Mam wrażenie, że gdyby nie było ZZ to Izby dałyby wszystkim po trochu i jakoś by było. Gdyby zrobić ankietę czy potrzebne nam w ogóle ZZ to pewnie by się okazało, że większość skarbowców uważa, że nie.
Szczerze? Większość odpowiedziałaby, że nie, gdyż w rzeczywistości nawet większość skarbowców nie ma z ZZ do czynienia a swoją drogą, młodzi wchodzą - a oni już tak za solidarnością nie są...
Także odnośnie związków mam wrażenie takie, iż dzisiejsze związki straciły swoją pozycję, siłę przebicia i coraz częściej sens istnienia... Kiedyś - związek to był związek, a dziś związek to posady nie do ruszenia, a polityka czy się stoi, czy się leży - (dokończcie sobie sami jaką kwotą) się należy, wciąż stosowana.
Ostatnio edytowano 01 cze 2016, 09:55 przez Smiertelnik, łącznie edytowano 1 raz
01 cze 2016, 09:27
Re: Znowu bez podwyżek...
Prędzej jesień nastanie, niż zobaczymy jakieś podwyżki w Katowicach...
01 cze 2016, 09:47
Re: Znowu bez podwyżek...
Moja propozycja co do rozwiązania sporu w IS Katowice. Obie strony okopują się w okopach.
Aby zakończyć negocjacje, IS powinna zatrudnić (jakaś umowa cywilnoprawna) bezstronnego, neutralnego pochodzącego spoza struktur związkowych i resortowych profesjonalnego mediatora/negocjatora, który obiektywnym okiem z zastosowaniem wiedzy co do technik negocjacyjnych pomoże znaleźć modus vivendi., a więć zawrzeć tak oczekiwane porozumienie.
Mediacja to najlepsza forma rozwiązywania sporów. W mediacji każdy jest wygranym. To uczestnicy mediacji sami decydują o wyniku mediacji. Sztuka porozumiewania się jest bezcenna. Moim zdaniem warto skorzystać !
____________________________________ Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.
01 cze 2016, 09:53
Re: Znowu bez podwyżek...
A co z IS ŁÓDŹ? Wiadomo coś?
01 cze 2016, 09:59
Re: Znowu bez podwyżek...
fruwaj
Propozycje IS Katowice czyli jak zabrać pracownikom żeby dać kierownikom <_<
Yhmm... czyli zabrać drugiej grupie, żeby dać pierwszej? A szanownej dyrekcji z mnożnikiem 5,7 i 4,64 należy zabezpieczyć po 5 stów, bo najbiedniejsi? I jeszcze dać im jakąś kwotę do ich swobodnej dyspozycji i decyzji? Czy tak trudno zrozumieć, że takiej dyrekcji, która nie ma wstydu, by sobie z takimi mnożnikami przyznać po 500 zł podwyżki a szarakom 7-10 razy mniej, to nie można powierzyć nawet jednej złotówki?
Przecież sam dodatek stażowy takiej dyrekcji to oscyluje wokół całkowitego wynagrodzenia pracownika z kilkunastoletnim stażem.
A może by ich tak pozwalniać? Bo sokoro my, jak słyszymy, możemy się zwolnić, to oni tym bardziej. Na miejsce zwykłych pracowników to niewielu chętnych ale myślę, że na miejsce takiej dyrekcji to na pewno dużo więcej kandydatów, którzy na pewno zgodzą się dyrektorować za mniejszą kasę.
Ostatnio edytowano 01 cze 2016, 10:01 przez psmo, łącznie edytowano 1 raz
01 cze 2016, 10:00
Re: Znowu bez podwyżek...
może jestem głupi a nie wesoły, ale czy może mi ktoś wytłumaczyć, jak w drugiej grupie ( is katowice ) wyszła im średnia podwyżka po 150 zł na osobę, skoro w tej grupie są przewidziane podwyżki w kwotach: 93 zł, 74 zł i 56 zł?
01 cze 2016, 10:16
Re: Znowu bez podwyżek...
Wiadomo, że Ci którzy mają dużo to im jest ciągle mało i w sumie nie zdziwi mnie to jeśli w Warszawie zrobią to samo co w Katowicach
01 cze 2016, 10:19
Re: Znowu bez podwyżek...
Ciekawe jak będzie w IS Kraków, dalsza cześć rozmów z ZZ 6 czerwca, niestety nie ma protokołu z dotychczasowych rozmów co bardzo utrudnia wgląd w sytuację:(
01 cze 2016, 10:43
Re: Znowu bez podwyżek...
spartmen
Ciekawe jak będzie w IS Kraków, dalsza cześć rozmów z ZZ 6 czerwca, niestety nie ma protokołu z dotychczasowych rozmów co bardzo utrudnia wgląd w sytuację:(
Wygląda na to, że chyba ZZ walczą tam dla osób z najniższym wskaźnikiem o wskaźnik min. 2.0
Ciekawe jak będzie w IS Kraków, dalsza cześć rozmów z ZZ 6 czerwca, niestety nie ma protokołu z dotychczasowych rozmów co bardzo utrudnia wgląd w sytuację:(
Wygląda na to, że chyba ZZ walczą tam dla osób z najniższym wskaźnikiem o wskaźnik min. 2.0 :rotfl:
Oby tylko o 2.0
01 cze 2016, 10:50
Re: Znowu bez podwyżek...
Zgadza się, oby tylko, bo może próbują zrównać wskaźniki najmniej zarabiających z wskaźnikami odpowiednio: kierownictwa i dyrektorów -> w końcu nie jest to zły pomysł, heh, jest z czego schodzić w dół i negocjować jak partnerzy biznesowi
Moja propozycja co do rozwiązania sporu w IS Katowice. Obie strony okopują się w okopach.
Aby zakończyć negocjacje, IS powinna zatrudnić (jakaś umowa cywilnoprawna) bezstronnego, neutralnego pochodzącego spoza struktur związkowych i resortowych profesjonalnego mediatora/negocjatora, który obiektywnym okiem z zastosowaniem wiedzy co do technik negocjacyjnych pomoże znaleźć modus vivendi., a więć zawrzeć tak oczekiwane porozumienie.
Mediacja to najlepsza forma rozwiązywania sporów. W mediacji każdy jest wygranym. To uczestnicy mediacji sami decydują o wyniku mediacji. Sztuka porozumiewania się jest bezcenna. Moim zdaniem warto skorzystać !
Też kilka lat temu byłem taki naiwny. Czy nazwiemy to dialogiem, porozumieniem czy mediacją to najwazniejsze jest aby obie strony DĄŻYŁY do porozumienia. Jeżeli tego nie ma to żadna mediacja nie pomoże. Żadne techniki nie przebiją się przez podstawową technikę argumentacji: "- NIE! - Dlaczego? BO NIE!" I mediuj sobie do śmierci. Dobrze, że w tej chwili jest dobra wola do porozumienia - trzeba tylko opracować takie porozumienie aby było akceptowalne dla wszystkich - a nie tylko 1 strony. A na marginesie - czy ZATRUDNIENIE mediatora - czyli wynajęcie go przez IS zapewniłoby bezstronność tego ostatniego? Z jednej strony jego "chlebodawca" z drugiej...
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
01 cze 2016, 11:11
Re: Znowu bez podwyżek...
Słychać coś może o IS Warszawa?
01 cze 2016, 11:12
Re: Znowu bez podwyżek...
Harakiri
miroslav1908
Moja propozycja co do rozwiązania sporu w IS Katowice. Obie strony okopują się w okopach.
Aby zakończyć negocjacje, IS powinna zatrudnić (jakaś umowa cywilnoprawna) bezstronnego, neutralnego pochodzącego spoza struktur związkowych i resortowych profesjonalnego mediatora/negocjatora, który obiektywnym okiem z zastosowaniem wiedzy co do technik negocjacyjnych pomoże znaleźć modus vivendi., a więć zawrzeć tak oczekiwane porozumienie.
Mediacja to najlepsza forma rozwiązywania sporów. W mediacji każdy jest wygranym. To uczestnicy mediacji sami decydują o wyniku mediacji. Sztuka porozumiewania się jest bezcenna. Moim zdaniem warto skorzystać !
Też kilka lat temu byłem taki naiwny. Czy nazwiemy to dialogiem, porozumieniem czy mediacją to najwazniejsze jest aby obie strony DĄŻYŁY do porozumienia. Jeżeli tego nie ma to żadna mediacja nie pomoże. Żadne techniki nie przebiją się przez podstawową technikę argumentacji: "- NIE! - Dlaczego? BO NIE!" I mediuj sobie do śmierci. Dobrze, że w tej chwili jest dobra wola do porozumienia - trzeba tylko opracować takie porozumienie aby było akceptowalne dla wszystkich - a nie tylko 1 strony. A na marginesie - czy ZATRUDNIENIE mediatora - czyli wynajęcie go przez IS zapewniłoby bezstronność tego ostatniego? Z jednej strony jego "chlebodawca" z drugiej...
Harakiri - którą stronę sporu masz na myśli ? Ja nie jestem taki pewny co do wyłącznej słuszności argumentów tylko jednej ze stron.
Ps. pisanie czcionek wersaliką jest zbędne. Spokojnie. Rozróżniam kontekst.
Dla transparentności i jawności informacji publicznej dobrze byłoby nagrywać spotkania ZZ z DIS (tak jak z posiedzeń komisji sejmowych), a wtedy ludzie będą mogli samodzielnie dokonywać ocen, nie opierając się tylko na relacjach jednej ze stron. Pozwoli to rozróżnić fakty od opinii.
____________________________________ Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników