Zamieszczam to w tym wątku dla uspokojenia pracowników, bo na refleksję wyżej nie liczę ...

Podwyżki wprowadził również Lidl. Firma oferuje nowo zatrudnionym od 2400 do 2800 zł brutto. Po dwóch latach mogą liczyć na 2850 do 3250 zł brutto (czyli 2330 zł na rękę). Do tego trzeba doliczyć bezpłatną, prywatną opiekę medyczną oraz rodzinne ubezpieczenie na życie. - W październiku wszyscy pracownicy firmy otrzymali także bony w wysokości 600 zł do wykorzystania w sieci sklepów Lidl z okazji otwarcia naszej 600-nej placówki - mówi nam Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego niemieckiego dyskontu.

http://businessinsider.com.pl/finanse/r ... cy/l31pz14

no, ja nie wiem, czy ci co mają te "czasówki" do 31 grudnia 2016r. w skarbówce aż tyle dostają.
Tylko czy będą chcieli magistrów na kasę w Lidlu przyjąć ...

Ostatnio nie śledziłam forum, ale mam pytanie (możliwe, że już ktoś je zadał, ale proszę o odpowiedź). Mam jeszcze cały urlop za ten rok i prawdopodobnie nie uda mi się go wykorzystać, czy rozwiązaniu mojej instytucji i przyjęcia przeze mnie wypowiedzenia dotychczasowych warunków pracy zachowam prawo do wykorzystania tego urlopu w 2017 r., tj. w nowej rzeczywistości - po wejściu KAS ?.  

Jak powiedział kiedyś Jacek Kuroń:
"Nie palcie komitetów, zakładajcie własne".
Chyba potraficie księgować, zakładać spółki, pisać opinie prawne?
Jak nie, to do roboty. Zrobić przegląd swoich podatników, zobaczyć ile płacą za obsługę księgowo-prawną, zaproponować niższe stawki i szersze usługi. Ściągnąć z neta dema programów do PKPIR i KH (przeważnie 1 mc używalności), zainteresować się PŁATNIKIEM, INTRASTATEM. Macie na to 10 miesięcy. A jak zostaniecie w KAS to i tak ta wiedza się Wam przyda. Będziecie o kilka poziomów wiedzy ponad swoimi szefami, będziecie mogli wykazywać im ich niekompetencje i przejmować ich stanowiska. Wchodzi VAT do SSP, co wyrzuci "niekomputerowych" kierowników i naczelników.

Lepiej bym tego nie ujął

Ja już to zrobiłem . Nie będę już czekał.

No chyba tak nie do końca

Podejrzewam, że przyjmą z każdym wykształceniem, a nawet te ww. min. wynagrodzenia i inne profity podniosą. Nie wiem, jak w innych miastach, ale u mnie na Biedronkach i małych sklepikach mnóstwo ogłoszeń "zatrudnię sprzedawcę". Panie w Biedronce twierdzą, że nie ma komu pracować... Ciekawe, czy będzie komu pracować w KAS, skoro trochę wyrzucą, część sama odejdzie, a jeszcze niektóre pójdą na macierzyński...
Ale skarbowiec nie musi iść pracować do sklepu, ogłoszeń do pracy w księgowości, biurach jest mnóstwo    
U mnie już decyzja podjęta - niech sobie w   wsadzą obiecanki o 3 tys. brutto (także dla skarbowców z doświadczeniem!), skoro minimalną ustalili 2 tys. brutto  

U mnie przychodzący dostają 2700 brutto. Nawet jak przychodzą na zastępstwo i są "zieloni" jak szczypiorek na wiosnę.
Więc 3000 brutto obiecane w KAS to żadna rewelacja.

w Wlkp. prawdopodobnie dostaną umowę na czas nieokreślony, niektórzy już dostali ale i tak trzeba wykorzystać cały tegoroczny urlop do końca umowy  

Co taka cisza w temacie ?

Już "po herbacie" więc o czym tu pisać.
Teraz tylko czekanie na przepisy wykonawcze,
no i na propozycję... a może i nie