W mazowieckim został POwołany POtwór, o którym była mowa kilka postów wcześniej.
POtwór, który psychicznie znęcał się nad człowiekiem, któremu nie dorasta do pięt i którego zdegradował.
Jakim to trzeba być aktorem, aby przy innych ludziach płakać, że nad osobą, nad którą się znęcało  nastąpił powrót choroby, a później tylko wypytywać się innych pracowników o stan zdrowia? (swoją drogą, gdy tylko ten naczelnik zaczął pełnić funkcję PO, po dwóch dniach swoich rządów zdjął z gablotki informację o przekazaniu 1% dla tego kolegi, podopiecznego Fundacji Skarbowości).

Skarżymy się  na swoją pracę, ale to nie praca, lecz ludzie pełniący totalitarne rządy niszczą drugiego człowieka.

Wybory zweryfikują niektóre poczynania naszych przełożonych.
Wygrana opcja polityczna nie powinna zostawić suchej nitki na takich bezprawnych włodarzach.
My jako związkowcy musimy pomóc wyłuskać i wskazać tych decydentów.
Wytrzymajmy jeszcze trochę. Oni na pewno zostaną odstrzeleni. To co robili z nami stanie się faktem wobec nich.
Niech teraz trzęsą portkami i wypatrują swojej przyszłości z podkulonym ogonem. Znam takich, że nie wychylają teraz głowy zza biurka.