Teraz jest 06 wrz 2025, 22:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Były poseł SLD Andrzej P. skazany na 2 lata i 8 miesięcy więzienia

Na 2 lata i 8 miesięcy więzienia skazał łódzki sąd byłego posła SLD Andrzeja P. oskarżonego m.in. o pomoc w oszustwie i płatnej protekcji oraz przyjęcie łapówki. Proces w tej sprawie toczył się od 2006 roku. Andrzej P. ma też zakaz zajmowania stanowisk m.in. w jednostkach samorządowych przez okres pięciu lat oraz zapłacić 14 tys. zł grzywny. Musi też naprawić szkody finansowe na rzecz pokrzywdzonych firm i osób prywatnych.

Obok P. na ławie oskarżonych zasiadło jeszcze dziewięć osób, m.in. były marszałek województwa łódzkiego Waldemar M., którego sąd skazał na rok i sześć miesięcy więzienia, grzywnę w wysokości 2,5 tys. zł. Podobnie jak P. ma on zakaz zajmowania stanowisk w jednostkach samorządowych przez okres pięciu lat.
Pozostali oskarżeni otrzymali kary od grzywny w wysokości 1,5 tys. zł do dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat. Wobec części z nich postępowanie umorzono ze względu na przedawnienie czynu.
(...)
Uzasadniając wymierzenie Andrzejowi P. oraz Waldemarowi M. bezwzględnych kar sąd powiedział, że byli oni osobami publicznymi i jako funkcjonariusze publiczni naruszyli to zaufanie. Według sądu nie ma przyzwolenia na takie zachowanie.

Trzy procesy Andrzeja P. - działacza PZPR i współtwórcy SdRP
Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie po doniesieniu dwóch znanych biznesmenów z podłódzkiego Rzgowa - braci G. Jeden z wątków śledztwa dotyczył sponsorowania przez nich sportowej spółki SPN Widzew SSA w latach 2002-2003.
(...)
Kilka lat temu P. został prawomocnie skazany na trzy lata i osiem miesięcy więzienia w procesie dotyczącym niegospodarności w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Był jednym z 23 oskarżonych w tej sprawie. Według prokuratury, w wyniku ich działalności w latach 1999-2000 Fundusz stracił ponad 42 mln zł.
W lutym 2013 r. Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i sprawa trafiła ponownie do II instancji.
W styczniu 2014 r. sąd w Pabianicach skazał b. posła na karę 3 lat więzienia oraz 120 tys. zł grzywny. Prokuratura oskarżyła go o korupcję. Według śledczych jako poseł i jednocześnie szef sejmowej komisji kontroli państwowej żądał i przyjmował łapówki od znanego lobbysty Marka Dochnala i jego współpracownika. Miały być one przekazywane za informacje dotyczące prywatyzacji niektórych polskich przedsiębiorstw.

Andrzej P. jako pierwszy poseł w III RP trafił do aresztu w listopadzie 2004 r. W styczniu 2007 r., po 25 miesiącach, wyszedł na wolność po wpłaceniu 400 tys. zł kaucji.
P. to były działacz PZPR, współtwórca SdRP. Za czasów koalicji SLD-PSL w latach 1994-1997 był wojewodą łódzkim. Później przez siedem miesięcy pełnił funkcję wiceministra skarbu; podlegała mu prywatyzacja. Do marca 2003 r. był szefem SLD w Łódzkiem. Posłem został po wyborach 1997 r., ponownie wybrany w 2001 r. W rządzie kierowanym przez Leszka Millera nie otrzymał żadnego stanowiska, bo - jak mówił wtedy Miller - "ma on skłonność do powoływania się w sposób nieuprawniony na różne osoby" oraz "jest to człowiek o charakterze mitomana". Po aferze z Dochnalem został wykluczony z Sojuszu.

Komentarze

Czy zostanie kanonizowany tak jak blida?
~Ram 4 godziny i 18 minut temu
Zgadzam się z opinią 117
Nie zgadzam się z opinią 14


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


24 lis 2015, 22:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy

Stefanowi znowu nienawiść zalewa mózg
Obrazek

Bezczelny i rasistowski komentarz Niesiołowskiego o młodym doradcy Macierewicza!


Stefan Niesiołowski - tak, to ten poseł PO, który nie może żyć bez bluzgu - tym razem we właściwy sobie sposób skomentował nominację na doradcę szefa MON Antoniego Macierewicza, dla wybitnie uzdolnionego młodego człowieka, Pana Edmunda Jannigera.

Niesiołowski powiedział Superstacji:
"To jakiś Chińczyk. Wygląda na jakiegoś Chińczyka. Nie znam go, ale słyszałem o tym incydencie. Różne się rzeczy zdarzały w polityce. Kaligula mianował konia konsulem, a ten pan, co stoi przy Macierewiczu trochę wygląda na Chińczyka. Nie wiem, czy to fotomontaż".
Dalej Niesiołowski mówi, co może doradzić Macierewiczowi młody człowieka:
"Wysłać komandosów i ściągnąć wrak siłą albo sprawę postawić jasno. Może udałoby się porwać Putina na przykład. Nie wiem co... będzie się wzorował na przykładzie Eichmanna".

Szkoda słów na Niesiołowskiego, ale takie zachowanie powinno spotkać się z ostrą reakcją sejmowej komisji etyki. I ciekawe czy słowa Niesiołowskiego oburzą antyrasistów wszelkiej maści lewaków? Czekamy!

http://www.fronda.pl/a/bezczelny-i-rasi ... 61094.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 25 lis 2015, 20:00 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



25 lis 2015, 19:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Polityka i politycy
Arabski odwołany ze stanowiska ambasadora w Hiszpanii.

Według portalu Kulisy24.com Arabski już w grudniu ma wrócić do Warszawy.
Tomasz Arabski był ambasadorem w Madrycie od maja 2013 roku. Wcześniej pełnił m.in. funkcję szefa kancelarii premiera Donalda Tuska.

O możliwości odwołania Arabskiego mówiło się od kilku tygodni. PiS zarzuca mu niedopełnienie obowiązków przy organizacji prezydenckiego lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku.

Jeżeli faktycznie jest winien, to za kratki o chlebie i wodzie. I jeszcze jedno - szanowne PiS, zmieńcie warunki w więzieniach, bo więzienie to nie sanatorium. Większość polskich rodzin żyje w gorszych warunkach, niż więźniowie za nasze pieniądze. Więzienie ma być karą za przestępstwo, a nie przechowalnią w idealnych warunkach.
~Polka
Zgadzam się z opinią 1297
Nie zgadzam się z opinią 147


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

A może wysłać go do Syrii?  palka--==



Neumann: odwołanie Arabskiego to zemsta

Skrócenie kadencji ambasadora w Madrycie Tomasza Arabskiego to, w ocenie szefa klubu PO Sławomira Neumanna "czysta zemsta polityczna". Lider Nowoczesnej Ryszard Petru nie zgadza się z szefem MSZ, że kwestia polskich ambasadorów jest tylko wewnętrzną sprawą resortu.
- To błąd, ale rozumiem, że te smoleńskie emocje, które są w Prawie i Sprawiedliwości, spowodowały to, że Tomasz Arabski - jako ikona, którą przedstawiano w PiS jako złego człowieka, który jest w sprawie smoleńskiej dla nich czarnym ludem, musiał zostać odwołany - powiedział dziennikarzom Neumann.
Jak mówił, to źle, bo praca Arabskiego jako ambasadora była wysoko oceniana. - Spodziewaliśmy się tego. Myślę, że Tomasz Arabski też się spodziewał - mówił Neumann o byłym szefie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w rządzie Donalda Tuska.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w wywiadzie poinformował, że kadencja ambasadora RP w Madrycie Tomasza Arabskiego została skrócona. Pytany o to w Sejmie przez dziennikarzy, szef polskiej dyplomacji mówił, że "nie komentuje wewnętrznych spraw resortu". - Nie musi być żadnego komunikatu, bo to nie są kwestie polityczne, o których trzeba informować - zaznaczył Waszczykowski.
Dopytywany, powiedział: - Nie komentujemy tego typu spraw. Czy ja komentuję, że ja muszę zmienić jakąś sekretarkę u siebie w biurze?. Gdy zwrócono uwagę, że ambasador to ktoś więcej niż sekretarka odparł, że to urzędnik państwowy.

Lider Nowoczesnej ocenił wypowiedź Waszczykowskiego jako arogancką. - Dziwię się tej arogancji, z jaką wypowiada się minister Waszczykowski, gdy mówi o zwalnianiu sekretarek. Bo nawet gdy się zwalnia sekretarkę, to trzeba wytłumaczyć, czemu się to robi. Tym bardziej wyjaśnienia należą się w przypadku polskiego ambasadora - powiedział Petru.

Dodał, że nie zgadza się z twierdzeniem, że sprawa powoływania i odwoływania polskich ambasadorów jest tylko wewnętrzną sprawą ministerstwa. Podkreślił też, że wybór ambasadora powinien być podyktowany wyłącznie względami merytorycznymi.
- To jest działanie podyktowane złymi emocjami - ocenił z kolei odwołanie Arabskiego b. szef MON Tomasz Siemoniak. "Nie powinno się w taki sposób traktować polskich ambasadorów, nawet jeżeli ma się do nich różne wątpliwości" - zaznaczył. W ocenie Siemoniaka "nie świadczy to dobrze o powadze naszego państwa".
- Każdy, czy ambasador, czy urzędnik jest w dyspozycji swoich szefów, natomiast warto to załatwiać w sposób taki, który nie robi wrażenia, że są to działania o charakterze bardzo personalnym - mówił dziennikarzom b. szef MON.

Tomasz Arabski objął urząd ambasadora w Madrycie w maju 2013 r. Decyzja ta wywołała duże kontrowersje. Na posiedzeniu sejmowej komisji spraw zagranicznych, która w marcu 2013 r. pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Arabskiego, Krzysztof Szczerski (poseł PiS; obecnie prezydencki minister) mówił o "teatrze hańby" i "czarnym dniu polskiej dyplomacji". Waszczykowski wówczas jako poseł PiS stwierdził, że Arabski w 2008 roku podejmował administracyjne decyzje motywowane politycznie, aby uszczuplić prerogatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Mówił, że wyjaśnienia wymaga rola ówczesnego szefa kancelarii premiera po katastrofie smoleńskiej.
Arabski sprawował funkcję szefa kancelarii premiera od 2007 do 2013 roku. Po katastrofie smoleńskiej został członkiem międzyresortowego zespołu do spraw koordynacji działań podejmowanych w związku z tragicznym wypadkiem lotniczym pod Smoleńskiem powołanym przez Tuska 11 kwietnia 2011 roku.

~Yokkko do ~arabski ślad:
W 2008 r. Tomasz Arabski bezpodstawnie odmówił prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu udostępnienia samolotu, gdy prezydent planował lecieć do Brukseli. Najwyższa Izba Kontroli ustaliła, że 36. specpułk miał wówczas „techniczną możliwość wykonania przelotu do Brukseli” (w dyspozycji były m.in. dwa Jaki-40). Zdaniem NIK Tomasz Arabski – zgodnie z porozumieniem regulującym zasady przewozu VIP-ów – „nie miał podstaw do takiej odmowy”.

~navi:
Neuman bełkocze: Arabski to "ikona". Ikona niesie w sobie treści jak najbardziej pozytywne, pan Neuman używa pojecie "ikona" w sensie pejoratywnym. Działalność Arabskiego jako ambasadora wg PO - "bez zarzutu"; "bez zarzutu" to Arabski zorganizował wizytę Prezydenta w Katyniu z wiadomym skutkiem. Podobnie "bez zarzutu" zachowywał się przed (spotkanie z Rosjanami poza protokołem) i po katastrofie smoleńskiej (mataczenie). Gonić trzeba plaformerśów ze wszystkich istotnych stanowisk w Państwie, bo to pieczeniarze i szkodnicy jeżeli idzie o interesy naszego kraju.

~PO:
Panie Neumann !!! Opamiętaj się Pan !! Pan wszędzie widzi zemstę, wrogów, itp. insynuacje. A co wy robiliście przez 8 lat ?
Odwołanie tego pana jest normalnym trybem do którego jest nowy rząd uprawniony. A co ma zostawić tego pana który nie jest z opcji rządzącej ?
Pan zachowuje się jak dzieciak któremu zabrano zabawki. Tymi swoimi wypowiedziami pan się ośmiesza i jeszcze bardziej zraża do siebie ludzi normalnych !!! A poza tym, jeżeli ten pan cos ma na sumieniu to niech odpowie a jak nie ma to czego ma się bać ???

~oky:
Zmiana władzy po demokratycznych wyborach na Zachodzie jest normą.
W III RP okazuje się, że w momencie, gdy wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość - te reguły nie obowiązują.
Objęcie kierowania służbami specjalnymi nazywany jest „skokiem na służby”,
a sytuacja w której już nie Platforma Obywatelska wybiera sędziów Trybunału Konstytucyjnego – „końcem demokracji".
Skalę niezdrowej atmosfery u ulubieńców Platformy Obywatelskiej najlepiej obrazuje fakt, że Tomasz Lis
oraz Bartosz Wieliński z "michnikowego szmatławca" kilka dni po zaprzysiężeniu rządu PiS - już porównują go do... nazizmu.

~wołk:
A kim jest Arabski? Cwaniaczek przyczepiony do jednego pana więc niech ten pan da mu jeść. Teraz zmiana pana i inne gusta :) Kopacz tak samo szczeka i obraża jak wcześniej opozycja o niej i na temat tego, co robiła - daleko jabłko od jabłoni nie spadło ale kopacz spadła i śmierdzi teraz jak zleżałe i przegnite... A tego plugawca od robaków nie idzie ustrzelić? Słuchając jego plugawego języka już wiadomo że to gbur i psychiczny oszołom... Jest takie powiedzonko? - jaki Niesiołowski takie PO

~Vox:
Warto przypomnieć, że Arabski do dzisiaj nie ujawnił treści SMS-ów, które otrzymał od Grzegorza Michniewicza, szefa tajnej kancelarii premiera, jakie wysłał mu on w dramatycznych, ostatnich godzinach przed śmiercią. Michniewicza znaleziono powieszonego na kablu od odkurzacza 23 grudnia 2009 r. Był to dzień, w którym Tu-154M 101 wrócił po remoncie z Samary. To właśnie szef kancelarii Tuska był oficjalnym przełożonym Michniewicza. Do dziś nie wiemy, czego dotyczyły te SMS-y ani co odpowiedział Arabski Michniewiczowi.

~alergik:
Mój głos w wyborach oddany na PIS, uświadomił mi,ze to była słuszna decyzja.
Ale teraz kiedy PIS spełnia moje marzenia- powiem ,ze to była bardzo słuszna decyzja.
Najpierw sprzątamy generalnie, a później rządzimy właściwie.
Wszelkiej maści płatni ujadacze i myślący inaczej proszeni są o niekomentowanie mojego zdania, bo mój komp ma alergię.
Jest tak jak ja uczulony na kłamstwa, zaprzaństwa, głupotę i czosnek.


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/neumann- ... sta/b9njlt

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


26 lis 2015, 19:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Piątek z Kwaśniewskim!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 27 lis 2015, 21:16 przez kominiarz, łącznie edytowano 3 razy



27 lis 2015, 21:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Spokojnie, to tylko walka o władzę

Platforma traci coś więcej niż pięć miejsc w Trybunale Konstytucyjnym – traci powagę.


Oflagowanie się na unijno, demonstracyjne wychodzenie z głosowań (pamiętam, że jak raz kiedyś wyszedł PiS, to kazano im oddawać diety, mam nadzieję, że teraz też tak będzie?), wystawanie na sejmowych schodach z egzemplarzami konstytucji w ręku, no i przede wszystkim ta histeria, wrzask, że zamach, że demokracja ginie…
Jak może ginąć, skoro już jej nie ma – zdaniem wybitnych autorytetów, od weekendu?

Ale nie, przecież nie ma jej już od 6 sierpnia, kiedy to urząd objął wybrany „przez przypadek” Andrzej Duda i wprowadził „republikę wyznaniową”? Ile jeszcze razy może spłonąć wciąż ten sam wirtualny Reichstag? Brakowało jeszcze tylko biało-czerownych opasek na hełmach i wałęsowskich "matek bosek" w klapach. Hiperinflacja. Pojęć, słów, oskarżeń - wszystkiego.

I po co się tak wygłupiać? Przecież nawet po utracie tych pięciu miejsc, PO - pardon, sędziowie nominowani przez PO - i tak zachowają w Trybunale Konstytucyjnym przewagę, aż do roku 2017.
Jutro też będzie dzień, i też będzie wojna z PiS. A jeśli już teraz wytoczyła PO i jej medialna klaka największe działa, jeśli już ogłosiła zamach, koniec demokracji i reżim godny Hitlera, co zrobi jutro?
Ogłosi holocaust? Proklamuje powstanie i zażąda interwencji zbrojnej Unii, NATO i ONZ?

Nie żeby Nowoczesna, w której wyraźnie już lokuje swe aktywa część salonów dotąd oddanych PO, wypadła lepiej. Pomysł, żeby posłowie i posłanki zapisali się do "zadawania pytań" i zadawali pytania "formalne" w stylu "dlaczego podnosicie rękę na konstytucję, za którą ginęły pokolenia Polaków?!" też był średni, za dużo ich było i zbyt nieprzygotowanych, cała dramaturgia poszła się czochrać.

No i zupełnie popsuł narrację fakt, że przez pół dnia, zanim PiS ogłosił "konwalidację", osią wszystkich tych protestów miała być obrona unijnej flagi (też dość głupi pomysł) i potem się wszystko pomieszało.

Co z tego wszystkiego widzi tak zwany "zwykły obywatel", atakowany od dłuższego czasu nieustanną histerią, i w związku z tym coraz bardziej na nią uodporniony? Że PiS "ostro bierze władzę". I że dobiera się do służb oraz do sędziów. Zważywszy, że wymiar sprawiedliwości postrzega się w Polsce jako "mafię w togach", a służby jako mafię skrytą w cieniu, raczej nie widzi powodu do niezadowolenia. Parafrazując stare amerykańskie powiedzenie - Polacy po to głosowali na Kaczyńskiego i Kukiza, żeby zrobili jajecznicę, więc lamenty, że nowa władza zaczyna od tłuczenia jajek, nie mogą nimi wstrząsnąć.

Poważnie mówiąc: nowa władza może i poszła na rympał, ale miała zrozumiałe dla wyborców powody, żeby to zrobić.
III Rzeczpospolita, to, co propaganda przegranej ekipy nazywa "demokracją" czy "owocami naszej wolności" to konkretne układy, hierarchie i interesy. Cała piramida budowanych latami powiązań, zapewniających stanowiska, możliwość robienia miliardowych niekiedy interesów, całe dynastie - na przykład w establishmencie prawniczym, także w środowisku sędziowskim (a dlaczego, myślicie, "zatrzymany" członek Krajowej Rady Sądownictwa z sześcioma poważnymi zarzutami Jan Bury chodzi po wolności, gdy zwykły kibic Maciej Dobrowolski za przysłowiowe "zgniłe ryby" przesiedział bez rozprawy 3,5 roku?). Od śmiesznych, salonowych grup wzajemnej adoracji zawdzięczających symbiozie kiedyś z UD, UW, SLD, dziś z PO, a jutro pewnie z Nowoczesną, stanowiska, chałtury, nagrody, stypendia i recenzje - po zupełnie nieśmieszne, poważne mafie, nie cofające się przed "mokrą robotą". Ta Armia Magdalenki próbowała się jakoś zabezpieczyć - i zrobiła to.

Jak dziś widać, zabezpieczeniem miał być właśnie Trybunał Konstytucyjny.
Teoretycznie instytucja ta powinna być pozapartyjna i stać na straży litery prawa. Ale niepostrzeżenie zmieniła się w jakąś trzecią izbę parlamentu, władną unieważniać to, co dwie konstytucyjne izby przegłosują, a prezydent podpisze.
Robiąc w czerwcu skok na Trybunał, PO miała bardzo konkretny plan. Co prawda, oparty na założeniu, które okazało się nazbyt optymistyczne: że PiS nie uzyska w Sejmie większości i będzie je można, jak w latach 2005-2007 skutecznie osłabiać ciągłą obstrukcją. Wybrany wspólnie z lewicą Rzecznik Praw Obywatelskich będzie zaskarżał, wybrany wspólnie z PSL Trybunał - blokował i unieważniał. Aż w odpowiedniej chwili dokona ciosu decydującego: odwoła pod byle jakim pretekstem prezydenta Dudę.

Bo to właśnie - możliwość odwołania prezydenta, wcześniej w porządku konstytucyjnym nieobecna - było istotą czerwcowych zmian. I gdyby PO nie przedobrzyło i nie skusiło się jeszcze na dwie dodatkowe pensje (choć to, że w grudniu doszłoby do TK dwóch "pisowców" nic by nie zmieniło, najwyżej pisaliby "zdania odrębne") zainstalowanie pod Andrzejem Dudą tej bomby by się powiodło. PiS, zgodnie z zasadą dżudo, wykorzystał nieumiejętnie zadany cios, żeby rzucić przeciwnika na matę.
I o co krzyk?
Że dotąd bity bezceremonialnie przylutował rywalowi, który wcześniej przez całe lata tłukł go jak chciał?


Najwyraźniej PiS uznał, że wskutek wyborczego zwycięstwa, szykowanych zmian w mediach publicznych oraz wywołanej przez słabnące media i "autorytety" obozu PO-PSL-Nowoczesna hiperinflacji pojęć, przestała obowiązywać dotychczasowa zasada: że PO i jej akolitom wolno wszystko, a PiS ma być elegancki i wolny od wad. Bo za to samo, co PO mogła robić bez żadnej reakcji, ot, najwyżej w jakimś artykule tu czy tam została delikatnie skarcona w tonie "oj, nieładnie", ale bez żadnej kontynuacji, po prostu, nie ma sprawy - za to samo PiS był masakrowany tygodniami, zbiorowo i masowo w godzinach najlepszej oglądalności. Proszę sobie wyobrazić, jaki klangor wypełniałby media, gdyby to Antoni Macierewicz wychodząc z Sejmu pozwolił sobie na równie chamską odzywkę wobec dziennikarki, jak profesor Rzepliński.

Więc, jako się rzekło, PiS uznał - dość tego, gramy tak samo. Oni faulują, musimy faulować i my. Mamy do czynienia z gangsterami, więc trzeba ich załatwić po gangstersku. Oni zrobią wszystko, żeby ocalić wpływy, władzę, kasę, układy - my, jeśli chcemy Polskę zmienić, nie możemy się obcyndalać.
Takie to dziwne?
Nikt z tych, którzy latami aprobowali i tachlowali każde świństwo Tuska i jego mafii nie ma teraz moralnego prawa protestować, a jeśli protestuje, to tylko ośmiesza protest i wartości, do których się nagle zaczął odwoływać, oraz przyśpiesza hiperinflację pojęć. Zamach, zagrożenie dla demokracji, wojna. Brońcie demokracji, stawiajcie opór! Nie muszę czekać na sondaże, żeby wiedzieć, że społeczeństwu nie będzie się nawet chciało na te wezwania odburknąć "całujcie nas w de". W ogóle ich zignoruje.

Wcale nie piszę tego po to, żeby PiS w wojnie o władzę prowadzonej prawem i lewem wspierać. Pisałem, do czego prowadzą rządy PO, kiedy jeszcze coś można było zrobić, gdyby ktoś chciał. Teraz to już czysto akademickie rozważania. PO stworzyło cały system rządzenia państwem poza państwem - przez powiązania nieformalne, "bypassy", służby, haki i tak dalej. Komendant Kaczyński potrzebuje teraz tylko włożyć rękę w rękawiczkę, do której przytwierdzone są poruszające wszystkim sznureczki. Właściwie - jeśli za miernik uznać personalia w służbach - już ją włożył.
Koniec bałaganu, korupcji i nepotyzmu, zaczyna się Sanacja.  

Oczywiście, kieszonkowi Katoni, którym nic nie przeszkadzało, póki rządził gang gwarantujący im ciepełko i spokój, mogą sobie wrzeszczeć, mogą też apelować, żeby Kaczyński tego nie robił, żeby jako starej daty inteligent, krew z krwi i kość z kości, zechciał okazać się moralnie lepszy od swego poprzednika. Wątpię, by to przyniosło jakiś skutek.
Za bardzo tego Kaczyńskiego przez lata gnojono i niszczono, żeby zostały w nim skrupuły.

Na koniec jedna uwaga: to, że PiS działa tak samo jak PO, i dlatego z nią wygrywa, bywa przedstawiane jako powód, by postawić między nimi znak równości. "PiS, PO, jedno zło" - ja się z tym nie zgadzam. Nawet, jeśli PiS też okaże się złem, nawet jeśli się okaże złem nie mniejszym, to jednak jakościowo innym.

Bo jest różnica, czy "falandyzuje" prawo i zawłaszcza instytucje państwa gang, któremu chodzi tylko o ustawienie siebie i rodzin, obżeranie się ośmiorniczkami, a w perspektywie najbardziej upragnionej o przesiadkę na unijną synekurę - czy Sanacja, która ma swoją wizję Polski i chce uczynić z niej państwo silne, realizujące polskie interesy (tak, jak je Sanacja potrafi dostrzec i zrozumieć), a nie rozgrodzone pastwisko kolonizowane i łupione przez każdego, kto ma ochotę.  
 
Rafał Ziemkiewicz
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemk ... Id,1928849

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


28 lis 2015, 19:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Selfie

Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


29 lis 2015, 21:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Motoryzacja miesza się z polityką

Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


03 gru 2015, 21:02
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy

Kaczyński ma jedną wadę


Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


06 gru 2015, 09:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Polityka i politycy

Klub Pawła Kukiza chce zmienić zasady wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego


Piotr Apel, poseł z klubu parlamentarnego Kukiz '15 wyjaśnia w programie "Z każdej strony", dlaczego sędziów Trybunału Konstytucyjnego Sejm powinien wybierać większością dwóch trzecich głosów.

- Wtedy musi to być konsensus wielu partii - mówi Apel. Poseł twierdzi również, że problemy związane z trybunałem można rozwiązać, likwidując tę instytucję i przekazując jej kompetencje Sądowi Najwyższemu.

- To rozwiązałoby jednoznacznie całą awanturę - mówi Apel.

W rozmowie z WP 31-letni poseł wyjaśnia również, w jaki sposób znalazł się na listach wyborczych Pawła Kukiza. Odpowiada także na pytanie, dlaczego klub parlamentarny Kukiz '15 wspiera rząd w czasie debat nad wyborem sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... &_ticrsn=5


Paweł Kukiz chce nowej konstytucji.

Paweł Kukiz tworzy stowarzyszenie, które ma zająć się przygotowaniem projektu nowej konstytucji. Poseł Piotr Apel z klubu parlamentarnego Kukiz '15 wyjaśnia w programie "Z każdej strony", że założenia nowej konstytucji nie zostaną na razie ujawnione.
- Mamy konkretne cele, natomiast co do szczegółów, uważam, że mówienie o nich byłoby nieodpowiedzialne, ponieważ to ludzie mają decydować. Musi być dyskusja społeczna - co jest w interesie narodu - mówi Apel.
Poseł wyjaśnia jednak, że najpilniejsze zmiany, które należy wprowadzić dotyczą m.in. trybunału konstytucyjnego oraz rozdzielenia władzy ustawodawczej i wykonawczej. Apel wskazuje, że prace nad obowiązującą obecnie konstytucją trwały pięć lat, dlatego tworzenie nowego projektu należy zacząć jak najszybciej.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


12 gru 2015, 10:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy

Człowiek z żelaza


Obrazek

Hamburski tygodnik "Der Spiegel" przygląda się działaniom założyciela narodowo-konserwatywnej partii PiS i przyświecającym im zasadom. Prezydenta Andrzeja Dudę i premier Beatę Szydło określa mianem "marionetek Jarosława Kaczyńskiego".
"Jarosław Kaczyński, prezes narodowo-konserwatywnej partii PiS, chce radykalnie przekształcić państwo i społeczeństwo. Prezydent i premier nie są już chętnymi pomocnikami" - pisze "Der Spiegel".

Magazyn przypomina, że przed dziewięcioma laty Jarosław Kaczyński był w Polsce premierem, a jego brat bliźniak Lech prezydentem. "Praktycznie tak samo wyglądający szef rządu i głowa państwa stanowili jedyną tego typu parę na świecie. Teraz Jarosław Kaczyński jest znów u władzy - tym razem bez brata bliźniaka i bez funkcji publicznych. Mimo to jest tak wpływowy jak nigdy dotąd" - zaznacza "Der Spiegel". Tygodnik wspomina o majowych wyborach prezydenckich, podczas których wybrano Andrzeja Dudę wywodzącego się z PiS-u, oraz o zwycięstwie tej partii w październikowych wyborach parlamentarnych i jej absolutnej większości w parlamencie. "Der Spiegel" twierdzi, że zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Beata Szydło są "jedynie marionetkami założyciela partii Jarosława Kaczyńskiego".

Tygodnik pisze, że Beata Szydło jako kandydatka numer jeden odniosła zwycięstwo w walce o tekę premiera. Jednak to Kaczyński ustalił skład gabinetu pani premier w czasie jej letniego wypoczynku. Jak czytamy na łamach magazynu, "Szydło obiecała w kampanii wyborczej, że będzie słuchać głosów Polaków. W rzeczywistości słucha tylko jednego głosu - Jarosława Kaczyńskiego", twierdzi "Der Spiegel". Także Duda jest "wszystkim, tylko nie samodzielnym politykiem. Uważa się go za uczynnego pomocnika w realizacji właściwych planów Kaczyńskiego".

Zdaniem magazynu, "nowa konstelacja władzy w Polsce ma konsekwencje dla całej UE. Podobnie jak na Węgrzech, także 38-milionową Polską będą teraz kierować politycy, którzy odnoszą się krytycznie do liberalnej demokracji typu zachodniego". W opinii "Spiegla", Kaczyński chce zmienić ustrój państwa polskiego zgodnie z ideą etatyzmu i na wzór Węgier.

W dalszej części artykułu czytamy, że "po zmianie rządu, przed czterema tygodniami, człowiek niesprawujący oficjalnie urzędu wziął się do pracy". Najpierw na nowo obsadził czołowe stanowiska służb specjalnych, które podporządkował Mariuszowi Kamińskiemu, koordynatorowi ds. służb specjalnych. Następnie skorzystał z większości parlamentarnej, aby "wedle gustu wybrać pięcioro nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego". W opinii tygodnika, "Kaczyński nie wierzy w wycofane państwo. Kraj Kaczyńskiego kontroluje i wychowuje" i ma polityczną misję do spełnienia. "Jednak nie umożliwia swoim obywatelom wyboru stylu życia".

"Der Spiegel" porównuje rozwój wydarzeń w Polsce do sytuacji na Węgrzech pod rządami prezydenta Orbana, który "wodzi media na pasku". Stanowiska kierownicze w Polskim Radiu i TVP również miałyby być obsadzone ludźmi przychylnymi Kaczyńskiemu i jego partii. "Jednak Kaczyński nie posunie się tak daleko jak Orban - twierdzi tygodnik. Nie może on, w odróżnieniu od swojego węgierskiego współwyznawcy, zmienić konstytucji (…); ma bowiem do czynienia z pewnym siebie i otwartym społeczeństwem. Zgodnie z wynikami nowego sondażu przywołanymi przez czasopismo, 55 procent Polaków uważa ostatnie posunięcia PiS-u za zagrażające demokracji.

Magazyn pisze, że Kaczyński ma ogromną władzę, ponieważ cieszy się poważaniem zwolenników PiS-u. Świadczy o tym wypowiadane z szacunkiem wyrażenie "Pan Prezes". Tygodnik przypomina, że Kaczyński założył PiS w 2001 r. i kieruje partią do dziś surowo, "z góry". Sam układa listy wyborcze, jest "szarą eminencją partii, jej ideologiem programowym i głównym strategiem. Po tragicznej śmierci swojego kochanego brata bliźniaka pozostał politykiem, co przyniosło mu przydomek 'człowieka z żelaza', nieugiętego, niezniszczalnego".

Sukces polityczny Kaczyńskiego - jak uważa tygodnik - wiąże się również z dyskursem narodowym obecnym w jego biografii. "Ojciec walczył przeciwko nazistom w Powstaniu Warszawskim. W latach 80. obydwaj bracia należeli do NSZZ Solidarność". "Der Spiegel" twierdzi, że narodowo-patetyczny kult zmarłego brata zapewnia Jarosławowi Kaczyńskiemu głosy prawicy. "Obok patosu [Jarosław] ma też uzasadnioną politycznie potrzebę pragmatyzmu. W Beacie Szydło i Andrzeju Dudzie odkrył dwie nowe twarze swojej partii, które unikały radykalnych haseł". W ten sposób udało mu się zachęcić również młodych ludzi do głosowania na PiS - czytamy.

W opinii tygodnika Kaczyński wyraził rzeczowo konieczność modernizacji państwa polskiego, ale nie polskiego ducha. Przesłanie do wyborców przybrało taką oto formę: "Nie musicie się zmieniać". I to się wielu ludziom podoba. Drugie przesłanie PiS-u skierowane do zwolenników partii to: "Nie poddajemy się zachodniemu mainstreamowi. W Polsce nie będzie społeczeństwa multikulturowego jak we Francji lub w Niemczech". Magazyn zaznacza przy tym, że Kaczyński nigdy nie był przeciwnikiem UE. Mimo to przeciwstawia się żądaniom z Brukseli ws. polityki wobec uchodźców.

"Der Spiegel" podkreśla, że w ostanich latach Polska przeobraziła się z zacofanego outsidera w ważnego gracza w UE. "Udało się to dzięki wzorowaniu się na Niemcach. To sojusz nie do zaakceptowania dla nacjonalistów takich, jak Kaczyński. Z dużym prawdopodobieństwem zachowa on dystans wobec Berlina. Choć jest mało prawdopodobne, że Kaczyński powróci do swojego polemicznego tonu, na który zdecydował się wobec Niemców dziewięć lat temu" - konstatuje "Der Spiegel".

Komentarze:

~stein :
Ten niemiecki tygodnik niech sie lepiej przyjrzz swoim wodzom: Merkel. To ona spowodowała biede w Unii w sprawie tych niby uchodxców.To ona zaprosiła ich i zezwoliła na niekontrolowany napływ. To tu trzeba sie przygladać.W Polsce nic złego sie nie dzieje. Polska po prostu chce wrócic do pełnej demokracji, Polska nie chce iśc na pasku Brukseli i nie chce miec prowodyrów z spod znaku Platformy, PSL i Petru.

~czytacz : Co to za obyczaj zapanował w polskich mediach, że opinia Niemców stanowi dla nas wykładnię? Guzik mnie obchodzi co sobie o nas Niemcy, Francuzi czy też inne nacje wyobrażają. Oni naszą opinią o sobie się nia przejmują. Więc po co mamy w ogóle drukować ich "spostrzeżenia"?

~Mam jaja:
" Prezydenta Andrzeja Dudę i premier Beatę Szydło określa mianem "marionetek Jarosława Kaczyńskiego". " A Niemcy jako naród są marionetkami muzułmanów ,a sama Pani Makrela ups. Merkel jest marionetką ISIS ,u kogoś znajdą igłę w stogu siana ,a u siebie truchła nie zobaczą. Dodam ,że Niemcy to w tej chwili KASTRACI narodowi i kulturowi.

ir onia do ~bolek:
Proponuję przypomnieć Niemcom, gdzie ich miejsce oraz to, ze rządzić to oni moga sobe we własnym kraju, a nie u nas.Proponuje im uswiadomić, że naród większościa głosów wybrał obecna władzę oraz prezydenta i nie zyczy sobie recenzji z pozycji mentora, który rzekomo byl dla nas wzorem.Proponuje powaznie potraktowac list marszałka Sejmu do przewodniczacego PE w którym to liscie marszałek zaleca Niemcom wiecej obiektywizmu w ocenie sytuacji w Polsce i refleksję nad brakiem sprzeciwu Niemiec, gdy w Polsce łamała wielokrotnie prawo poprzednia ekipa, gdy wrzucała do niszczarki 6 mln podpisów obywateli domagajacych sie swoich praw. zwiń

ir onia do ~ironia demokracji:
No popatrz! Demokracja taka zagrozona a tabuny, bez kozery pincet tysiecy wg TVN i TVinfo, odrywanych od korytka moga sobie tak swobodnie demonstrować i żadna służba ich nie niepokoi, nikt nie robi prowokacji. Ba nawet policja ochrania demonstrację i broni ich prawa do demonstrowania swoich pogladów. Koniec swiata! Koniec demokracji! Kaczor złamał demokrację Niemcy, na pomoc wołaj, ale już! Przyjdą z bratnia pomoca, a jakze i to zgodnie z prawem, bo szemrana ekipa uchwaliła ustawę 1066, ze moga zaprosić obce służby.

jakbyco:
Przepraszam, za dosadność Niemcy dzisiaj już du*y nie podniosą. Mają identyczną ochotę na wojaczke, jak Francuzi anno 1940

ir onia do jakbyco:
Jak nie podniosą, jak podniosa. W tym tygodniu ma byc procedowana w Brukseli ustawa, która pozwoli na rozmieszczenie wojsk, jak znam życie niemieckich, na zewnetrznej granicy UE znaczy sie u nas, zeby bronic granic, choc wczesniej zaprosili tabuny islamistów. Tak sie zastanawiam czy nie po to własnie ich zaprosili, zeby teraz "bronic" naszych granic. Każą im eurokraci i odezwie sie w nich duch dziadkow z wermachtu. Tak się zastanawialam po co ta ustawa o bratniej pomocy, a teraz juz wiemy po kiego.

~dzisek do ir onia:
Wszyscy już wiemy, że PIS chce dobrze dla Polski. Jeśli w opinii Niemców i liberalnych zdrajców PIS jest zły, to znaczy, że dla Polski i Polaków PIS jest bardzo dobry i bardzo potrzebny. Niemcy i zdrajcy chcieliby do końca unicestwić nasz kraj, dlatego nie pasują im rządy PISu. Wiemy też, że to są ostatnie POdrygi konających - musimy odsunąć ich od koryta.

~ola : wolennicy Nowoczesnej PO to chorzy ludzie że niby Trybunał obsadzony POwcami jest demokratyczny... ja ciągle pamiętam 8 lat działania seryjnego samobójcy , przejęcia władzy Po zamordowaniu prezydenta , okradanie państwa gnoje nie ludzi, biedę i nędze!

~obudz się Polsko:
Koszerni znowu chcą nas skłócić, chcą wysłużyć się nami i wypchać Polaków na ulice protestować . Nie POdoba im się że Polacy zaczęli rządzić w swoim własnym kraju. Marzy im się Polska która istnieje tylko teoretycznie aby bezkarnie, sPOkojnie nas okradać

~Marian z PiS do ~lop:
Najnowsze wieści z Kremla dowodzą, że Prezydent Putin przychyla się do żądań PiS w sprawie oddania wraku Tupolewa, wraz z materiałami świadczącymi, że peło prosiło o nieoddawanie i gmatwanie, co miało mieć wpływ na nerwowość w obozie opozycji przed wyborami.

~kopuj wklejaj:
Kowalski: Wzywam prezydenta i rząd do zdecydowanej rozprawy z siłami zdrady i anarchii. Mamy wszelkie powody by uważać Pana Petru za reprezentanta interesów G. Sorosa w Polsce.
Wiele dotychczasowych posunięć Prezydenta i rządu świadczy, że nowa ekipa może tym interesom zagrozić. Dlatego, niezależnie od tego jak oceniamy Prawo i Sprawiedliwość oświadczamy, że nie dopuścimy do zainstalowania Majdanu w Warszawie. Jeżeli nieformalna koalicja od PO przez Nowoczesną, PSL i lewicę zamierza w imię obcych interesów wyprowadzać swoich zwolenników na ulice celem destabilizacji państwa to aktywiści organizacji skupionych pod sztandarem Narodowcy RP i Narodowego Świtu staną w obronie suwerenności Ojczyzny.
O ile wynik tegorocznych wyborów nie jest dla nas powodem do satysfakcji to zmiana Prezydenta i rządu odbyła się legalnie i interesy zagranicznej finansjery i jej ambasadorów są dla nas bez znaczenia.
Wzywamy Prezydenta i rząd do zdecydowanej rozprawy z siłami zdrady i anarchii. Na pewno nie pozostaniemy bierni.
Lublin, 5.12.2015 M.Kowalski

http://wiadomosci.onet.pl/der-spiegel-k ... aza/r9hp4k

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 12 gru 2015, 22:23 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



12 gru 2015, 22:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Metamorfoza

2003 rok
Obrazek

2007 rok
Obrazek

2014
Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 17 gru 2015, 15:57 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



17 gru 2015, 15:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Nastąpiła Petrufikacja kraju - ostrzegają internauci. Kryj się kto może!
Załącznik:
c91d4468bb8d4096bfee42affc6327d6.png

Ryszard Petru jest wszędzie. Opuszcza jedną telewizję, by za chwilę pojawić się w kolejnej. Nie da się od niego odpocząć ani na moment. A szkoda…
Petru jest wszędzie, dziwne, że jeszcze reklam na kartonie mleka nie wykupił
A w jaju niespodziance kiedy się można spodziewać?
Nastąpiła Petrufikacjia kraju
—kpią internauci i swoją coraz większą niechęć do wszechobecnego polityka wyładowują tworząc złośliwe memy.

http://wpolityce.pl/polityka/275364-nas ... obacz-memy


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


18 gru 2015, 05:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy

Czy ktoś ostatnio widział, czy ktoś ostatnio słyszał tę panią ?  :o

Obrazek

Tfurcy

Obrazek


Głębokie przemyślenia młodej POsłanki

Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


19 gru 2015, 21:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
1
Obrazek

2
Obrazek

3
Obrazek

4
Obrazek

5
Obrazek

6
Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


20 gru 2015, 23:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: