Teraz jest 06 wrz 2025, 12:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 86  Następna strona
Kto głosował na PO 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Po wyborach Schetyny na przewodniczącego PO

Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


11 lut 2016, 20:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Obrazek

– Jak się tu pojawi znowu, to sam mu zorganizuję „trybunał stanu”
– miał powiedzieć Grzegorz Schetyna o Donaldzie Tusku w trakcie jednego ze spotkań ze swoimi współpracownikami.


Czy tak rzeczywiście powiedział?
Zdaniem informatora tygodnika „wSieci” takie słowa padły, ale nawet jeśli cytat ten jest nieco przesadzony, to najlepiej oddaje emocje Grzegorza Schetyny wobec byłego premiera i resztki jego kamaryli w Platformie Obywatelskiej. Tygodnik „ABC” opisuje w nowym wydaniu rozpoczynającą się wielką czystkę w PO.
Władza absolutna w partii, całkowite wycięcie wewnętrznej opozycji i kopanie dołków pod Nowoczesną i Ryszardem Petru – to najważniejsze cele Grzegorza Schetyny na najbliższy rok. Chęć zemsty na swoich wrogach w partii jest dziś najważniejszą kwestią dla szefa Platformy Obywatelskiej.

Szybko przekona się o tym Ewa Kopacz oraz resztki jej „dworu”, a także stronnicy Donalda Tuska. Były premier jest także wrogiem nr 1 samego Schetyny.

– Wszyscy się boimy i na razie ma u nas pełne poparcie – mówi nam jeden z baronów PO na południu Polski. – Jeśli jednak cięcia Grzesia będą zbyt duże, a my stracimy pozycję i wpływy to sprawa może się odwrócić – ostrzega działacz PO. – Przywództwo Schetyny jest tymczasowe, pozwoli na skonsolidowanie partii i dzięki niemu może wyjdziemy z powyborczego marazmu, ale nikt z nas nie ma złudzeń: Schetyna nie ma pomysłu na zwycięstwo, nie jest medialny i nie ma cech trybuna ludowego. My potrzebujemy nowego Tuska – podkreśla rozmówca tygodnika „ABC”.

Z informacji, do których dotarli dziennikarze tygodnika „ABC”, wynika, że Tusk nie wsparł Schetyny w Brukseli, nie pośredniczy też w spotkaniach szefa PO z europejskimi politykami. – Podobno Tusk potraktował ostatnio Schetynę jak jakiegoś petenta i dał mu do zrozumienia, że jest jednym z wielu „całujących klamkę” brukselskiego gabinetu – relacjonuje europoseł z PO. – Schetyna był wściekły, bo nie dość że nie ugrał niczego, to jeszcze Tusk go upokorzył – informuje tygodnik „ABC”.

Przed Platformą zatem trudny i bolesny moment. Z jednej strony Tusk i część jego ludzi będzie podważała przywództwo Schetyny, z drugiej Petru będzie wyrastał na szefa opozycji. Zaplątany w wewnętrzne spory Schetyna nie ma więc co marzyć o skutecznym starciu z Prawem i Sprawiedliwością. Szczególnie że nie jest w stanie zaproponować żadnego sensownego programu i planu, który mógłby dać wiatr w żagle tonącej łajby o nazwie Platforma Obywatelska – czytamy na łamach nowego wydania tygodnika „ABC”. Starcie z Nowoczesną staje się coraz ostrzejsze. „Platforma jest dzisiaj jak trąd. Polacy jej nie wierzą.

Jakakolwiek z nią współpraca odbierze nam wiarygodność” – mówił redakcji „michnikowego szmatławca” nieujawniony z nazwiska poseł Nowoczesnej. Ale również w Platformie trudno szukać pozytywnych uczuć do partii Ryszarda Petru. – Ta partia to brylujący w mediach Petru i kilka wyrazistych kobiet wokół niego – ocenia lider mazowieckiej PO Andrzej Halicki.

Są jednak tacy, którzy uważają, że Schetynie zależy na scenariuszu konfrontacyjnym. – W rozgrywaniu konfliktów, zakulisowych gierkach i spiskach Schetyna jest mistrzem. Zawsze rozgrywa je na swoją korzyść, bo jest bezwzględny w wewnętrznej polityce partyjnej – mówi tygodnikowi „ABC” jeden z byłych bliskich współpracowników Schetyny.


Co dzieje się w Platformie Obywatelskiej po zmianie szefa partii, czytaj w nowym wydaniu tygodnika „ABC” dostępnym w sprzedaży od 8 lutego. „ABC – tygodnik aktualny, bezkompromisowy i ciekawy” jak co tydzień dostarcza czytelnikom zestaw emocjonujących i zaskakujących artykułów do przeczytania. Zapraszamy do lektury i na stronę tygodnika http://www.abctygodnik.pl oraz na profil ABC na Facebooku - http://www.facebook.com/ABCtygodnik

źródło: http://abctygodnik.pl/artykuly/1389-co- ... trzny-wrog

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


13 lut 2016, 16:07
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA09 lis 2013, 19:40

 POSTY        274
Post Re: Kto głosował na PO
Schetyna to niewykształconych, niewymowny prostak z którego prasa zrobiła kardynała Richelieu. Jest to pierwszej wody pry-mi-tyw. Jego najlepiej charakter, inteligencję, najlepiej oddaje DYZMA. To jest wypisz wymaluj schetyna.


13 lut 2016, 16:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Ma POsadkę

Obrazek

Źródło obrazka: mikroblog Lecha Wałęsy
link: http://www.wykop.pl/wpis/16666869/lechw ... -miejscu-/

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


22 lut 2016, 23:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Obrazek

Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


26 lut 2016, 20:47
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
KOD przyjął imię patrona

Obrazek


Czyżby najbliższa manifestacja była w obroni Cyby?!

Bo już się pogubiłem

Przecież miała być w obronie Kajetana Poznańskiego.  :mur:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


06 mar 2016, 23:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
kominiarz                    



KOD przyjął imię patrona
Czyżby najbliższa manifestacja była w obroni Cyby?!

Bo już się pogubiłem

Przecież miała być w obronie Kajetana Poznańskiego.   :mur:  


Kolega ma nieścisłe informacje. Pomiędzy marszem KODu POparcia Ryszarda Cyby a marszem POparcia Kajetana Poznańskiego miał się odbyć marsz POparcia Mariusza Trynkiewicza  :dokuczacz:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


07 mar 2016, 08:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
POlski patriota

Obrazek

Czy jest na sali lekarz?




Obrazek
Wrócę i zjem wasze mózgi z mirabelkami i szczawiem
Nie zatrzymają mnie ściany psychiatryka bleaaeaaa

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


14 mar 2016, 20:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
Obrazek

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 mar 2016, 16:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
On głosował na PO

Są akta kolejnego artysty, który współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa

• Dziennikarz ujawnia, że to "wybitny artysta wspierający PO"
• Gmyz zastrzega, że nie poda personaliów do czasu swojej publikacji
      
Są akta kolejnego tajnego współpracownika bezpieki, wybitnego artysty wspierającego Platformę
- napisał na Twitterze Cezary Gmyz, dziennikarz "Do Rzeczy" i Telewizji Republika.
Zastrzegł, że nie poda żadnych personaliów artysty do momentu swojej publikacji.

Przypomnijmy, "michnikowy szmatławiec" poinformowała kilkanaście dni temu, że współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa w latach 60. ubiegłego wieku był Jerzy Zelnik, aktor, który w ostatnich latach popiera PiS. Artysta potwierdził ustalenia dziennika, który opublikował dokumenty z archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.
- Zawsze byłem i będę zwolennikiem lustracji. W naszym kraju lepiej powodzi się oprawcom niż ofiarom i dlatego trzeba zrobić z tym porządek, choćby dla sprawiedliwości dziejowej. Jestem absolutnie zdania, że moją sprawę trzeba wyjaśnić. Robi się to i tak zbyt późno, gdyż należało to zrobić już 26 lat temu. Zmierzenie się z prawdą jest zawsze najlepszym rozwiązaniem
- komentował sprawę teczek znalezionych w IPN w rozmowie z WP Jerzy Zelnik.




Na pal z nim!
~malabiala

Azja ???
~Roch Smith


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Arek z "Klanu"? :o

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 18 mar 2016, 19:57 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



18 mar 2016, 19:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Schetyna popełnia polityczne samobójstwo
Głupota czy sabotaż?



Obrazek
Ten, który chciał wyprowadzić milion Polaków na ulicę do rozprawy z PiSem.

Zabiegając o międzynarodowe wsparcie odnośnie do rezolucji w sprawie Polski,
Grzegorz Schetyna popełnia wielowymiarowe polityczne samobójstwo.
Po raz kolejny udowadnia, że Donald Tusk miał rację, gdy pozbawiał go wpływu na PO

- pisze Mariusz Staniszewski w nowym numerze tygodnika "Wprost".


Rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski – jeśli zostanie przyjęta – będzie miała mniejsze znaczenie dla naszej polityki niż oświetlenie wieży Eiffla w belgijskie barwy narodowe dla walki z terroryzmem. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, który tak zabiega o poparcie dla tej rezolucji, będzie więc tylko tracił poparcie. Nie uda mu się wywrzeć na PiS żadnej realnej, międzynarodowej presji. Udowodni natomiast, że nie jest zdolny do podjęcia konstruktywnych rozmów z rządem na temat rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
A przecież to właśnie niezgodne z konstytucją decyzje jego formacji rozpoczęły zamieszanie.
W tej sytuacji uchylanie się od odpowiedzialności jest dowodem na brak zdolności do podejmowania odważnych decyzji, a więc na brak cech przywódczych.

Wyścig z KOD

Zaangażowanie Schetyny w poparcie dla rezolucji jest związane z walką o przywództwo w obozie opozycji. O miano lidera anty-PiS rywalizują Ryszard Petru, szef Nowoczesnej, Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji, i Schetyna. Mimo dotkliwej wyborczej porażki to właśnie lider PO miał dotąd w ręku najwięcej atutów. Posiada doświadczenie, zastępy wiernych działaczy, silny aparat partyjny, pieniądze i zaplecze medialne. W porównaniu z Petru można go określić mianem wybitnego intelektualisty, w przeciwieństwie do Kijowskiego jest człowiekiem sukcesu, który ma szczęśliwą rodzinę. Brakuje mu tylko zdolności do porywania tłumu. Tego się już pewnie nie nauczy.

Schetyna największe sukcesy odnosił jako polityk od brudnej roboty, czyli trzymania za twarz partyjnego aparatu i sprowadzania do parteru niepokornych. Do tego nie trzeba było zdolności oratorskich, lecz umiejętności tworzenia koterii i prowadzenia zakulisowych rozgrywek. Na otwartym polu szef PO nie czuje się dobrze – jest mało przekonujący, otwarcie nieszczery, a jego gra prymitywna.

Doskonale widać to właśnie na przykładzie rezolucji PE, która ma potępić rządy PiS. Z jednej strony politycy Platformy przyznają się, że w poprzedniej kadencji złamali konstytucję i przepraszają za to wyborców, z drugiej domagają się wywierania międzynarodowej presji na rząd, by ten stosował się do opinii Komisji Weneckiej. Gdy jednak PiS proponuje rozmowy w sprawie rozwiązania kryzysu, Schetyna unika ich jak diabeł święconej wody. Rzecz jasna, w ten sposób chce udowodnić, że jest bardziej antypisowski niż Petru i Kijowski, jednak to jest wyścig, w którym jest skazany na porażkę, bo sam łamał konstytucję.

Odrzucając podjęcie nawet wstępnych rozmów, Schetyna pozbawia się w rzeczywistości jakiegokolwiek pola manewru – jest skazany na trwanie w chórze KOD-owców, który staje się groteskowy i nieskuteczny.
Jedyną możliwością przejęcia inicjatywy i przywództwa w opozycji byłyby dla Schetyny rozmowy z rządem i zażegnanie kryzysu. Mógłby pokazać się jako polityk konstruktywny, który wyżej od interesów partyjnych stawia dobro kraju. Dla opozycji uzyskanie takiej legitymacji zawsze jest zyskiem. Po pierwsze siada do stołu z najsilniejszym graczem, a więc gra w ekstraklasie, a po drugie ma przez chwilę realny udział w rządzeniu.

Powtarzanie w kółko bredni o putinizacji Polski i zagrożeniu dla demokracji wywołuje z kolei niechęć i pozbawia lidera PO resztek zaufania. Jeśli Schetyna mógłby pochwalić się realnym osiągnięciem, jakim byłoby zażegnanie zamieszania w kraju, miałby okazję na ucieczkę do przodu i zaprezentowanie pozytywnego programu. Wówczas stałby się realną alternatywną dla PiS, co dobrze zrobiłoby samym rządzącym. Przecież tylko prawdziwa kontrola odpowiedzialnej opozycji zmusza władzę do sprawniejszego działania.

Na łasce

Rozmowa z kanclerz Angelą Merkel była z pewnością dla Schetyny nobilitacją – wszak negocjował z przywódcą najsilniejszego kraju Europy. Ale to pozory. Tym spotkaniem lider PO przekreślił swoje szanse na zostanie liczącym się w Europie politykiem. Nikt, zwłaszcza ci najsilniejsi, nie lubi słabych, a Schetyna wystąpił jako petent. Zabiegał, by niemieccy europosłowie zagłosowali przeciw polskiemu rządowi.
Popełnił więc kilka politycznych grzechów śmiertelnych.

W europejskiej kulturze politycznej zabieganie o wsparcie szefa obcego rządu przeciw własnemu premierowi nie jest uznawane nawet za folklor – jest dyskredytujące.

Wszystkie demokratyczne państwa uznają ciągłość władzy, więc legalnie wybrany rząd jest naturalnym partnerem do rozmów. Opozycyjny polityk, który stara się na forum międzynarodowym dyskredytować demokratycznie wybrane władze, jest osobą niepoważną i nieprzewidywalną. Jakby chciał oddać się pod obcy protektorat. Nawet jeśli Schetyna nie miał takiego zamiaru – a chyba wszyscy chcemy wierzyć, że tak było – to nikt go w przyszłości nie będzie traktował jak poważnego partnera.

Co najwyżej może być chłopcem na posyłki Berlina czy Paryża.
Dodatkowo, zabiegając o wsparcie przeciw rządowi, Schetyna daje obcemu państwu narzędzie do ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski.
Dla Merkel może być to sytuacja o tyle kusząca, ile niewygodna. Jeśli niemieccy europosłowie znów przypuszczą atak na Polskę, kanclerz będzie posądzona o prowadzenie wobec nas polityki ekspansywnej, bo przecież uzgodniła z polską opozycją akcję przeciw rządowi w Warszawie. To nie tylko nie przysporzy jej zwolenników w Niemczech, gdzie krytykowane są paternalistyczne skłonności niemieckich przywódców, ale będzie też ostrzeżeniem dla całej Europy Środkowej. Sygnałem, że Berlin traktuje ją jako swoją strefę wpływów, a do realizacji własnych celów używa instytucji europejskich. A przecież m.in. takie zarzuty Berlinowi stawiają brytyjscy zwolennicy opuszczenia Unii.

Zgoda raz na zawsze

Schetyna, domagając się głębokiej interwencji PE w wewnętrzne sprawy Polski, de facto postuluje ograniczanie jej suwerenności na rzecz organizacji znajdującej się w permanentnym kryzysie. Niezdolnej do rozwiązywania znacznie ważniejszych problemów i rządzonej w sposób skrajnie niedemokratyczny.
W swoim zapamiętaniu w walce z PiS Schetyna sprowadza więc Polskę
– świadomie lub nie – do roli brukselsko-berlińskiej prowincji. Chce być jedynie namiestnikiem, który będzie w przyszłości ślepo wykonywał płynące stamtąd instrukcje. Bo trudno sobie wyobrazić, że gdyby dziś otrzymał wsparcie z Berlina, to w przyszłości jako szef rządu nie musiałby spłacić politycznych długów.

Historyk, były szef MSZ, były wicepremier, obecny szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych nie może bezkarnie popełniać takich błędów. Wiedząc, że o interesy Polski dba się w Warszawie, a nie w Berlinie, forsuje potępiającą rząd polski rezolucję, to znaczy, że popełnia polityczne samobójstwo. Zarówno na arenie krajowej, jak i zagranicznej.


Komentarze:



Koniec PO jest coraz bliższy... ;) tak trzymać Panie Schetyna!!! :-D
~adams446 1
Zgadzam się z opinią 622 Nie zgadzam się z opinią31

Scatina nie był dobrym MSZ, a jest beznadziejnym przywódcą PO.
Jego rola sprowadza się tylko do kablowania na własny kraj, za co słusznie otrzymał ksywę "Kabel".
~Kabel
Zgadzam się z opinią 695 Nie zgadzam się z opinią38

toć on tak mondry i intelygentny jak Bolek Leszku i czytaty i pisaty...
~oj skopie odbyt

Mniej niż zero - to najprostsze i najdokładniejsze określenie kompetencji Schetyny zarówno jako byłego ministra spraw zagranicznych jak i aktualnego szefa komisji sejmowej. Ale cóż taki poziom intelektualny reprezentują wszyscy znaczący politycy tej formacji. Pamiętacie jak premier Kopacz, będąc z wizytą w Niemczech, kłaniała się płotowi? Jak ją Merkel musiała niejednokrotnie łapać za rękaw żeby Kopaczowa szła tam gdzie iść powinna?
~Lech 1

Głupota tego pana jest, jak pociąg pancerny....
to już koniec z motylkami ,dorszami ,szampanem po 200 zł za kieliszek i etc
akwarium24

ukrainiec ,banderowiec i tyle w temacie
~pol
Zgadzam się z opinią 449 Nie zgadzam się z opinią42



Przeczytaj również: "Przeciwko Polsce została uruchomiona potężna kampania propagandowa, w którą zaangażowane są duże pieniądze"

Źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html



W porównaniu z Petru można go określić mianem wybitnego intelektualisty,
Ba! Nawet mędrcem.  :czytaj:

W przeciwieństwie do Kijowskiego jest człowiekiem sukcesu, który ma szczęśliwą rodzinę.
To tylko jego żona wie. :P

Brakuje mu tylko zdolności do porywania tłumu.
Nie potrafi tak picować jak Ryży.  :wysmiewacz:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


03 kwi 2016, 21:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Wartość rezolucji brukselskiej da się zmierzyć sraczką konia

Obrazek

Kto jadł lub pił niech się czuje przeproszony za tytuł, ale jaki inny miałem wybór, jeśli nie odpowiednie rzeczy nadać słowo? Byłbym gotów się założyć, że jutro sraczka konia z Janowa zastąpi „Pilne – rezolucja UE w sprawie Polski”, niestety brakuje mi jednej istotnej informacji, mianowicie czy koń rzeczywiście dostanie sraczki. Cóż więcej dodać?

Praktycznie cały komentarz, ale żeby nie było zarzutu lenistwa i unikania obowiązkowego tematu, to postaram się przejść do poważnego tonu, chociaż nikt nie wie ile mnie to kosztuje. Cała ta akcja upadłej „elity” RPIII, która zaprzaństwem cechowała się od zawsze, a teraz stoczyła się poniżej własnego dna, nie może się udać z kilku podstawowych powodów. Przede wszystkim mamy rok Pański 2016, co oznacza, że minęło 11 lat odkąd Polska jest w UE. Niby napędzani grantami „naukowcy” przekonują, że Polacy są zachwyceni obecnością w Unii Europejskiej, ale zapominają dodać, że wszystko jest kwestią odpowiednio zadanego pytania i kontekstu sytuacyjnego. Owszem większość się podnieca i postrzega UE przez pryzmat Aquaparków i ekranów dźwiękochłonnych, na wsi dodatkowo liczą się dopłaty bezpośrednie. Tutaj ankieterzy zyskają nawet i 70%, czym podpierają się „naukowcy”. Wystarczy jednak poruszyć typowe dla „europejskiej wspólnoty” tematy i zaczyna się równia pochyła w przeciwnym kierunku. Tęczowe zboczenia, ubogacenie uchodźcami, bankierstwo oraz wyzysk pracownika w niemieckiej montowni zmazuje entuzjazm od ręki. Zaprzańcy z Polski razem z europejskimi konsumentami odchylonych ideologii, przegłosowali abstrakcję. Nie ma w tej głupawej rezolucji, typowej dla biurokratycznej bezsilności Brukseli, żadnego konkretu.

Przeciętny Polak nie dowiedział się, że UE zamknie Aquaparki, odbierze dopłaty bezpośrednie, zatem nie ma się czego bać. Kolejny raz chodzi o Trybunał Konstytucyjny, czyli karykaturalne bicie piany, w najmniejszym stopniu nie dotykające Polaka. Istnieje za to coś, co Polaka zawsze dotyka. W 2005 roku przychodziliśmy do Europy jako ubodzy krewni w M2 z widokiem na wielką płytę sąsiada. Teraz, gdy 2,5 miliona wyjechało na Zachód, a reszta widzi te same aluminiowe galerie, które kiedyś zapierały dech w Berlinie Zachodnim, nie ma cienia dawnych zachwytów zagranicą. Wszystko stało się zwyczajne i takie same. Identyczne telewizory, opakowania na serkach topionych, wycieczki do Egiptu itd., itp. Europa, Panie, Europa! Polak do tego wszystkiego zawsze był przekorny, nawet jak siedział w chałupie strzechą krytą. Boso, ale w ostrogach, to jedno z wielu przysłów, które oddają polski charakter, zwłaszcza charakter Polaka z podwyższonym ciśnieniem. Jakaś Unia, co nasprowadzała Arabów z bombami za pazuchą, będzie nam tu mówiła o demokracji i innych takich. Dali u nas po 500 dzieciom i te kapusie zaraz pojechały meldować bankom i Lidlom niemieckim. A takiego! Niemiec nie będzie decydował jak my się w Polsce rządzimy i tyle odpowiedzi na biurokratyczne cyrki. Unią i Europą można było straszyć 11 lat temu, dziś żaden Polak się tym nie przejmie, łącznie z przeciwnikami obecnej władzy i partii rządzącej.

Trochę teatru, krzyku jednodniowego po Internecie, ale przecież i najgłupszy nie da wiary, że nam w Polsce asfalt pozwijają. Dopóki rząd zabiera Niemcom i daje Polakom, układ polityczny się nie zmieni. Mało tego, wiele razy tłumaczyło się desperatom z PO, że nie ma krótszej drogi do ostatecznego upadku, niż kapowanie na Polskę. Przestrogę tę zwykły prosty Rysiek Nowoczesny zrozumiał i dystansuje się od wyczynów „Zniszczę cię PO” Schetyna. Pewnie w jakimś stopniu jest to wynik braku reprezentacji w PE, ale i też politycznej kalkulacji, bo to się zwyczajnie nie opłaca. Dlaczego w takim razie Schetyna konsekwentnie pcha PO i własny łeb pod gilotynę. Nie ma wyjścia. Jego pomysł na przetrwanie jest taki, aby pokazać, że jako szef PO jest w stanie załatwić w Europie rezolucję. Ma to przypomnieć Polakom stary refren, że jedynie PO gwarantuje kontakty na świecie i może sławić Polskę.

Zapomniał tylko Schetyna jakie wybrał narzędzia i cele komunikatu.
Poszedł kapować, żeby zadowolić zachodnie korporacje, które straciły kasę z powodu podatków i programu 500+.
Powyższego nie trzeba rozumieć, powyższe Polacy instynktownie czują i będą bronić swego, jak to Polacy!


posted by MatkaKurka on śr., 2016-04-13 18:05

http://kontrowersje.net/warto_rezolucji ... aczk_konia

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


13 kwi 2016, 22:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Obrazki z twittera


Obrazek

POżegnanie ‏@soalann 13.04 Warszawa, Polska
#PO #Schetyna #KOD Wszystko już było. #Targowica #Targowica2016

Obrazek


Obrazek

krzysztof ziarnowski ‏@as55ziarko 13.04

Obrazek




Obrazek

Aleksander Ścios ‏@SciosBezdekretu
Gdyby III RP była państwem prawa, ten art.kk winien mieć zastosowanie w ocenie działań PO-PSL w r.2010 i obecnie.


Obrazek


Źródło:https://twitter.com/zorro3387

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


17 kwi 2016, 21:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Kto głosował na PO
Ja pomioty i koddojczów traktuję jak morowe powietrze - jest czasami, ale omijam z daleka. No i nie podaję ręki.


17 kwi 2016, 22:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 86  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: