Można być moderatorem i zostać zbanowanym. Ale pisać można dalej!
A nawet politykować. Choć członkowi służby cywilnej nie uchodzi.
Co innego związkowcom na forum związkowym.
Walcząc o prawa pracownicze nie sposób uniknąć polityki. Bo to łączy się jedno z drugim.
Dyskutować można wszędzie i każdemu, nawet członkowi służby cywilnej. Bo skoro wolno mu głosować to znaczy że musi mieć jakieś poglądy polityczne. Publiczne ich przedstawianie jest więc konstytucyjnym prawem, a zabranianie tego prawa to pogwałcenie Konstytucji.
Wszystko OK, ale żeby publicznie reklamować jakaś partię polityczną na "aPOlitycznym forum"?
Nie można? Można. Tyle, że to hihihihi hiPOkryzja.
"Apolityczna", ale "ProPOwska".
