Teraz jest 06 wrz 2025, 08:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Rząd kupi sobie nowe auta! Przed wyborami!

Czyżby rząd szykował się do odejścia z pompą? Chodzi o zakupy ekskluzywnych samochodów, na których przetarg ogłoszono w ostatnim czasie. Najprawdopodobniej jednak pachnącymi nowością autami pojadą już następcy rządu Ewy Kopacz. Jak ujawnił RMF FM Centrum Usług Wspólnych odpowiadające za zakupy dla instytucji rządowych w przetargu chce kupić 100 różnych samochodów. Jakich?

Niewiele osób wie, że samochody kupowane dla ministerstw i urzędów mogą być potem użytkowane przez szefów tych instytucji i "wypożyczane" np. na długi weekend. Oficjalnie służą celom służbowym, ale w praktyce nikt nie ma nad tym kontroli. Dlatego poszczególni ministrowie i decydenci lubią popławić się w luksusie i w swoich zamówieniach często nie znają wstydu. Jak jest tym razem?

Ogółem CUW chce kupić sto samochodów. 37 terenowo-rekreacyjnych aut typu SUV będzie kupionych dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Inne urzędy też nie będą mogły narzekać. Dostaną 32 sedany i 3 kombi niższej klasy średniej C, 18 sedanów średniej klasy D, , 7 tzw. kombivanów klasy H i kilkanaście furgonów różnych typów.
W SIWZ czyli Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia wyliczono wymagania wobec samochodów. Dodatkowo punktowane w przetargach będą auta wyposażone w kurtyny powietrzne, reflektory LED, tempomaty, nawigację z mapą Europy, czujniki parkowania, kamery cofania, dwustrefową klimatyzację i czujniki deszczu.

http://www.fakt.pl/polityka/rzad-kupi-1 ... 52907.html


18 cze 2015, 05:19
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Gigantyczne korki na A4.
Obrazek
Szans na zniesienie opłat raczej nie ma.


Niedawno rozpoczął się remont około 60-kilometrowego odcinka autostrady A4 na terenie województw dolnośląskiego i opolskiego. W związku z powstałymi w ten sposób utrudnieniami, pojawiły się głosy, żądające zmniejszenia lub tymczasowego zniesienia opłat za przejazd tym odcinkiem na czas remontu. Zapytania do ministerstwa wysłali w tej sprawie parlamentarzyści, przygotowywana jest również petycja.

Od początku czerwca 2015 r. ruszył remont odcinka autostrady A4 między węzłem Wrocław Wschód (Krajków) na terenie województwa dolnośląskiego a węzłem Prądy w województwie opolskim. Pracami remontowymi objęta jest południowa jezdnia autostrady, prowadząca w kierunku Katowic.

- Remont najstarszych odcinków autostrady A4 pomiędzy Wrocławiem a Katowicami był konieczny w celu zapewnienia odpowiedniego komfortu podróżowania i poziomu bezpieczeństwa. Zadanie to zostało rozplanowane tak, aby utrudnienia dla kierowców były jak najmniejsze i w czasie najbardziej optymalnym dla jakości prac remontowych. Aby maksymalnie skrócić okres utrudnień w ruchu, prace remontowe będą prowadzone w systemie 24-godzinnym, siedem dni w tygodniu – tłumaczy w rozmowie z WP Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Utrudnienia potrwają do końca sierpnia 2015 r., a prace będą prowadzone etapami na kilkukilometrowych fragmentach drogi. Pierwszy etap objął odcinek między węzłami Wrocław Wschód a Brzezimierz oraz około 10-kilometrowy fragment jezdni za węzłem Przylesie na Opolszczyźnie. Kolejne prace, które rozpoczną się już pod koniec czerwca, obejmą okolice węzła Brzezimierz oraz 11-kilometrowy odcinek między węzłami Przylesie a Prądy.

Kierowcy jadący w kierunku Katowic kierowani są na remontowanych odcinkach na jezdnię północną, jednak generuje to spore, często kilkunastokilometrowe korki. To kumulacja zatorów, które tworzą się przed punktem poboru opłat, oraz tych, spowodowanych pracami remontowymi. Korzystający z autostrady A4 coraz częściej pytają o możliwość tymczasowego zniesienia opłat za przejazd między Wrocławiem a Gliwicami. Z jednej strony pozwoliłby to rozładować korki na punkcie poboru opłat w Karwianach (woj. dolnośląskie), a z drugiej, zdaniem kierowców, droga nie spełnia w chwili obecnej wymaganych standardów autostrady.

W tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju zwróciły się z interpelacją m.in. dwie parlamentarzystki z Dolnego Śląska – Aldona Młyńczak oraz Ewa Wolak.

- Czy możliwe jest zmniejszenie opłat za przejazd remontowanym odcinkiem autostrady A4 lub całkowite czasowe zawieszenie opłat do momenty zakończenia remontu – pyta posłanka Aldona Młyńczak. W uzasadnieniu dodaje, że okres wakacyjny sprzyjać będzie natężeniu ruch na autostradzie, co prowadzi do spotęgowania problemu zatorów na A4.

„W przeszłości, w celu uniknięcia dodatkowych utrudnień dla kierowców związanych z ryzykiem zakorkowania się istotnych fragmentów sieci dróg, podejmowane były działania takie jak np. porozumienie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju z zarządcą drogi, spółką Gdańsk Transport, w sprawie zniesienia opłat w okresie wakacyjnym na autostradzie A1. W przypadku trasy A1 rząd zobowiązał się pokryć koncesjonariuszowi, którym był prywatny przedsiębiorca, stratę z budżetu państwa” – przeczytać można w treści przesłanej minister Marii Wasiak interpelacji.

Młyńczak odnosi się tym samym do ubiegłorocznej decyzji Donalda Tuska, który zdecydował o zniesieniu opłat dla podróżujących autostradą A1 we wszystkie weekendy sierpnia. Bramki były wówczas otwarte od piątku od godziny 16.00 do 1.30 w poniedziałek. Powodem takiej decyzji były wielokilometrowe korki tworzące się na A1. Według wyliczeń Gdańsk Transport Company, otwarcie bramek sprawiło, że liczba podróżujących autostradą wzrosła o ponad 46 tysięcy.

Już wówczas pojawiły się pytania, dlaczego premier nie zdecydował się na taki krok również w odniesieniu do autostrady A4. Z pytaniem o możliwość zniesienia opłat na remontowanej także wtedy A4 zwrócił się do Tuska m.in. marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski. Na Facebooku pojawiła się wtedy również akcja zbiórki podpisów pod petycją w tej sprawie do premiera.

„Wystarczył jeden weekend z korkami przy bramkach na A1 i kilka telewizyjnych relacji, żeby podjął Pan zdecydowane działania. Chcemy przypomnieć, że na bramkach poboru opłat na autostradzie A4, potężne korki tworzą się od początku wakacji. Tu tracą najpierw swój cenny czas, a później pieniądze, kierowcy z województw: małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego” – można było przeczytać w petycji. Decyzji o zniesieniu opłat w wakacyjne weekendy na A4 nie podjęto.
W sprawie istniejących obecnie utrudnień na A4 zapytanie do ministerstwa złożyła też posłanka Ewa Wolak. „Zwracam się do Pani Minister z pytaniem o możliwości rozwiązania tej sytuacji w sposób zadowalający użytkowników autostrady A4. Czy jest możliwość zwolnienia kierowców z opłat na czas remontu A4?” – pisze w interpelacji parlamentarzystka.

Petycję w tej sprawie do minister Wasiak chce skierować także wrocławska „michnikowy szmatławiec”, a pod przygotowanym przez redakcję pismem swój podpis złożyło już ponad 2000 osób.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju powściągliwie reaguje na pomysł zniesienia opłat za przejazd A4 i wskazuje na zapisy rozporządzenia regulującego stawki.

- Rozporządzenie w sprawie stawek opłat za przejazd autostradą nie przewiduje różnicowania wysokości opłat za przejazd autostradą z uwagi na prowadzone prace remontowe – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Popa z MIR.

Oznacza to najprawdopodobniej to, że kierowcy nie mają na co liczyć w sprawie zniesienia lub nawet obniżenia opłat za przejazd remontowaną A4. Za przejazd samochodem osobowym autostradą między Wrocławiem a Gliwicami trzeba zapłacić nieco powyżej 16 złotych. Stawka ta, na mocy wspomnianego rozporządzenia, zwiększa się w przypadku samochodów ciężarowych

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 cze 2015, 08:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Polskie referendum trzeba ośmieszyć.
Greckie już ośmieszyło niemiecki kołchoz.

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym i być może tym samym czasie, w dwóch europejskich krajach odbędzie się referendum, jedno śmieszniejsze od drugiego. Patriotycznie zacznę od polskiej demokracji bezpośredniej i dopiero później napiszę parę słów o Grecji.


Jak wiadomo sam pomysł na referendum, które ma dotyczyć między innymi JOW, pojawił się po I turze wyborów prezydenckich. Bronisław Komorowski w panice sięgnął po konstytucję położył ją na kalanie i dopisał projekt nowelizacji. Czysty przypadek determinowany strachem przegranego polityka zdecydował o tym, że w Polsce złą ordynację może zastąpić najgorsza z dostępnych ordynacji. Nie będą się szarpał z argumentowaniem krytycznej oceny JOW-ów, bo to nie ma najmniejszego sensu, ale jedną okoliczność przytoczę. Wczoraj Leszek Miller powiedział w TVN24 bardzo ciekawą rzecz, otóż opisywana przeze mnie patologia samorządowa w Lubinie wcale nie posiada takiej przewagi, jak się z wyników wyborów wydaje. Przypomnę, że Raczyński wprowadził do rady miasta 22 na 23 radnych, ale jego komitet nie zdobył 95% głosów, tylko 55%.
Ciekawe są JOW-y prawda? 45% mieszkańców Lubina nie ma swojej reprezentacji, a 55% głosujących zmonopolizowało radę miasta. Trudno się dziwić, że w tej sytuacji PiS robi wszystko, aby ośmieszyć i tak śmieszne referendum, będące wstępem do oligarchizacji Polski na wzór Ukrainy. Do takiego stanu mają doprowadzić JOW-y połączone z likwidacją subwencji partyjnych.

Mało kto dziś pamięta, kiedy i dlaczego subwencje dla partii zostały w sejmie przegłosowane.
Było to w 2001 roku i wówczas bez najmniejszego wysiłku powstała większość sejmowa, która ustawę o subwencjach przegłosowała. Co więcej zabrakło odważnych, aby głośno i stanowczo się sprzeciwiać, bo wprowadzone zmiany były wynikiem afer związanych z kupowaniem sobie posłów przez rozmaite Pruszkowy i Wołominy. Minęło 14 lat i znów te same cwaniaki, siedzące w portfelach szemranych biznesmenów, w „trosce” o grosz publicznych usiłują wrócić do dawnej patologii. JOW-y plus likwidacja subwencji przyniosłoby Polsce tyle ośmiorniczek i kupy kamieni, jakich dotąd nie widzieliśmy. Trzeba zrobić wszystko, aby z tych pomysłów została beczka śmiechu i dywersja PiS polegająca na dorzuceniu kolejnych pytań jest dobrą strategią. PO rzecz jasna programowo odrzuci wszelkie postulaty politycznego wroga, ale przy okazji ludzie zaczną rozmawiać o kilku ważniejszych tematach, choćby lasach państwowych. Ukróci to też demagogię Kukiza, któremu trafiło się referendum jak ślepej kurze ziarnko.

Drugie referendum obiecał Grekom premier Cipras, dogadany z Putinem i też jest śmiesznie, co najmniej z kilku powodów.
Niemcy i Francja, główni, jeśli nie jedyni beneficjenci europejskiego kołchozu, no może jeszcze Anglię wypada dorzucić, zostały ośmieszone przez bankrutującą Grecję. Cipras odrzucił propozycję Unii, czytaj Niemiec i zarządził referendum, w którym zamierza pytać Greków, czy godzą się na zaproponowane przez bankierów europejskich „porozumienie”. Takie są ogólne założenia, ale niemal wprost się mówi, że Grecja tak naprawdę chcę wrócić do drachmy i przy okazji wyjść z kołchozu euro. Coś podobnego jeszcze 6 lat temu nikomu by się w głowie nie zmieściło. Owszem czasami „eksperci” teoretycznie rozważali, jakie byłyby konsekwencje wyjścia jakiegokolwiek kraju z Unii i zawsze im wychodziło, że taką tragedię da się porównać tylko z II Wojną Światową. Dziś, gdy ewakuacja Grecji staje się prawie faktem, ci sami eksperci uspakajają, że cała operacja potrwa góra trzy dni i w ogóle nie ma żadnego problemu, bo „rynki się zaraz uspokoją”.

Grecy pokazali jaja i przecierają szlaki dla pozostałych krajów golonych przez bankierów i ideologów do gołej skóry.
Trudno sobie wyobrazić jakie jęki i lamenty usłyszelibyśmy w Polsce, gdyby ktoś chciał się postawić Unii na podobnym poziomie. Straszne jęki, ale to też się zacznie zmieniać, a dla nas najważniejsze jest trzeźwe podejście. Kołchozu nie możemy opuścić z wielu powodów, najważniejszym jest nasz sąsiad ze wschodu, jednak twardo grać o swoje musimy i obyśmy w końcu zaczęli. Greckie referendum przypomniało jeszcze jedną skandaliczną rzecz, o której bardzo szybko w Polsce zapomniano. W 2011 roku zaprzaniec Donald Tusk odpalił 5,4 miliarda euro, na ratowanie strefy, do której Polska nie należała. Po dzisiejszym kursie jest to ponad 24 miliardy złotych.

Takie biznesy się robi na „liberalnej demokracji”, dlatego polskie referendum trzeba ośmieszyć, a greckie już ośmieszyło kołchoz niemiecki.

posted by MatkaKurka on pon., 2015-06-29 17:53


Komentarze



ISLANDIA GÓRĄ!!
GRECY!! Idźcie drogą którą wybrała Islandia! UE NIE CHCE RATOWAĆ GRECJI TYLKO SWOJE BANKI!!  
norek2015

Ja bym tylko dopowiedział, że banki z Londynu są co najmniej tak samo zmoczone w ten Grecki burdel, jak banki z Berlina i Paryża.
Mechanizm był prosty, "pożyczamy" wam miliard, ale z tego 500 milionów to jest na specjalistów, którzy przyjezdżają od nas - takie to i te "pożyczki". Londyn już się przejechał na takiej akcji - Islandia, ale siedzą cicho, zeby się nie rozlazło dalej.
Jeśli Grecy to pociągną, to może banki się opamiętają. Skądinąd to kto i w jakim trybie opiniował te kolejne "pożyczki", skoro już wcześniej były problemy ze spłatą poprzednich. Te wszystkie agencje ratingowe - to kto w nich pracuje - to oni to opiniowali.
Andrzej.A

Do poziomu pracujacego Polaka nigdy nie spadną.
Chlor

W krajowych studiach telewizyjnych od rana trwał rajd pana Tomczyka (nowej twarzy PO), który z troską w głosie mówił, że populistyczne obietnice PiS doprowadzą nas do sytuacji w Grecji. Temu debilowi nadal wydaje się, że Polacy siedzą przed ekranem telewizora i jak karpie łykają te kulki z ryżem.

Zanim doszło do kryzysu w Grecji najpierw było przyjęcie tego kraju do strefy euro, nie na zasadzie, że spełniala wymogi, ale ze względów politycznych. Zadłużenie Grecji również nie wzięło się z "populistycznych" obietnic, ale było realizacją polityki takich partii jak PO, zadłużających kraj i kupujących sobie za to głosy obywateli. Teraz jest to problem banków niemieckich i w mniejszej skali francuskich. Premier Grecji, który wygląda jak chłopiec do bicia, wydawał się zawodnikiem wagi piórkowej, który w obliczu możnych tego świata, zachowa się jak Tusk, poklepany po plecach popłacze się ze szczęścia. A tu zonk:-) A takiego wała jak Grecja cała:-) On dobrze wie, że Niemcy nie mogą sobie pozwolić na krach Grecji.
Co do referendum krajowego powtórzę raz jeszcze: byle do 6 września.
g@llux


http://kontrowersje.net/polskie_referen ... ki_ko_choz

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 02 lip 2015, 14:36 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



02 lip 2015, 14:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Zielona Wyspa Tuska.

Obrazek




Dwie Zielone Wyspy.

I Dwóch Zbafcuf Narodu: Prorok Jan i Prorok Donald.


Obrazek

Ta u dołu jakby już sczerwieniała.

Kiedy ta druga - u góry?
:o

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


08 lip 2015, 18:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
42 sukcesy PO
ZOBACZ LISTĘ


Obrazek
Pusty tramwaj. dwóch podstawionych gostków...
A ten z parasolką to... i ochroniarz? :zeby:


Internauta podjął się wyzwania podsumowania sukcesów PO. Oto co mu wyszło.
Lista 42 sukcesów koalicji PO-PSL:


1) Afera taśmowa

2) Afera hazardowa

3) Afera wyciągowa

4) Afera stadionowa

5) Afera autostradowa

6) Afera stoczniowa

7) Afera AmberGold

8) Afera Elewarru

9) Afera z informatyzacją MSW

10) Afera z budową gazoportu w Świnoujściu oraz dostawami gazu z Kataru

11) Afera z budową elektrowni atomowej (od 5 lat trwa "wybieranie" jej lokalizacji, a kasa dla zarządów specjalnych spółek leci)

12) Afera z opóźnieniem publikacji przez Rządowe Centrum Legislacji ustawy o rajach podatkowych

13) Grabież Polakom połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w OFE (153 mld zł)

14) Wydłużenie obowiązku pracy (wieku emerytalnego) o 7 lat u kobiet i 2 lata u mężczyzn

15) Rozrost biurokracji (sto tysięcy nowych etatów)

16) Drastyczny wzrost zadłużenia kraju (z 530 mld zł do blisko 1 bln zł)

17) Podniesienie VAT-u na wszystko

18) Podwyższenie o 1/3 składki rentowej (ZUS) dla przedsiębiorców

19) Zamrożenie na 8 lat kwoty wolnej od podatku, kwot uzyskania przychodu oraz progów podatkowych

20) Podniesienie akcyzy na paliwo

21) Likwidacja ulg podatkowych (budowlana, internetowa)

22) Zmniejszenie o 1/3 zasiłku pogrzebowego

23) Wprowadzenie nowego podatku paliwowego - tzw. opłaty zapasowej

24) Nałożenie na Lasy Państwowe haraczu w postaci podatku od przychodu (a nie dochodu!)

25) Prace nad wprowadzeniem podatku smartfonowego i tabletowego

26) Prace nad wprowadzeniem podatku audiowizualnego

27) Przyjęcie zabójczego dla polskiej gospodarki pakietu klimatycznego

28) Zgoda na wprowadzenie do Polski GMO

29) Przyjęcie ustawy o ograniczeniu dostępu obywateli do informacji publicznej

30) Przyjęcie ustawy o ograniczeniu wolności zgromadzeń

31) Przyjęcie ustawy o "bratniej pomocy" (tzw. ustawa 1066)

32) Spuszczenie w sejmowym klozecie kilku milionów podpisów złożonych pod obywatelskimi inicjatywami referendalno-ustawodawczymi

33) Utajnienie raportu o nieprawidłowościach w ZUS do jakich doszło w latach 2008 - 2013

34) zamiennik nocnej zmiany Konstytucji RP, która umożliwiłaby sprzedaż Lasów Państwowych

35) Doprowadzenie do tragicznego stanu publicznej służby zdrowia (czekanie po kilka lat na wizytę u lekarza specjalisty)

36) Podpisanie z Rosją niekorzystnej umowy gazowej (najdroższy gaz w Europie)

37) Blisko 3-letni paraliż legislacyjny w sprawie wydobywania gazu łupkowego

38) Drenaż Funduszu Rezerwy Demograficznej

39) Wyprzedaż majątku narodowego za ponad 65 mld zł (w tym spółek strategicznych takich jak Azoty Tarnów);

40) Ograniczenie potencjału militarnego

41) Brak przemyślanej i suwerennej polityki zagranicznej

42) Wszechobecny nepotyzm i kolesiostwo (tysiące stanowisk opłacanych z publicznej kasy dla platformianych kolesi)

opublikowano: 8 lipca 2015 roku, 15:26
Autor: Zespół wGospodarce.pl  

ŹRÓDŁO: http://wgospodarce.pl/informacje/20450- ... bacz-liste

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


09 lip 2015, 22:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
To dorzućmy jeszcze jedną obietnicę i jeszcze jeden "sukces" Tuska i PO
43. Walka z dopalaczami.

Mocarz truje - dziesiątki osób trafiają do szpitali.
A Donald Tusk tak zapewniał, że zwalczy dopalacze.


Obrazek
foto: Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Szpitale w całym kraju są pełne osób, które zatruły się dopalaczami. W Katowicach, w ciągu dwóch dni, do placówek trafiło 50 osób. Sytuacja nie dotyczy jednak tylko jednego miasta. W poprzednich dniach do szpitali trafiały też osoby z Wielkopolski. A Donald Tusk obiecywał, zarzekał się, że zwalczy dopalacze. Była akcja, były kamery i zamykanie "sklepów". A teraz dzieciaki trują się „Mocarzem” i „Czeszącym grzebieniem”, które sprzedawane są jako preparaty pochłaniające wilgoć.

Policja podejrzewa, że przyczyną zatruć są dopalacze. Dokonano już wstępnej analizy. Ustalono również, że wszystkie osoby, do których wezwano karetki w Katowicach zachowywały się agresywnie. W kilku przypadkach stwierdzono zatrzymanie akcji serca.

Ilość zatruć dopalaczami rośnie lawinowo. Lekarze ostrzegają, że takim chorym jest coraz trudniej pomóc oraz ustalić terapię. Niemal wszyscy, którzy zażywali dopalacze muszą przejść leczenie odwykowe.

Z ulicy Mostowej w Poznaniu karetka zabrała do szpitala cztery nieprzytomne osoby. W ciągu jednej doby na poznański oddział toksykologii trafiło 12 osób, które zatruły się dopalaczami. Przyznali się, że zażywali substancje o nazwach „Mocarz” i „Czeszący grzebień”. Preparaty te są sprzedawane legalnie jako… środki pochłaniające wilgoć i talizmany.

W samym Poznaniu od początku tego roku do szpitala im Franciszka Raszei po zatruciu dopalaczami trafiło niemal 200 osób. W rejonie Katowic 300 osób, a w całym 2014 roku zatruło się tam ponad 600 osób, w tym 3 zmarły.

Ci, którzy zażywają dopalacze najczęściej korzystają z produktów, w których występuje etylofenidat. Substancja ta stosowana jest w przemyśle chemicznym. Ma silne działanie psychostymulujące. Wywołuje halucynacje i jest silnie pobudzająca. Powoduje niepochamowaną agresję, lęki, omamy, kołatanie serca i wzrost ciśnienia tętniczego.

Katowicka policja zwalczająca przestępczość narkotykową zlecili badania toksykologiczne. - Wszyscy mówią, że brali truciznę o nazwie Mocarz - powiedział rzecznik policji w Katowicach.

Donald Tusk będąc jeszcze premierem zapowiadał walkę z dopalaczami. Rząd Platformy, bez znaczenia czy kierowany przez Tuska, czy Kopacz obiecuje i obiecuje, a końca nie widać. Pojawiają się mocne hasła i niestety na tym się zazwyczaj kończy.

I tak w związku z rozprzestrzenianiem się sklepów z dopalaczami w Polsce urzędnicy nowelizowali ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Dopalacze uznane zostały jako środki zastępcze i ich sprzedaż miała być zakazana. Za sprawą Głównego Inspektora Sanitarnego 1400 sklepów sprzedających dopalacze zostało zamkniętych. Po długiej batalii okazało się, że było to niezgodnie z prawem. Właściciele sklepów z dopalaczami toczyli przed sądem walkę o odszkodowania od państwa. Za wszystko zapłacili podatnicy.

Jak widać wbrew zapewnieniom Donalda Tuska, problem dopalaczy w Polsce wcale nie został rozwiązany.
Ale Donald Tusk jest już daleko stąd…

Autor: mg
Źródło: poznan.gwno.pl, niezalezna.pl, tvp.info
http://niezalezna.pl/68855-mocarz-truje ... zy-dopalac

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


11 lip 2015, 21:38
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Dość bezkarności posłów-piratów - grzmiała Ewa Kopacz. Wczoraj?
Nie, dwa lata temu!


Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że jeszcze w tej kadencji posłowie będą płacić za mandaty drogowe. Co ciekawe, dokładnie to samo obiecywała będąc marszałkiem Sejmu. W styczniu w 2013 roku! Platforma traci w sondażach, więc chwyta się czego popadnie, ale granice jakieś są. Ile razy można obiecywać to samo?


Ewa Kopacz miała zwrócić się do sejmowej komisji regulaminowej, aby posłowie mogli być karani za przekroczenia prędkości – poinformowała „Rzeczpospolita”.

Ale nie jest to relacja z wczoraj konferencji premier. To tekst ze... stycznia 2013 roku. Minęły dwa lata, marszałek Kopacz nie dotrzymała słowa. Nie przeszkadza to jednak premier Ewie Kopacz po dwóch latach powtórzyć obietnicy. Politycy rzekomo najbardziej obawiają się śmieszności. Jak widać nie wszyscy.

Na środowej konferencji po posiedzeniu rządu Ewa Kopacz z uśmiechem na ustach bowiem mówiła, że weźmie się za "posłów piratów".
 - Na drogach nie może być równych i równiejszych, więc informacja, że jeszcze w tej kadencji posłowie, którzy jeszcze w tej chwili są chronieni immunitetem będą odpowiadać i płacić za swoje wykroczenia drogowe - zapowiedziała Premier Ewa Kopacz.

Co ciekawe, Ewa Kopacz nie ma czystego sumienia. Jak pisał „Fakt” w październiku 2014 roku, „limuzyna z panią premier pędziła przez Warszawę 90 km/h”. I to wszystko już po tym, jak sama Kopacz deklarowała walkę z posłami łamiącymi przepisy drogowe…

http://niezalezna.pl/68347-dosc-bezkarn ... -lata-temu

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Tak Platforma "pomaga" frankowiczom?
Dziennikarka pokazuje kwit - rata kredytu będzie wyższa!


Od kilku dni politycy Platformy Obywatelskiej (z premier Ewą Kopacz na czele) reklamują swój pomysł, który rzekomo ma pomóc Polakom mającym kredyty we frankach szwajcarskich. Tymczasem ich "cudowną" propozycję zdemaskowała dziennikarka ekonomiczna z redakcji przy ulicy Wiertniczej. Katarzyna Hytrek-Prosiecka przedstawiła wyliczenia co do wysokości rat kredytu według pomysłu PO - będzie trzeba płacić więcej!


- Nie chcę nikogo martwić, ale tak wygląda opłacalność rozwiązania CHF zaprezentowana przez PO. Raty są wyższe
- napisała Hytrek-Prosiecka na twitterze.

Obrazek

Jak wynika z załączonego dokumentu, po realizacji propozycji Platformy Obywatelskiej ws. frankowiczów, ich raty kredytów będą wyższe.
Przeprowadzono przykładowe wyliczenia przy kredycie na nieruchomość o wartości 300 tys. zł.

Obrazek

„Obecna rata wynosząca 1537,86 zł po przewalutowaniu według propozycji PO wyniesie 1647,48 zł”
– podała Hytrek-Prosiecka cytowana przez serwis telewizjarepublika.pl.

Tak właśnie wyglądają pomysł Platformy Obywatelskiej.
Niech oni już przestaną "pomagać", bo w portfelach Polaków nic nie zostanie.

http://niezalezna.pl/68799-tak-platform ... zie-wyzsza

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


12 lip 2015, 09:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Badman                    



To dorzućmy jeszcze jedną obietnicę i jeszcze jeden "sukces" Tuska i PO
43. Walka z dopalaczami.

Mocarz truje - dziesiątki osób trafiają do szpitali.
A Donald Tusk tak zapewniał, że zwalczy dopalacze.

Donald Tusk będąc jeszcze premierem zapowiadał walkę z dopalaczami. Rząd Platformy, bez znaczenia czy kierowany przez Tuska, czy Kopacz obiecuje i obiecuje, a końca nie widać. Pojawiają się mocne hasła i niestety na tym się zazwyczaj kończy.

Jak widać wbrew zapewnieniom Donalda Tuska, problem dopalaczy w Polsce wcale nie został rozwiązany.
Ale Donald Tusk jest już daleko stąd…
http://niezalezna.pl/68855-mocarz-truje ... zy-dopalac


Nie tylko straszenie PiS nie działa,
przestały też działać wojny z kibolami, dopalaczami, itp.


W powszechnej opinii specjalnością PO jest rozwiązywanie problemów, które partia matka sama stwarza. Nic bardziej fałszywego, rzeczywiście PO doskonale czuję się w produkcji mniej lub bardziej sztucznych kampanii na rzecz albo przeciw rozmaitym pierdołom, ale nigdy i niczego nie rozwiązała.

Przykładów na tworzenie problemów, które ciągną się w nieskończoność jest całe mnóstwo. Nie tak dawno mieliśmy słynną ustawę „o bestiach”, a ponieważ jestem pewien, że może co 10 Polak wie, czym żył kraj kilkanaście miesięcy temu, to przypomnę, że chodziło o najgorszych bandytów, którzy po nowelizacji kodeksu i zniesieniu kary śmierci wyszli na wolność. O jednej „bestii” słyszeliśmy dzień i noc, nazywał się Mariusz Trynkiewicz i został skazany za pedofilię i brutalne zabójstwa chłopców. Nigdy wcześniej i chyba nigdy później sądy nie pracowały w takim tempie, dopychając kolanem paragrafy, dzięki czemu udało się bandziora zamknąć w… komfortowej klinice. Dokładnie rok temu rząd PO w okresie wakacyjnym wygasił ustawę, bo stało się jasne, że ten bubel prawny jest antykonstytucyjny. Identycznie rzecz się miała z dopalaczami, które na jakiś czas zastąpiły „wojnę z kibolami”.

Jedną z najbardziej komicznych scen, co zapewne też nie zostało w pamięci Polaków, było aresztowanie na żywo w czasie obrad sejmu. Donald Tusk wytrzeszczał oczy :wacko:  i groził palcem :nonono: gdy nagle pojawiła się informacja o zatrzymaniu sprzedawców dopalaczy.
Tak państwo zdawało egzamin.

Finał walki z dopalaczami nastąpił w 2010 roku, wtedy powstało nowe cudowne prawo, które raz na zawsze miało zakończyć problem trucizny sprzedawanej pod bezczelnymi nazwami, np.: „podpałka do grilla”, czy „upominek kolekcjonerski”.

Pięć lat temu ministrem zdrowia była Ewa Kopacz i to ona obok Tuska najgłośniej krzyczała o skuteczności PO. Tuż po uchwaleniu ustawy, dopalacze można było nabyć bez najmniejszego problemu w sklepach internetowych, za parę miesięcy dealerzy reaktywowali stacjonarne sklepiki z „pamiątkami”. Propagandziści PO zatoczyli koło i znaleźli się w punkcie wyjścia, ale przy okazji nagłośnili tani i cholernie niebezpieczny sposób na „odlot”.

Dziś była minister zdrowia, była marszałek sejmu i obecna premier Ewa Kopacz znów została przygnieciona wakacyjnym problemem, który sama wywołała, podgrzewała i próbowała zbić polityczny kapitał. No i co? A jakże by inaczej, oczywiście, że się PO natychmiast rozprawi z dopalaczami.


Należałoby wymyślić zupełnie nową formułę, bo rozwiązywanie problemów, które się samemu tworzy, potem modelowo neutralizuje, by za chwilę ponownie spektakularnie problem rozwiązać, to jednak coś niespotykanego w przyrodzie. Cały ten kołowrót propagandowy jest wybitnie zabawny, ale świadczy przede wszystkim o jednym. PO zatrzymała się w czasach, gdy podobnymi sztuczkami skutecznie prała mózgi Polakom. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie, widzowie spektakli zobaczyli jak się wyjmuje królika z podwójnego dna kapelusza i występy prestidigitatorskie przestały być tajemnicą.

Więcej finezji od partii rządzącej wykazują rozmaici doliniarze i włamywacze, którzy zdemaskowane metody zamieniają na inne. Tak się stało ze słynnym numerem „na wnuczka”, zdecydowana większość babć i dziadków została ostrzeżona przez media, rodzinę i sąsiadów, co zakończyło biznes. W nowej wersji kolegę wnuczka zastąpił kurier i znów przez jakiś czas dało się wyżyć z oszustwa. Wniosek dla PO jest taki, że partia straciła swój największy kapitał – zdolność do skutecznego ogłupiania ludzi. Co więcej brakuje w tej ekipie kłamców i złodziej jakiegokolwiek pomysłu na nowe numery, dlatego z uporem maniaka powielają zgrane do imentu występy.

Straszenie PiS nie zniknęło, tylko przybrało na infantylizmie, a walki z kibicami i dopalaczami, jako tematy zastępcze, zamieniły się w retransmisje najnudniejszych meczów o pietruszkę. Jak na złość sypią się też autorytety, które mogłyby robić „społeczne kampanie”.

Z Karolaka drą łacha na sam widok, Olbrychski się nachlał i miesza koniak z sokiem pomarańczowym, a Owsiak od dłuższego czasu nie wychodzi z prokuratury i sądów.

Nie ma kim i nie ma czym ogłupiać, stąd też pozostają powtórki, czyli jak mawia młodzież suchary.
Stare dowcipy i stare kotlety to pełna gwarancja nudnej i niestrawnej imprezy i dokładnie w takim stylu Kopacz prowadzi kampanię PO, w czym nie należy jej przeszkadzać.

Matka Kurka
http://www.kontrowersje.net/nie_tylko_s ... aczami_itp

JUŻ 5 lat temu PO odtrąbiła sukces w walce z dopalaczami, a dzisiaj winę zrzuca na... no kto zgadnie?
TAK! NA PiS !  <_<

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


14 lip 2015, 19:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Obrazek

Polska przeżywa swój "złoty okres".

Polska przeżywa swój "złoty okres", tymczasem 48% młodych chce stąd emigrować zaraz po studiach.
Czyżby władza kłamała
? :o

Dlaczego młodzi i wykształceni ludzie chcą uciekać z kraju, który przeżywa swój "złoty okres"? Dlaczego chcą wyjeżdżać z kraju pełnego dobrobytu i szczęścia? Wszak codziennie od 8 lat słyszymy w telewizji z ust rządowych funkcjonariuszy, że u nas jest suto, dostatnio i dobrze. Hmm... A może dlatego chcą stąd emigrować, aby nie czekać 6 lat na wizytę u lekarza specjalisty? Może dlatego, że w UK pampersy są o połowę tańsze, a podatki 3-krotnie niższe? A może dlatego, że się pokapowali, że partia na którą głosowali ich oszukała, a lider uciekł niczym szczur z tonącego okrętu...?
             
"Trzeba być ślepym żeby nie widzieć, że żyjemy w złotym okresie dla Polski"  :zly1:
- krzyczał na początku marca podczas swojej konwencji wyborczej Bronisław Komorowski.

Optymizmu odchodzącego prezydenta nie podziela blisko połowa młodych ludzi, którzy chcą emigrować z Polski tuż po ukończeniu studiów. Dla nich "złoty okres", o którym mówił Komorowski, kojarzy się przede wszystkim z brakiem pracy, pieniędzy lub lepszych perspektyw na przyszłość w kraju nad Wisłą. Depopulacja Polski poprzez masową emigrację trwa w najlepsze. Według niektórych szacunków na stałe poza granicami naszego kraju przebywa obecnie około 3 milionów rodaków. Co gorsze - w tym roku może paść emigracyjny rekord. Aż 1,275 mln osób deklaruje bowiem, że opuści Polskę w ciągu 2015 roku. To może oznaczać, że łączna liczba emigrantów przekroczy 4 mln osób.

Powstaje pytanie o powody tak masowej ucieczki?
Przecież rządowi funkcjonariusze w ogólnodostępnych telewizjach ciągle powtarzają, że u nas jest suto, dostatnio i dobrze. W ubiegłym roku hucznie obchodzili 25-lecie istnienia III RP, twierdząc, że mijające ćwierćwiecze to pasmo nieustających sukcesów i podstawa obecnego dobrobytu zwykłych Polaków. Problem w tym, że ci - zwykli Polacy - widzą coś zupełnie innego. Hartuje ich bowiem doświadczenie wielu lat wyrzeczeń i nieustającego zaciskania pasa spowodowane m.in. regularnym podnoszeniem przez władze podatków i innych danin publicznych. Widzą gigantyczne afery, korupcję i kumoterstwo na szczytach obecnego establishmentu. Czują na swoich plecach oddechy tysięcy nowych urzędników stanowiących konsekwencję rozrostu biurokracyjno-administracyjnej machiny. Obserwują masową wyprzedaż majątku narodowego i całkowitą wręcz niemoc organów państwa w zderzeniu z nurtem polityki międzynarodowej. Widząc to wszystko "zwykli ludzie" nie przyjmą nigdy narracji o tym, że "Polska przeżywa swój złoty okres". To jest po prostu niemożliwe.

Ktoś powiedział kiedyś, że funkcjonowanie w III RP przypomina mu pływanie w basenie, który zamiast wodą wypełniony jest kisielem. Niby jest to możliwe, niby powolutku możemy płynąć, ale potrzeba na to trzy razy więcej energii i poświęcenia niż, gdyby basen wypełniony był zwykłą woda. Przez to wszystko też o wiele łatwiej można się utopić...
 
blog niewygodny dla establishmentu

http://www.niewygodne.info.pl

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


16 lip 2015, 17:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Polaks get out!
"Polacy, wynocha!"

W Irlandii Północnej nasilają się antypolskie nastroje


Tak źle jeszcze nie było. Policyjne dane nie pozostawiają złudzeń, liczba ataków na Polaków zakotwiczonych w Irlandii Północnej systematycznie rośnie - pisze Piotr Gulbicki, korespondent Wirtualnej Polski.

Koniec czerwca, pogodne popołudnie. Mieszkający w Warrenpoint (w hrabstwie Down) 11-letni Igor T. wracał do domu ze swoim irlandzkim kolegą, kiedy nagle otoczyła ich grupa innych dzieci. Polak usłyszał pod swoim adresem stek niewybrednych wyzwisk, po czym został przewrócony na ziemię i pobity. Jego zakrwawiona twarz ukazała się w wielu brytyjskich mediach.

"Serce mi pękło, mój mały biedny chłopiec został zaatakowany tylko dlatego, że jest Polakiem, po dziewięciu latach mieszkania na Wyspie. Aż trudno w to uwierzyć" - napisała na Facebooku matka Igora zaraz po zdarzeniu.

Narastająca agresja

Zastraszanie, ataki słowne, antypolskie treści wypisywane na murach. Ale także wybijanie szyb w oknach, podpalenia, przemoc fizyczna. Według policyjnych danych, w ciągu ostatniego roku (w okresie od marca do marca) w Irlandii Północnej odnotowano 150 ataków na tle narodowościowym na mieszkających tam Polaków. To o 39 więcej w stosunku do poprzednich 12 miesięcy

To był czarny kwiecień. Tylko w ciągu jednego weekendu 2015 roku w Belfaście doszło do trzech ataków na Polaków. W dwóch domach napastnicy zaopatrzeni w cegłówki i kilof wybili szyby w oknach, a na murach innego pojawiły się antypolskie napisy. W tym samym miesiącu, w tym samym mieście, para Polaków została zaatakowana w autobusie (w ich obronie stanęli inni pasażerowie), a nieznani sprawcy podłożyli ogień pod salonem piękności. Budynek został poważnie zniszczony. Co prawda właścicielką biznesu jest Litwinka, jednak zatrudnia głównie przybyszów znad Wisły. Kilka dni przed podpaleniem salonu pojawiły się na nim napisy "Polacy, wynocha!".

W tym kontekście warto przypomnieć perypetie, jakie w ubiegłym roku przechodziło polskie małżeństwo mieszkające z pięciorgiem dzieci w Moneymore (hrabstwo Londonderry). Wybijane szyby w oknach, zniszczony samochód, ksenofobiczne hasła - rodzina w ciągu kilku miesięcy trzynastokrotnie znalazła się na celowniku chuliganów!


Więcej:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,titl,P ... omosc.html


Platforma Obywatelska sprawi, że Polska stanie się Drugą Irlandią.
Polacy zasługują na cud.

/Donald Tusk/

Emigracja to nie tragedia.
To szansa.

/Anna Komorowska/

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


20 lip 2015, 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Wszystkim gównozjadom i lemingom, którzy jeszcze wierzą w obietnice POrąbańców przytaczam fragment listu, który otrzymałem dziś z ZUS:

Wiek 67 lat, hipotetyczna emerytura 1 581, 89 zł.

Wiem, że to i tak wysoko, wszak zarobki miałem niezłe. To po to wydłużano wiek emerytalny o 2 lata ? Skoro jest to znaczący wzrost to ile bym dostał w normalnym wieku 65 lat ? 1 200 zł ? Poniżej pensji minimalnej ? Dla człowieka potrzebującego środków na POlską służbę zdrowia ? Można być lemingiem ale czy z tego powodu od razu trzeba być idiotą ? Budźcie się ludzie bo s... wypuszczają Was w taki kanał, o którym Wam się nawet nie śniło. A to wszystko po tym jak zap... Wam połowę Waszych środków w OFE.

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


24 lip 2015, 17:26
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Lekarz zawieszony po niewygodnym pytaniu do ministra

Ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu - Janusz Malinowski - został zawieszony w obowiązkach. „To reakcja na nieprzychylne wystąpienie w obecności ministra zdrowia Mariana Zembali, który gościł w czwartek we Wrocławiu” - podaje Radio Wrocław.


Według rozgłośni, lekarz wprawił w konsternację urzędników i dyrektora placówki, kiedy stwierdził, że kobiety rodzą w skandalicznych warunkach. „Chodziło między innymi o brak łazienek w salach położnic. To zdecydowanie nie spodobało się ministrowi, który najpierw sugerował, że być może ordynator nie radzi sobie z kierowaniem oddziałem, a następnie zapowiedział kontrolę” - informuje Radio Wrocław.

Jeszcze tego samego dnia ordynator dostał polecenie spisania swoich uwag. „W ośrodku błyskawicznie pojawił się konsultant wojewódzki i jego raport został już wysłany do ministra. Nie czekając na odpowiedź z resortu dyrektor szpitala zawiesił ordynatora w obowiązkach”. Jak powiedział Radiu Wrocław Janusz Malinowski „powodem miała być utrata zaufania”.

Rozgłośnia skontaktowała się również z zawieszonym lekarzem, który przez 13 lat kierowania oddziałem nie słyszał uwag pod swoim adresem. „Cała jego praca została przekreślona zabraniem głosu przed ministrem” - podsumowuje rozgłośnia.

http://niezalezna.pl/69292-lekarz-zawie ... o-ministra

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


26 lip 2015, 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Bardzo ciekawy tekst z portalu wpolityce.pl

Jak bez naszej wiedzy, ale za wiedzą jak wynika z taksty totalnych ignorantów i durni TRUJĄ SIĘ NASZE DZIECI !!!!!

Pawlicki dla wPolityce: Jedyne osiągnięcie rządów Tuska, czyli Orliki, to śmiertelna pułapka dla polskich dzieci

Wielu nawet najbardziej krytycznych wobec dokonań premiera Donalda Tuska i rządów PO-PSL przyznawało, że chociaż jedno można uznać za pozytyw: Orliki. Nowoczesne boiska dla setek tysięcy polskich dzieciaków. W ramach programu „Moje boisko Orlik 2012” w całej Polsce powstało 2600 „kompleksów nowoczesnej infrastruktury sportowej”, czyli sztucznych boisk do piłki nożnej dla dzieci i młodzieży. Koszt - kilka miliardów złotych.
Chodziło o przyciągnięcie do sportu młodych ludzi, którzy obecnie wolą siedzieć przy komputerze. Oderwać ich od tego mogliśmy tylko za sprawą infrastruktury na miarę XXI wieku. Uważam, że możemy mówić o ogromnym sukcesie, zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i jakość Orlików
—ogłosił zaufany minister Mirosław Drzewiecki, który odpowiadał za przygotowanie Orlików.
Co prawda w setkach z nich stwierdzono drastycznie zawyżone koszty, ale sprawy wyciszano i jakoś rozeszły się po kościach, a miłośnicy sportu i zdrowia naszych dzieci kiwali wyrozumiale głowami - no, wiadomo, ktoś musiał na tym zarobić, trudno, tak to już u nas jest. Przecież najważniejsze, że nasze dzieciaki wreszcie mogą się zdrowo rozwijać.
Tymczasem właśnie okazuje się, że Donald Tusk i jego drużyna nawet w tej swojej sztandarowej akcji zgotował dla nas upiorną pułapkę. Wirtualna Polska zmieściła wstrząsający list Zbigniew Masternaka, ojca 8. letniego chłopca, jednego z setek tysięcy polskich dzieci, które biegają po tuskowych „orlikach”, nie wiedząc co to znaczy dla ich zdrowia i życia.
Właśnie wróciliśmy z moim ośmioletnim synem Wiktorem ze szpitala. Zamiast jechać nad morze – szpitalne łóżko. Przyczyna? Po półtorej godziny grania na orliku kilka dni temu mały dostał wysypki na całym ciele, której towarzyszyła gorączka.
Lekarze stwierdzili, że to alergia na granulat ze zużytych opon, który rozsypany jest na sztucznym boisku szkolnym. Przyjrzałem się bliżej sprawie i okazało się, że to jakaś porażka. Syn świetnie gra w piłkę (w tym roku wygrał ze swym klubem finał wojewódzki Pucharu Tymbarku) – prowadzam go na treningi 3-4 razy w tygodniu, łudząc się, że zdrowo się rozwija, wdychając świeże powietrze, a tutaj okazuje się, że wdycha opary wydzielane przez 20 ton sproszkowanych zdezelowanych opon!
Nie mogłem w to uwierzyć, a jednak! W pierwszych latach istnienia orlików i sztucznych boisk miasta i gminy kupowały droższy kauczukowy granulat, którym wypełniano przestrzeń pomiędzy zieloną sztuczną trawą. Obecnie praktycznie wszędzie stosuje się granulat tańszy, uzyskiwany ze zużytych opon, w dodatku w Polsce jest przyzwolenie na to, żeby to był granulat spoza Unii,np. z Chin.
Kto wpadł na pomysł, by wysypywać sztuczne boiska tym syfem? Tych zdezelowanych opon trudno się pozbyć, w Europie to poważny problem. Próbowano dodawać sproszkowane opony do asfaltu, ale podczas mieszania z roztopionym asfaltem wydzielało się mnóstwo toksycznego, rakotwórczego kadmu, więc pomysł zarzucono.
Kadm, który zawierają opony (stosuje się go jako utwardzacz gumy) wdychają za to mali piłkarze, nasi przyszli mistrzowie, z myślą o których budowano przecież orliki i sztuczne boiska! Producenci zasłaniają się atestami - nie wiem, czy w atestach uwzględniano tak wysokie temperatury, jak ostatnio, które mogą powodować wydzielanie się kadmu. Kadm po kilku latach wchłaniania niszczy bezpowrotnie nerki i wątrobę.
Zamiast przyszłych mistrzów hodujemy chorych ludzi. Opiekunowie orlików dobrze wiedzą, że ten granulat to trucizna, ale dalej dzieciaki tam grają, bo praktycznie zniknęły boiska z normalną trawą. W Puławach, gdzie mieszkamy, w ogóle już takich nie ma, poza główną płytą Wisły Puławy. Chora jest sama idea - granulat ze starych opon na boiskach, na których grają dzieciaki? Gra w piłkę kojarzyła mi się zawsze z bieganiem po świeżym powietrzu, a nie z wdychaniem toksyn z wysypiska toksycznych odpadów, bo w takie zmieniały się boiska piłkarskie.
Po tej informacji obraz dokonań Donalda Tuska i jego ekipy jest już całkowicie jednoznaczny, jednorodny. Każdy dzień władzy tej ferajny jest dla Polaków jak mecz na toksycznym orliku.


26 lip 2015, 21:33
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Załącznik:
nie da się nadrobić czasu.JPG

tym bardziej cofnąć... :(


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 29 lip 2015, 19:51 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



29 lip 2015, 19:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: