O tym, co sami wiecie, a nie przekazujecie pracownikom. Z pozostałych wypowiedzi wynika, że pełni pani kierownicze stanowisko.
Informacja to ważna rzecz. Trzeba wcześniej wiedzieć, czy szukać innej pracy. Kierownictwo myśli o swoich partykularnych interesach, ale musicie również ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości pomyśleć o przyszłej sytuacji pracowników, którzy mogą utracić pracę czy mieć zmniejszone wynagrodzenie i będą musieli się przebranżowić, więc może czas wcześniej rozpocząć choćby jakąś naukę w tym celu, jakieś kursy czy studia podyplomowe. Jest na to rok, więc akurat można z tym zdążyć do czasu nieotrzymania propozycji. Tak trudno to pani zrozumieć?