Wiele bym zrozumiał w tym pomyśle, ale UCS w Rzepinie?! Długofalowo taka miejscowość nie zapewni odpowiednich kadr. Biała Podlaska jest ledwo do zaakceptowania. No chyba, że główna siedziba w Rzepinie będzie wydmuszką, a "konkrety" będą w delegaturach.

Nie wiem, nigdy tam nie byłem, ale tam jest Izba Celna, więc jakiś budynek tam jest i jacyś ludzie tam pracują.
Moim zdaniem (choć mogę się mylić) chodzi właśnie o to, żeby kierownictwo IC coś dostało. Żeby rządziło UCS-em w swoich starych siedzibach, choćby i były to "wydmuszki".
Bo kierownictwo nowej IAS będzie się opierało raczej na aktualnym kierownictwie IS. Może dołożą jednego byłego "zolla" jako wicedyrektora od spraw celnych.

Wszyscy, którzy złym okiem patrzyli na NUS lub których NUS po prostu nie lubi dostaną wypowiedzenia jak drut. Pardon, nie dostaną nowych umów.

A pisałem, że będą niespodzianki w strukturze?    Mimo wszystko pod względem geograficznym reforma ta w życiu uksiaków niewiele zmieni. Zmienią się tylko tablice. UCSy tam gdzie izby, delegatury tam gdzie UC - to natomiast bardzo wymowny symbol tego, że wielu z Was będzie się musiało nauczyć funkcjonować w nowych - usowskich lub celniczych realiach... Z nowym szefostwem... Wszyscy zachowają pracę - ale to już nie będzie ta sama praca. Dlatego też część będzie bardziej a część mniej zadowolona - czyli jak w życiu.
Świat się zmienia - skarbówka też - nic nie jest wieczne.

Trochę się z tobą nie zgodzę UCS w Białej Podlaskiej akurat ma najbardziej zasadne położenie w strukturze KAS co Lublin zapewnił by Celnikom? W Białej Podlaskiej jest infrastruktura zrobiona pod celników zbrojownia, strzelnica, magazyny, nowo wybudowany budynek (jeden z nowocześniejszych dla celów urzędu), UKS w Lublinie nie ma nawet swojego budynku a Izba Skarbowa wszystkich nie pomieści. Nie wspomnę już, że w Białej P.   pracuje najwięcej zielonych w PL.

I bardzo dobrze z tymi siedzibami. Ja bym jeszcze stolicę przeniósł do Przemyśla. Albo do Rzepina. Do Białej nie. A to że względów strategicznych. Bo do takiej Warszawy to ruskie z Kaliningradu ponoć w dwa dni przy maszerują. A do Przemyśla dłużej im zejdzie. A do Rzepina jeszcze dłużej. I zdążymy się w tym czasie przegrupować.Poza tym na pewno w Przemyślu i Rzepinie nie ma odpowiedniej infrastruktury. I będzie się budować, a jak się buduje to kraj się rozwija i PKB nam wzrośnie. Tak że same plusy. Zapomniałem jeszcze o jednej zasadniczej zalecie  Rzepina jako stolicy. Rząd będzie mógł szybciej...

>Pierdek
cyt: na pewno w Przemyślu i Rzepinie nie ma odpowiedniej infrastruktury. I będzie się budować,

Jak się nie ma o czymś pojęcia, to lepiej nic nie pisać albo się dowiedzieć najpierw.  
Zarówno w Rzepinie, jak i Przemyślu są duże, nowoczesne, świetnie wyposażone budynki będące obecnie siedzibami Izb Celnych.

I tym budynkom w dodatku można spokojnie obniżyć wynagrodzenie bo przecież nie zaprotestują.  
Na kontrolę też pójdzie świetnie wyposażony budynek, nieważne, że z jakiejś pipidówy.  
Jeśli wybudowano sołtysowi czy wójtowi pałac w postaci siedziby Izby Celnej, bo towarzysz sołtys czy towarzysz wójt miał taki kaprys i akurat przyjeżdzał towarzysz I sekretarz na wizytację - nie znaczy, że tę hucpę należy podtrzymywać.

To budynek jest dla pracowników, czy pracownicy dla budynku?  

I jeżeli rząd, ponoć bliski ideałom solidarnościowym, tego nie rozumie, to znaczy, że w resorcie nastali jacyś platformiani przebierańcy. I nieźle się kamuflują!  

A siedziby głównej KAS nie chcą przypadkiem zorganizować w Piaskach na Mierzei Wiślanej? Można będzie sprawnej dowodzić funkcjonariuszami w takim świetnym punkcie strategicznym.

Może na Ptasim raju (u ujścia Wisły). Wszyscy byliby na widoku...

Smutne to wszystko: na naszych oczach, przy naszym większościowym sprzeciwie likwidowana jest służba skarbowa w dotychczasowej postaci, która jednak się sprawdzała. Obserwuję też zmiany w mojej ukochanej Trójce, też chyba przy większościowym sprzeciwie, ale tam przynajmniej Piotrek Duda ostro wystąpił w obronie pracowników i przeciwko takiej dobrej zmianie. Kto nas tak naprawdę bronił/broni? Kto słuchał/słucha naszych protestów?

@awista jesteś pewny, że się sprawdzała?
Ja osobiście uważam, że funkcjonujący do tej pory system zupełnie nie przystaje do dzisiejszych realiów. Został on stworzony faktycznie w latach 80-tych XX wieku (US i IS) oraz w latach 90-tych (UKS). Procedura też wywodzi się z tamtych czasów. Niestety nasza administracja skarbowa jest przestarzała i nie potrafi poradzić sobie ze współczesną przestępczością podatkową. Naprawdę obecnie potrzebna jest "służba" podatkowa, czyli policja podatkowa. Może stworzenie UCS-ów jest próbą stworzenia takiej służby. Np. pion zwalczania przestępczości ekonomicznej, jest ewidentnie skrojony pod potrzeby Prokuratur Regionalnych. Dużo rozmawiam z prokuratorami, którzy mają pojęcie o przestępczości podatkowej. I to oni wskazują, że nasze działania nie przystają do rzeczywistości.
Ja osobiście uważam, że reforma ta ma zasadniczy błąd - służba ta jest budowana na ludziach, którzy się do tego nie zawsze nadają. Uważam, że powinno się stworzyć zupełnie nową służbę, coś na kształt CBA, przenosić tam fachowców z CBŚP, ABW dodać fachowców z UKS (nie wszystkich, tylko tych którzy się do tego nadają) a następnie wygasić UKSy.

Ustawa o KAS podpisana przez Pana Prezydenta

To żeś pojechał...



Oby cię nie rozczarowali ci "fachowcy". MF zaproponowałby takie mnożniki i warunki służby, że chętni do przejścia byliby tylko partacze i emeryci.