Teraz jest 05 wrz 2025, 22:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 250 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona
Odejścia ze skarbowości 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA24 cze 2015, 11:36

 POSTY        12
Post Re: Odejścia ze skarbowości
ztw                    



Nie za bardzo rozumiem, czemu wyjmujesz z konteksu słowa...


Sorry, a tam był naprawdę jakiś kontekst? Nie podoba mi się w pracy, to się zwalniam.

kominiarz                    



Szukasz jakichś namiarów? :D
Rozejrzyj się dookoła: poza skarbówką też jest życie.  pije-===


Akurat nie szukam, ale chciałbym wiedzieć czy ci zwalniający się ze skarbówki nie robią dobrej miny do złej gry; gdzie to tak świetnie płacą, praca nie jest stresująca, nie trzeba zasuwać 5x więcej, jest potrzebna społeczeństwu itp.


21 wrz 2015, 09:37
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA30 mar 2015, 12:11

 POSTY        2
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Monika422                    



Nie :) "Karierę" w skarbówce zamierzam zakończyć raz na zawsze.



Ja też zakończyłam karierę, złożyłam wypowiedzenie... praca jest, naprawdę tylko jeszcze trzeba coś umieć i musi się chcieć...


21 wrz 2015, 12:53
Zobacz profil
Nowicjusz

 REJESTRACJA14 lip 2015, 18:31

 POSTY        2
Post Re: Odejścia ze skarbowości
pandomu                    




kominiarz                    



Szukasz jakichś namiarów? :D
Rozejrzyj się dookoła: poza skarbówką też jest życie.  pije-===


Akurat nie szukam, ale chciałbym wiedzieć czy ci zwalniający się ze skarbówki nie robią dobrej miny do złej gry; gdzie to tak świetnie płacą, praca nie jest stresująca, nie trzeba zasuwać 5x więcej, jest potrzebna społeczeństwu itp.


Kto jak kto ale pracownicy skarbówki z dostępem do bazy danych o podatnikach i ich zarobkach powinni wiedzieć gdzie świetnie płacą  :P.
Ja sam mam już upatrzoną ścieżkę zmiany i kończę przekwalifikowanie się, bo ofertę lepszej pracy już praktycznie mam.
Już naprawdę długo się nad tą decyzją zastanawiałem i jak znów słyszę, że pieniądze na podwyżki raczej dla wszystkich nie starczą bo "coś tam coś tam", to nawet nie chce mi się zastanawiać czy to plotki czy Ci ludzie faktycznie podają rzetelne informacje. Ja tylko cieszę się, że decyzję o odejściu już podjąłem. Teraz tylko odliczam czas jaki pozostał mi w tej pracy. Jedyne co to szkoda mi czasu straconego w skarbowości i tego, że wszystko w teorii przedstawianej przez rządzących zmierza do lepszego, a rzeczywistość jest jednak jakaś inna...


21 wrz 2015, 18:15
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 maja 2009, 11:25

 POSTY        122
Post Re: Odejścia ze skarbowości
kominiarz                    



pandomu                    



Pytam się po raz kolejny bo jakoś nikt nie raczył się opowiedzieć: wszyscy odchodzący ze skarbowości gdzie i co teraz robicie i za jakie pieniądze? Wtedy będzie można sobie odpowiedzieć czy warto. Na razie czytam, że wszyscy szczęśliwi ale z jakiego dokładnie powodu to już niekoniecznie. Tajemnica, czy co? A zmiany w skarbówce przecież, rozumiem, tuż tuż...


Szukasz jakichś namiarów? :D
Rozejrzyj się dookoła: poza skarbówką też jest życie.   pije-===[  


Widzę pandomu, że koniecznie chcesz się czegoś dowiedzieć ale nikt Ci nie odpowie. Każdy ma swoją tajemnicę szefa kuchni gdzie i za ile pracuje. W poszukiwaniu pracy też trzeba mieć trochę szczęścia ale przede wszystkim dużo umiejętności i potencjał.
A jeśli stawiasz tezę, że gdzie indziej można zasuwać pięć razy więcej to musisz się nieźle w US opie... pije-===[


21 wrz 2015, 20:21
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA09 wrz 2013, 19:09

 POSTY        39
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Witam,
w maju br. opuściłam szeregi skarbowości - jestem z tego powodu mega zadowolona. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że praca w skarbowości zaczynała mnie uwsteczniać,dlatego podjęłam decyzję o odejściu. Jeśli coś mnie wkurza i blokuje to po prostu nie tkwię w tym. W nowej pracy mam perspektywy ciągłego samodoskonalenia, rozwoju i co najważniejsze jestem doceniana. Jedno jest pewne wieloletni urzędnik nie ma praktycznie szans na zmianę pracy - bo zwyczajnie niewiele potrafi - zdarzają się wyjątki, ale tym brakuje odwagi by coś zmienić w swoim życiu. Jeśli będę pracodawcą (a niedługo się na to zanosi) to na 100% nie zatrudnię urzędnika - wiem jaki ma bagaż niestety.


22 wrz 2015, 10:32
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA04 cze 2009, 16:44

 POSTY        1
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Emilka2000, i kto to mówi, że nie zatrudni urzędnika?, urzędnik z bagażem!, ale jakim? myślę, że najważniejszy jest bagaż doświadczeń merytorycznych. Ten, kto decyduje się na odejście ze skarbowości musi taki posiadać bo w innym przypadku siedziałby na swoim miejscu nie czyniąc żadnych kroków w celu polepszenia swojej sytuacji. Życzę Ci powodzenia :D, z całą pewnością będziesz zadowolona, mówię to z pozycji byłego urzędnika i jeżeli w przyszłości będę w potrzebie zatrudnienia pracownika to chętnie poszukam wśród urzędników :)


22 wrz 2015, 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA13 maja 2015, 23:29

 POSTY        34
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Emilka, możesz wyjaśnić, dlaczego nie zatrudniłabyś byłego urzędnika?


22 wrz 2015, 18:00
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 wrz 2015, 16:48

 POSTY        52
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Trochę rozumiem Emilkę, a to dlatego, że widzę jak niektórzy "pracują" - ploty, ciągłe rozmowy przez telefon, pół dniówki w palarni  :zly1: jedni się nie znają na VAT (po 20 latach pracy nie rozróżniać należnego i naliczonego?), inni na PIT - więc jak poradziliby sobie np. w księgowości? a tym bardziej w doradztwie podatkowym, gdzie trzeba mieć wiedzę szerszą niż prawo podatkowe. Pracowałam w korporacji prawie tak długo jak w urzędzie - wiem, że nie daliby rady
Oczywiście nie wszyscy - jest sporo pracowitych i inteligentnych i to dlatego te urzędy jeszcze funkcjonują, ale takich ludzi się niszczy zasypując ich obowiązkami ponad miarę, a nawet powiem, że próbuje się ich upodlić  :mur:
Ja w przyszłym roku odchodzę i jednak mam nadzieję, że nie wszyscy potencjalni pracodawcy mnie skreślą po zobaczeniu CV  boje--==


Ostatnio edytowano 22 wrz 2015, 19:20 przez mlodapp, łącznie edytowano 1 raz



22 wrz 2015, 19:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Odejścia ze skarbowości
A ja bym zatrudnił.
Właśnie poszukuję pracownika na stanowisku "pomocnik kominiarza".

Są chętni?  :o

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


22 wrz 2015, 19:22
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA02 lis 2014, 11:47

 POSTY        61
Post Re: Odejścia ze skarbowości
kominiarz                    



A ja bym zatrudnił.
Właśnie poszukuję pracownika na stanowisku "pomocnik kominiarza".

Są chętni?  :o

Ja!


22 wrz 2015, 20:20
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 maja 2009, 11:25

 POSTY        122
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Emilka2000                    



Witam,
w maju br. opuściłam szeregi skarbowości - jestem z tego powodu mega zadowolona. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że praca w skarbowości zaczynała mnie uwsteczniać,dlatego podjęłam decyzję o odejściu. Jeśli coś mnie wkurza i blokuje to po prostu nie tkwię w tym. W nowej pracy mam perspektywy ciągłego samodoskonalenia, rozwoju i co najważniejsze jestem doceniana. Jedno jest pewne wieloletni urzędnik nie ma praktycznie szans na zmianę pracy - bo zwyczajnie niewiele potrafi - zdarzają się wyjątki, ale tym brakuje odwagi by coś zmienić w swoim życiu. Jeśli będę pracodawcą (a niedługo się na to zanosi) to na 100% nie zatrudnię urzędnika - wiem jaki ma bagaż niestety.


Deprecjonujesz koleżanki i kolegów czyli generalnie, bez refleksji  :zygi: we własne gniazdo. A wśród nas są różni, jak wszędzie. Populacja urzędnicza wywodzi się z populacji obywateli i średni przekrój jest prawie taki sam.
Ja bym zatrudnił niektórych urzędników w ciemno, na niektórych bym nawet nie popatrzył, a wielu po prostu nie znam więc nie oceniam.
A ty Emilko masz jakiś aparat, żeby każdemu zajrzeć do głowy i wystawić jednakową ocenę?
Bagaż też jest różny. Co innego potrzebujesz zabrać ze sobą jak jedziesz na luksusowe wczasy a co innego jak na survival do puszczy.
Jeżeli uważasz generalnie, że bagaż jest przeszkodą to w sumie dobrze, że już sobie poszłaś, szczęśliwej drogi i nie wracaj. Aha, współczuję Twoim przyszłym pracownikom. Nie ma większego tyrana niż  pana z ...
A poza tym jesteś niedojrzałym człowiekiem, jeżeli tak palisz mosty.


23 wrz 2015, 05:43
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA09 wrz 2013, 19:09

 POSTY        39
Post Re: Odejścia ze skarbowości
mlodapp                    



Trochę rozumiem Emilkę, a to dlatego, że widzę jak niektórzy "pracują" - ploty, ciągłe rozmowy przez telefon, pół dniówki w palarni  :zly1: jedni się nie znają na VAT (po 20 latach pracy nie rozróżniać należnego i naliczonego?), inni na PIT - więc jak poradziliby sobie np. w księgowości? a tym bardziej w doradztwie podatkowym, gdzie trzeba mieć wiedzę szerszą niż prawo podatkowe. Pracowałam w korporacji prawie tak długo jak w urzędzie - wiem, że nie daliby rady
Oczywiście nie wszyscy - jest sporo pracowitych i inteligentnych i to dlatego te urzędy jeszcze funkcjonują, ale takich ludzi się niszczy zasypując ich obowiązkami ponad miarę, a nawet powiem, że próbuje się ich upodlić  :mur:
Ja w przyszłym roku odchodzę i jednak mam nadzieję, że nie wszyscy potencjalni pracodawcy mnie skreślą po zobaczeniu CV  boje--==


M.in. takie refleksje przyświecały mojej wcześniejszej wypowiedzi. Bardzo wielu urzędników działa w myśl zasady: "Ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale po co ryzykować" - ja jeszcze bym dodała ciężka praca i chęć aktualizowania wiedzy (która szczególnie w skarbowości musi - moim zdaniem - być na bieżąco aktualizowana i odświeżana).
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są jednostki, które CHCĄ I STARAJĄ SIĘ - jednak ciężki ich los w szeregach skarbowości.
Do skarbówki dostałam się bez tzw. znajomości (oczywiście nikt z kolegów mi nie wierzył i ciągle węszyli jakie ja mam powiązania bo na pewno jakieś mieć muszę i już). Na bieżąco podnosiłam swoje kwalifikacje - z własnej nędznej pensji. Koledzy kręcili nosem, bo postrzegali mnie jako swojego rodzaju "zagrożenie"(?). Moja wiedza poparta certyfikatami drażniła ich (i wcale nie przechwalałam się  - po prostu moi koledzy jakimś cudem zawsze wiedzieli co robię, z kim i kiedy - żywo interesowali się wszystkim - prócz podatków). Zdecydowałam, że chcę być urzędnikiem skarbowym, gdyż sądziłam, że są to ludzie, którzy zapewne muszą wykazać się ogromną wiedzą i zaangażowaniem - jakież było moje rozczarowanie, gdy usłyszałam " Szanuj swoją pracę" - i to wcale nie w tym kontekście co wydaje się za właściwe i logiczne ... (przynajmniej w moim pojęciu). Zawsze staram się rzetelnie wykonywać swoje zadania - nie uznaję półśrodków - jestem wymagająca przede wszystkim w stosunku do siebie.
Zdecydowałam się opuścić szeregi, bo nie było mi zwyczajnie "po drodze" z takim tokiem myślenia ...
Możecie mnie linczować ... cóż ... nobody's perfect ...


23 wrz 2015, 09:11
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA06 sty 2008, 12:30

 POSTY        94
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Ameryki nie odkryłaś, ale nie uogólniaj.

____________________________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


23 wrz 2015, 13:31
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Odejścia ze skarbowości
Emilka2000                    



Zdecydowałam się opuścić szeregi, bo nie było mi zwyczajnie "po drodze" z takim tokiem myślenia ...
Możecie mnie linczować ... cóż ... nobody's perfect ...

Przybij piątkę   3mmsie--

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


23 wrz 2015, 17:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 250 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron