Teraz jest 11 wrz 2025, 16:09



Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2422 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 173  Następna strona
Znowu bez podwyżek... 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA05 kwi 2016, 16:32

 POSTY        13
Post Re: Znowu bez podwyżek...
melaza                    



Nie porównujmy ZZ nauczycieli z naszymi bo to niebo a ziemia hahaha  nasze ZZ tylko nas :sex:      normalnie wyć się  chcę  :zly1:


Dokładnie !!!
W tym kraju to się konającemu i poduszkę spod głowy zabiera !!! Nie ukrywajmy, że bez godziwej pensji początkowej, to nikt nie będzie się wiązał swojej przyszłości z firmą (skarbówką), a ludzie będą tylko kombinować. Wina takiego stanu rzeczy, to zamrożenie płac, przy stale rosnących kosztach życia. Nasze kochane związki zawodowe zamiast tylko paczeć jak wyrwać dla siebie większy kawałek mięsa by się skupiły na ustaleniu co rocznych mechanizmów waloryzacyjnych wynagrodzeń jak np. u sędziów czy prokuratorów, gdzie jest to powiązane se średnim wynagrodzeń w gospodarce wg wskaźników GUS.


29 kwi 2016, 18:08
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lip 2009, 18:13

 POSTY        18
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Długo czytam to forum, ale musiałem się zalogować bo krew mnie zalewa  :zly1: jak słyszę i czytam jak związki są przeciw nam  :(  piszę Nam, bo jesteśmy w większości Ci z głodowymi pensjami, zaraz mi stuknie ćwierć wieku w skarbówce i mam 2030 zł do ręki ze stażowym :wsciekly: mnożnik 1,3 i co? tak ma być dalej? najlepiej niech komisarze i inni specjaliści po 5 stówek dostaną a reszta po 50 złociszy! pierwszy raz od 8,9 lat jest szansa, żeby choć trochę wyrównali najniższe pensje i co nie podoba się, że co za dużo dostaniemy? to o co te związki walczą? acha już wiem o swoje kieszenie :zygi:  zapisałem się do związków daaaaawno temu, bo uważałem, że w większości siła, ale teraz związki tą większość chcą wydymać :dupa: to ja tym związkom bardzo serdecznie dziękuję :stop: wypisuję się :nonono:


29 kwi 2016, 21:52
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lis 2009, 16:58

 POSTY        15
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Dzoana27                    



skarb111                    



Wynagrodzenie  winno być ustalone wg stanowiska, które zajmujesz i które uzyskałeś w drodze awansu przez wiele lat pracy i na które trzeba było zapracować i się postarać. To jak to ma się do tej samej podstawy dla referenta i komisarza taka sama, a różnica tylko w stażowym? Na to pozwala teraz ustawa o służbie cywilnej niestety. Trzeba to wywarzyć i ustalić w miarę sprawiedliwie, nie robiąc krzywdy nikomu także tym pracującym wiele lat w skarbowości.


Jeżeli pewnego dnia pojawi się górę złota to powinno się ją tak podzielić aby referent z 5 letnim doświadczeniem zarabiał zdecydowanie mniej niż np. st. komisarz z 20 latami doświadczenia w skarbowości. Bo celem ma być zatrzymanie, docenienie doświadczonej kadry a nie wszystkim równo.

Ale ktoś kto pracuje w urzędzie 5 lat i robi to dobrze nie powinien być referentem bo powinien awansować za dobrze wykonywaną pracę


29 kwi 2016, 22:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2015, 08:36

 POSTY        43
Post Re: Znowu bez podwyżek...
ZZ nie chcę nikogo wydymać, one są na to zbyt leniwe. One chcą cytując klasyka by zrobiono IM laskę czytaj podwyżkę procentową. Wtedy mają gwarancję że podwyżki będą "sprawiedliwe".


29 kwi 2016, 22:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 cze 2009, 05:51

 POSTY        55
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Nowi, nowi śmiać mi się chce... co jeszcze? Dać im mnożnik 2.0, bo oni są... nowi. Hahaha


29 kwi 2016, 23:51
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2015, 15:23

 POSTY        81
Post Re: Znowu bez podwyżek...
U mnie znacznie więcej, ciężej pracują doświadczeni pracownicy. Od nich cudów się wymaga. Trzeba stanąć na głowie by dorównać oczekiwaniom władzy. My doświadczeni pracownicy, mamy mnożniki przykładowo: 1,56, 1.6. Nowi dostają na start wysoki mnożnik. I od nich nikt niczego nie wymaga, nawet po roku pracy. Cała dodatkowa robota spada na nas, a "nowi" 1, 2 lata stażu, nie dostają nic poza swoimi standardowymi zadaniami. Często się mylą i co najgorsze nie widzą w tym nic złego. Mają czas na pogaduchy, papieroska itd. Po głowie dostanie za złe wykonanie zadania stary doświadczony, bo nie upilnował. Nowi migają się od roboty, robią tylko minimum, jakoś u mnie nie przykładają się do roboty. I gdzie tu sprawiedliwość. Nowi z wysoką pensją, a my "czarne murzyny" do roboty, zarabiający nawet ze stażem tylko 300-400 zł więcej.  :zly1:


30 kwi 2016, 04:48
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA18 kwi 2016, 11:00

 POSTY        74
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Jasne ten co pracuje 5 lat powinien awansować od razu na st komisarza i zarabiać tyle co ten z 20 letnim stażem.  Chyba ktoś ma gorączkę jesli tsk myśli.  Jak zdania trudne i skomplikowane to robi doświadczony a do kaski to młody?  Różnice powinny byc właśnie w nagrodach.  Jsk robiłeś coś extra albo dodatkowo to nagroda winna być większa od starszych. Powinno byc ustalone jasno po ilu latach pracy jakie stanowisko z jakim mnoznikiem tj jasna ścieżka awansu i podwyżek a nie wolna amerykanka.


30 kwi 2016, 06:44
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA21 kwi 2016, 05:50

 POSTY        5
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Awanse hahah jakie awanse bynajmiej u mnie w US w 2013 r były awanse i podwyzki ale oczywiście  dla wszystkich zatrudnionych po znajomości! ! Myślę że dużo ludzi o tym dobrze pamięta


30 kwi 2016, 08:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA05 kwi 2016, 16:32

 POSTY        13
Post Re: Znowu bez podwyżek...
wyje...ne mamy weekend ! :excl:


30 kwi 2016, 09:59
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 wrz 2009, 17:43

 POSTY        13
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Jak czytam niektóre wypowiedzi to wierzyć mi się nie chce, że my wszyscy pracujemy w tej samej strukturze. Skąd Wy bierzecie ten podział na nowych i starych? Powinni nas jeszcze jakoś oznakować,  żeby wiadomym było do której grupy należymy, a co za tym idzie ile kasiory wyciągamy miesięcznie za orkę w urzędzie. Otóż ja uważam, że płacić powinno się godnie za pracę wykonaną i możliwości jak i chęci. Obiboki i ci, dla których kilkunastoletni staż pracy jest wystarczający do tego żeby sądzić, że jest się nietykalnym powinni zarabiać MNIEJ i nie ma tu znaczenia wiek. Niestety świat nie jest tak urządzony, że za każdy przeżyty rok ktokolwiek cokolwiek nam dodaje poza zmarszczkami na twarzy. Prawda jest jedna i ogólnie znana - urzędnicy z wieloletnim stażem, z wiekiem przybliżającym ich do emerytury to zupełnie inni pracownicy niż młodzi ludzie przychodzący do pracy po studiach. Znaczenie ma tu wiedza, ale przede wszystkim podejście do sprawy. Jakoś lata temu żyło i pracowało się łatwiej, to były inne czasy. Każdy dzień nie był polem walki o utrzymanie stanowiska. Młodym się chce, a nawet jeśli się nie chce to im się musi chcieć. Stara gwardia za to patrzy z zazdrością, nieufnością i brakiem sympatii na młodszych kolegów, którzy wiedzą zdecydowanie więcej, ale nie nie - nie czują, że to konkurencja na rynku pracy, bo przecież po tylu latach pracy nikt ich nie ruszy. Przez zasiedzenie uzyskali prawo do tej pracy, wypłaty, podwyżek i nagród, bo im się należy. Guzik - należy się najlepszym i tu pojawia się rola kierownictwa, którzy powinni umieć dzielić to co mają do podziału. czasy każdemu po równo dawno się skończyły, na wszystko trzeba zasłużyć, zarobić, zapracować. W urzędach pracują też ambitni ludzie, którzy nie przychodzą do pracy tylko po to żeby po miesiącu ledwo zauważyć na koncie uznanie z tytułu wynagrodzenia. Ich trzeba wynagrodzić, zachęcić, zmobilizować. Malkontentów i leniuchów opłacać bez większego zaangażowania w temacie podwyżek. To i tak dziwne, że dla takich ludzi jest miejsce. Trochę mi przykro, że piszę tak jak piszę, ale taka niestety jest prawda. Trzeba się samemu ze sobą rozliczyć i wtedy określić wymagania  finansowe ze zrozumieniem dla tych, którzy mają inne podejście. W urzędach trzeba zacząć wymagać pracy - tak, wszyscy narzekamy, a każdy z nas wie, że wśród nas są tacy, którzy rękawów sobie nie wyrywają, na pracę poświęcają ułamek czasu spędzonego w urzędzie, za to krzyczą najgłośniej wyrażając swoje niezadowolenie z zarobków. Wymagać od młodych ludzi, żeby zasuwali za 2000 brutto to nieporozumienie, a koleżanki i koledzy z  dłuższym stażem zapominają chyba, że mają dzieci, a w sumie to pewnie nie zapominają bo jak mowa o ich dzieciach to z pewnością wyrażają zupełnie inne stanowisko - młodym trzeba dać zarobić :) taka żenada.


01 maja 2016, 09:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 paź 2006, 20:02

 POSTY        185

 LOKALIZACJAŚląsk
Post Re: Znowu bez podwyżek...
roys                    



... Młodym się chce, a nawet jeśli się nie chce to im się musi chcieć. Stara gwardia za to patrzy z zazdrością, nieufnością i brakiem sympatii na młodszych kolegów, którzy wiedzą zdecydowanie więcej...

jakoś przez prawie 20 lat pracy w us moje dośwadczenia są zdecydowanie inne - młodzi w zdecydowanej większości mają obecnie postawę roszczeniową "im się należy"...  po prostu dożyliśmy takich czasów że młody pracownik na starcie tylko żąda i wymaga a od siebie za dużo nie daje... na palcach jednej ręki policzyłbym wszystkich tych młodych, których poznałem przez te 20 lat i którym się chciało...


01 maja 2016, 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA05 kwi 2016, 16:32

 POSTY        13
Post Re: Znowu bez podwyżek...
A nie masz wrażenia FRUWAJ, że gdyby podstawa wynosiła więcej, to też więcej wartościowych absolwentów po studiach kierunkowych administracyjno prawnych lub fin-rach zainteresowało by się skarbówką? Dopóki skarbówka nawet w minimalnym stopniu nie będzie konkurencyjna pod względem płac do sektora prywatnego dopóty będą szli do nie  na przemiał ludzie nie wiadomo skąd, którym się nie chcę. Ja trafiłem do firmy (nie wiem na jak długo) z sektora prywatnego będąc po drugiej stronie barykady przelewając wiele krwi Skarbowi Państwa i powiem, że dopóki nie przejdzie się w firmie (skarbówce) bardziej na myślenie wolnorynkowe, jak w prywatnej firmie to cały aparat skarbowy będzie działał jak działał. Ani młodzi ani starzy nie widzą belki w oczach swoich, ale widzą drzazgi w oczach innych. Smutne :(


01 maja 2016, 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 paź 2006, 20:02

 POSTY        185

 LOKALIZACJAŚląsk
Post Re: Znowu bez podwyżek...
czarnyrycerz                    



A nie masz wrażenia FRUWAJ, że gdyby podstawa wynosiła więcej, to też więcej wartościowych absolwentów po studiach kierunkowych administracyjno prawnych lub fin-rach zainteresowało by się skarbówką? Dopóki skarbówka nawet w minimalnym stopniu nie będzie konkurencyjna pod względem płac do sektora prywatnego dopóty będą szli do nie  na przemiał ludzie nie wiadomo skąd, którym się nie chcę. Ja trafiłem do firmy (nie wiem na jak długo) z sektora prywatnego będąc po drugiej stronie barykady przelewając wiele krwi Skarbowi Państwa i powiem, że dopóki nie przejdzie się w firmie (skarbówce) bardziej na myślenie wolnorynkowe, jak w prywatnej firmie to cały aparat skarbowy będzie działał jak działał. Ani młodzi ani starzy nie widzą belki w oczach swoich, ale widzą drzazgi w oczach innych. Smutne :(

zacznijmy od tego że w normalnym państwie zarobki pracowników aparatu skarbowego oscylowałyby ok. 10.000 zł do ręki jak nie więcej... ale mamy jak mamy i niestety za płacę jaką się tu dostaje trafiają obecnie do skarbówki głównie miernoty i znajomi królika którzy wyłącznie żądają nie dając nic w zamian...
a co do myślenia wolnorynkowego - dopóki nasi przełożeni uparcie będą dążyć do modelu że podatnik jest klientem dopóty nic dobergo z tego nie wyniknie bo z klientem można negocjować a my powinnyśmy egzekwować prawo bez żadnych ustępstw a za jego naruszanie bezwzględnie karać i to srogo żeby każdy wiedział że oszustwa nie popłacają... niestety do tego potrzebne są dobrze napisane ustawy a nie jak obecnie - pisane na zlecenie lobbystów i oszustów... teraz mamy taką sytuację że każdy kantuje jak może bo my niewiele nie możemy...


01 maja 2016, 12:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA05 kwi 2016, 16:32

 POSTY        13
Post Re: Znowu bez podwyżek...
Trochę mnie ta kwota 10.000 zł netto rozbawiła. Prokurator Prokuratury Rejonowej ma podstawy ma ok. 6.000 netto (Okręgowego 8.000), tak samo sędzia w Sądzie Rejonowym i Okręgowym, więc z kwotą 10.000 zł netto to moglibyśmy się czuć jak lordy, a przynajmniej pączki w maśle. Każde prawo jest zawsze tak doskonałe jak ludzie, którzy go stosują !!!


01 maja 2016, 12:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2422 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 173  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: