Nie rozumiem idei powoływania się na wyroki nieprawomocne, zwłaszcza przy NŹD.

Urzędnicy powinni wykonywać swoją robotę, a nie liczyć na łatwe i proste umorzenie postępowania. TK wyraźnie powiedział, a NSA to podtrzymuje, że art. 20 ust. 3 uPIT powinien być nadal stosowany. A o tym co jest zgodne z prawem zdecyduje sąd.

Konstytucja , swoje , my swoje... nie dziwie się ,że nas nienawidzą . A Ty szary spróbuj się odezwać z własną opinią na temat działań kontrolnych to Cie zjedzą ... cierpią na tym wszyscy .

To fakt ze NSA uchyla te decyzje WSA powód prosty TK nakazał stosować art 20.Ale to nie ma większego sensu są wakacje sezon urlopowy sądy rozpatrzą sprawy po utracie mocy art 20 i po sprawie.Z dniem 01.01.2016 art 20 traci moc WSA orzeknie ze art 20 już nie obowiązuje brak podstaw prawnych do kontynuowania postępowań za tamten okres i NSA już nie uchyli takiej decyzji.

Myślę, że musisz się jeszcze trochę nauczyć o stosowaniu prawa

Chodzi ci o wskazańia NSA ?

No właśnie czy tak to powinna wyglądać ?.Nie wierze ze decyzje po 2006 zostaną utrzymane.Jeśli ruszyły by wznowienia i trzeba by było je prowadzić na podstawie nowych przepisów i wskazań TK to decyzje będzie trzeba uchylać przynajmniej w większości przypadków.Po pierwsze jeśli wszystkie wątpliwości trzeba będzie rozstrzygać na korzyść podatnika to uchyleń będzie dużo.Przypominam sobie sprawy i zawsze jak były wątpliwość to po rozmowie z góra tych wątpliwości już nie było.A tam pójdę dalej  nie pamiętam zęby jakiekolwiek wątpliwości był rozstrzygane na korzyść podatnika.Pamiętam sprawę w której starsza pani utrzymywała ze odłożyła 60 tysięcy złoty i w tej sprawie nie budził wątpliwości sam fakt zgromadzenia tych oszczędności tylko sposób ich przechowywania podatniczka utrzymywała ze oszczędności trzymała w domu.NUS nie miał wątpliwość ze nikt nie trzyma oszczędności w domu chociażby na wypadek pożaru lub kradzieży decyzja została wydana.A takich spraw są tysiące  można pisać i pisać.Myślę ze w końcu będziemy mieli przepisy zgodne z konstytucja bo tak jak piszesz jesteśmy znienawidzeni.

A kto dziś trzyma pieniądze w bankach? Mniejsze ryzyko pożaru niż tego, że banki staną się niewypłacalne i zabiorą (jak na Cyprze) albo zostaną zamknięte (jak w Grecji).

Szpulka . Tutaj nie mogę się zgodzić . Póki co mamy demokrację i wolność poglądów . Osobiście znam osoby , które trzymają wszelkie środki w domowych sejfach ponieważ :

- Nie dadzą zarabiać żydom .
- Jak poblokują jak na Cyprze ?
- Jak ukradli składki z OFE to mogą i z kont .
- Konta nie są bezpieczne.
- Nie lubię gdy ktokolwiek wie ile mam .
- Szpiegują nas na każdym kroku.
- Lubię czuć pieniądz w ręce a wirtualne cyfry mnie nie przekonują .
- babka trzymała w skarpecie , matka to i ja .
- za stara/stary jestem na konto .

Amen . Sam od dłuższego czasu rozważam przeniesienie środków (szumnie powiedziane) z konta do domowego sejfiku .
U mnie sprawa jaką opisujesz absolutnie nie miałaby miejsca . Każdy  z nas jest człowiekiem i myślę ,że potrafimy także  myśleć logicznie co niestety jak widać rzadko przekłada się na praktykę . Wykonać plan , kontrola pozytywna wbrew wszystkiemu i niech się dzieje wola nieba .

Ja też uważam tak jak wy niestety praktyka jest inna.

Aktualnie unia wydała dyrektywę (która Polska musi też wprowadzić w ciągu 2 miesięcy) zezwalającą na zabranie pieniędzy klientów w przypadku problemów finansowych. Narazie tylko powyżej 100tyś euro ale widać w jakim kierunku to wszystko idzie. Z jednej stron y dążenie do wyeliminowania pieniędzy papierowych z obrotu a z drugiej strony zezwalanie na zabieranie pieniędzy z konta. Dziś mogą zabierać banki powyżej 100tyś euro - jutro nawet ZUS każde pieniądze powyżej 100 euro.

Dlatego nie jestem pewien czy moralnym jest bym stał na straży systemu , którego jestem gorącym przeciwnikiem . Wielu kolegów ma przysłowiowe klapki na oczach ! By osiągnąć wyniki i własne korzyści  są gotowi nie cofnąć sie przed niczym , o czym wszyscy dobrze wiemy bo z pewnością każdy ma wokół siebie takie  ``niemoralne hieny `` . Póki co nie dałem sie zlamać i straszenie na mnie nie działa , bo ja też umiem straszyć  ! Taki mały off top

Myślę ze wine maja sądy przecież sędziowie zdawali sobie sprawę ze przepis jest niekonstrukcyjny,a przecież wszystkie te decyzje gdzie były wątpliwości i tak nie zostały uchylone ani przez WSA ani NSA przynajmniej w większości wypadkach.

Wiem ze NSA uchylił ten wyrok WSA ale czy myślicie ze WSA nie ma racji.
W ocenie Sądu, za odmową stosowania art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. już z chwilą ogłoszenia wyroku TK z dnia 29 lipca 2014 r., sygn. P 49/13, przemawia również potrzeba ochrony interesów Skarbu Państwa, a więc dobra wspólnego wszystkich obywateli (art. 1 Konstytucji RP). Pozostawianie w obrocie prawnym decyzji wydanych na podstawie art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. po to tylko by po 18 miesiącach wznawiać postępowania, naraża Skarb Państwa na dodatkowe koszty. Będą się one wiązały z koniecznością zwrotu pobranego podatku, a dodatkowo także ewentualnego oprocentowania nadpłat. Wystąpią także dodatkowe koszty procesowe, związane z koniecznością wznawiania kończonych obecnie postępowań podatkowych oraz sądowoadministracyjnych".
Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekający w tej sprawie uznał, że stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 29 lipca 2014 r., sygn. P 49/13, niezgodność przepisu art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. (w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2007 r.) z art. 2 w zw. z art. 84 i 217 Konstytucji RP, daje podstawę do odmowy zastosowania tego przepisu w przedmiotowej sprawie, mimo odroczenia utraty jego mocy obowiązującej z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. W chwili ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego nastąpiło obalenie domniemania konstytucyjności art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. w wersji obowiązującej od 1 stycznia 2007 r., zatem przepis ten nie powinien być źródłem obowiązków nakładanych na obywateli.