Teraz jest 06 wrz 2025, 15:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Prawda o Petru i jego partii „Nowoczesna.pl”

Obrazek

Portal Niezależna.pl ujawnił powiązania kandydatów, startujących list partii Ryszarda Petru, z rządzącą partią (PO). Lansowany w mediach na kandydata niezależnego pan Petru jest zatem kolejną mutacją Platformy Obywatelskiej.


Ryszard Petru, uczeń Leszka Balcerowicza, od 25 lat tworzy obecny system, współpracując z Unią Wolności (W wyborach 2001 był jedynką na liście Unii Wolności w okręgu warszawskim) poprzez jej kolejne wersje, aż do obecnej Platformy (po drodze zaliczył jeszcze szereg instytucji). W maju 2015 popierał Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.

Kreowany przez media głównego nurtu jako specjalista od finansów, na antenie Radia rynszTOK FM (należącego do spółki Agora S.A. – wydawcy lewicowej michnikowego szmatławca) namawiał Polaków do zaciągania kredytów we frankach. Sam przewalutował swój kredyt w 2008 roku, a jeszcze w 2014 zapewniał, że kredyty we frankach są bezpieczne.

PARTIA PETRU (NOWOCZESNA.PL):
Zaciąg ludzi z, odpowiedzialnej za astronomiczne zadłużenie Polski, PO – jest widoczny gołym okiem. To kolejne wyjście awaryjne dla kulejącego systemu okrągłego stołu im. Cz. Kiszczaka. Ten system trzeba obalić, a nie reformować tymi samymi ludźmi!

Sekretarz generalny „Nowoczesnej” Adam Szłapka to były pracownik kancelarii Bronisława Komorowskiego.

Monika Rosa „Jedynka” partii Ryszarda Petru na Śląsku pracowała w Kancelarii Prezydenta od 2010 roku, ostatnio jako zastępca dyrektora w gabinecie Bronisława Komorowskiego.

Mirosław Pampuch w latach 2008-2014 starosta olsztyński, od roku sekretarz Urzędu Miasta Olsztyna. Kandydat numer jeden „Nowoczesnej” do Sejmu z okręgu olsztyńskiego. W 2011 r. startował do Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej. (źródło: portal ŻelaznaLogika.net oraz Niezależna.pl)

Pani Irena Szafrańska napisała na portalu Blogpublika.com, że doradca Ryszarda Petru p. Paweł Rabiej w partii .Nowoczesna był wcześniej rzecznikiem prasowym spółki Pro Civili, o której wiele napisał w swojej książce redaktor Sumliński w kontekście afery związanej z byłym prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Obrazek

PETRU I TUSK

Wikileaks w marcu 2009 ujawniło, że Ryszard Petru był „nieformalnym doradcą” byłego premiera Donalda Tuska i prowadził z nim „tajne” rozmowy. Ekonomista od lat związany z różnymi bankami, wcześniej z Bankiem Światowym miał pełnić rolę pośrednika pomiędzy Tuskiem a Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

W depeszy amerykańskich dyplomatów ujawnionej przez WikiLeaks czytamy między innymi: Ryszard Petru „nie zajmuje formalnego stanowiska w rządzie”, ale prowadzi „dyskretne rozmowy z byłym polskim premierem a obecnie dyrektorem w MFW Markiem Belką.

Drodzy Państwo, apelujemy: nie dajcie się nabrać, tak jak 4 lata temu na Palikota!
Ile razy to samo środowisko będzie nas nabierać na nowe szyldy partyjne?

PETRU – POCHODZENIE:
Ryszard Petru pochodzi z Wrocławia. Urodził się w 1972 roku. Skończył Szkołę Główną Handlową w Warszawie, jest przewodniczącym Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich. W latach 1997-2000 był współpracownikiem Leszka Balcerowicza, ówczesnego ministra finansów i wicepremiera. Pan Petru zanim zarejestrował partię Nowoczesna założył stowarzyszenie NowoczesnaPL. W sierpniu 2015 zarejestrowana została partia Nowoczesna Ryszarda Petru, z którą wiążą się spore kontrowersje w związku z ujawnionymi  przez p. Zbigniewa Stonogę mailami doradcy Ryszarda Petru p. Rabiej wspomina o likwidacji likwidacji ważnego działu polskiego rolnictwa i ważnego elementu polskiej gospodarki – hodowli zwierząt.

https://youtu.be/6jg6Yj_Wu4Y

Rodzina Ryszarda Petru:

Od 1997 Ryszard Petru jest żonaty z Małgorzatą.  Ryszard Petru ma dwie córki: Katarzynę i Magdę.

PROFESOR KIEŻUN O PETRU:
Polska gospodarka została zniszczona przez Balcerowicza i opanowana całkowicie przez kapitał zagraniczny. Kilkadziesiąt miliardów dolarów zysku kapitał zagraniczny wyprowadza co roku z Polski. Gdyby tego nie było, Polska byłaby znacznie bogatsza. To wszystko zrobił Balcerowicz.
A kim jest Petru? To najbliższy współpracownik Balcerowicza! (źródło: portal wPolityce.pl)

PETRU W KOD (KOMITET OBRONY DEMOKRACJI)

Jak nie trudno się domyślić Ryszard Petru dołączył wraz ze swoją partią .Nowoczesna do manifestacji organizowanych przez KOD, czyli inspirowany przez środowiska michnikowego szmatławca Komitet Obrony Demokracji. Kto obok Petru znalazł się w KODzie? Sama śmietanka. Zresztą doskonale to ilustruje poniższe zdjęcie:

Obrazek

Czy jeśli Ryszard Petru (jak sam siebie określa) byłby nową jakością w polskiej polityce to szedłby na demonstrację z politykami Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Ruchu Palikota, Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Zlew) etc?

PodziemnaTV w filmie zatytułowanym „Cała prawda o Nowoczesna.PL Ryszarda Petru” wyjaśnia o chodzi z projektem zastępcy Balcerowicza:

https://youtu.be/yUUbxHnl_Yg

PETRU I SZYMCZAK
Członek sztabu wyborczego Ryszarda Petru – p. Rafał Szymczak to były współpracownik Jacka Kuronia i Bogdana Klicha, a także długoletni znajomy Michała Boniego. Jak podaje portal Niezależna.pl Szymczak wielokrotnie wygrywał przetargi na duże kontrakty finansowane przez skarb państwa kiedy Michał Boni był już ministrem w gabinecie Tuska. Nic nie wskazuje na to by Petru wraz ze swoimi ludźmi miał być nową siłą w parlamencie. Jest to ta sama grupa ludzi, ubrana jedynie w nowe garnitury.

http://www.blizejprawdy.pl/prawda-o-pet ... czesna-pl/

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Nowa twarz w polityce? O, święta naiwności!
Zobacz, jak Petru w 1999 roku w TVP bronił OFE i "reformy" Balcerowicza!


Obrazek

Internauci żartują, że w ostatnich tygodniach strach otworzyć lodówkę, bo wyskoczy z niej Ryszard Petru - lider Nowoczesnej jest bowiem tak niezwykle mocno promowany przez stacje telewizyjne i radiowe.
Czas świąt to - na szczęście - czas odpoczynku od polityków, nawet od wszędobylskiego Petru. Nasz redakcyjny wehikuł czasu nie pozwolił jednak na pełen oddech, bowiem zabrał nas do roku 1999, gdy Ryszard Petru… również był w telewizji!
Wówczas niepozorny pan Ryszard - jako doradca ministra finansów Leszka Balcerowicza - uzasadniał konieczność przeprowadzenia reformy emerytalnej, inwestowania w OFE (co nie może dziwić, patrząc na zaangażowanie Petru…) i przekonujący, że reforma będzie świetna dla wszystkich obywateli.

Rzeczywistość mocno obnażyła to, co zapowiadał…
Zresztą zobaczcie państwo sami:

https://youtu.be/wIDX8wIk2XY

http://wpolityce.pl/polityka/276246-now ... icza-wideo

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


17 sty 2016, 09:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


17 sty 2016, 17:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
strzel===]   Szreku - i kto tu POdpala Polskę?!


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 sty 2016, 21:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Petru wszystko wie najlepiej?
A po rozum do głowy nie poszedł.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


24 sty 2016, 14:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Partia Petru ukartowana przez unijnych graczy.
Verhofstadt już w lipcu agitował na rzecz Nowoczesnej i zapewniał działaczy o sukcesie.


Nowoczesna wyraźnie przyspiesza kurs obliczony na wywołanie wcześniejszych wyborów. Gdy okazało się, że rewolucja mas nie przebiega tak wartko, jak życzyliby sobie polityczni ojcowie Komitetu Odbudowy Demokracji, uruchomiono siły międzynarodowe. Nie bez przyczyny stanął na ich czele były premier Belgii Guy Verhofstadt, który wygląda na politycznego patrona Ryszarda Petru.

Zaledwie kilka tygodni temu dr Tomasz Żukowski ostrzegał na antenie TVP Info przed „plastikowym zamachem stanu”. Mówił, że elity, które tracą swoje dotychczasowe wpływy, wszelkimi sposobami będą próbowały utrzymać swoją pozycję i zablokować realne sprawowanie władzy przez nowy rząd.
Mamy do czynienia z sytuacją, że wielki kapitał ma do wyboru: albo płacić 40 mld zł rocznie, których nie chce płacić, albo znaleźć jakiś ruch, sztuczny i plastikowy, jakąś formację, aby go wykreować, żeby obalić rząd, który chce te pieniądze dać na 500 zł dla zwykłych ludzi
– mówił Żukowski, ostrzegając przed Ryszardem Petru i jego związkami ze światem biznesu oraz Piotrem Pacewiczem i jego kolegami z „michnikowego szmatławca”, którzy są – jak twierdzi socjolog – zapleczem propagandowym „plastikowej rewolucji.

Ryszard Petru nie ukrywa swoich rewolucyjnych intencji. Kilka dni temu na antenie RMF FM stwierdził:
Będę chciał pracować nad przyspieszonymi wyborami. Im szybciej, tym lepiej.
Kilka dni wcześniej agencja Standard & Poor’s obniżyła rating Polsce, uznając że obecna sytuacja polityczna i zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego wpływa negatywnie na wiarygodność Polski. Zdaniem posła Janusza Szewczaka, za decyzjami tymi stoi Ryszard Petru. Sam lider Nowoczesnej zaprzecza. Nie bez przyczyny jednak rating obniżono w chwili, gdy Prawo i Sprawiedliwość spełniło jedną z obietnic wyborczych i opodatkowało banki czerpiące dotąd gigantyczne zyski z probankowej sytuacji w Polsce.

Atak idzie wszystkimi kanałami.
Platforma Obywatelska razem z Nowoczesną uruchomiła Komisję Europejską i doprowadziła do debaty o praworządności w Polsce. Debata miała wstrząsnąć Prawem i Sprawiedliwością. Czarnym koniem polskiej opozycji w PE miał być Guy Verhofstadt, który powtarzał te same antyrządowe frazy, recytowane przy każdej okazji przez polityków Platformy i Nowoczesnej.

Belgowi nie udało się zdyskredytować premier Beaty Szydło.

Ryszard Petru nie daje za wygraną i nadal straszy dyktaturą PiS.
Zemsta, atak, brak pokory, brak akceptacji to najlepszy sposób do dyktatury. Tak się dyktatury rozpoczynały
- ostrzegał dziś w TVN24, twierdząc że mamy „rząd szaleńców, który buduje na kłamstwie”.
O kłamstwach Nowoczesnej i jej „oddolnych” inicjatyw milczy.

Były doradca Balcerowicza, umocowany w świecie biznesu, uporczywie podający się za niezależnego przedstawiciela narodu staje się coraz bardziej kuriozalny. Równie śmiesznie wypada, gdy mówi, że jest liderem opozycji, ale nie zdążył jeszcze napisać programu własnej partii. A może to nie on jest autorem własnej kariery politycznej?

Ostatnie tygodnie pokazują jasno, jakie siły stoją za Nowoczesną – córką sfatygowanej Platformy.
Ryszard Petru, który szantażuje polskich polityków absurdalnymi sondażami nadreprezentatywnego poparcia Nowoczesnej, promowany był przez Verhofstadta już w czasie, gdy większość Polaków nie wiedziała kim jest.

25 października Wy – obywatele Polski – zdecydujecie o przyszłości swojego kraju. Ten moment decyzji nadchodzi po 8 latach rządów PO, która zwlekała z ważnymi reformami i marnowała czas. Ten moment nadchodzi też po wcześniejszych doświadczeniach z PiS, które doprowadziło do konfrontacji Polski z resztą Europy i marnowało pieniądze podatników na populistyczne inicjatywy. Czas wprowadzić do parlamentu nową siłę, która chce reform i ma wizję tego, jak wzmocnić fundamenty polskiej gospodarki. Tą młodą, nową siłą jest Nowoczesna
— przekonywał tuż przed wyborami lider liberalnej grupy ALDE w PE, agitując na rzecz partii Ryszarda Petru.

Nie był to jednak początek znajomości obu panów. Verhofstadt już w lipcu wypowiadał się z wielką życzliwością o Petru, twierdząc że Nowoczesna odniesie sukces w najbliższych wyborach.
Byłem zaintrygowany, kiedy po raz pierwszy usłyszałem od Ryszarda o planie zbudowania nowej, centrowej reformatorskiej siły politycznej w Polsce. (…) Sądzę, że wasze dążenia są absolutnie kluczowe. Są niezbędne dla przyszłości Polski, jak również Unii Europejskiej. Polska potrzebuje politycznej siły z odwagą do podjęcia bardzo potrzebnych reform, do wzmocnienia praworządności, unowocześnienia sądownictwa… (…)
- przekonywał Verhofstadt, twierdząc że Polsce brakuje nowoczesnej siły politycznej, ponieważ Platforma stała się niewydolna.

Powiązania układają się w zwartą całość.
Pozostaje jeszcze pytanie, kto stoi za Verhofstadtem. Polityk, który tak bardzo zirytował się na polską premier, że wygrażał w czasie debaty w PE pięścią, utrzymuje bliskie stosunki ze światem biznesu. Jest członkiem rady nadzorczej firmy EXMAR, zajmującej się transportem morskim i energetyką, która podpisała poważną umowę z Gazpromem. To nie jedyna aktywność biznesowa byłego premiera Belgii.

Tak wygląda polityczna "bezstronność".
Podłoże międzynarodowej obrony polskiej demokracji z pewnością jeszcze nie raz nas zaskoczy.


autor: Marzena Nykiel

http://wpolityce.pl/polityka/279296-par ... esie-wideo

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


03 lut 2016, 19:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
"Idę ze świadkami, żeby znowu nikt mnie nie oszukał"
- coraz bardziej groteskowy Wałęsa przed debatą o "Bolku" broni się przez atak

Załącznik:
Wałęsa nie chce być nazywany Bolkiem.jpg

Debata ma odbyć się 16 marca. Lech wałęsa zadeklarował, że zrobi wszystko, by być na debacie, której sam chciał.
Moje biuro już pracuje nad tym, by terminy wyjazdu przełożyć, a jak się nie da, zupełnie odwołać te wykłady.
Ja niczego nie cofam i jestem gotów stanąć do walki - zadeklarował Wałęsa w rozmowie z Radiem Gdańsk.

Były prezydent chyba zakłada, że debata może nic nie wyjaśnić, bo na zapas atakuje IPN. IPN przyjął argumentację komunistów i papiery przez nich robione. Na tym piszą książki i mnie oczerniają -broni się Wałęsa atakując historyków.
Prawda jest po mojej stronie - dodaje.

Były prezydent stara się też podważyć ustalenia Sławomira Cenckiewicza. Nie rozumiem Cenckiewicza i innych autorów książek, że produkują takie gnioty, w których mnie pomawiają. Moim zdaniem Cenckiewicz jest kompletnie przegrany -zaznacza Wałęsa i dodaje, że według niego historyk pisał książki sprzeczne z prawem.

http://wpolityce.pl/polityka/280156-ide ... przez-atak



To na nas donosił „Bolek”.
Bez naszego udziału taka debata nie ma żadnego sensu.
Henryk Jagielski o debacie nt. Wałęsy.


Obrazek

Wpolityce.pl: Coraz głośniej o debacie, jaką IPN zdecydował się zorganizować po apelu Lecha Wałęsy. Instytut organizuje debatę na temat TW Bolka. Taka debata powinna się odbyć?

Henryk Jagielski Uważam, że taka debata powinna się odbyć, ale nie na tych zasadach, które obecnie są proponowane. Pytanie co Wałęsa chce obecnie udowadniać. Lech Wałęsa jest sam jak palec, nic nie stoi za jego wersją wydarzeń. Kogo on przyprowadzi na tę debatę, Borusewicza? A kim on jest? Dla mnie to jest bzdura. Szczególnie, że Lech Wałęsa donosił na nas, więc bez nas, bez tych, którzy byli ofiarami „Bolka”, ta debata to kpiny.

Będą jednak historycy, którzy pisali o TW Bolku, prof. Cenckiewicz, czy dr Gontarczyk.
- Powstaje pytanie, po co zatem taka debata. Przecież Wałęsa ich nie przekona. Oni mają dokumenty, ich wersja wydarzeń jest nie tylko prawdziwa, ale i udokumentowana źródłami. Historia była zupełnie inna niż mówi Wałęsa. On donosił nie tylko na mnie, ale i na wielu innych ludzi. Oni mieli bardzo duże problemy przez donosy Wałęsy. Bez tych ludzi, bez nas nie ma co rozmawiać o TW Bolku.

Nie ma Pan wątpliwości, że Lech Wałęsa to „Bolek”?
- To wynika z materiałów, jakie są w IPN. Pamiętam wiele rozmów z Wałęsą, które odbywaliśmy jedynie w cztery oczy. Potem wiadomości z tych rozmów znajdowały się w materiałach SB. Opisy są bardzo dokładne, a świadków naszych spotkań nie było. To jak to inaczej tłumaczyć? Lech Wałęsa przekonuje, że my cudujemy. Nie! Takie są fakty.

Pana na tę debatę nikt nie zapraszał? Wałęsa nie mówił, że chce się z Panem spotkać?
- Lech Wałęsa na pewno mnie nie zaprosi. On nie zaprosi żadnego z tych, na których donosił. Wałęsa się boi prawdy, zresztą jak cała Platforma. Tu wszystko jest oparte na kłamstwie i obłudzie.

IPN też się do Pana nie zgłaszał?
- Z IPN-em mam dobre kontakty, nagrywałem dla nich wiele wypowiedzi i historii. Mam im jeszcze wiele do powiedzenia. Chętnie im pomogę w propagowaniu wiedzy o historii. Jednak w sprawie debaty nikt z Instytutu się do mnie nie zgłaszał. Sądzę, że Wałęsa nie ma takiego życzenia, by na tej debacie byli świadkowie, ludzie pokrzywdzeni przez Bolka. Dużo świadków jego współpracy już nie żyje. On mógł donosić na kilkadziesiąt osób. Kilka osób wciąż jednak żyje. Wątpię, by Wałęsa chciał z nami rozmawiać.

Lech Wałęsa sam wyszedł z inicjatywą debaty o Bolku. Po co mu to zatem?
- To jest dobre pytanie, ale nie znam odpowiedzi. Lech Wałęsa wciąż straszy, że jeszcze wróci do polityki, że będzie rządził, że weźmie politykę w swoje ręce. I straszy Polaków, straszy, co to będzie, jak PiS będzie rządził dalej. On gra. I ta debata to też gra. Szczególnie, że Wałęsa nie przekona prof. Cenckiewicza czy innych historyków.

Wałęsa tłumaczy, że ma świadków swojej wersji wydarzeń.
- Ja się jego i jego wersji nie boję, zawsze byłem za prawdą. Są materiały na temat Bolka, są jeszcze świadkowie jego współpracy. Dlatego tak ważny jest również nasz udział. Wałęsa jest sam, kogo on może przyprowadzić? Kto może poprzeć jego wersje?

Rozmawiał Stanisław Żaryn

http://wpolityce.pl/polityka/279618-hen ... asz-wywiad



Ofiary donosów TW "Bolka": "reprezentujemy nie tylko siebie, ale i tych kolegów, którzy zginęli, albo już nie żyją"

Obrazek
Od lewej: Sławomir Cenckiewicz, Krzysztof Wyszkowski, Józef Szyler, Henryk Jagielski,

Na dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej sprawie dokumentów dotyczących TW "Bolka", odnalezionych w kancelarii Sejmu, obok Krzysztofa Wyszkowskiego i Sławomira Cenckiewicza wystąpiły także ofiary donosów TW "Bolka":
- Henryk Jagielski – uczestnik Grudnia ’70 w Gdańsku, w późniejszym czasie rozpracowywany przez TW ps. „Bolek”, działacz NSZZ „Solidarność”;
- Józef Szyler – uczestnik Grudnia ’70 w Gdańsku, aktywnie rozpracowywany przez TW ps. „Bolek”;

Sławomir Cenckiewicz przypomniał dokumenty związane z TW "Bolkiem", a dotyczące obu robotników:
To jest wyjątkowa sytuacja, w której panowie Szyler i Jagielski publicznie występują, i dlatego zdecydowaliśmy się na publiczną prezentację tych - znanych już - dokumentów. Pierwszy z nich to jest dokument z roku 1971 - to fragment doniesienia TW "Bolek", przepisanego na maszynie. Czytamy w nim:

Najbardziej agresywny w ostatnim czasie jest Jagielski Henryk, i Jasiński Jan. Największy udział bierze jednak Jagielski, który to wysuwa kompetencję rzucenia czerwonej flagi pod trybunę i sprawy żałoby.
Chodzi o to, że pan Henryk Jagielski, który z nami jest, 1 maja współorganizował z kolegami tzw. Czarny Marsz, 1 maja 1971 roku w Gdańsku. I rzeczywiście miał ideę rzucenia tej czerwonej flagi pod oficjalną trybunę partyjną, i tę sprawę rozeznał na terenie zakładu pracy. Henryk Jagielski pracował razem z Tajnym Współpracownikiem "Bolek", na wydziale W4 Stoczni Gdańskiej. Jak widzicie państwo, "Bolek" przekazał informację na ten temat swojemu oficerowi prowadzącemu SB.

Drugi dokument dotyczy pana Józefa Szylera. Tu zdecydowaliśmy się na prezentację zadań, które otrzymał w oparciu o wcześniej złożone doniesienia agenturalne Tajny Współpracownik "Bolek". I cytat:

Być w stałym i ciągłym kontakcie z Józefem Szylerem. Kontrolować jego postępowanie i zamierzenia. Ustalać wszystkie jego kontakty na wydziale W4 Stoczni. W razie gdyby próbował wywołać strajk, w sposób umiejętny temperować go i rozładowywać sytuację.

Chciałbym jeszcze jedną rzecz podkreślić: z tej pożogi archiwalnej, która miała miejsce w latach 1992-1995, kiedy zginęło bardzo dużo dokumentów dotyczących przeszłości Lecha Wałęsy, ocalało jednak tyle, że pisząc książkę "SB a Lech Wałęsa" mogliśmy stwierdzić, iż na podstawie doniesień TW "Bolka" Służba Bezpieczeństwa założyła sprawę operacyjną przeciwko Józefowi Szylerowi.

Henryk Jagielski stwierdził z kolei:
Ja reprezentują kolebkę "Solidarności", tych wszystkich, którzy strajkowali w Stoczni Gdańskiej w roku 1970-ym i 1980-ym. Tych, którzy byli potem represjonowani. Reprezentuję więc nie tylko siebie, ale i tych kolegów, którzy zginęli. Nas, którzy w tym uczestniczyli, jest już bardzo mało. I czas najwyższy, żeby ta sprawa została w końcu zakończona. Te dokumenty znajdują się niecały kilometr stąd, w Sejmie. Obawiamy się o ich los. Ale wiemy gdzie są, i żądamy tych dokumentów. Bo to jest nasz obowiązek, wobec tych wszystkich kolegów, którzy brali w tym udział.

Dużo z nas, jak powiedziałem, nie żyje. Byłem przy niektórych, w szpitalu, już umierali, i mówili: Heniek, ty jeszcze trzymasz się. Zrób wszystko, żeby wyszła ta prawda nasza. Myśmy nigdy nie chcieli jakiejś kariery politycznej robić. Po prostu walczyliśmy o godność naszą, o naszą przyszłość, naszych dzieci i naszych wnuków. I za to jesteśmy nazywani, każdy wie, jak. Czy myśmy zasłużyli na to, pytam?

Domagamy się od tych, którzy są dziś odpowiedzialni za te dokumenty, żeby w końcu załatwili sprawę, żeby te dokumenty znalazły się w odpowiednim IPN-ie.

My jesteśmy razem z Józkiem [Szylerem] tą żywą historią. Również mogliśmy zginąć, mogliśmy być przed stocznią na tej tablicy, jak nasi koledzy. I to im jesteśmy winni, tym naszym kolegom. Ciągnie się ta sprawa lata, i nie ma żadnych efektów. A w końcu trzeba ją wyjaśnić.

Józef Szyler dodał zaś:
Ja przyjechałem specjalnie 300 kilometrów, żeby zaapelować do wszystkich redaktorów, młodych redaktorów, którzy nie ulegli zmanipulowaniu, aby dołożyli wszelkich starań, aby dojść do prawdy, wykazać prawdziwą historię naszego kraju, by nasze dzieci nie uczyły się historii, którą ktoś dyktował albo ktoś opracował poprzez mury magdalenkowe. W związku z powyższym przyłączyłem się do apelu o udostępnienie dokumentów, które leżą w kancelarii Sejmu. Musimy dowiedzieć się prawdy, dobrej albo złej. Naród, który nie zna historii, traci niepodległość, takie jest motto tego wszystkiego.

Zapytani, czy to możliwe, że donosił na nich jakiś inny TW "Bolek", odpowiedzieli:
Józef Szyler:
Jeżeli chodzi o mnie, to nie mógł żaden inny "Bolek" tego napisać. Jedna wypowiedź pochodzi z rozmowy między Wałęsą a mną. To była rozmowa można powiedzieć tajna, a ja ją dostałem z donosów "Bolka" po prostu, z IPN-u.

Henryk Jagielski:
"Bolek" był szczególnie aktywny na pierwszego maja. Przy tej rozmowie nikogo nie było. I ta wypowiedź znalazła się w dokumentach IPN. Co będziemy robić 1 maja... Nikogo nie było, żadnego świadka. To, jak nas do wojska brali, czy wiele innych tematów. Nie ulega wątpliwości. My i 28 kolegów [na których "Bolek" donosił] jesteśmy żywym dowodem. Ja przytoczę Heńka Lenarciaka, nie miał za co żyć, on pomnik budował, kościół budował.

Zarówno Henryk Jagielski, jak i Józef Szyler, podpisali się pod apelem "Do opinii publicznej" o udostępnienie historykom dokumentów odnalezionych w Kancelarii Sejmu.

O nowych dokumentach poinformował w najnowszym wydaniu tygodnik "Uważam Rze". Tam również obszerny artykuł Sławomira Cenckiewicza oraz wywiad z Krzysztofem Wyszkowskim.

http://wpolityce.pl/polityka/127397-ofi ... z-nie-zyja



Dr Gontarczyk: Wałęsa chce debatować o "Bolku"? " Sądzę, że to PRowski chwyt.
Byłoby ładnie, gdyby Lech Wałęsa zaczął od przeprosin Sławomira Cenckiewicza".


Obrazek


Jeżeli więc Lech Wałęsa chce podyskutować, to niech zmierzy się z opublikowanymi przez nas faktami i dokumentami. Chętnie wysłuchamy i ustosunkujemy się do merytorycznej krytyki
— mówi portalowi wPolityce.pl dr Piotr Gontarczyk, odpowiadając na inicjatywę Lecha Wałęsy.

wPolityce.pl: Lech Wałęsa w liście do gdańskiego oddziału IPN apeluje o organizacje debaty dotyczącej „Bolka”. Były prezydent zaprasza historyków, którzy pisali o jego przeszłości, i wskazuje, że chce rozwiać wątpliwości raz na zawsze. Jak Pan przyjmuje taką inicjatywę?

Dr Piotr Gontarczyk: Nie spodziewam się po tej deklaracji i liście specjalnie wiele. Nie sądzę, by doszło do zmian w podejściu Lecha Wałęsy do jego przeszłości. Rozpatrywałbym to raczej w kategorii chwytu PR-owego, a nie poważnej inicjatywy i chęci rzeczowej debaty.

Wyklucza Pan to?
- Wykluczyć nie mogę, ale Wałęsa miał znacznie lepsze okazje, żeby powiedzieć prawdę, choćby w 1992 roku i kilak razy potem, choćby w czasie lustracji. Mijał się z oczywistymi faktami wtedy, w tak ważnych momentach historycznych, więc dlaczego jakiś przełom miałby akurat nastąpić teraz.

Teraz IPN wyraził wolę organizacji takiej debaty.
- Jeśli ona się odbędzie i zostanę zaproszony, to z wielu powodów będę chciał wziąć w niej udział. Jednak nie obiecuję sobie po niej zbyt wiele.

Lech Wałęsa przez lata zapewniał, że nie ma nic wspólnego z „Bolkiem”. I był wspierany przez wiele wpływowych osób. Sądzi Pan, że teraz możemy usłyszeć, że jednak Wałęsa miał coś wspólnego z „Bolkiem”?
- Sądzę, że Wałęsa się nie wycofa i do końca życia będzie już brnął w kłamstwa. Wspierają go wciąż liczni politycy, publicyści i historycy, którzy wiedzą, że „sprawa Wałęsy” to dla wielu jeden ze zworników konstrukcji i kamień węgielny budynku z napisem „III RP”, więc raczej będzie szedł w zaparte do końca. Chciałbym się mylić, ale usłyszymy raczej słowotok kolejnych krętactw i wyzwisk, którego z naukowego obowiązku musielibyśmy ze Sławkiem Cenckiewiczem pro publico bono wysłuchać.

Może Lech Wałęsa spodziewa się, że taka debata pokaże to, co on mówił o sobie do tej pory?
- To, co o sprawie „Bolka” miałem wraz ze Sławomirem Cenckiewiczem do przekazania, zawarliśmy w książce poświęconej historii dot. Lecha Wałęsy. Z tego, co wiem, żaden poważny historyk nie podważył tego, co napisaliśmy. To jest jest, poza detalami, aktualny stan wiedzy wiedzy, który już jest w podstawowej literaturze przedmiotu i encyklopediach. Jeżeli więc Lech Wałęsa chce podyskutować, to niech zmierzy się z opublikowanymi przez nas faktami i dokumentami. Chętnie wysłuchamy i ustosunkujemy się do merytorycznej krytyki, co byłoby naszym obowiązkiem. Byłoby też ładnie, gdyby Wałęsa zaczął od przeprosin Sławomira Cenckiewicza za stek obelg i pomówień pod jego adresem.

Skoro wszystko wiadomo, to może nie ma o czym debatować?
- Zawsze należy wierzyć, że kiedyś Lech Wałęsa zechce powiedzieć prawdę Trzeba więc mu dać szansę i się na taką debatę stawić. Czy będzie ona rzeczowa, czy będzie to tylko propagandowa blaga, trudno dziś przesądzać.

Sprawa przeszłości Lecha Wałęsy budzi do dziś emocje. Czy historia polskiej transformacji jest żywa? Warto rozjaśniać tajemnice, jakie się z nią wiążą?
- Polską transformację powinniśmy badać i analizować. Nie wszystko przecież wciąż wiadomo. Wiele dokumentów spoczywa jeszcze w archiwach i nie jest nawet udostępnianych historykom. Jest wciąż wiele znaków zapytania dotyczących tego momentu historii, różnorodnych konsekwencji pokojowego przejścia od komunizmu do III RP., znaczenia tych procesów dla współczesności. To wszystko naprawdę jest niebagatelne i dziś wpływa na kondycje państwa i losy milionów Polaków. Proszę poczytać choćby prace prof. Zybertowicza. To zdecydowanie nie jest temat zamknięty, a nawet skłaniam się do tezy, że pod wieloma względami należałoby go wręcz otworzyć.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Książka, którą trzeba przeczytać!
„Sprawa Lecha Wałęsy” - Sławomir Cenckiewicz.

http://wpolityce.pl/polityka/277781-dr- ... asz-wywiad


O 26 lat za późno, Panie o Wielu Imionach.
Kukiz punktuje Wałęsę.



O 26 lat za późno, panie prezydencie
- tymi słowami Paweł Kukiz skomentował inicjatywę byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który ogłosił, że chce publicznie zakończyć sprawę "Bolka".

– Brak dekomunizacji i "gruba kreska" doprowadziły do systemu "hakowego" w Polsce. Do systemu opartego na szantażu, na wszechwładzy tych, którzy byli dysponentami teczek. Nie trzeba było czekać aż pańska spłonie albo zjedzą ją mole
– wypunktował Kukiz na Facebooku.

Były prezydent Lech Wałęsa ogłosił ostatnio, że napisał do gdańskiego oddziału IPN list, w którym prosi o zorganizowanie spotkania, na którym chciałby się porozmawiać z pisarzami i osobami publicznymi, które oskarżają go o agenturalną przeszłość.
– Proponuję publiczny finał sprawy tzw. Bolka z moim udziałem – zainicjował Wałęsa.
Jak zaproponował, spotkanie miało by być nagrywane, a uczestniczyć by w nim miało ok. 10-15 osób.

Pomysł byłego prezydenta skomentował w ostrych słowa Paweł Kukiz. Jak ocenił, na Wałęsa zdecydował się na ten krok za późno." O 26 lat za późno, panie prezydencie. Brak dekomunizacji i „gruba kreska” doprowadziły do systemu „hakowego” w Polsce. Do systemu opartego na szantażu, na wszechwładzy tych, którzy byli dysponentami teczek. Nie trzeba było czekać aż pańska spłonie albo zjedzą ją mole" – napisał na Facebooku. "To dzięki panu, Mazowieckiemu i innym Michnikom mamy dziś w Polsce partiokrację i skłócone rodziny.
O 26 lat za późno, Panie o Wielu Imionach" – dodał.

https://www.facebook.com/kukizpawel/?fref=nf

http://www.fakt.pl/politycy/pawel-kukiz ... 03312.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


04 lut 2016, 22:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy

Lech Wałęsa chciał debaty,
Bolek siem nie zgodził.


Obrazek

Lech Wałęsa oświadczył w mediach społecznościowych, że rezygnuje z debaty na temat zarzucanej mu współpracy z SB, którą sam zaproponował.
- IPN oddaję do sądu
- pisze były prezydent.

Aktualizacja godz. 13:25: IPN przysłał komunikat w sprawie odwołania debaty, który zamieściliśmy w ramce poniżej.

Na prośbę Lecha Wałęsy w gdańskiej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej 16 marca miała się odbyć debata dotycząca jego przeszłości mająca wyjaśnić ostatecznie wątpliwości wokół zarzucanej mu współpracy z SB. Zostali na nią zaproszeni m.in. jego biografowie: Sławomir Cenckiewicz, Paweł Zyzak a także Andrzej Drzycimski.

Jeszcze w poniedziałek były prezydent przyznał na antenie Radia Gdańsk, że ma w tym czasie wyjazd zagraniczny z wykładami do Chile. Zapewniał jednak, że na debacie będzie obecny.

Ostatecznie zmienił zdanie. Zarówno na Twitterze jak i na swoim profilu na wykop.pl zamieścił oświadczenia z których wynika, że debaty nie będzie.

"Poprosiłem IPN aby zorganizował spotkanie prowadzące do prawdy ,ale z tego co widać ,nie da się .Zrobimy inaczej. IPN w moim przypadku w sprawie rzekomej mojej współpracy z SB wyjaśnienia wykonał nie właściwie , nieuczciwie niedbale .Właściwie wykonał to na spreparowanych , przygotowanych materiałach przez SB . SB zniszczyło w moim przypadku blisko 100 opasłych tomów zostawiając przygotowanych fachowo kilka karteluszek . Jednocześnie IPN dopuścił nieialnych , niefachowych ludzi do wyciągania i publikowania kłamliwych oskarżeń i pomówień .Ci pracownicy Państwowi łamiąc prawo i wyroki sądowe głosili publicznie wyroki odwrotne Takim postępowaniem IPN naraził mnie osobiście i SOLIDARNOŚĆ na osłabienie tak wspaniałego zwycięstwa nad komunizmem pod moim bezdyskusyjnym kierowaniem od początku do końca .Głęboko wierzyłem że IPN wyjaśni wiele spraw z mojego bogatego życiorysu , a tymczasem IPN opowiedział się po stronie manipulacji i kłamstw opracowanych i podrzuconych przez SB . Wobec tego IPN oddaję do sądu wierząc że sąd zrobi to dokładniej zawodowa co może doprowadzi wreszcie do prawdy"
- czytamy w oświadczeniu Lecha Wałęsy (pisownia oryginalna).

Obrazek

Oświadczenie Wałęsy na Twitterze oraz komentarz Sławomira Cenckiewicza.

Dodatkowo dzisiaj rano, napisał:
"Oskarżam IPN za czasów Kurtyki o umożliwienie niszczenia wizerunku mojego i Solidarność opierając kłamstwa i pomówienia na dokumentach spreparowanych i przygotowanych przez władze komunistyczne. (....) Przyjęto argumenty komunistycznych władz ,a nie moją . Pierwszy raz zwyciężają mnie komuniści przy pomocy ludzi wydawało by się z tego samego obozu politycznego .LW."
- czytamy we wpisie.

Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej wie już o oświadczeniach byłego prezydenta. Kilka dni temu wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do zorganizowania debaty. Instytut 27 stycznia wysłał do Wałęsy pismo z propozycją kształtu dyskusji, by wypracować jej formułę.

- To jest dla nas zupełnie świeża sprawa, jestem tym zaskoczony i czekam na oświadczenie kierownictwa - wyjaśnia Marcin Węgliński, rzecznik prasowy gdańskiego IPB.

Zaproszenia do uczestników debaty, w tym do Pawła Zyzaka, dr hab. Jana Skórzyńskiego, dr Andrzeja Drzycimskiego oraz dr hab. Sławomira Cenckiewicza i dr Piotra Gontarczyka (obaj są autorami książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii") zostały już wysłane.

Obrazek

Dwa oświadczenia Wałęsy na wykop.pl
Zaproszono też osoby, które Lech Wałęsa określa mianem swoich adwersarzy, w tym historyka dr. Grzegorza Majchrzaka, dziennikarza Piotra Semkę oraz reżysera i publicystę Grzegorza Brauna.

We wtorek "Dziennik Bałtycki" poinformował, że Andrzej Drzycimski i Jan Skórzyński odmówili już wcześniej udziału w debacie.

Komunikat IPN w sprawie odwołania debaty dotyczącej związków byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL

Dnia 27 stycznia 2016 roku, w związku z deklaracją prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącą woli udziału w debacie o jego przeszłości, Instytut Pamięci Narodowej postanowił podjąć się tego zadania i wyraził gotowość zorganizowania dyskusji na temat kontaktów byłego prezydenta RP ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Podejmując decyzję, Instytut kierował się wagą sprawy. Chciał doprowadzić do pierwszej publicznej dyskusji między prezydentem Lechem Wałęsą a historykami i publicystami, przede wszystkim dr. hab. Sławomirem Cenckiewiczem i dr. Piotrem Gontarczykiem - autorami wydanej w 2008 roku przez IPN podstawowej publikacji na ten temat, tj. książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii".

Do udziału w debacie zostali zaproszeni także reżyser Grzegorz Braun, dr Andrzej Drzycimski, dr Grzegorz Majchrzak, red. Piotr Semka, dr hab. Jan Skórzyński i Paweł Zyzak. Debatę miał poprowadzić red. Adam Hlebowicz. Dla ułatwienia przebiegu dyskusji Instytut zaproponował, żeby wszyscy jej uczestnicy otrzymali kopie dokumentów z archiwów IPN, związanych z tą sprawą.

Zaproponowana formuła debaty miała dać wszystkim uczestnikom możliwość swobodnego wypowiedzenia się. Przedstawiała się następująco:
- wprowadzenie do dyskusji, przypomnienie jej zasad - red. Adam Hlebowicz (ok. 10 min.)
- wypowiedź prezydenta Lecha Wałęsy (10 min.)
- wypowiedzi uczestników (w kolejności ustalonej w losowaniu przeprowadzonym przez prowadzącego) trwające do 8 minut; po każdej wypowiedzi pięciominutowy komentarz prezydenta Lecha Wałęsy oraz trzyminutowa odpowiedź uczestnika.

Zaplanowane w uzgodnionym terminie 16 marca spotkanie miało mieć charakter zamknięty, z udziałem przedstawicieli mediów i bezpośrednią transmisją "na żywo". Instytut zapowiedział, że w przypadku gdyby uczestnicy dyskusji zamierzali zaprosić gości, zostanie stworzona możliwość jej obserwowania na telebimie w sąsiedniej sali.
W dniu dzisiejszym prezydent Lech Wałęsa oświadczył, że odrzuca zaproponowaną przez IPN formułę debaty. W tej sytuacji spotkanie się nie odbędzie.
prof. Mirosław Golon
Dyrektor Oddziału IPN-KŚZpNP w Gdańsku


Autor: Katarzyna Moritz
k.moritz@trojmiasto.pl


OPINIE

sam nie obalił komuizmu, tylko Panią Krzywonos. A jak było w rzeczywistości wystarczy posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=XqCyxX4AFKE
https://www.youtube.com/watch?v=ZRkm8fTnl9s
https://www.youtube.com/watch?v=HOCNP29DkSU

Szkoda słów na tego pajaca bez honoru. Najpierw sam proponuje debatę, a potem - kiedy druga strona przyjmuje rękawicę - ucieka
jak tchórz z podkulonym ogonem.
popieram opinię 57 /  nie zgadzam się 8

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wal ... 8596.html##tri

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 05 lut 2016, 16:36 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



05 lut 2016, 16:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
A gdyby tak...


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


10 lut 2016, 17:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Zdezorientowany Petru w Sejmie.
Bez suflerki nie zna nawet projektów własnych ustaw.


Obrazek

Ile mamy w tej ustawie, dwie trzecie, w naszej? - zwrócił się zdezorientowany Ryszard Petru do posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, gdy został zapytany przez dziennikarkę jaka większość parlamentarna według Nowoczesnej miałaby wybierać sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Lider Nowoczesnej został zapytany przez dziennikarkę TVN24 jaka większość parlamentarna miałaby wybierać sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
- Zwykłą większością? - pyta dziennikarka

- Wie pani co, to nie jest krytyczne, wydaje mi się, że zwykła wystarczy, ale pani Kamila Gasiuk-Pihowiczz jest tutaj koło mnie. Na szczęście. I może odpowiedzieć w szczegółach szczegółowo co do treści tej ustawy - mówi Petru.

- Czyli zwykła a nie dwie trzecie - podsumowuje dziennikarka.

- Ile mamy w tej ustawie, dwie trzecie, w naszej?
- zwrócił się Petru po do  posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz - rzecznik Nowoczesnej.

I tutaj Kamila Gasiuk-Pihowicz nie odpowiedziała na pytania, ale zwróciła uwagę dziennikarce, że o tym miała powiedzieć więcej na konferencji prasowej.
Dziennikarka odpowiedziała, że chciała od Ryszarda Petru wyciągnąć więcej informacji.
- Więcej pani nie wyciągnie - powiedział Petru.

Film z wypowiedzią Ryszarda Petru jest już hitem internetu
Zobacz wypowiedź Ryszarda Petru.


Internauci zareagowali błyskawicznie.

Ireneusz Imiela ‏@irekimiela  
Ale ta mała dba o interes Rysia .

Bartosz Augustyniak ‏@augustbart  
"Kamila..." się już nauczyła, że jak pytają i nie zna się odp to się mówi słowo joker "konferencja!" ;)

ObrazekKominiarzEuropejski‏@KominiarzEU
Gdyby to był kolejny idiotyczny wniosek o przerwę, to zapewne nie sprawiłby temu "geniuszowi" żadnych kłopotów.

oskwil ‏@FilmPrzetwornia  
miejska samoobrona, lepiej ubrana


http://niezalezna.pl/76156-zdezorientow ... obacz-wide

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 11 lut 2016, 20:34 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



11 lut 2016, 20:33
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Lepper ostrzegał przed Petru  :nonono:

Obrazek

„Przyjdzie Balcerowicz z Petru, naobiecuje złotych gór i zrobi wam Polskę”
– powiedział Andrzej Lepper z mównicy sejmowej w 2005 r.

Z wypowiedzi Andrzeja Leppera wnioskujemy, że w 2005 roku był plan awaryjny z udziałem Ryszarda Petru na wypadek, gdyby Platforma Obywatelska się rozsypała.

Dziś ten plan jest konsekwentnie wprowadzany w życie. W sondażach partia Ryszarda Petru jest już przed PO. Nie dajcie się nabrać na sztuczki po raz drugi. Produkt pt. Nowoczesna to kukułcze jajo.

To ma stworzyć iluzję czegoś nowego, świeżego. Licząc na to, że młodzi ludzie się na to nabiorą. Dlatego tak ważne jest, by wracać do tego tematu i przypominać, jak powstawały fundamenty naszego obecnego systemu, chorego systemu.

Obrazek
Petru i jego maski


”Dla mnie fakt, że Aleksander Kwaśniewski i Leszek Balcerowicz, ten sam Balcerowicz, który ostro krytykował Platformę, poparli prezydenta, pokazuje, że ważniejsze od zasad dla tych ludzi jest coś, co można nazwać umownie układem, choć nie lubię tego słowa. Stało się widoczne, że istnieją jakieś głębsze interesy, które te środowiska ze sobą łączą.”…

”To, że oni byli długo w polityce pamiętają tylko ci, którzy także byli długo w polityce. A to nowe ugrupowanie celuje w młode pokolenie, które nie pamięta planu Balcerowicza i początków transformacji. Stąd to słowo „nowoczesność”.

RYSIU, ULICA CZEKA NA CIEBIE

Obrazek
Ulica czeka na Petru


Redakcja       
Niezależny portal obywatelski. Łączymy ludzi, dla których pisanie jest pasją. Poruszamy tematy, które dla innych mediów są zbyt trudne.

http://pressmania.pl/?p=22757

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 13 lut 2016, 15:38 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



13 lut 2016, 15:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
W nawiązaniu do
kominiarz                    



Lech Wałęsa chciał debaty,
Bolek siem nie zgodził.

Lech Wałęsa oświadczył w mediach społecznościowych, że rezygnuje z debaty na temat zarzucanej mu współpracy z SB, którą sam zaproponował.
- IPN oddaję do sądu
- pisze były prezydent.



Niepodrabialny Wałęsa.
"Jak nie ma debaty, to jadę do Chile.
"Żałuję, że nie doszło do debaty, bo bym ją wygrał
"

Obrazek

Żałuję, że nie doszło do debaty, bo bym ją wygrał

— oznajmia w swoim stylu Lech Wałęsa, nawiązując jeszcze raz do debaty o „Bolku”, jaką chciał zorganizować IPN, a do której w końcu - z powodu niezgody byłego prezydenta na zaproponowaną formułę - nie dojdzie.
Wałęsa w rozmowie z serwisem gdansk.pl przekonuje, że wina za brak pozytywnego finału debaty spada na IPN.

Ja zaproponowałem taki przebieg debaty: moi przeciwnicy mówią po osiem minut, a potem ja odpowiadam im po pięć minut każdemu. I koniec. A IPN wprowadził, że po każdym moim pięć minut, jeszcze trzy minuty każdy z nich komentuje. To oni by kłamali, kładli swoje kłamstwa na moje słowa, a ja już bym z tym nic nie zrobił. Nie mogłem tego przyjąć, bo tam w większości byli oszuści, kłamcy, i by mnie „urządzili”
— czytamy.

A skoro nie ma debaty, to Wałęsa ma inne plany. Chile.

Gdybym wiedział, że debata będzie dogadana, wtedy bym to Chile jeszcze odwołał.
Mogłem się wcześniej wymigać, pozwoliliby mi przesunąć termin.
Ale jak nie ma debaty, to jadę do Chile
- kończy były prezydent.

http://wpolityce.pl/polityka/281406-nie ... -ja-wygral

Gdybyśmy mieli mięso to zarzucilibyśmy zachód kunserwami! :nonono:
Ale nie mamy blachy :mur:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 17 lut 2016, 18:58 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



17 lut 2016, 18:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
kominiarz                    



"Jak nie ma debaty, to jadę do Chile.

"Żałuję, że nie doszło do debaty, bo bym ją wygrał
"


To chyba był jego ostatni wykład.
Kto teraz zaprosi płatnego donosiciela na wykłady o czymś o czym wykładowca nie ma pojęcia?


Ale po powrocie z Chile może jeszcze zorganizować debatę.
I próbować ją wygrać.  :wysmiewacz:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


18 lut 2016, 17:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Badman                    



Ale po powrocie z Chile może jeszcze zorganizować debatę.
I próbować ją wygrać.  :wysmiewacz:


Debatę będzie miał z sędziami w sądzie. Przecież odgrażał się że pozwie IPN.

Starą Kiszczakową też pozwie? Za to że zdradziła tajemnicę państwową?   boje--==

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


18 lut 2016, 22:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
O ile wróci z Ameryki...
Kiedyś odgrażał się: "jak będziecie mnie przezywali Bolkiem to się obrażę i wyjadę z kraju.  :nonono:  
I nie wrócę! I mnie więncej już nie obaczycie!"   palka--==

Historia  agenta Bolka i wdowy Kiszczakowej w obrazkach


Bolek nie Bolek

Załącznik:
001.jpg

Załącznik:
002.jpg

Załącznik:
003.jpg

Załącznik:
004.jpg

Załącznik:
005.jpg

Załącznik:
006.jpg

Załącznik:
007.jpg

Załącznik:
008.jpg


Farciarz

Załącznik:
009.jpg

Załącznik:
010.jpg

Załącznik:
011.jpg

Załącznik:
012.jpg



Kiszczakowa Oddała Dokumenty

Załącznik:
01.jpg

Załącznik:
02.jpg

Załącznik:
03.jpg



Sprawa się rypła

Załącznik:
023.jpg

Załącznik:
024.jpg


Solidarni

Załącznik:
025.jpg

Załącznik:
026.jpg

Załącznik:
027.jpg


Epilog

Załącznik:
029.jpg


Конец Фильма


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


20 lut 2016, 20:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: