Myślę że pod zbiorowym pismem w sprawie dyskryminacji osób ze stażem poniżej 8 lat podpisałby się każdy z tej grupy. Draństwo co zrobili, Ci ludzie zostali potraktowanie jak niewolnicy. Wielokrotnie naprawiają szambo i syf stworzony przez pracowników przed emeryturą bo albo nie znają się na systemie albo wstyd własnej ustawy na której pracuje, a młody robi za dwóch.

U mnie akurat młodzi się obijają, są roszczeniowi, mają czas na fajkę i pogaduchy. Ten z doświadczeniem, robi za dwóch, albo trzech, bo chociaż przyjmuje się nowych do pracy to zamiast pomóc z pracą, by się choć trochę rozłożyła, jest coraz gorzej, bo po 2 latach pracy młody nadal robi spore błędy. Niech się cieszą młodzi że mają podwyżkę do 1,5 mnożnika. Ten stary często robi za 1,6. I jeszcze młodym się nie podoba, że nie zarabiają jak starzy, że jeszcze nie wyrównali im mnożniki do średnich. To już chyba za dużo, niech popracują z 10 lat, to pogadamy. Stary nie dostał nic, i nadal robi za dwóch. Może by się wzięli młodzi do roboty, zamiast stale mieć narzekać. Praca w skarbowości nie jest przymusowa  

Co do nowo zatrudnionych to się zgodzę u nas podobnie

Co do związków zawodowych ja widzę ogromną różnicę odkąd związki zaczęły działać w urzędzie. Wcześniej nie było nic wiadomo, premie dzielono jak się komuś podobało, pracownicy nie wiedzieli jak ich w c...la robią. Teraz przynajmniej za sprawą związków widzę jak to wszystko wyglądało i w niektórych przypadkach wygląda nadal.

I współczuję związkowcom, bo wiem na przykładzie moich związków jaka to jest praca, nie dość, że chcą polepszyć sytuację na tyle ile się da to jeszcze Ci co nie robią nic wieszają na nich psy. Po każdej premii wszyscy pracownicy wylewają na nich swoje żale i frustracje.

Ja też nie ze wszystkimi działaniami związków się zgadzam, ale nie da się zawsze zadowolić wszystkich.

Oczywiście najwięcej tu się japią Ci, którzy najkrócej pracują. Ja nikomu nie żałuję podwyżki do 1.5 ale miejcie na uwadze, że dostaniecie po 500zł podwyżki, a pracujecie zaledwie 2-3 lata. Ja pracuję w skarbowości 12 lat, od 8 pensja zamrożona, możliwe, że moja podwyżka wyniesie 30-50zł. Też zarabiałam na początku 1400 netto i z taką pensją pracowałam dużo dłużej niż 3 lata.

Dlaczego związki nie mają walczyć o takich pracowników? Przecież Wam tej podwyżki do 1.5 i tak nie odbiorą.

Zobaczcie jakie były propozycje DIS w IS K-ce, podwyżki dostają "nowi" do 1.5, II grupa w porywach 50zł, a III kierownicy mają ograniczenie do 500zł!

jak to nikt o Ciebie nie walczył? sam dzielnie TUTAJ walczysz o siebie czyli o swojego super kierownika, któremu cały czas włazisz do ***, jaki to świetny chłop i jak świetnie, że wam się trafił. a teraz, kiedy is w poznaniu stwierdził, że jednak rezygnuje z podnoszenia wynagrodzenia kadrze kierowniczej wielkopolskiej administracji podatkowej,  płaczesz, że dostaniesz wielkie gówno. i prawidłowo, tak jak napisałem, mnożnik 2,3 w zupełności Ci wystarczy. a jeżeli uważasz, że zasługujesz na wyższy, to przekonaj do tego swojego naczelnika.

zróbcie coś z tym norrplem bo pewnego razu nie wytrzymam... każdy dobrze wie, że władza mądra nie jest ale jest cwana i że przez taki a nie inny podział podwyżek specjalnie napuszczają młodych na starych i odwrotnie ( nie damy starym podwyżek, na które po tylu latach zasługują czy nawet nie zasługują, bo oni i tak będą pracować dalej, bo za bardzo nie mają jak i dokąd odejść więc damy młodym ). każdy tylko nie norrpl.

Mój mnożnik wynosi 1,49 o czym kiedyś tu już było na tym forum.

Ja nie ukrywam, że cenię swojego kierownika, bo mi się dobrze trafiło. Za to Ty kierkegard ziejesz jadem na całą kadrę kierowniczą, zwłaszcza tą w IS Katowice.  I nadal udajesz, że jesteś pracownikiem skarbówki siejąc tyle zamętu ile się tylko da napuszczając na tę kadrę wszystkich forumowiczów. Ciekawe dlaczego, prawda?

Nie musisz się bać, ja nie mam tutaj o czym już pisać. Za to kiedyś ktoś może w końcu nie wytrzymać i napisać tu co nieco o Tobie. Wstydu i komentarzy możesz nie znieść.

Prawda jest taka, że w większości najbardziej narzekający g*wno robiliście przez te 8 lat żeby były jakieś podwyżki, dla was samych, a teraz jak w końcu są, to wielki ból D* o podział. Nawet jeśli wzrost nie jest najlepszy, to jednak jest. Życzyć nowym, żeby przychodzili do pracy za 2000-2200 brutto i 5 lat się bujali, żeby dostać 2600? Nikt nowy nie powinien i nie będzie teraz cierpiał za wasze problemy.

I piszę to ponad podziałami.

Chyba nie wiesz o czym piszesz. My nie mamy wpływu na podwyżki, nie możemy strajkować, jak inne grupy zawodowe. My starzy wykonujemy swoje obowiązki pomimo braku podwyżek od 8 lat. Jak się komuś nie podobało, mógł odejść. Tu chodzi tylko o to, że starzy robią za dwóch, trzech i jeśli o mnie chodzi nie dostanę nawet 1 zł podwyżki, bo mam trochę większy mnożnik na swoim stanowisku niż średnia krajowa. A młody przychodzi i na dzień dobry, dostaje na wejściu mnożnik 1,5 i nadal mu się nie podoba, że mu nie wyrównali do średniej krajowej i się śmieje z tych starych, że nie dostali nic. Do tego się obija, udaje że pracuje, tylko słychać śmiechy na fajce, i nie kończące się pogaduchy. Robota spada na starych, oni muszą zrobić, bo są terminy, on jakoś się nie wyrobił i co mu zrobią, i tam dostaje wynagrodzenie. TYLKO z takim podejściem do pracy, nie wiem czy naprawdę zasłużył na podwyżkę. Podwyżka wg mnie powinna należeć się od wykonywania pracy, od zaangażowania w nią, itd. Nie od opieprzania się.  

A dziękuję. Z Twoich paluchów to chyba komplement. Czy Ty aby nie zakładałeś KODu? Podobnie wybiórcze czytanie i odpowiadanie na wypowiedzi. Jak chcesz to napisz sobie na klacie "Jestem szumowiną i mam mordę". Oczywiście wiesz, że oznacza to, że występowałeś przeciwko związkom zawodowym,popierałeś ich szykanowanie, zwalnianie związkowców, nigdy nie współpracowałeś ze ZZ w sprawie poprawy losów pracowników skarbowości, nie brałeś udziału w manifestacjach i dopiero teraz bohaterze występujesz jako bojownik. Brawo Ty - za odwagę.


Absolutnie z całą odpowiedzialnością napiszę Ci, że nie dzięki tobie mam tę jak to określiłeś WŁADZĘ. I nie dzięki tym "gorszego sortu" czy też "szumowinom i posiadacom mordy". Wybrała mnie do tego część osób, która widzieła co się dzieje, nie zgadzała się z tym i uznałą, że jestem odpowiednią osobą do ICH reprezentowania wobec pracodawcy.  


Proszę bardzo. Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem to zauważyłbyś, że pisałem o SPRAWIEDLIWYM podziale środków. Nie jest to łatwe ale trzeba próbować. Jak zabawnie jest czytać wypowiedzi zupełnego ignoranta w temacie ZZ wypowiadającego się z taką swadą i pewnością siebie! To niezbędne cechy kłamcy i prowokatora - w internecie zwanego TROLEM. Mógłbym napisać podobnie "powszechnie uważa się, że NorrPL to troll sieciowy i nie warto czytać jego wypowiedzi bo..." ale tak naprawdę byłoby to tylko MOJE zdanie. Ale zabrzmiało by inaczej prawda?
Życzę Ci takiej władzy jak mam ja. Takich samych korzyści i takiego samego traktowania jakie mnie "WŁADCĘ" dotyczy od lat.
A jeśli chodzi o "Osoba, która bierze udział w negocjacjach w mojej IS powiedziała, że pracownicy po podpisaniu negocjacji powinni zażądać informacji jakie podwyżki - z jakiego mnożnika na jaki - faktycznie uzyskali pracownicy. Ciekawe, prawda?"
Kolejny ignorant traktowany jako autorytet? W jaki sposób chciałbyś uzyskać informacje o indywidualnych podwyżkach konkretnych osób? Uważasz, że polskie prawo dotyczące ochrony danych osobowych na to pozwala? Może ten Twój mnożnik jest nieco za wysoki skoro masz takie pojęcie o prawie? Zresztą skoro masz mnożnik 1,49 to nie dostaniesz wielkiego G... tylko jakieś 18,70 podwyżki... a nie! - do 50 zł podwyżki nie będzie. No to faktycznie musisz jeszcze popisać i ponarzekać.

Norrpl

U nas dostałbyś 1,55 (zakładając ze przepracowałeś 5 lat w skarbowości) a 1,6 gdybyś miał staż w skarbowości na  31.12.2015r. w  wysokości 10 lat .

Troszkę zależało właśnie od  ZZ i my tą okazj staraliśmy się wykorzystać

Czy wy już ludzie mózgów nie macie. Zacznijcie się trochę szanować. Rzucono nam ochłapy, a wy jak te psy rzucacie się sobie do gardeł... temu się należ, temu nie, najchętniej wszystkim zabrać a mnie dać. Opamiętajcie się trochę. Ja w skarbówce pracuję 35 lat, ale uważam, że młodzi stażem powinni dostać taką pensję, żeby się mogli utrzymać ( i nie mówię tu o jakimś godziwym poziomie). Mnożnik 1.5 daje mninimum. Ja wyrównanie do 1,5 dostałam niedawno i bardzo się cieszyłam. Teraz będę miała mniej więcej tyle co referent, ale uważam, że to jest pole do popisu dla ZZ, ale na przyszłość, przy następnych podwyżkach. Co do kłótni na forum: nie jestem może najszybsza we wprowadzaniu danych, ale mam wiedzę do której młodzi będą dochodzili przez lata. Siedzę w pokoju z osobą młodą i nie ma między nami animozji. On wprowadza dokumenty, jeśli trzeba, a  ja opracowuję bardziej złożone zagadnienia, szukam podstaw prawnych, wyroków sądu itp. WSPÓŁPRACJEMY, jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni, uzupełniamy się. I wcale mi się nie wydaje, żeby z uwagi na posiadany stopień służbowy on musiał być na utrzymaniu rodziców. Wydaje mi się że ta regulacja jest pierwszym stopniem do normalności. Malkontentów zapraszam do podjęcia działalności w ZZ i przyłożenie swojej raczki a nie buźki do działań związkowych.

Szkoda gadać. Tyle tłumaczenia, tyle dyskusji i nic. Aktualny rząd chce wprowadzić KAS. W założeniach KAS minimalne wynagrodzenia to właśnie 2810. Aktualne podwyżki wynikają jeszcze z ubiegłego roku i poprzedniej władzy. Jeżeli teraz TAMTĄ podwyżką podniesie się minimalne wynagrodzenia do 2810 to przy wejściu KAS nikt nie dostanie NIC. Chyba to proste i nieskomplikowane?
Resztę sobie dopowiedzcie bo ja mam już tego dosyć.

Najlepiej zamknąć ten temat, bo niedługo się tu pozabijacie. Zero informacji tylko głupie dyskusje, jakby to miało coś zmienić czy pomóc.    

Popieram. Dajmy sobie wreszcie spokój z tym tematem. Nie samą pracą człowiek żyje. Dajmy na luz.