A co z osobami z młodym stażem? 2810 brutto pewne, czy to jakoś stopniowo będzie podnoszone wynagrodzenie?
28 kwi 2016, 11:25
Re: Znowu bez podwyżek...
W Mazowieckiej cały czas cisza, chyba że może ktoś coś słyszał, ktoś cos wie? Myślę jednak, że jak już w ogłoszeniach na referenta w dolnośląskim podaje się kwotę 2810 to już te podwyżki są pewne, pytanie tylko czy to nie moja naiwność i czy ktoś się nie pośpieszył za bardzo.
28 kwi 2016, 11:35
Re: Znowu bez podwyżek...
No ja słyszałem, że za dużo osób zarabia +/- 2000 zł brutto i, że nie dadzą im podwyżek do 2810 zł tylko jakoś stopniowo będzie podnoszone im wynagrodzenie. Więc już się gubię...
28 kwi 2016, 11:48
Re: Znowu bez podwyżek...
Myślę że to takie gadanie bądź plotki, w piśmie Banasia było że najniższy mnożnik ma być 1,5. Dla mnie osobiście te wynagrodzenie które było 2000 brutto to śmiech na sali przy pracy która jest w Urzędzie. Na szczęście już nie pracuje na tym pułapie i osobiście tym kolegą/koleżanką współczuje i mam nadzieje że skończą się ich katusze.
28 kwi 2016, 12:06
Re: Znowu bez podwyżek...
Teraz tylko różańce w dłoń i się modlić, by czegoś nie odje*ali z tym mnożnikiem 1,5 (W IS Gdańsk niestety zawsze wszystko jest możliwe) Kiedy MinFin przejrzy na oczy, że nie da się wyhamować fluktuacji kadr bez sypnięcia $$
Ostatnio edytowano 28 kwi 2016, 20:17 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
Zmieniłam b na *
28 kwi 2016, 15:45
Re: Znowu bez podwyżek...
czarnyrycerz
Teraz tylko różańce w dłoń i się modlić, by czegoś nie odje*ali z tym mnożnikiem 1,5
Ująłeś 50 stron tematu w jednym zdaniu, w którym każde słowo jest ważne!
28 kwi 2016, 18:49
Re: Znowu bez podwyżek...
Rzucić kości między psy. Teraz to nie będzie podwyżek wcale, bo się będą zastanawiali rok czasu komu ile i za co dać. Lidl 3000 zł brutto, młody pracownik chcący pracować dla Ojczyzny 2000 zł brutto.
28 kwi 2016, 19:33
Re: Znowu bez podwyżek...
Syf i nic więcej. Pomyślał może ktoś, że podwyżki głównie dla młodych pracowników mają zachęcić do pracy w Urzędzie a co za tym idzie większa konkurencję i w efekcie zatrudnienie lepszego pracownika? Chyba że ci „dyskryminowani posiadający długoletni staż pracy” obawiają się konkurencji ze strony młodych.
Kto naprawdę uważa, że przy zarobkach 2000 BRUTTO to kwestia takich cech? Niech policzą ile młodych uciekło chociażby od kwietnia 2015 kiedy to była możliwość 7-dniowego wypowiedzenia, nie każdy chce wegetować.
28 kwi 2016, 20:27
Re: Znowu bez podwyżek...
Według tego genialnego pisma pracownik z krótkim stażem to taki co pracuje 8 lat i mniej. Pracownik z długim stażem 9 lat i więcej.
28 kwi 2016, 21:04
Re: Znowu bez podwyżek...
Proximus
Niech policzą ile młodych uciekło chociażby od kwietnia 2015 kiedy to była możliwość 7-dniowego wypowiedzenia, nie każdy chce wegetować.
Jeśli policzą, to się zdziwią
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
28 kwi 2016, 21:07
Re: Znowu bez podwyżek...
Herbatnick
Rzucić kości między psy. Teraz to nie będzie podwyżek wcale, bo się będą zastanawiali rok czasu komu ile i za co dać. Lidl 3000 zł brutto, młody pracownik chcący pracować dla Ojczyzny 2000 zł brutto.
Dokładnie, tak właśnie działają nasze genialne związki, nie potrafili nic zdziałać przez te ponad 8 lat, a teraz jak już była jakaś nadzieja, że choć trochę podniosą pensję to wystosowali pismo, które tylko pewnie zaszkodzi, a nie pomoże. Nie rozumiem też toku rozumowania osób już z "wielkim" doświadczeniem. Jeżeli ktoś pracuje 7 lat, to mu się mnożnik 1,5 nie należy, ale jak już ktoś pracuje 9 lat (który miał i ma przez te 8 lat posuchy mnożnik 1,5) i podniosą mu pensję o 150 zł to jest pokrzywdzony.
29 kwi 2016, 08:23
Re: Znowu bez podwyżek...
Za staż pracy jest procentowy dodatek stażowy. Wynagrodzenie zasadnicze powinno być takie samo dla osób z takim samym zakresem obowiązków. Ewentualne różnice w efektywności i jakości wykonanej pracy powinny być uwzględniane przy wyliczaniu nagród kwartalnych. W moim miejscu pracy jestem jednym z najmłodszych stażem, a w I kwartale miałem zdecydowanie najwięcej załatwień, które jakościowo wcale nie odbiegały od reszty (a czasami były wręcz dużo lepsze od reszty). Mało tego - przy ilości zmian w sposobie pracy, narzędziach jej wykonywania i zmianach w samym prawie materialnym i proceduralnym, niektórzy pracownicy z dłuższym stażem przychodzą mnie pytać o sposób załatwienia danej sprawy. Pomijam kwestie związane z biegłością obsługi komputera i innych urządzeń, bo to jest zdaje się naturalne, że starsze osoby nie są w tych kwestiach tak biegłe. Choć i tutaj często służę pomocą. W związku z powyższym ja nie roszczę sobie prawa do większego wynagrodzenia, pomimo że efektywnej pracy wykonuję więcej, szybciej i wcale nie gorzej, tak więc nie rozumiem dlaczego ktoś, kto pracuje parę lat dłużej (a wcale nie lepiej) miałby zarabiać więcej (chyba że wynika to z różnicy w dodatku stażowym - wtedy nie widzę problemu).
Ostatnio edytowano 29 kwi 2016, 08:49 przez joalcoany, łącznie edytowano 1 raz
29 kwi 2016, 08:48
Re: Znowu bez podwyżek...
joalcoany
Za staż pracy jest procentowy dodatek stażowy. Wynagrodzenie zasadnicze powinno być takie samo dla osób z takim samym zakresem obowiązków. Ewentualne różnice w efektywności i jakości wykonanej pracy powinny być uwzględniane przy wyliczaniu nagród kwartalnych.
I o to właśnie chodzi. To co napisałeś - to powinno być wbite do głowy wszystkim przełożonym (w MF, w IS i NU i kierowników) ale też innym skarbowcom z krótszym i dłuższym stażem pracy. Jestem pracownikiem z dłuższym stażem i zgadzam się z Tobą całkowicie. Ludzie mylą pojęcia wynagrodzenia zasadniczego i wynagrodzenia obejmującego wysługę lat. Ale żeby podwyżki były sprawiedliwe to powinny być przeprowadzone dwa równoległe procesy: ujednolicenie zasadniczego wynagrodzenia i uśrednienie mnożnika na danym stanowisku w danym dziale. A wtedy wszyscy byliby zadowoleni (chyba)
29 kwi 2016, 08:58
Re: Znowu bez podwyżek...
joalcoany
Za staż pracy jest procentowy dodatek stażowy. Wynagrodzenie zasadnicze powinno być takie samo dla osób z takim samym zakresem obowiązków. Ewentualne różnice w efektywności i jakości wykonanej pracy powinny być uwzględniane przy wyliczaniu nagród kwartalnych. W moim miejscu pracy jestem jednym z najmłodszych stażem, a w I kwartale miałem zdecydowanie najwięcej załatwień, które jakościowo wcale nie odbiegały od reszty (a czasami były wręcz dużo lepsze od reszty). Mało tego - przy ilości zmian w sposobie pracy, narzędziach jej wykonywania i zmianach w samym prawie materialnym i proceduralnym, niektórzy pracownicy z dłuższym stażem przychodzą mnie pytać o sposób załatwienia danej sprawy. Pomijam kwestie związane z biegłością obsługi komputera i innych urządzeń, bo to jest zdaje się naturalne, że starsze osoby nie są w tych kwestiach tak biegłe. Choć i tutaj często służę pomocą. W związku z powyższym ja nie roszczę sobie prawa do większego wynagrodzenia, pomimo że efektywnej pracy wykonuję więcej, szybciej i wcale nie gorzej, tak więc nie rozumiem dlaczego ktoś, kto pracuje parę lat dłużej (a wcale nie lepiej) miałby zarabiać więcej (chyba że wynika to z różnicy w dodatku stażowym - wtedy nie widzę problemu).
Tą wypowiedź mógłby Banaś skopiować i przesłać w odpowiedzi na pismo związków. Brawo
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników