Millan80 brawo, :brawa:
wreszcie jakiś zwolennik PiS miał odwagę coś tu napisać...
Wszyscy chyba zastanawialiśmy się dlaczego nikt nie broni tu PiS, a przecież sonda wskazuje, że PIS ma ponad 20% poparcie.

Mam jednak problem bo nie rozumiem następujących fragmentów twojej wypowiedzi:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Ale w Polsce są również osoby z małym poczuciem patriotyzmu i dla nich proponuję zapoznanie się z fatalnymi wskaźnikami gospodarczymi w Polsce.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Osobom z "małym poczuciem patriotyzmu" polecasz zapoznanie się z "fatalnymi wskaźnikami gospodarczymi w Polsce", o co Ci chodzi, bo nie rozumiem?
Czy chodzi Ci o to, że jak taka osoba zobaczy fatalne wyniki gospodarcze to stanie się żarliwym patriotą?
Dobrze zrozumiałem?
Jeżeli dobrze zrozumiałem to muszę Ci zwrócić uwagę, że jeżeli ktoś nie jest patriotą (albo jak to ująłeś ma małe poczucie patriotyzmu) to ma w nosie wskaźniki gospodarcze w Polsce, a może go nawet cieszy taki stan polskiej gospodarki.
A może chodzi Ci o to, że wyniki gospodarcze są świetne... A to ma być, jeśli dobrze rozumiem, zasługa obecnego rządu, który cieszy się poparciem prawdziwych Polaków patriotów?


I nie rozumiem jeszcze tego fragmentu:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Bezrobocie wzrasta, inwestorzy zagraniczni uciekają z Polski (a jeszcze 2 lata temu wszystkie inwestycje w Europie środkowo-wschodniej były realizowane u nas), mamy gigantyczny deficyt budżetowy już w połowie roku, ludzie coraz mniej zarabiają, itd... - to wszystko jest w przemówieniach opozycji i obrońców demokracji intelektualistów ze średnim wykształceniem (wyższym prezydenckim) zaczęli bronić z opóźnieniem ok. 25 lat.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie rozumiem czy tobie chodzi o to, że "bezrobocie wzrasta, inwestorzy uciekają z Polski..." itd. bo tak jest, czy Ci chodzi o to, że tak twierdzi opozycja. Zupełnie tego fragmentu nie rozumiem. Możesz to wyjaśnić?

Ps. chciałbym się odnieść do twojej wypowiedzi ale w tych dwóch ww. miejscach wydała mi się niejasna, więc trudno polemizować z czymś czego się nie rozumie.

Pozdr.

Widzę, że kolega Millan w pełni został zauroczony wczorajszym wystąpieniem Jarosława "84%" K.
Zwłaszcza tymi wspaniałymi wskaźnikami gospodarczymi, spadkiem bezrobocia, inwestycjami, wzrostem wynagrodzeń itp.

Gdyby jeszcze spróbował dociec przyczyn tego, czym chełpią się obecnie rządący. I może gwoli przypomnienia wskazał uchwalone przez obecną ekipę przepisy gospodarcze, które miały na to wpływ (rzecz jasna poza likwidacją WSI).  

Ad. 1. Kolega nowy na tym forum. Może by trochę poczytać wcześniejszych wpisów i zapoznać się z opiniami braci skarbowej odnośnie miłościwie nam panującej (oby jak najkrócej) Zyty G.?
Ad. 2. Jaką politykę zdrowotną kolega ma na myśli... Całkowitej likwidacji publicznej służby zdrowia?
Ad. 3. Jeżeli chodzi koledze o Radę Ministrów, to pytanie zostało źle postawione (co mieszkającej w Warszawie osobie z wyższym wykształceniem + podyplomowe i to na dodatek będącej więcej niż średnio "sprytną umysłowo" raczej nie przystoi).
To, że ktoś jest prawnikiem, doktorem czy profesorem nie oznacza, że nie może być prostakiem, chamem czy arogantem.
Człowiekiem nieodpowiedzialnym na pewno jest wicepremier Przemysław Edgar G. (pseudonim "Peron") wyrzucający publiczne pieniądze na pomysł, który okazał się niewypałem po paru miesiącach funkcjonowania. Miernotami (moim zdaniem) są Jasiński, Jakubiak (na stanowisku ministra sportu i turystyki), Szczygło, Szyszko czy Fotyga. Zupełnie innej klasy politykiem jest natomiast K.M. Ujazdowski.
Gdyby było kilkunastu takich Ujazdowskich to i ja (przeciwnik PiS-u) nie miałbym nic przeciwko.
A kto odpowiada za wpuszczenie do rządu Leppera, Wiecheckiego, Kalaty? Tusk, Rokita, Borowski, Komorowski, czy Kwaśniewski...?  Jakoś przez rok to koledze Milanowi nie przeszkadzało...

Gdyby pod literkami RM krył się skrót "Radio Maryja" to też chętnie wejdę w polemikę...

PS. 1. A na tych studiach uczyli podstaw języka polskiego? Nie? Może by tak do gimnazjum? Moja piętnastoletnia córka operuje lepszą gramatyką czy składnią. Z pewnością pomoże...

PS. 2. Ja jeszcze pamiętam przemówienia niektórych Pierwszych Sekretarzy KC. Jarosław K. swym wczorajszym wystąpieniem zdecydowanie pobił Gierka a może nawet i Gomułkę.

Helvet - mało sprytny umysłowo pseudopatriota.

Zoltar7 odpowiadam: 1) jeśli dla kogoś liczy się głównie gospodarka to niech ocenia rządzących po wskaźnikach gospodarczych; 2) wskaźniki gospodarcze są bardzo dobre i jest to obiektywne stwierdzenie (czy jest zasługa PIS, SLD, UE? - każdy polityk "ekspert gospodarki" ma własną odpowiedź).

Helvet, mam pytanie: jaki minister finansów od 1990 r. był "dobry" dla Polski i dla skarbowców?

OK. Teraz rozumiem twoje rozumowanie: skoro wskaźniki gospodarcze są bardzo dobre to rządzący są bardzo dobrzy. No cóż tylko skąd pewność, że w państwie kapitalistycznym to rządzący ponoszą pełną odpowiedzialność za wskaźniki gospodarcze ? Jak sam poniekąd zauważyłeś sukces ma wielu ojców.
Moim skromnym zdaniem (i nie tylko moim) PIS co najmniej przysłużył się rozwojowi gospodarki poprzez... nie zajmowanie się gospodarką.

Ale wracając do meritum, co takiego twoim zdaniem zrobił PiS (lub czego nie zrobił), poza sferą gospodarczą , co mogłoby przekonać mnie abym w nadchodzących (mam nadzieję) wyborach głosował na PIS?

Zoltar, daj równe szanse Millano.

Zanim przystąpił do pojedynku, zadeklarował się na kogo chce głosować.

Ale nie zna Twoich preferencji (a może obecnie jesteś niezdecydowany/nie chcesz iść do wyborów/wahasz się między konserwatystami albo layburzystami) walka na argumenty ma więc charakter trochę jednostronny...

Drago, ale jakie argumenty przemawiają za głosowaniem na PIS? Millan80 żadnych argumentów nie przedstawił (poza tym, że za rządów PiS "wraca poczucie dumy, że jesteśmy Polakami" - nie jest to oczywiście dosłowny cytat), na razie!

Ps. gdybyś czytał moje wpisy uważnie (chociaż nie wiem po co ) to wiedziałbyś, że ja zadeklarowałem wrzucenie głosu nieważnego w wyborach do Sejmu i głosowanie na p. Piesiewicza w wyborach do Senatu (z okręgu w mojej dzielnicy startuje zawsze Piesiewicz), tak też głosowałem w poprzednich wyborach. Nie jestem sympatykiem żadnej partii ale skłaniam się ku poglądom liberalnym (ale nie ultraliberalnym!), ale może Millan80 przedstawi jakieś argumenty, które mnie przekonają do PIS (na pewno nie przekona mnie nikt do głosowania na LiS ).

A co takiego zapowiada i zrobi PO lub LiD, aby z pełnym przekonaniem oddać na nich głos?
Zauważ, że większość czołowych polityków z tych ugrupowań już była u władzy i raczej niczym szczególnym się nie wyróżniła.
Pozostaje jeszcze teoretycznie głosowanie na UPR ale oni nie mają szans na uzyskanie 5% głosów.
A PIS chociaż próbował zlikwidować "nietykalność" polityków, aby osoby ze szczytów władzy nie stały ponad prawem oraz zaczął walkę z korupcją.
Mam nadzieję, iż następny rząd też będzie szedł w tym kierunku...

Można też zostać w domu i nie głosować ale czy to jest wyjście?

Mnie nie pytaj, ja na nich nie głosowałem (co prawda Piesiewicz startował do Senatu chyba z listy właśnie PO ale ja głosowałem na człowieka a nie na PO).



No cóż, walka z korupcją... Hmm..., no to raczej medialny fakt, taka sztandarowa instytucja jak CBA zatrzymała w 2006 r. tylko 7 osób, sorry ale to jest walka z korupcją? No nie... oczywiście w tym roku aresztowali dwóch urzędników sprawujących swoje funkcje z nadania PiS.
Walka z korupcją jest bardzo ważna, ale... no tu PIS to raczej nie wyszło.
Co do nietykalności polityków... No nie wiem, taki Lepper to jednak przestępca (ma do odsiadki 15 mies.) a to PIS nie przeszkadzało zrobić z przestępcy wicepremiera.




O nie, ja idę na wybory.

Szczerze mówiąc nic mnie na razie nie przekonuje do głosowania na LiD, PIS czy PO. Chociaż generalnie poglądy liberalne PO są mi najbliższe, ale nie mam zaufania do ich ludzi (i nie chodzi tu wcale o Tuska). Może więc jednak ktoś mnie przekona do PIS!

I jeszcze jedno powiedzenie Marszałka w 1926 r. - Koniec Panowie z ****okracją! Przydałby się ktoś taki, co zrobiłby to samo w 2007r. Oj! Jakby się przydał!!! Panie i Panowie politycy! :stop:
PS. Ponieważ system ocenzurował to oszukam go. I tak pierwsza litera to P, druga - I, trzecia - E, czwarta - R, piąta - D... itd. I razem to ****... To może tak p+i+e+r+d i udało się. :brawa:
Panie Inspektorze! Nie wiem dlaczego ****okracja jest ocenzurowana? Marszałka 81 lat temu nikt nie ocenzurował! Gazety to też cytowały!

Więcej niż za liskiem, jak dla mnie. Parę by się znalazło, chociaż wiem, że bliżej im do balona medialnego (vide sukcesy Pani Zyty),

- ale nie bał się rozpocząć dyskusji, :brawa:

- zawsze chętnie, ale inni nie inwigilują cię tak dokładnie, dla przejrzystości dyskusji...,

- gdzieś tak podskórnie wyczuwałem Korwina, ale nie jestem nieomyln.

Ja sam przechodziłem już różne fazy (oddawanie głosu nieważnego, oddawanie głosów na polityków z różnych partii (na zasadzie "ten wygląda na w miarę porządnego", głosowanie przeciw rządzącym). Na pewno nie zrezygnuję z udziału w wyborach, miliony Polaków walczyło i ginęło o wolną Polskę, choćby z tego powodu. A poza tym nikt mi nie może zarzucić, że nie głosowałem to nie mogę się wypowiadać.

Największa frustracja na wyborach jest taka, że na zachodzie ostatnie 3 tygodnie to "czarny PR", który ma przekonać ostatnich nieprzekonanych. U nas - sedno kampanii - czyli głosujemy przeciwko "faszystom", "liberałom" itp. Krótko mówiąc głosując na PiS głównie dlatego, żeby czerwoni, różowi, zieloni, żółci, niebiescy, fioletowi nie doszli do władzy, nie wymagajmy od nich realizacji jakiegoś konkretnego programu. Bo wchodząc do parlamentu zrealizowali już 90%...

MILLAN, oczywiście dyktafon już kupiłeś, a hymn śpiewasz w wersji swego idola ("z ziemi wolskiej do Polski")?

Antusiu! Lech Kaczyński nie jest moim idolem (jest nim P. Maldini ). Obecnego prezydenta wolę od poprzedniego Towarzysza Aleksandra Kwaśniewskiego (mimo że ten drugi jest wyższy od pierwszego o cały 1 cm wzrostu!!! i ma na pewno ładniejszą żonę). Kwaśniewski to kłamca (wykształcenie), pijak (Charków) i aferzysta (ułaskawienie Sobotki parę dni przed upływem kadencji - ciekawe jak przekonał go do tego Sobotka). Pomimo, że Kwaśniewski ma łatwość nawiązywania kontaktów, dobry wygląd i wiele innych zalet (byłby świetnym dyplomatą) to nie jest dla mnie wzorem Prezydenta RP.
PS. Nie twierdzę, że wzorem jest Kaczyński, ale każdy kolejny Prezydent RP jest znacznie "lepszy" od swego poprzednika. To bardzo dobra tendencja. Pozdrawiam.

1. Rozmowy na temat polityki energetycznej UE, zakup złóż ropy naftowej na M. Północnym, budowa petro-portu, rozmowy dt. elektrowni atomowej na Litwie (np. dzisiejsze na Helu) - coś słyszeliście o wojnach nowej generacji.
2. Zwiększenie wynagrodzeń poprzez zmniejszenie składki rentowej - klina płacowego (może mało ale zawsze w dobrym kierunku +50 złotych).
3. Twarda polityka w stosunku do protestu służby zdrowia, pomimo wszechobecnej propagandy mediów, PO, LID (SLD) "dać pielęgniarkom", PIS pozostał na stanowisku "NIE! Daliśmy już 30% podwyżkę wynagrodzeń + zwiększymy środki nie na służbę zdrowia, ale na zwiększenie liczby świadczeń" BRAWO!
4. Wprowadzanie polityki prorodzinnej (becikowe - na pewno 1.000 zł to mało, ale zawsze w dobrym kierunku).
5. Co zrobiły partie opozycyjne w czasie kiedy sprawowały rządy w Polsce? Tylko proszę nie pisać, że PO, LID jeszcze nie rządziły bo to NOWE partie, OK?
A może ty sam byś coś znalazł? Polecam np. "Wprost" szczególnie dla przeciwników PIS. Ja osobiście najczęściej czytam GW. Trzeba poznawać argumenty swych "przeciwników" Pozdrawiam.

No fakt, Prezydenci to Polsce się nie specjalnie udają.