Też myślę o odejściu. Nie widzę dla siebie przyszłości w tej chyba najbardziej labilnej części administracji publicznej. Ta konsolidacja i zapowiadane zmiany to jakaś kpina i nieporozumienie. Dobija mnie wysokość wynagrodzenia, właściwie zapomogi, która nie pozwala mi godnie żyć. Staliśmy się pariasami, jesteśmy przysłowiowymi dziećmi do bicia przez opinię publiczną. Trzeba stąd spierd**** Praca w skarbówce strasznie się zdewaluowała - nie jest powodem do dumy, ale coraz częściej przyczyną frustracji, a nawet wstydu.
____________________________________ Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.
18 sie 2015, 13:26
Re: Odejścia ze skarbowości
A kiedy młody pracownik staje się doświadczonym? Z wiekiem? Po 5, 10 czy 20 latach? Czy pracując 10 lat w 5 różnych działach, wykonując wszystkie zadania rzetelnie i terminowo jestem juz doświadczony czy jeszcze nie bo dopiero mam trzydzieści parę lat. O geriatrii i nieróbstwie mówiłem jako o kręgu kierowniczo naczelnikowym. Każdy ma chyba wokół siebie nieskalanych ciężką pracą exGK, Nacz. czy zcy Nacz. Szanowna Pani Vatwomen pracując kiedyś w VAT zapewne wie jaka jest odpowiedzialność i obciążenie pracą a jakie jest wynagrodzenie pracownika przyjętego w okresie zamrożenia płac. Moje stwierdzenia nie były ad personam tylko moją opinią na temat przyszłej pracy przełożonych w wprowadzanych systemach, które intuicyjne nie są a co dopiero proste. Każdy kto był na szkoleniach to wie. Jeżeli ktoś patrzy w przyszłość to powinien w geriatrię inwestować. Nie jest to obraźliwe tylko prężne i potrzebne działanie.
18 sie 2015, 13:32
Re: Odejścia ze skarbowości
I to uważam za sukces wszelkich rządów, wykorzystujących niewiedzę, głupotę i zazdrość większości ludzi. To jest bardzo proste, niestety Dlaczego mają ludzie mieć pretensje do tych co powinni ich odpowiednio doceniać i godziwie płacić za wykonaną pracę (należne wynagrodzenie, a nie zapomoga/zasiłek, albo "co łaska") ?. Najlepiej jak ludzie sami sobie będą ubliżać, licytować się czyja praca jest ważniejsza i powinna być lepiej płacona. Tym łatwiej zadowolą się ochłapami, nie należnym im wynagrodzeniem, ale groszowymi podwyżkami. Przestańcie się targować, obrażać i licytować. Swoje pretensje skierujcie we właściwym kierunku. Inaczej nic, albo mało co, osiągniecie. Niestety taka jest rzeczywistość i brudna polityka.
18 sie 2015, 22:15
Re: Odejścia ze skarbowości
ostatni naiwny
19 sie 2015, 06:32
Re: Odejścia ze skarbowości
Odeszłam za skarbówki z początkiem roku, ale za nową pracą rozglądałam się już jakiś czas. Liczyłam, że coś się w końcu zmieni, bo tak do d..y nie może być wiecznie, ale jak zobaczyłam, że reorganizacja urzędów i izb to tylko wpychanie na stołki swoich ulubieńców, a szaraki do zapierdzielania powiedziałam sobie dość. Przez 8 lat pracowałam za siebie i mojego kierownika (ani mądry, ani dobry), który uważał siebie za najlepszego specjalistę w swojej dziedzinie, a nawet ustawy nie rozumie jeśli już raczy coś przeczytać. W nowej pracy zarabiam 1900 zł brutto więcej (pierwsze trzy miesiące miałam trochę mniej) i jestem na prawdę szczęśliwa, że dłużej nie czekałam, aż w skarbówce się coś zmieni, bo teraz bym tylko żałowała, narzekała i pewnie dalej czekała. Nie można marnować okazji i CZEKAĆ, o swoje trzeba się zatroszczyć, bo nikt nam nie zaoferuje, super pracy i super podwyżki bez naszego udziału. Pozdrawiam i zachęcam do zrobienia kroku do przodu
02 wrz 2015, 09:33
Re: Odejścia ze skarbowości
wiolusia
Odeszłam za skarbówki z początkiem roku, ale za nową pracą rozglądałam się już jakiś czas. Liczyłam, że coś się w końcu zmieni, bo tak do d..y nie może być wiecznie, ale jak zobaczyłam, że reorganizacja urzędów i izb to tylko wpychanie na stołki swoich ulubieńców, a szaraki do zapierdzielania powiedziałam sobie dość. Przez 8 lat pracowałam za siebie i mojego kierownika (ani mądry, ani dobry), który uważał siebie za najlepszego specjalistę w swojej dziedzinie, a nawet ustawy nie rozumie jeśli już raczy coś przeczytać. W nowej pracy zarabiam 1900 zł brutto więcej (pierwsze trzy miesiące miałam trochę mniej) i jestem na prawdę szczęśliwa, że dłużej nie czekałam, aż w skarbówce się coś zmieni, bo teraz bym tylko żałowała, narzekała i pewnie dalej czekała. Nie można marnować okazji i CZEKAĆ, o swoje trzeba się zatroszczyć, bo nikt nam nie zaoferuje, super pracy i super podwyżki bez naszego udziału. Pozdrawiam i zachęcam do zrobienia kroku do przodu
Od 1 września też zacząłem nową drogę życia.
Oni udawali że mi płacą, ja udawałem że pracuję. Oni mi powiedzieli "krzyż ci na drogę", ja im powiedziałem: ch w w
Zrobiłem krok do przodu i nie żałuję "tego kroku"
Pozdrawiam pod nowym awatarem i też zachęcam.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Ostatnio edytowano 13 wrz 2015, 17:06 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy
13 wrz 2015, 17:04
Re: Odejścia ze skarbowości
Gratulacje odważnym, aby Wam się powodziło. Ja na razie poczekam kiedy ten titanic głupoty pierdyknie o dno, wówczas popatrzę jak te wredne szczury będą się nawzajem zagryzać
13 wrz 2015, 23:10
Re: Odejścia ze skarbowości
Badman, nie zachęcaj. Ja mam też już za sobą przygodę ze skarbowością. Decyzję było podjąć trudno ale jestem już po. Najważniejsze, żeby decyzję podjąć samodzielnie.
15 wrz 2015, 23:07
Re: Odejścia ze skarbowości
Badman
ja udawałem że pracuję. ja im powiedziałem: ch w w
Naprawdę nie wiem czy jest się czym chwalić...
Pytam się po raz kolejny bo jakoś nikt nie raczył się opowiedzieć: wszyscy odchodzący ze skarbowości gdzie i co teraz robicie i za jakie pieniądze? Wtedy będzie można sobie odpowiedzieć czy warto. Na razie czytam, że wszyscy szczęśliwi ale z jakiego dokładnie powodu to już niekoniecznie. Tajemnica, czy co? A zmiany w skarbówce przecież, rozumiem, tuż tuż...
16 wrz 2015, 13:26
Re: Odejścia ze skarbowości
Nie za bardzo rozumiem, czemu wyjmujesz z konteksu słowa...
pandomu
Badman
ja udawałem że pracuję. ja im powiedziałem: ch w w
Pisze to raczej pracownik, który widocznie miał już w czterech literach wszystkich i wszystko co związane z urzędem. Ja pracuje zaledwie dziewięc lat, a już bokiem wychodzą mi pomysły tych z "góry".
Aby poprawić sciągalność podatków, nie są nam potrzebne nowe programy typu SZD SSP, a przede wszystkim LUDZIE - którzy niestety odchodzą bo nie mogą patrzeć jak wszyscy wokół na nich psiączą.
Zawsze wychodziłem z założenia, że zrobić można wszystko, TYLKO potrzebni są do tego ludzie, a nie karierowicze...
____________________________________ Boże ratuj... bo pomysły góry przewyższają moje siły.
16 wrz 2015, 15:49
Re: Odejścia ze skarbowości
Codziennie rano jak jadę do pracy to hamuję odruch wymiotny. Głupie pomysły, coraz mniej zrozumiałe polecenia. Tworzenie papierologii, której już dawno nikt nie rozumie. Ktoś coś robi- wokół wiele szumu, nikt tego nie rozumie i nikomu nie jest to potrzebne. Ale wszyscy o tym mówią, bo podobno to jest bardzo ważne. Gdzieś sama istota świadczenia pracy, która przyniosłaby korzyść w postaci wpływów do budżetu, ulotniła się. Co będzie dalej, czy to się da uratować, czy czekać, aż to wszystko szlag trafi? Też rozglądam się za jakimś "kołem ratunkowym". Mam nadzieję, że od stycznia będę miała inną pracę, podobną trochę lepiej płatną i przynoszącą społeczeństwu jakąś korzyść.
17 wrz 2015, 12:47
Re: Odejścia ze skarbowości
Monika422
Mam nadzieję, że od stycznia będę miała inną pracę, podobną trochę lepiej płatną i przynoszącą społeczeństwu jakąś korzyść.
czy będziesz Asystentem podatnika?
____________________________________ Boże ratuj... bo pomysły góry przewyższają moje siły.
17 wrz 2015, 15:17
Re: Odejścia ze skarbowości
pandomu
Pytam się po raz kolejny bo jakoś nikt nie raczył się opowiedzieć: wszyscy odchodzący ze skarbowości gdzie i co teraz robicie i za jakie pieniądze? Wtedy będzie można sobie odpowiedzieć czy warto. Na razie czytam, że wszyscy szczęśliwi ale z jakiego dokładnie powodu to już niekoniecznie. Tajemnica, czy co? A zmiany w skarbówce przecież, rozumiem, tuż tuż...
Szukasz jakichś namiarów? Rozejrzyj się dookoła: poza skarbówką też jest życie.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
17 wrz 2015, 20:20
Re: Odejścia ze skarbowości
ztw
Monika422
Mam nadzieję, że od stycznia będę miała inną pracę, podobną trochę lepiej płatną i przynoszącą społeczeństwu jakąś korzyść.
czy będziesz Asystentem podatnika? :piwo:
Nie "Karierę" w skarbówce zamierzam zakończyć raz na zawsze.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników