Witam.
Niebawem mam rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko referendarza ds przeprowadzanai kontroli skarbowej w wydziale podatkowym. Czym dokładnei będę się zajmował i na jakie pieniądze mogę liczyć? Ile wynosi pensja, a ile dodatki typu nagroda półroczna, nagroda roczna, dodatek do wczasów. Obecnei pracuję w innym centralnym urzędzie i rocznie wychodzi około 35 tysięcy brutto. Jest sens zmieniać na UKS? Jakie są szanse (realne) awansu w przyszłości? Można po 3 latach zdawać na IKSa? Otrzyma się powołanie? Można się przenosić pomiędzy wydziąłami, np. gdybym wolał do analiz i planowania?
Pozdrawiam.

Dzień dobry
Na co może liczyć referendarz w uks? Widzę ze wynagrodzenie to 3 tys brutto do niedawna w ogłoszeniach było 2500. Co poza tym i czym taki referendarz w uks się zajmuje?

Zwróc uwagę, że wcześniej była podana wysokość wynagrodzenia, ale zasadniczego, a teraz podają wynagrodzenie ogólnie, zapewnie razem z dodatkami, więc nie łudź się, że te 3 tys brutto to zasadnicze i jeszcze dostaniesz jakies dodatki, o nie nie nie .

Bez urazy ale teraz w Biedronce się tyle na wejście dostaje. Ostatnio zauważyłem że uksy duzo przyjmują. Czy dlatego że starzy odchodzą czy może jest aż takie zapotrzebowanie na nową krew

Bez urazy, ale daj sobie spokój. IKS-em nigdy nie zostaniesz, bo z końcem roku odchodzimy do lamusa.

Tak, masz racje w Biedrze na starcie dostaniesz tyle samo.  

Dostaniesz 1.5 x 1870 jakoś + wysługa lat (od 5 lat wzwyż) 1% za każdy rok + dodatek skarbowy od bodaj 100 do 600 (licz na 100).
Jak masz jakieś doświadczenie to może coś będziesz robił innego niż ksero+numeracja+tabelki+lizanie rejestrów vs dok. źródłowe.
A jak stwierdził przedmówca zanim coś... już będzie po UKS-ach ';)

o wskaźniku 1,5, % wysługi lat i dodatku kontrolerskim razem możesz możesz zapomnieć. będą tak kombinować aby pensja przekroczyła ze wszystkim magiczne 3000zł choćby o 1 zł- (czyli pensja max 3050 brutto ze wszystkim) taka jest prawda że obecnie lepiej płacą w US czy nawet w biedronce (bo możesz nadgonić nadgodzinami) a w UKS jest zakaz dodatkowej pracy i zero nadgodzin.

Nie słuchaj ich ( tych z UKS-u) bo to tylko małe krętacze. Praca w UKS jest najlepiej płatną ze wszystkich urzędów , w których wykonuje się podobną pracę. Oczywiście teraz na starcie nikt ci nie będzie w stanie zagwarantować szybkiej poprawy wynagrodzenia bo ostatnio płace tak jak w całej budżetówce stały w miejscu (i to nawet przy awansie na wyższe stanowisko służbowe)... ale przy założeniu , że wszystko wróci do normalności to masz szansę na szybki awans finansowy. Średnia płaca w UKS to ok. 6.700zł brutto (najwięcej zgarniają inspektorzy kontroli skarbowej ok. 8.000zł/m-c, szeregowy pracownik z kilkuletnim stażem pracy może liczyć na 4.000-5.000zł)

sorry obiektywny- ale jeśli nie pracujesz w uks to się nie odzywaj bo (jak widać) nie masz pojęcia o czym piszesz. wystarczy poszukać na forum jakie są zarobki w uks- nawet dyrektorzy i vicedyrektorzy mają wskaźniki ok 2-3 czyli z dodatkiem inspektorskim to max 4-6 wskaźnika. najniższy wskaźnik dla inspektora to 1,0 (czyli realnie 2,0- bo dodatek stanowi 100% pensji) zaś pracownik to 1,0 (+ do 50% dodatku). po ostatnich podwyżkach większość pracowników zarabia powyżej magicznych 3000zł ale ze wszystkim (stażowe+ dodatek) ale wszyscy mieszczą się w przedziale 3000-4000 brutto(dot pracowników).

Obiektywny1 jak zwykle jątrzy, bo boi się, że jak zostanie przeniesiony do KAS, to straci ok. 3000, bo jako inspektor kontroli podatkowej zarabia więcej niż zarabiałby w UKS.
Jeśli w UKS-ach byłoby tak wspaniale, to Obiektywny1 od razu by się tam przeniósł, a że wynagrodzenie inspektora kontroli skarbowej jest NIŻSZE od wynagrodzenia inspektora kontroli podatkowej średnio o ok. 3000 zł miesięcznie, a wynagrodzenie pracownika z kilkuletnim stażem w wyspecjalizowanym jest WYŻSZE o ok. 2500 zł mięsięcznie niż pracownika z dwudziestoletnim stażem w UKS, to Obiektywny1 woli pracować w wyspecjalizowanym urzędzie skarbowym, zwłaszcza, że robi tam w kółko to samo, bo w urzędach skarbowych ludzie mają przypisane wycinki zadań, odwrotnie niż w UKS, gdzie iks musi wykonywać wszystko sam od początku do zakończenia trybu odwoławczego.
Czyli Obiektywny jako inspektor kontroli podatkowej może zarobić ok. 8500 zł miesięcznie, czyli o 3000 zł więcej niż gdyby pracował w UKS jako iks.

Oj GYOKURO nie bądź ''małym krętaczem"    Obiektywny1 wie lepiej ile zarabiasz. Skoro tak dobrze idzie mu liczenie cudzych pieniędzy, to w KAS będzie co najmniej naczelnikiem  

8 tyś? Aż mi wstyd, że mam sporo mniej  

Nie wiem ile konkretnie zarabia dana osoba ale przecież wyliczenie średniej nie jest takie trudne. Moje wyliczenia oparłem na oficjalnych danych podanych na tym portalu (żeby była jasność chodzi o wszystkie składniki wynagrodzenia tj. zasadnicze, premie 13-tka ...) . Nie ma mowy o żadnej pomyłce, zaglądnijcie do swoich PITów i podzielcie roczne wynagrodzenie brutto przez 12 a otrzymacie te 8.500zł (to oczywiście średnia dla tego stanowiska niektórzy z ików mogą mieć mniej ale część zapewne więcej). I jeszcze jedno : nie straszcie kandydatów do pracy w UKS planowaną reformą skarbówki. Z zapewnień przedstawicieli Min.Fin. wynika , że wszyscy mają gwarancje zatrudnienia i dotychczasowego wynagrodzenia. Redukcja zatrudnienia dot. naturalnych przejść na emeryturę i ubeckich donosicieli (może się mylę ale tych ostatnich może być jeszcze dość sporo w szeregach UKS i stąd może te żale na forum)

Może liczyć na 3tys brutto co miesiąc do końca roku. Na nagrody nie licz, bo dostają je osoby z wynikami w kontroli a Ty jako początkujący takich wyników mieć nie będziesz. Referendarz zajmuje się na początek (pierwsze kilka lat) pomaganiem w postępowaniach kontrolnych (jeśli idziesz do komórki kontrolnej). To jest: robienie tabelek, kserowanie, porządkowanie akt, sporządzanie projektów pism, protokołów kontroli, decyzji itd.

Niestety o ścieżce awansu w tej chwili nikt nie potrafi się wypowiedzieć, gdyż z nowym rokiem UKS będą połączone ze Służbą Celną a jaka będzie wówczas faktyczna ścieżka awansu - tego nie wie nikt.

PS. Co do zarobków inspektorów kontroli skarbowej to jakiś głupi mit. Jakie są zarobki? Ano można sobie prosto policzyć:

[1870 x 1,0 + 5-20%(wysługa lat)] x 2 + premie co kwartał w wys. 0 zł - 2000 zł. Brutto. Jak zdasz egzamin na urzędnika to dodaj do tego jeszcze 880 zł brutto.

Bardzo dziękuję wszystkim za udzielone odpowiedzi. Obecnie pracuję w zupełnie innej branży chociaż też związanej z finansami, jednak praca ta kompletnie mnie nie satysfakcjonuje. Nie będę ukrywał,  że nie jestem już młodzieńcem i boję  się zaczynać wszystkiego od zera. Podatki a zwłaszcza kontrola skarbowa są moim hobby - lubię o tym czytać,  lubię się tego uczyć, dlatego chciałbym zobaczyć jak to wygląda w praktyce. Jednak jak widzę zmiana pracy wiązałaby się z dużym spadkiem moich dochodów o części socjalnej nie wspominając  (luxmed,  karta multisport, komórka) dlatego raczej teraz się nie zdecyduję. Ufam jednak, że będzie szansa na zmianę bo nie wyobrażam sobie  żeby w tak ważnym urzędzie który stoi na straży finansów publicznych nie wynagradzano pracowników , nawet tych na najniższym szczeblu przynajmniej wg stawki średniej krajowej o części socjalnej nie wspominając. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieje, że do zobaczenia