju oraz jego pochówek - dodaje.

Pogrzeb ma być w całości sfinansowany przez Państwo. Jak tłumaczą urzędnicy pierwsze kroki zostały już podjęte, jednak trzeba poczekać na ostateczne decyzje prokuratury niemieckiej i polskiej związane z zakończeniem czynności procesowych. Wśród internautów wielokrotnie pojawiały się głosy dotyczące bohaterstwa Łukasza Urbana i honorów, które powinno mu się w związku z tym oddać.

Upamiętnienia bohaterskiego Polaka chcą również Niemcy, wśród których coraz częściej słychać głosy dotyczące pomnika Łukasza Urbana. Przypomnijmy, że niemiecka policja potwierdziła, że 37-latek do ostatniej chwili próbował powstrzymać zamachowca, który siedział za kierownicą ciężarówki.

Najprawdopodobniej doszło do szarpaniny, dzięki której samochód nie wjechał w największy tłum zebrany na jarmarku. Łukasz Urban zginął w wyniku ran kłutych oraz postrzałowych. Był jedną z ofiar zamachowca. W poniedziałek podczas jarmarku w Berlinie zginęło jeszcze 11 osób.

http://szczecin.onet.pl/polski-kierowca ... ka/pl0kdmx





Angielski kierowca David Duncan zorganizował zbiórkę dla zabitego Polaka.

Obrazek

For The Family Of Lukasz Urban
For the wife and family of Polish truck driver Lukasz Urban, murdered in Germany 19th December 2016
My name is David Duncan and I have set up this gofundme page to raise some money to help the family of Lukasz Urban.
Although I did not know Lukasz, the story of his untimely departure shocked and disgusted me, and I cannot comprehend how his family feel at this awful time. So, as a fellow trucker, I decided ro reach out to the trucking community and beyond to help in some small way.
No amount of money will bring Lukasz back, but hopefully it will help his family do what ever they need to do.
I am working closely with gofundme support to make sure all funds reach Lukasz's family
One of Lukasz Urban’s colleagues said he was so dedicated to his work that he probably defended the vehicle ‘to the end’.
RIP Lukasz...from The Truckers of The UK and beyond

Westbam
Cześć ludzie,
Dzisiaj oddałem 500 funtów na gofundme.com dla rodziny z Polski kierowca ciężarówki Lukas Urban, który zginął w Berlinie ataku terrorystycznego, próbując zwalczyć to przestępca wściekły pies. Może, jeśli masz zapasową parę kilo, euro, czy złotych mógłbyś pomóc tej rodzinie trochę. Dzięki!


£110,082 of £191.2k goal
Raised by 6,745 people in 2 days


https://www.gofundme.com/van9vwuk?rcid= ... 49b3a9b%20



Obrazek

Niemka wystosowała petycję do Prezydenta swojego kraju o przyznanie Łukaszowi Urbanowi najwyższego odznaczenia.
Ty również możesz ją podpisać!

Constanze Stelzenmueller zamieściła w Internecie petycję, w której kieruje słowa do prezydenta Niemiec Joachima Gaucka. Chce, aby bohaterstwo Łukasza Urbana, który do końca próbował ratować potencjalne ofiary, zostało uhonorowane.

Treść petycji:

  Łukasz Urban to nazwisko kierowcy ciężarówki, który w poniedziałek 19 grudnia 2016 stracił życie na Bożonarodzeniowym jarmarku na Placu Breitscheid w Berlinie, podczas próby powstrzymania terrorysty. Według ostatnich doniesień z autopsji zmagał się z przestępcą, został poważnie ranny a następnie zabity. Ta heroiczna akcja prawdopodobnie uratowała wiele istnień ludzkich i stanowi (wielkiej wagi) znak dla przyjaźni i pojednania między naszym krajem a Polską – gdzie nasi przodkowie zrobili straszne rzeczy. Wszyscy Niemcy, nie tylko Berlińczycy mają powody, by pamiętać o nim i podziękować ludziom, których osierocił (żona i syn). Za tę odwagę (powinien) otrzymać największe niemieckie odznaczenie.

TUTAJ można podpisać oraz upowszechniać petycję
https://www.change.org/p/bundespr%C3%A4 ... responsive

Constanze Stelzenmüller jest ekspertką od stosunków międzynarodowych w Instytucie Brookings.

10,190 supporters
4,810 needed to reach 15,000


http://niezlomni.com/piekny-gest-niemka ... -podpisac/

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 gru 2016, 14:43
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje


Niemiecka polityk do bliskich zabitego Polaka: „Przepraszam". Za Merkel i media

Obrazek

„Piszę do Pana, bo wstydzę się za to, że nasza kanclerz, kiedy nareszcie po 15 godzinach od strasznego zamachu wydała oświadczenie, nie wspomniała ani słowem o Łukaszu Urbanie” - napisała w liście do Ariela Żurawskiego, Vera Lengsfeld była działaczka opozycji w NRD i była posłanka do Bundestagu. Przeprosiła również za skandaliczne sugestie "przemycane" w relacjach niemieckich mediów, gdy część winy próbowano zrzucić na polskiego kierowcę zamordowanego przez "uchodźcę".

Ariel Żurawski to właściciel firmy, do której należała ciężarówka, którą terrorysta uprowadził i użył w poniedziałkowym zamachu w Berlinie na bożonarodzeniowym jarmarku. Łukasz Urban, kierowca uprowadzonej ciężarówki (prywatnie kuzyn Żurawskiego) do końca bohatersko walczył o to, żeby nie pozwolić islamiście zabić ludzi.

W swoim liście Lengsfeld pisze, że chce przekazać rodzinie Łukasza Urbana najgłębsze kondolencje.

   „Piszę do Pana, bo wstydzę się za to, że nasza kanclerz, kiedy nareszcie po 15 godzinach od strasznego zamachu wydała oświadczenie, nie wspomniała ani słowem o Łukaszu Urbanie. Na ile mi wiadomo, ona w ogóle nie zwróciła się do Polaków z przeprosinami za to, że polski obywatel, pierwsza ofiara zamachu terrorystycznego, był godzinami przedstawiany w mediach jako „pasażer” albo drugi sprawca. Nawet kiedy już dawno było wiadomo, że on został zastrzelony, nadal używano słowa „pasażer””
- pisze Lengsfeld.

   „Wstydzę się za koszmarne relacje naszych mediów oraz zimne zachowanie naszej kanclerz wobec Łukasza Urbana i Polaków. Dlatego chciałabym Panu powiedzieć, że tysiące Niemców czuje to samo co ja. Ich głosu nie można usłyszeć w mediach mainstreamowych, ale można je znaleźć w licznych komentarzach, które ci ludzie umieszczają na stronie internetowej kanclerz, rządu federalnego i mediów, póki funkcja komentowania nie została wyłączona. Zapewniam Pana, że tysiące ludzi w Niemczech myślą o Pana rodzinie”
- kontynuuje.

   „Życzę Panu i Pana rodzinie dużo siły, aby przetrwać strasznie dni, pierwsze Boże Narodzenie bez Łukasza Urbana i mam nadzieję, że Pan znajdzie pocieszenie w tym, że Pan Urban był dzielnym mężczyzną, który zginął walcząc. Proszę przekazać Pani Urban moje wyrazy współczucia”
- konkluduje Vera Lengsfeld.

Ważną informację podała dzisiaj również premier Beata Szydło o przyznaniu renty specjalnej bliskim zamordowanego Łukasza Urbana.

http://m.niezalezna.pl/91203-niemiecka- ... el-i-media


23 gru 2016, 22:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
melon                    



Niemiecka polityk do bliskich zabitego Polaka: „Przepraszam". Za Merkel i media



Łukasz Urban – niewygodne dla mediów fakty o Polaku, który zmarł śmiercią bohatera – w obronie bezbronnych Niemców

Obrazek

Śp. Łukasz Urban to był BOHATER.
Nasz zamordowany w Berlinie rodak usiłował ZAPOBIEC ZAMACHOWI.
Jego straszne obrażenia zostały spowodowane nierówną walką z uzbrojonym zbrodniarzem.

   To jest pierwszy, odkąd zaczęły się islamskie zamachy w Europie, potwierdzony przypadek WALKI z terrorystą o życie innych bezbronnych ludzi, kosztem własnego życia. Rany obronne są bardzo charakterystyczne.

I w takiej sytuacji NIEMIECKIE MEDIA PAŃSTWOWE przez wiele godzin prowadziły narrację o „polskiej ciężarówce”/ „ciężarówce na polskich numerach”, która wjechała w tłum, chociaż w Nicei w tłum wjechała tylko – ciężarówka bez żadnej narodowości?!

Widać nie było/nie jest na rękę Niemcom – zaangażowanym we wspieranie naszej nienormalnej opozycji – aby napisać o POLSKIM BOHATERZE, który jednoosobowo, ryzykując resztką swoich szans na przeżycie – próbował zatrzymać radykalny islam.

Ten sam islam, który Angela Merkel, ze złamaniem prawa międzynarodowego i europejskich ustaleń – nieopanowana falą i opowiadając bzdury, wpuściła do Europy?!

Nie na rękę było Niemcom pisać o NIEMIECKIM BOHATERZE, który na piechotę przez 2 kilometry biegł za uzbrojonym terrorystą, nadając informacje policji, żeby śmierć Łukasza Urbana nie okazała się daremna?
To świństwo i, mam nadzieję, klęska polityki Angeli Merkel.

Proszę Państwa o akcję zmieniania awatarów – na znak żałoby po śp. Łukaszu Urbanie, zwykłym kierowcy ciężarówki. Wypada jakoś zaakcentować podziw dla tego bohatera. Dla Polaka, który zmarł śmiercią bohatera – w obronie bezbronnych Niemców na jarmarku z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Obrazek

PS.
Wczoraj dostałam informację (nie mam jej jak potwierdzić), że odbyło się ekumeniczne nabożeństwo – czy podobna uroczystość, w której wzięła udział Angela Merkel. Było to jakoby w kościele luterańskim (z udziałem imama czy kogoś podobnego). I NIE BYŁO POLSKIEJ FLAGI. Była podobno tylko niemiecka i austriacka…
PS. 2.
Dzisiaj, Niemcy tu i ówdzie, wspominając o wydarzeniach w szoferce, piszą o „sprawcach” (liczba mnoga) – a nie o sprawcy.

http://niezlomni.com/lukasz-urban-niewy ... h-niemcow/

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 gru 2016, 23:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Nadir                    



Polski kierowca bohaterem.
W Anglii zbiórka pieniędzy, Niemcy chcą pomnika.


Niemka wystosowała petycję do Prezydenta swojego kraju o przyznanie Łukaszowi Urbanowi najwyższego odznaczenia.
Ty również możesz ją podpisać!
TUTAJ można podpisać oraz upowszechniać petycję
https://www.change.org/p/bundespr%C3%A4 ... responsive
10,190 supporters
4,810 needed to reach 15,000
39,651 supporters
10,349 needed to reach 50,000

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


28 gru 2016, 15:26
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Ludzie, pawiany i przemysł pogardy. Czy Polsat zwariował, czy po prostu nie wie, kogo chce lansować?

Obrazek

Zdębiałem wczoraj dwukrotnie. Po raz pierwszy wtedy, gdy przeczytałem w Internecie, że jurorem nowego „Idola” w Polsacie ma być wokalista zespołu Video, niejaki Łuszczykiewicz Wojciech. Zapamiętałem to nazwisko nie dlatego, żeby pan Łuszczykiewicz zapisał się w jakikolwiek sposób w polskiej muzyce, ale dlatego, że zaraz po katastrofie w Smoleńsku paradował na celebryckich bankietach w koszulce z napisem „Kaczyński jest tylko jeden!”.

Jak wielkiej trzeba wrażliwości, by publicznie wyrażać radość ze śmierci drugiego człowieka? Jak fajnym trzeba być człowiekiem, by rżeć nad grobem tragicznie zmarłego prezydenta własnego kraju? Nie trzeba dodawać, że wspomniany piosenkarz (przepraszam piosenkarzy, bo śpiewa raczej marnie) chętnie wyciągał wtedy z szafy także inne, podobnie urocze t-shirty: „Jest krzyż, jest impreza” czy rozciągnięty z podobizną Nergala pokazującego katolikom środkowy palec.
I kogoś takiego właśnie Polsat, stacja – będę się upierał – która nie stoczyła się dotąd (poza kilkoma wyjątkami) w otchłań bezdennej nienawiści, jaką serwuje swoim widzom np. TVN czy pewien tygodnik z „kwikiem” w nazwie, kogoś takiego Polsat ma zamiar promować na swoim ekranie. Komuś takiemu chce pozwolić, by publicznie oceniał (sic!) innych wokalistów. Młodszych od siebie, często zdolniejszych, na pewno zaś – bardziej kulturalnych, wrażliwych i ludzkich w pełni znaczenia tego słowa.
Drugie zdębienie nastąpiło, gdy przeczytałem na Twitterze, że są jeszcze ludzie (fakt – pojedyncze egzemplarze), którzy w lansowaniu takiej postaci nie widzą niczego złego. W końcu – to tylko celebryta. Ciekaw jestem, czy w chwili, gdy ich pociechy założą kiedyś podobnie ohydną koszulkę w poszukiwaniu pięciu minut chamskiej popularności, też powiedzą sobie: „Oj tam, to tylko celebryta”, czy też może: „Boże, jak ja go wychowałem!”?
Szczerze mówiąc – myślałem, że pewne odmiany przemysłu pogardy odpłynęły wraz z porażką wyborczą Palikota czy Platformy. Że nie będzie już więcej lansowania nieporadnych życiowo „dominików tarasów”, którzy wyzywali od najgorszych modlących się ludzi. Że Krzysztof Skiba potrafi utrzymać na wodzy swoje wszystkie litery i porównanie PiS do „śmierdzącej kozy” na jakiś czas mu wystarczy. Mylny błąd naiwniaka. Skiba błąka się po cmentarzach, rzucając najgorszymi bluzgami i wycierając sobie big cyca tragedią innych. Byle tylko jego polityczni idole nie ponieśli konsekwencji swych posmoleńskich zaniechań. Polsat chce zatrudnić żałosnego typka z Video, który tak cieszył się z katastrofy, że w końcu popuścił nie tylko wodze fantazji. A Młody Stuhr, znany szerzej jako Maćko z Głogowa, przywiązany do poglądów i filmów ojca jak piesek do znaku drogowego, prosi na Facebooku, by go „po śmierci nie wyciągać z grobu, nawet gdyby chciał tego jego brat”. Nie mieści się mu pod sufitem, że ekshumacje ofiar tragedii w Smoleńsku nie sprawiają radości Jarosławowi Kaczyńskiemu. I rzuca te swoje ohydne, za przeproszeniem, pierdy przed wieprze człowiek, którego ojciec sam przed chwilą stał nad grobem!
Wreszcie Wojciech Maziarski w „michnikowemu szmatławcowi” pisze, że „znajdzie się kij na Kaczyńskiego ryj” i „znajdzie się komora na ojca dyrektora”, nawiązując do Holocaustu. Choć to innych będzie nazywał „faszystami” lub „nacjonalistyczną dziczą idącą na Marszu Niepodległości”. Na takim tle nawet Niesiołowski, nazywający przed dwoma dniami polski rząd „matołami” musi być uznany na arbitra elegancji. Czy ci ludzie nie widzą, dokąd zaprowadziła ich nienawiść – do ludzi o innych poglądach, ale wciąż jednak – ludzi?
Nie widzą. Więc im powiem: zaprowadziła was, nieszczęśni biedacy, na samo dno debaty publicznej. Wkopała was w to dno tak głęboko, że tracicie oddech i resztki sumienia. Biorąc to pod uwagę trzeba młodemu Stuhrowi odpowiedzieć jasno – nikt cię, chłopie, nie będzie wyciągał z żadnego grobu, bo nawet gdyby na twoim miejscu pochowano przez pomyłkę jakiegoś padniętego w ZOO pawiana, pies z kulawą nogą nie będzie chciał tego naprawić. Po prostu – ludziom będzie wszystko jedno, czy to ty tam leżysz, czy on. Ostatnią deską ratunku będzie wtedy dla twej pustej duszy rodzina pawiana.
Przepraszam pawiany – one wiedzą, że to tylko przenośnia. Za to Stuhr, Skiba, Łuszczykiewicz, Maziarski będą jeszcze przez tydzień debatować, czy ich ten tekst obraża, czy nie. Podpowiadam zatem – nie. By poczuć się obrażonym, trzeba rozróżniać chamstwo od ironii, krytykę, nawet najostrzejszą, od ataku furii, tematy do żartów od tematów wymagających od człowieka (i pawiana) minimalnej choćby powagi, pokory i współczucia.
Życzę więc wam z całego serca, żebyście kiedyś mieli choćby tyle uczuć co pawian. A pawiany raz jeszcze przepraszam. Wszelkie podobieństwo jest tu dla nich dalece krzywdzące.

http://wpolityce.pl/lifestyle/315712-lu ... e-lansowac

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Tragedię sprowadza do absurdu. To niecne. Nie straciła nikogo bliskiego, ale żąda 500 tys. odszkodowania za katastrofę smoleńską

Elżbieta Wąs, działaczka społeczna z Lubartowa domaga się pół miliona złotych odszkodowania za straty moralne i psychiczne spowodowane katastrofą smoleńską. Kobieta nie straciła nikogo bliskiego, ale twierdzi, że od 6 lat żyje w stresie.

Chodzi mi o to, żebyśmy w końcu zamknęli wieko tej trumny
—mówi kobieta w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.
To niestety nie jest żart. Kobieta twierdzi, że należy się aż 500 tysięcy zł odszkodowania za straty moralne i psychiczne, które poniosła na skutek katastrofy smoleńskiej.
Wnoszę o przyznanie odszkodowania w wysokości 500 000 zł z tytułu strat moralnych i psychicznych odniesionych wskutek tragicznego wypadku, w następstwie którego zginęli Prezydent RP z małżonką wraz z towarzyszącymi osobami na pokładzie samolotu polskiego TU - 154 10 kwietnia 2010 roku
—napisała Elżbieta Wąs w pozwie przeciwko Skarbowi Państwa w osobie Prezesa Rady Ministrów.
Działaczka twierdzi, że odbiera katastrofę jako osobiste nieszczęście, którego bolesne konsekwencje odczuwa do dziś i żyje w ciągłym stresie. Związane jest on m.in. z „brakiem upublicznienia ostatniej rozmowy śp. Lecha i Jarosława Kaczyńskich”. Wąs zaznacza też, że temat katastrofy, zajmując pierwsze miejsce w przestrzeni publicznej, nie sprzyja zamknięciu okresu żałoby.
Czuję się pełnoprawnym obywatelem tego kraju, dlatego złożyłam pozew
—powiedziała Elżbieta Wąs w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.
Ten pozew może i jest kontrowersyjny, ale chodzi mi o to, żebyśmy w końcu zamknęli wieko tej trumny
—dodaje Elżbieta Wąs.
Nie, ten pozew nie jest kontrowersyjny, on jest haniebny. Kobieta robi farsę z prawdziwej tragedii i nie liczy się z uczuciami rodzin, które straciły najbliższych.

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/31677 ... -smolenska

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


01 sty 2017, 20:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Pojutrze Święto Sześciu Króli


Załącznik:
Kandydaci na Sześciu Króli.jpg


Trzej Królowie

Załącznik:
KMB Trzej Królowie Postkomuny.jpg



KMB


Załącznik:
KMB.jpg


czy KMD?

Załącznik:
KMB czy KMD.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


04 sty 2017, 23:01
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Obrzydliwe sceny przed Wawelem
Wiadomo już, kto nakręca awanturę.

      
Zaczęło się w zeszłym miesiącu, a wczoraj była powtórka z obrzydliwej akcji sympatyków opozycji - grupka furiatów utrudniała wjazd na terenie Wawelu Jarosławowi Kaczyńskiemu, który chciał pomodlić się przy grobie brata, śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Już wiadomo, kto za tymi awanturami stoi. Niektórzy sami się chwalą.

KOD, Obywatele RP i inne zbiorowiska przeciwników rządu posuwają się do coraz gorszych scen. Próbują nawet utrudniać modlitwę za bliskich - a to już objaw totalnego zdziczenia.

Miesiąc temu blokowano wjazd na Wawel, gdy Jarosław Kaczyński chciał złożyć kwiaty na grobie tragicznie zmarłego brata. Niestety, wczoraj sytuacja się powtórzyła. Wprawdzie demonstrację zorganizowała niewielka garstka, ale ich zachowanie i tak nie sposób spokojnie komentować.

Dzisiaj dowiedzieliśmy się kto stoi za skandaliczną akcją. Wyszło to na jaw przy okazji narzekań  jednej z uczestniczek, że przyszło tak mało ludzi.

Załącznik:
obrzydliwe-sceny-przed-wawelem.jpg


A to Katarzyna Kulerska:
Załącznik:
Katarzyna Kulerska.jpg


Obejrzeliśmy facebookowy profil Kulerskiej. Chyba nie lubi słów krytyki, bo ostatni wpis to stwierdzenie:
"Wszem i wobec informuję, że wpisy pisowców, jaskiniowców będą usuwane i te osoby blokowane"

Dość groteskowo też brzmi apel: "Ktoś ma moje zdjęcia z wczoraj? Potrzebuję na już!"
Poza relacjami wideo i foto z kolejnych pikiet - w Krakowie lub Warszawie - dziwnie mało tam treści.
Niewiele do powiedzenia?

http://niezalezna.pl/92544-obrzydliwe-s ... a-awanture


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


19 sty 2017, 23:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126 ... 137  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron