Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
06 maja 2016, 10:50
Re: Pośmiejmy się
A z czego należy się śmiać ? - czekam na podpowiedź
06 maja 2016, 12:02
Re: Pośmiejmy się
Mama i córka zmywają talerze, zaś tata i synek sprzątają mieszkanie. Nagle z kuchni dobiega odgłos tłuczonego szkła. - Oho, mama coś rozbiła - mówi tata. - Skąd wiesz? - Bo nikt na nikogo nie krzyczy.
Spytałem koleżankę czy może mi podać gazetę. Odpowiedziała: - Weź mojego ipada, mamy XXI wiek. Trudno się wycierało, a potem w ogóle nie chciał się spuścić w klozecie.
Przyjeżdża policjant z wydziału narkotykowego do farmera w Teksasie i mówi: - Muszę przeszukać Twoje rancho na obecność narkotyków. - Dobra, tylko nie wchodź na tamto pole... Na to policjant mało się nie ze*ra: - Chyba ku*wa czegoś nie rozumiesz, mam autorytet rządu federalnego - wyciąga odznakę i macha mu przed nosem - Widzisz ku*wa tę odznakę, widzisz ku*wa odznakę? Oznacza, że mogę chodzić gdziekolwiek chce na każdej jeb*nej posesji, żadnych ale to żadnych pytań zrozumiano? Farmer pokiwał głową, przeprosił i wrócił do swojej roboty. Nie minęło 5 minut i słyszy jak ktoś się drze coraz głośniej i głośniej. Ogląda się, patrzy a tu policjant sp****la po wiadomym polu przed ogromnym bykiem. Byk zap****la jak wściekły, nic nie wskazuje żeby policjant mógł uciec, no jak ch*j będzie po chłopie. Farmer wygląda zza ogrodzenia i krzyczy do policjanta: - Odznaka! Pokaż mu ku*wa odznakę...
Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy: - Ci, co znają się na muzyce - wystąp! Z szeregu występuje czterech. - Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.
Mężczyzna, który skończył szkołę podstawową i średnią otrzymując świadectwa z czerwonym paskiem, a studia z wyróżnieniem, a który teraz pracuje za tysiąc dwieście złotych nigdy nie odważy się powiedzieć "ucz się pilnie, synku"...
- Żona mnie opuściła. - Kup sobie flaszkę i zatop żal! - Nie mogę. - Nie masz kasy? - Nie mam żalu.
Moja żona znowu się na mnie wkurzyła i ma ciche dni. Teraz najważniejszym moim zadaniem jest sprawić, żeby uwierzyła, że to dla mnie kara.
Dwóch kumpli przy piwie: - Podobno się ożeniłeś? - Tak. - To teraz wiesz, czym jest prawdziwe szczęście. - Tak, ale już jest za późno.
Zebranie partyjne. Wstaje jeden z aktywistów: - Nazywam się Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył! Nagle zrywa się drugi: - Nazywam się Pieprz... - Siadajcie towarzyszu, siadajcie.
06 maja 2016, 16:04
Re: Pośmiejmy się
Widział myszkę
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Niech to będzie przestrogą dla wszystkich facetów, którzy najpierw patrzą kobiecie na tyłek, a dopiero potem na twarz. http://demotywatory.pl/4640156a
____________________________________ Jedynie prawda jest ciekawa.
Ostatnio edytowano 22 maja 2016, 21:22 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
złączyłem dwa posty w jeden
07 maja 2016, 13:55
Re: Pośmiejmy się
Reklama TV Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony". Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony". Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony". Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: "To jest młotek firmy Bosch"
Do lekarza przychodzi facet: - Panie doktorze od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów... - No, to faktycznie wygląda bardzo groźnie - przerywa lekarz. - No właśnie. A krokodyl wygląda jeszcze groźniej.
W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego. Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.
- Misiaczku, czy uważasz, że mam jakieś wady? - Masę… - To znaczy... Jakie dokładnie?! - Przecież powiedziałem: masę.
Arabski telefon zaufania. - Dzień dobry, czy to telefon zaufania? - Tak, w czym mogę pomóc? - Mam myśli samobójcze. - Doskonale! Czy umie pan pilotować samolot?
- Boli? - Oj boli, panie doktorze, jak cholera! - To co my tu mamy? 2 zęby do usunięcia i 5 do borowania. Co więc robimy: rwiemy, borujemy czy uciekamy? - pyta stomatolog. - Aj, zaraz tam uciekamy. Odważny jestem. Wszystko na raz i wyrywamy i borujemy. Ale jutro...
Apteka. Dwóch "dżentelmenów" stoi przed okienkiem. - Ma paniii... taki preparat do przecierania twarzy ... na spirrytuusie? - Acnosan? - Ooo to... to! - Jeden? - Do trzech twarzy poprooosimy!
10 maja 2016, 02:28
Re: Pośmiejmy się
Ispec
A z czego należy się śmiać ? - czekam na podpowiedź
Może z kogo ? A w przypadku zarobków skarbowców, to na pewno z siebie
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
10 maja 2016, 10:29
Re: Pośmiejmy się
Ulubiona pozycja w łóżku
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
10 maja 2016, 18:33
Re: Pośmiejmy się
Motylek jestem
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
15 maja 2016, 16:14
Re: Pośmiejmy się
Dwuletnie dziecko działaczem KOD? Tak twierdzi biuletyn organizacji Kijowskiego
W biuletynie Komitetu Obronie Demokracji znalazła się krótka sylwetka Stanisława Zaręby, członka Młodego KOD. Możemy przeczytać w niej, że "wstąpił on do KOD niedawno, ale już przejął przywództwo w swojej grupie". Problem w tym, że pan Stanisław Zaręba ma... dwa lata.
Maciej Rowiński z "Faktu" opublikował na Twitterze fragment biuletynu KOD z sylwetką Zaręby. Jest ona podpisana: "Stanisław Zaręba, 2 lata, koordynator dwulatków w MŁODYM KOD".
Obok znalazło się zdjęcie dziecka i jego krótka sylwetka: "Staś do KOD-u wstąpił (jak my wszyscy) niedawno, ale już przejął przywództwo w swojej grupie. Był już na jednej manifestacji i dumnie nosi znaczek MŁODY KOD. Zamiast dobranocki woli oglądać TVN24 - musi być na bieżąco w sprawach polityki krajowej".
Do tej pory internauci żartowali, że „w KOD dominuje młodzież uniwersytecka - po Uniwersytetach Trzeciego Wieku”. Jak widać - Mateusz Kijowski i jego towarzysze znaleźli sposób na odmłodzenie swojej organizacji. Powołanie sekcji dwulatków w Młodym KOD to wyczyn naprawdę bezprecedensowy. Kiedy doczekamy się powstania sekcji noworodków?
Maciej Rowinski ?@MaciejRowinski Z biuletynu KOD 20:47 - 9 maj 2016
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników