Zobowiązany złożył zarzut po wyegzekwowaniu należności objętej tytułem. Skierowanego zawiadomienia o zajęciu rachunku wraz z odpisem tytułu wykonawczego nie podjął, stąd doręczenie nastąpiło w trybie podwójnego awizowania, co wpłynęło na wydłużenie terminu na złożenie zarzutów. W między czasie, całość dochodzonej należności została wyegzekwowana wskutek zastosowanego środka egzekucyjnego i po rozliczeniu kosztów, przekazana na rachunek wierzyciela.
Przepisy upea mówią dość jasno o skutkach wniesienia zarzutów, a w tym o zawieszeniu postępowania i ewentualnym jego umorzeniu w przypadku uznania zarzutów przez wierzyciela za zasadne. Skoro zatem moje postępowanie jest już zakończone w wyniku wyegzekwowania całej należności nie mam czego zawieszać, tym bardziej umarzać. Nie znajduje również powodów do odmowy rozpatrzenia zarzutu, skoro ten został złożony w terminie. Jakie ewentualne rozstrzygnięcie może wydać w tym przypadku organ egzekucyjny jeśli wierzyciel zgłoszone zarzuty uzna za zasadne? Co z zawieszeniem?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Sam miałem ostatnio taki przypadek. Sporo poczytałem i chyba już wiem co i jak.
Po pierwsze: rozróżniamy egzekucję od postępowania egzekucyjnego. Mimo, iż egzekucja została zakończona to postępowanie trwa nadal. Trwa, bo w jego ramach zobowiązany zgłosił zarzuty.
Oczywistym jest, że nie możemy pozbawić zobowiązanego możliwości zgłoszenia zarzutów tylko dlatego, że cała zaległość została pokryta.
Po drugie: zapominamy na moment o EGA. Zobowiązanego nie obchodzi, że TW w EGA jest zamknięty na "Zapłatę".
A więc działamy normalnie: zawieszamy postępowanie, przekazujemy wierzycielowi zarzuty, czekamy na stanowisko etc. Postępowanie może być zatem w wyniku zgłoszonych zarzutów umorzone.
       
III SA/Łd 509/14 - wyrok WSA Łódź z dnia 04-09-2014 - przydatny wyrok.