Minister Finansów w związku z regulacją wynagrodzeń pracowników administracji podatkowej w 2016 roku przekazał Dyrektorowi Izby Skarbowej w Poznaniu środki w łącznej wysokości 14.758.000 zł (rocznie), z założeniem, że zostaną one rozdysponowane pomiędzy trzema grupami pracowników:
I grupa w kwocie 9.083.000 zł na podwyższenie mnożnika kwoty bazowej najmniej zarabiających członków korpusu służby cywilnej do poziomu 1,500,
II grupa w kwocie 3.316.000 zł na częściowe wyrównanie dysproporcji wynagrodzeń zasadniczych na tych samych stanowiskach służbowych pracowników posiadających mnożnik wyższy niż 1,500 do wysokości średniego mnożnika w skali kraju,
III grupa w kwocie 2.359.000 zł pozostającej w gestii Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu dla pozostałych pracowników korpusu służby cywilnej nieobjętych podwyżkami w punkcie 1 i 2 oraz pracowników na stanowiskach pomocniczych i obsługowych.
Dodatkowo Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu przeznaczył na podwyżki wynagrodzeń kwotę 1.597.718,69 zł, co dało łącznie na ten cel 16.355.718,69 zł (rocznie).
W wyniku uzgodnień z organizacjami związkowymi działającymi przy Izbie Skarbowej w Poznaniu, podwyżka wynagrodzeń zasadniczych w pierwszym etapie objęła pracowników zatrudnionych na czas nieokreślony oraz określony, z wyłączeniem pracowników zatrudnionych na zastępstwo, bez względu na staż pracy. Rozwiązaniem tym objęto 2.154 osoby i przeznaczono na ten cel środki w wysokości 8.733.589 zł (rocznie).
Po przedstawieniu uzgodnionego stanowiska organizacji związkowych, działających przy Izbie Skarbowej w Poznaniu, Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu do II grupy pracowników objętych podwyżką zakwalifikował pracowników zatrudnionych na czas nieokreślony oraz określony. Do grupy tej nie zostali włączeni pracownicy zatrudnieni później niż 31.12.2007 r. (tj. nie posiadający na dzień 1 stycznia 2016 r. minimum ośmioletniego stażu pracy w administracji skarbowej), pracownicy zatrudnieni na zastępstwo, pracownicy z mnożnikiem kwoty bazowej 2,000 i wyższym.  
Ponadto, Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu zrezygnował z podnoszenia wynagrodzenia kadrze kierowniczej wielkopolskiej administracji podatkowej i przeznaczył te środki do rozdysponowania w II grupie.
Zgodnie z zaleceniami Ministra Finansów, przyjęto średni mnożnik na danym stanowisku służbowym w Izbie Skarbowej w Poznaniu, podnosząc jego wysokość do wartości uzgodnionej z organizacjami związkowymi w ramach środków pozostających w dyspozycji Dyrektora z przeznaczeniem na podwyżki wynagrodzeń, tj.:
stanowisko służbowe - mnożnik docelowy
referent 1,547
komisarz skarbowy 1,617
księgowy 1,547
specjalista 1,637
poborca skarbowy 1,547
starszy poborca skarbowy 1,577
starszy referent 1,557
informatyk 1,637
starszy księgowy 1,557
starszy informatyk 1,957
kontroler rozliczeń 1,557
starszy komisarz skarbowy 1,697
starszy kontroler rozliczeń 1,577
starszy specjalista 1,827
inspektor 1,577
inspektor kontroli podatkowej 1,767
starszy inspektor 1,597
oskarżyciel skarbowy 1,999
 
Rozwiązaniem tym zostało objętych 2.398 pracowników wielkopolskiej administracji podatkowej, a środki przeznaczone na ten cel wynoszą 7.269.488 zł (rocznie). W dalszej kolejności regulacją wynagrodzeń zostali objęci pracownicy zatrudnieni poza korpusem służby cywilnej. Podwyższono wynagrodzenia 27 pracownikom, a kwota przeznaczona na ten cel wynosi 94.315,68 zł (rocznie).
Pozostała kwota 258.326,01 zł przeznaczona została na zabezpieczenie m.in.: wzrostu dodatków stażowych, dodatków wynikających ze zmiany praw pracowników, zmiany stawek dodatków kontrolerskich oraz wysokości nagród jubileuszowych, odpraw.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu dziękuje organizacjom związkowym za konstruktywne współdziałanie i szybkie wypracowanie wspólnych założeń, które pozwoliły na sprawną realizację zadania.
Wypłata wyrównania z tytułu podwyżek odbędzie się etapami. Pierwsza część, obejmująca wypłatę wynagrodzenia zasadniczego (wraz z dodatkiem stażowym) z wyrównaniem od 1 stycznia 2016 r. nastąpi dnia 24 maja 2016 r. Kolejne wypłaty, m.in. wyrównanie zasiłków chorobowych i płatności jednorazowych (nagród jubileuszowych), nastąpią do końca czerwca br.

po pierwsze - gdyby ZZ nie walczyłyby o podwyżki dla pracowników ze stażem powyżej 8 lat i zajęłyby się wyłącznie tymi o stażu mniejszym to tak samo byłby wzorcowy przejaw dyskyminacji i naruszenia art. 7 o ZZ - więc zanim coś napiszesz wpierw pomyśl...
po drugie - gdzie tu sprawiedliwość żeby większe podwyżki otrzymały osoby będące w "zamrażarce" 3-5 lat niż te których w "zamrażarce" trzymano 8 lat?
Wiadomo że nie da się dokonać idelanie sprawiedliwego podziału środków ale wszyscy muszą się z tym problemem zmierzyć. moim zdaniem najsprawiedliwsze byłoby w pierwszym etapie poniesienie kwoty bazowej a w drugim zrównanie mnożników pracownikom w całym kraju na tych samych stanowiskach... czy to wykonalne - raczej wątpię ale taki jest mój pomysł
po trzecie - jak Ci tak bardzo w aparacie skarbowym źle i czujesz się dyskryminowany to droga wolna... zapewniam Cię że nikt za Tobą płakać nie będzie... dzięki temu będziesz się mógł przekonać jak "wspaniale" względem starszych mają się nowi pracownicy w sektorze prywatnym... powodzenia

W IS Poznań fatalnie spłaszczono siatkę płac skoro mnożniki ustalono dla większości pracowników od 1.5 do 1.999 gdy tymczasem DIS ma mnożnik >5.0 ; Gdzie się podziały mnożniki od 2.000 do 4.000 ? Dlaczego nie zostały wykorzystane dla większości pracowników? Skoro są stanowiska np. inspektor, informatyk, komisarz skarbowy a następnie starszy inspektor, starszy informatyk, starszy komisarz skarbowy nie ma dalszej gradacji inspektor senior ; informatyk senior ; komisarz skarbowy senior ; Różnice płac powinny być od inspektora, informatyka, komisarza do starszego inspektora, starszego informatyka, starszego komisarza o 1.00 a więc wskaźnik w przedziale od 2.00 do 3.00 a stanowiska z dopiskiem senior wskaźnik od 3.00 do 4.00 . Dlaczego jest taka przepaść od wskaźnika pensji przeciętnego pracownika która zaczyna się od 1.5 a kończy na 1.999 a wskaźnika pensji dyrektora zaczynającego się od 4.50 do ponad 5.00.? Kierownicy, Naczelnicy , Dyrektorzy dostają jeszcze różne dodatki i odpowiednio wyższe premie. Swoją drogą oszukano nas zajmując się mnoznikami a nie podwyższeniem kwoty bazowej. Każdy z nas byłby zadowolony z mnożnika 0,99 gdyby kwota bazowa wynosiła 10.000 zł

Wiem tylko tyle, że podwyżkami mają być objęci wszyscy pracownicy z mnożnikiem do 2.0 (nie wiem co z kadrą kierowniczą). Natomiast konkretna kwota podwyżki ma być znana po przeprowadzeniu symulacji

orientuje się ktoś czy na dolnym śląsku osoby zatrudnione na zastępstwo objęte są podwyżkami?

A Pan to chyba się z choinki urwał

Dzięki ale lubię swoją pracę, tylko nie zamierzam się pozwolić oszukiwać, szczególnie przez współpracowników, jakby nie było dość że przełożeni mają naszą prace za nic i od dawna uważają że jak nie ten to inny za te minimalne pieniądze będzie ją wykonywał. Jeszcze ustosunkowani współpracownicy wykorzystują swoja pozycje by ugrać jeszcze więcej dla siebie, mimo że od lat i tak za tą samą prace maja więcej mierzi mnie niezmiernie. Bo bez ściemniania ale te dążenia wynikają wyłącznie z faktu że w związkach siedzą ludzie z takim podejściem, bo gdyby zajmowali je bezstronni byłoby tak jak proponuje MF, bez kombinowania. Trzeba nie mieć przyzwoitości by nie widzieć problemu w fakcie ze wielu pracujących od 8 lat ma wygrodzenia 1900-2200 bez żadnych podwyżek gdy w tym samym czasie samemu miało się 2500-2700 za tą samą pracę i uważać że należy się taka sama podwyżka. Albo pozbawiać jej wieloletnich pracowników pracujących na zastępstwo! Czy wprowadzać odgórnie że dopiero przy ponad 8 latach należy się ona w pełni. Naprawdę nie jesteście niezastąpieni, nie na darmo 4/5 stanowisk ma wymagane średnie wykształcenie, praktycznie każdy tą pracę może wykonywać, i po roku góra dwóch nie macie się czym chlubić względem nowych pracowników, raczej wstydem za wywyższanie. Niech związki naprawdę dobrze to przemyślą, bo o ile w pośrednich województwach rotacja utrzymała się ledwie 50% frekwencji to w centralnych bliżej 70% stanowią osoby które te ustalenia nie ucieszą i w majestacie prawa będą mogły egzekwować swoje prawa. I w wielu sprawach związki zawodowe będą mogły odpowiadać za dyskryminację. Bo biorąc pod uwagę sytuacje wam się taka krzywda nie działa, szczególnie przy tych waszych wysokich stażach którymi się tak zasłaniacie.

Ps. Każdy który uważa podobnie powinien sobie zakonkludować "Pracodawca zatrudniając pracowników na takich samych stanowiskach i przy jednakowym zakresie obowiązków jest zobowiązany wypłacać im wynagrodzenie w tej samej wysokości" i przygotować się do egzekwowania tego , bo jak widać na związki i ich uczciwość nie możemy liczyć!

widzę że wychodzisz z założenia że tylko Tobie się podwyżka należy a reszta niech się buja... szkoda w takim razie czasu na dyskusję z Tobą...
no cóż mam dla Ciebie w takim razie jedną radę - przestań zaglądać w cudze PIT-11 a będziesz mniej sfrustrowany  

Skoro twoja praca jest tak łatwa i przyjemna to właściwie powiedz za co chesz dostawać aż 2810? Zdaje się, że z logiką u ciebie nietęgo.

Wymagane jest wykształcenie średnie, bo przy takim wykształceniu jest mniej punktów przy wartościowaniu. Tylko z tego powodu zostało zmienione rozporządzenie. Liczono, że kiedyś jak przyjdą podwyżki, to ok. 80 proc. pracowników zmieści się w punktach i nie dostaną nic.
Rozumiesz?
Pewnie, pewnie ...  Panienka ze średnim wykształceniem jest odpowiednim partnerem w rozmowie z pełnomocnikiem z renomowanej kancelarii.



Komentarz o "wielkiej wiedzy" i "szczególnej pracy" usłyszałam od chłopaka po jego 1,5 miesięcznym stażu pracy.  
To osoba, dla której jest to pierwsza praca.
Samodzielnym pracownikiem to zostaje się po kilku latach, a niektórzy nie zostaną nimi w ogóle.
Z tych młodych, którzy przyszli w ciągu ostatnich 5 lat to na palcach jednej ręki można policzyć takich co się nauczyli i pracują bez wpadek.
A reszta ...

W Poznaniu widać wyszli z założenia, ze skoro starzy pracownicy czekali 8 lat na podwyżki to młodzi mogą poczekać 10 lat albo i dłużej bo przecież, nikt im nie da podwyżki jak będą mieli te 10 stażu bo akurata wtedy nie będzie na to pieniędzy albo nastąpi powrót do waloryzacji kwoty bazowej. Pozatym udają że nie widzą jednej rzeczy przez te 8 lat tzw. kryzysu gdy nie było podwyżek, zatrudniani w tym okresie pracownicy zatrudniani byli na innych mnożnikach niż dotychczasowi pracownicy.



Za to jeden stary popisał się kilka stron temu prośbą żeby mu policzyć ile będzie więcej zarabiał jak ma taki i taki mnożnik i 25 lat stażu.

z wypowiedzi harakiri: "Mordy pełne żądań i pretensji? Chciałoby się napisać - tak jak tego nie napiszę. Ale się domyślcie co o was sądzę ..."

Jakim chamem trzeba być, żeby napisać tak do ludzi, których się rzekomo reprezentuje?!

Wielki związkowcu: gdyby nie te "mordy" to g... miałbyś do mieszania w zasadach podwyżek.

To dzięki nim masz tę władzę, która Ci się na mózg rzuciła. Boże chroń ludzi, żebyś nigdy nie został kierownikiem, bo widać z jakim szacunkiem odnosiłbyś się do podwładnych.

Jak te "mordy" się postawią i się dowiedzą, że DIS proponował bardziej sprawiedliwe zasady podwyżek niż ZZ to te "mordy" Was pociągną do odpowiedzialności. I te "mordy" zażądają - tego możesz być pewien, po swojej aroganckiej i pełnej buty wypowiedzi - zażądają informacji jakie podwyżki uzyskali związkowcy, którzy negocjowali warunki porozumienia. I wtedy się nagle okaże w czyim interesie te zasady były negocjowane. Osoba, która bierze udział w negocjacjach w mojej IS powiedziała, że pracownicy po podpisaniu negocjacji powinni zażądać informacji jakie podwyżki - z jakiego mnożnika na jaki - faktycznie uzyskali pracownicy. Ciekawe, prawda?
Potrafisz do kogoś na czyich plecach dochrapałeś się władzy powiedzieć "mordy" ?! To się dowiedz, że panuje powszechne przekonanie wśród zwykłych pracowników US, którzy zamiast się chełpić namiastką władzy, pracują jak mrówki, bez poklasku za to efektywnie, nawet ci ze stażem poniżej 8 lat, że często jedynym osiągnięciem związkowca jest bycie związkowcem, że jak jest się miernym pracownikiem, to najlepiej zapisać się do związków, żeby w ogóle takich ktoś dostrzegł zza krzaka. Jak myślisz wielki harakiri skąd ta opinia wśród pracowników? Nie stać Cię na inne osiągnięcia niż bycie związkowcem? Dlaczego nie zostaniesz kierownikiem z mnożnikiem 2,3? Za małoś wybitny w wiedzy bo chyba nie w zarządzaniu?

Bardzo dobry pracownik orzecznictwa ze stażem 7 lat nie dostanie podwyżki, bo pójdzie ona do miernoty z 20 letnim stażem, która dzień w pracy spędza na opieprzaniu się i powtarzaniu, że nie ma czasu albo nie da się. Też mi sprawiedliwość rodem z komuny. Nic wspólnego to nie ma z uczciwością.

piwo, chipsy i wspaniała walka psów o ochłapy    

przez tyle lat doprowadzono do takiej patologii, np. komisarz z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą wprowadza deklaracje VAT do POLTAXu zamiast prowadzić skomplikowane kontrole czy postępowania. Zamiast dawać podwyżki wynagrodzeń dawano wyższe stanowiska i tak mamy komisarzy, którzy powinni mieć co najwyżej stanowisko inspektora - nie są samodzielni w wykonywaniu swoich zadań. Mamy inspektorów z wyższym wykształceniem ale bez doświadczenia.
itd itp

To nie walka o ochłapy. Ja już wiem ile dostanę. Wielkie g... I wiem, że nikt o mnie nie walczył. Ale nazwanie mnie i rzeszy mi podobnych "szumowinami" i "mordami", bo nie podobają się nam ustalenia porozumienia, jest poniżej krytyki. I czytając swój post widzę, że zniżam się do tego samego poziomu. Wyć mi się chce ...