No tak, wszyscy młodzi przychodzą palić szlugi i śmiać się ze starych. Jak mogłem pomyśleć cokolwiek innego?
Tak się składa, że spotkałem i młodych, którzy kolejny raz wykonując tę samą czy podobną rzecz nie ogarniali, i starych którzy po dekadzie pracy nie rozumieli przepisów i nie potrafili sformatować tekstu w edytorze. Do tego dochodzi cała masa osób mających problem z prostym liczeniem i czytaniem ze zrozumieniem - co akurat widać na tym forum.
Z drugiej strony spotkałem starych z wiedzą, ludzi nie do zdarcia, i młodych, otwartych na wiedzę, dających z siebie wszystko.
Spotkałem wiele osób, uważam że takie uogólnianie jakie ma tu miejsce, jest żenujące.




To jest przykład, tak potrzebnego tutaj, głosu rozsądku.

Informacji trochę jest, dyskusja jak dyskusja - w parlamentach (nie tylko polskim) bywają mniej parlamentarne...
A na blokadę tematu czy tylko "usuń posta" zawsze jest czas



Potwierdzam  



Też popieram, aby chociaż w niedzielę dać sobie na luz  

Uważam, że to nie cwaność władzy i żadne napuszczanie młodych na starych i odwrotnie, a chłodna kalkulacja: dla wszystkich nie wystarczy pieniędzy tyle ile powinni dostać, więc dajemy "młodym" wyrównujemy do poziomu zarobków "Biedronki" aby ich powstrzymać przed odejściem, a "starym" podwyższamy tak, aby też dostali podwyżkę, ale nie za wiele. bo jak słusznie piszesz: i tak nie odejdą, bo już im się to nie opłaci.
Dzisiaj już też nie opłaciłoby mi się, ale 5 lat temu uznałem, że nie ma na co czekać i trza się ewakuować. Dobił mnie ten limit 200 mianowanych.  

Jeśli ktoś ma pretensje, że "młodzi" dostali dużo., a "starzy" ochłapy" to powinien mieć pretensje do Tuska i Rostowskiego, że zamrozili Wam na okres całej ich niestety aż 8-letniej kadencji, a nie zostawili rezerwy na zrewaloryzowanie Wam utraconych zarobków. Przecież polska Zielona Wyspa jest w rozkwicie, nie? A przynajmniej tak wynikało z twierdzeń POwskiego kandydata na prezydenta podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej. PiS w ogóle nie musiał dawać Wam żadnych podwyżek - nie obiecał ich w kampanii wyborczej. A jednak dał. Tak uważam.

Chyba trzeba być poza skarbowcami żeby trzeźwo myśleć i pisać. PO dała podwyżki nauczycielom, wojsku, sądownictwa, w tym sekretarkom sądowym. My doły nie dostaliśmy nic. Naczelnicy i kierownictwo zarabia dobrze. Podniesienie mnożnika do 1.5 jest oczywiste. Ale uważam że każdy powinien dostać 100 zł. Brutto z uwagi na 8 lat posuchy. Minimum 100 zł. W końcu Kapica już nas odchodził.

Kolego taka dygresja skoro już nie jesteś w naszej braci to czemu masz przydomek skarbowca.  Po drugie nacechowanie twoich postów jest jednoznaczne, więc lepiej nie wypowiadaj sie bo jesteś na forum w wiadomym celu czyli trollowania.  Po trzecie nie zapominaj kto układał budżet na  2016, a kto forsuje KAS więc nie uprawiaj polityki bo skarbowcy sa apolityczni.


_______________________________________________________________________________________________
"Przydomek" >skarbowiec< to nie przynależność organizacyjna, tylko ranga zależna od aktywności (ilości postów).
Administrator.

A w Łodzi po staremu. Dyrekcja uzgadniała ze związkami, a później zrobiła co chciała. Kwoty ustalone zostały przez dyrekcje, a później dopasowano do tych kwot wnioski pisane przez naczelników. Totalna fikcja. Miało być łatanie kominów. Najwyższe kwoty dla swoich. Po 500-600zl dla zasłużonych, a jak nie pasuje, bo za dużo to dodatków awans stanowiskowy i wtedy jest już dobrze. Żeby dobrze wyglądało zasadnicze, to liczone jest z dodatkiem. Niby nowy dyrektor, a karty nadal rozdaje N.

Widzę ze kolega mimo doświadczenia interesuje tylko czubek własnego nosa i nie ma wstydu by za zwrócenie uwagi próbować zwykła pyskówka przerzucać odpowiedzialność na kogoś innego. Podobnie jest z wątpliwą "sprawiedliwością" poszukiwania "uczciwego" rozwiązania przez związki zawodowe. A jedynym sprawiedliwym wyjściem jest przytoczony przepis! Takie same wynagrodzenie za wykonywanie takiej samej pracy, z którym widzę macie niesamowity problem do ogarnięcia.  Co nijak ma się do tego jak widzą sprawiedliwość związki i starsi pracownicy, że za ta samą pracę należy im się więcej tylko dlatego że dłużej ja wykonują, a ponad to oczywiście ustawowe i dodatkowe stażowe które mają wyższe z tego faktu. Kwintesencja sprawiedliwości. Jak my tego możemy nie rozumieć? Prawda "młodsi koledzy"? Pokłońmy głowy, przed ich mądrością, w końcu nie możemy się z tym spierać?

Chociaż sprawiedliwość oddaje ten przepis który nie zgadza się z tym co nam próbują wmówić i dosyć jasno określa że powiniśmy zarabiać tyle samo za tą samą pracę! I egzekwowanie innego stanowiska jest bezprawne i niezgodne z prawem!




Z racji na powyższe! Taki związkowiec to zakała i nie dziwię się jak ktoś może się na was odgrywać. Jesteście blamażem nie tylko dla wykonywanej funkcji ale i dla pracowników którzy maja pecha by być przez was reprezentowania z mocy prawa i ustawy związkowej!

Od kiedy to każdy referent, każdy inspektor, komisarz itp itd wykonuje taką samą pracę? Nie będę z ... tobą dyskutował bo jak wiadomo "tacy" ludzie sprowadzają cię do swojego poziomu a potem pokonują doświadczeniem. Możesz się sądzić całe pozostałe ci życie i g...o wysądzisz na podstawie tego przepisu. Żal że są tacy jak ty w tym resorcie bo zatem to nic dziwnego, że nas podatnicy nie szanują skoro takich mamy "kolegów". Myśl to nie boli.

Wstyd. Nie spotkałem jeszcze na żadnym forum aby moderator wypowiadał się o użytkowniku w taki sposób... Nie musimy się ze sobą zgadzać, ale szanujmy się...

Wydaje mi się, że IS Bydgoszcz w ogóle nie istnieje...
Czy ktoś, coś?

Taka obłuda u związkowca i moderatora, to raczej nie ja się ośmieszam... I kto tu na koleżeństwo się powołuje? ...Ci co uważają ze ktoś kto nie przepracował ponad 8 lat nie zasługuje na taką podwyżkę, albo pracując na zastępstwo? Nie ja się powinienem wstydzić. Bardziej ktoś kto mieni się związkowcem i mający dbac o interesy pracowników, wszystkich pracowników!

Ta podwyżka nie jest zasługą związków, dostaliśmy bo dają wszystkim, nam(skarbówce) spadną ochłapy a związki zamiast wywalczyć więcej, poprzestają by z tego co nam się dostanie zabierać jednym by dać drugim i to z brakiem poszanowania przyzwoitości. Zastanówcie się kto tu naprawdę powinien się wstydzić.

I kto powiedział ze według stanowisk. W każdym urzędzie wykonujemy taka sama prace, dlaczego ktoś obok czy innym urzędzie wykonujący tą samą pracę od 15 lat ma mieć 500-700 podstawy więcej od kogoś kto robi ją od 5 lat?  Bo nie możecie zwalać że młodzi to lenie i obiboki, sorki taki nie przetrwałby okresu próbnego, chyba że kierownik sam uważa jak ma od kogoś takiego wymagać tego samego gdy ten od paru lat zarabia 2000 a wykonujący to samo stary pracownik ma 2700 i się dziwicie że młodszy może być obojętny, bo pół roku, rok a może nawet dwa lata można uzasadniać niższe pobory ale 5 lat?

Związkowcy weźcie się do roboty i zapewnijcie by za tą samą pracę były te same wynagrodzenia, bo skoro mimo waszych "kwalifikacji" i długości zatrudnienia nie rozumiecie dodatku stażowego, i że  pensja jest za wykonywaną pracę, stażowe za okres jej wykonywania to może czas przestać kantować ludzi i kolegów pod płaszczykiem oburzenia. Przestańcie się powoływać na koleżeństwo, bo tym nikogo nie zwiedziecie, a młodszych współpracowników traktujecie jako zło tylko dlatego że upominają się o swoje! Nie mydlcie oczu tym którzy po latach mają dość traktowania jako pracownicy drugiego sortu!

Bajki waćpan opowiadasz. Nie ma dwóch jednakowych stanowisk. Praktycznie nie ma dwóch osób wykonujących IDENTYCZNE obowiązki. Nawet wprowadzanie zeznań jest różne w zależności od rodzaju formularza. Wyjaśnianie błędów tym bardziej. Na każdym poziomie i w każdym dziale urzędu każdy wykonuje SWOJE obowiązki i dobrze by było, gdyby nie tylko pracownicy ale również DZIAŁY nie próbowały porównywać obowiązków. Bo znają tylko swoje i wiedzą tylko o tym co sami robią. I praktycznie zawsze uważają, że tylko ich praca ma znaczenie i jest niewiarygodnie ciężka. A reszta się obija...
Młodsi pracownicy w ciągu pół roku tak czy inaczej powinni mieć podniesione zarobki do 2810. Starszym niestety żadna podwyżka w ramach KAS nie grozi. Ale zdaje się, że i tak to do ciebie nie dotrze za bardzo się zakodowałeś w myśleniu o traktowaniu ciebie jako gorszego sortu. Bronisz się chociaż nikt cię nie atakuje. Powodzenia w walce z cieniem.
Acha - to o co się upominasz to nie jest twoje, tylko zgodnie z zeszłorocznymi ustaleniami są to pieniądze, które miały być przeznaczone dla pracowników - dla których NIE WYSTARCZYŁO pieniędzy przy poprzednich podwyżkach(zdaje się od komisarzy w górę). Przestań więc przy okazji kłamać przynajmniej innym - bo siebie możesz oszukiwać do woli.

W IS Poznań wypłata wynagrodzenia zasadniczego (wraz z dodatkiem stażowym) z wyrównaniem od 1 stycznia 2016 r. nastąpi dnia 24 maja 2016 r. Kolejne wypłaty, m.in. wyrównanie zasiłków chorobowych i płatności jednorazowych (nagród jubileuszowych), nastąpią do końca czerwca br.

Podwyżka wynagrodzeń zasadniczych do mnożnika 1,5 objęła pracowników zatrudnionych na czas nieokreślony oraz określony, z wyłączeniem pracowników zatrudnionych na zastępstwo, bez względu na staż pracy.

Wspaniale Mam nadzieję, że tak samo będzie w Warszawie