Teraz jest 08 wrz 2025, 00:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Kopacz członkiem SKOK. Rezygnację złożyła miesiąc temu

Obrazek

Premier Ewa Kopacz od 2007 r. jest członkiem spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej. Rezygnację złożyła w lutym, a więc kilka tygodni przed skargą jaką do niej, na SKOK, wysłała KNF - ustalił portal niezalezna.pl. W środę marszałek Sikorski złożył wniosek o kontrolę posłów, którzy wzięli pożyczkę w SKOK, a tak się składa, że również Kopacz w 2009 r., jako minister zdrowia miała kredyt w SKOK, na kwotę 22 tys. złotych.


- Sytuacja jest bardzo poważna. Uważam, że tę sytuację należy wyjaśnić - mówiła Ewa Kopacz 10 marca br., tydzień po liście ws. SKOK jaki wysłała do niej Komisja Nadzoru Finansowego. Premier nie przyznała się jednak, że sama od lat była członkiem spółdzielczej kasy. Do SKOK Stefczyka Kopacz przystąpiła w 2007 r., formalnie wciąż jest członkiem kasy. Mimo że miesiąc temu (przed wybuchem afery przedwyborczej) złożyła rezygnację, w życie wejdzie ona dopiero w maju.

Jak wynika z oświadczenia majątkowego Ewy Kopacz za rok 2010, gdy pełniła funkcję ministra zdrowia w rządzie Donalda Tuska - 27 marca 2009 r. Kopacz zaciągnęła w SKOK kredyt ?"na urządzenie mieszkania" na kwotę 22 tys. złotych.

Obrazek

http://niezalezna.pl/65295-tylko-u-nas- ... esiac-temu

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


29 mar 2015, 14:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Isabel żąda alimentów od Kazia.
Chce rozwodu z winy Marcinkiewicza

Isabel żąda alimentów, bo nie ma za co żyć
Yes!  Yes!  Yes!


Obrazek

Isabel Marcinkiewicz, żona Kazimierza Marcinkiewicza ostatecznie zdecydowała się na rozwód i chce przed sądem wywalczyć alimenty od męża.
Isabel Marcinkiewicz (35 l.) jest w fatalnym stanie. Były premier Kazimierz Marcinkiewicz (56 l.), jak donosi tygodnik „Na żywo”, zostawił ją bez środków do życia. A w sądzie na rozpatrzenie czeka pozew rozwodowy od niej. Druga żona Marcinkiewicza żąda dużych alimentów!

Od czasu wypadku, w którym mocno ucierpiała, Isabel Marcinkiewicz ma trudności nawet z banalnymi czynnościami, jak ubieranie czy prowadzenie domu. – Zamknęła się w mieszkaniu. Unika kontaktów z ludźmi. Nie mogę patrzeć, jak coraz bardziej pogrąża się w depresji – mówiła tygodnikowi znajoma drugiej żony Marcinkiewicza.

Isabel żąda, aby jej mąż wziął na siebie całą winę za rozpad małżeństwa. Chce w zamian odszkodowania za złamane serce i wysokich alimentów. Były premier na pieniądze od lat nie mógł narzekać, a Isabel dla niego zostawiła ponoć pracę w Londynie. W Polsce nie umiała się odnaleźć. Żaden z jej biznesowych planów nie wypalił. A mąż ją zostawił – o czym ponoć opowiadał znajomym, mówiąc, że „wykopał Isabel z domu”

Poza złamanym sercem Isabel ma jeszcze problemy ze zdrowiem. Wszystko zaczęło się w grudniu, gdy zemdlała za kierownicą i ranna trafiła do szpitala. Uszkodziła sobie poważnie bark. Dotąd nie wróciła do pełnej sprawności. Rehabilitacja kosztuje ją fortunę, a na pomoc męża ponoć nie może liczyć. Nic dziwnego – w „Super Expressie” zdradziła wiele kulisów ich związku. Oskarżyła Marcinkiewicza, że w dramatycznej sytuacji zostawił ją samą, bez żadnej pomocy.
 
>Matka Isabel o Marcinkiewiczu: On jest...
>Isabel przeszła operację!
>Isabel zostawi Marcinkiewicza?
>Isabel i Kazzz. Samotność we dwoje!

Słowa kluczowe: Isabel, mały kazio, Isabel wypadek, Isabel chora, Isabel byleżona

~bronek :
Jak można mowic o dramatycznej sytuacji jak się ma 35 lat i przerwne w sciskaniu następnego amanta.
Recepte na latwe zycie realizuje w ten sposób wiele pan,Puki dziadek jest na "chodzie i przy kasie to jest jako tako.
Jak cos wysiadzie to problem.Marinkiewiczowi nie wspolczuje, bo uważam jego przejście z premiera do firmy
o strategicznych działaniach finansowych za zwykle swinstwo wobec Polski.

~Za wiele :
Odebrała szczęście pierwszej żonie Marcinkiewicza bo dokładnie wiedziała że jest zonaty i to się zemściło na niej.
A Marcinkiewicz jak Marcinkiewicz wyuzywał, wycuchał szpare i mu się znudziło, a Isabel przytyła, zbrzydła w dodatku to trzeba było dawać
nogi za pas. Alimenty? Trzeba go było przynajmniej na dziecko naciągnąć przez te wszystkie lata a tak za co te alimenty, za glupotę i bezsens?

~janek :
isabel moze isc do mafi kopacz na sejmowa prostytutke ta mafia ma kase duza okrada polakow z uni zyla zlota plynie w platformie sa wyrachowani zlodzieje bez karni praca czysta nie kurzy sie tam zlodzieje mafijni maja podwojne kasy maja emerytury wysokie ciezko pracowali w kopalniach np ryszard rau 40 lat pijany jechal strzelal do ludzi w nagrode dostal emeryture wysoka prawko w kieszeni zyje jak lord mial ciezko jak trzezwial oplacilo sie zydowi strzelac jechac popijaku mafia zlodzieji zydow chroni isabel bedziesz chroniona przez mafie no ale kasa limuzyna od kaminskiego


Waszym zdaniem
Czy byleżony powinny dostawać alimenty?
o Tak 25
o Nie  75

http://www.fakt.pl/polityka/dramatyczna ... 1,1,2.html

Stary lowelas który zostawił żonę i 4 dzieci i młoda sprzedajna pinda.
Kiedy był w PIS to właził prezesowi bez mydła, a jak prezes wywalił nieudacznika to teraz pluje na PIS. Tak samo jak Misiek Kamiński.
A ona nie patrzyła na rodzinę, ktorą rozbiła, tylko na szmal.
I dobrze wam tak! Bóg Was oboje pokarał.  :wysmiewacz:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 04 kwi 2015, 14:45 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



04 kwi 2015, 14:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
1/ Córka posłanki wyjechała z kraju za chlebem

Słowa Ewy Żmudy-Trzebiatowskiej (59 l.) o tym, że Polacy wyjeżdżają za granicę z ciekawości wywołały skandal. Teraz pani poseł się kaja. – Nie chodziło mi o to. Miałam na myśli to, że ludzie nie wyjeżdżają z Polski z braku pracy, a z powodu zbyt niskich pensji – tłumaczyła się Faktowi. – Wiem coś o tym, bo moja córka była kilka lat na emigracji – dodała. Dlaczego córka pani poseł wyjechała? Bo w Polsce nie mogła się utrzymać!

Chodzi o młodszą córkę pani poseł, Katarzynę (31 l.). – Pracowała w hotelu w recepcji. Na emigracji robiła to samo. Córka spędziła tam kilka lat i wróciła do Polski. Przed wyjazdem zwolniła się z pracy, gdzie zarabiała o wiele mniej niż za granicą – mówi nam posłanka. Teraz pani Kasia już jest w kraju, założyła rodzinę, chciała jak mama zaczepić się w polityce – startowała z list PO w ostatnich wyborach samorządowych do rady miasta w Świnoujściu. Bez sukcesu. Za granicę do pracy jednak już się nie wybiera.

Tu zupełnie inaczej niż milion Polaków, którzy tylko w tym roku rozważają wyjazd z kraju za chlebem. I trudno się dziwić – bezrobocie może i spada, ale dobrej pracy, która pozwoli się utrzymać, jest jak na lekarstwo. Właśnie przeciwko niskim płacom protestowali w sobotę w stolicy nauczyciele, strażacy i kolejarze, którzy mają dość pracy za małe pieniądze. Nie chcą opuszczać Polski, ale najczęściej nie mają innego wyjścia, bo z tego, co tutaj zarobią, nie sposób wyżywić siebie i rodziny. A rząd nic nie robi, by to zmienić.

http://www.fakt.pl/polityka/polacy-maso ... 39379.html

2/ Dzieci polityków, które wyjechały za granicę

Przekonują, że w Polska to kraj perspektyw, a bezrobocie malej. Politycy PO twierdzą, że młodzi nie muszą wyjeżdżać za granicę, by szukać perspektyw. Naprawdę? Cóż, w słowa rządu nie uwierzyły nawet dzieci polityków! Uciekają z Polski za lepszym życiem. Zobacz dzieci których polityków wyjechały z kraju!
(...)
http://www.fakt.pl/polityka/dzieci-tych ... 39161.html


20 kwi 2015, 21:04
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Gowin o nocnej dymisji Grabarczyka: „To wierzchołek góry lodowej. W poprzedniej kadencji też odchodził w niesławie”

Obrazek

Myślę, że dowody, na które natrafili dziennikarze, zapewne podsunięte przez niepokornych prokuratorów, są dużo twardsze, niż to, o czym wiemy. Niewykluczone, że to tylko wierzchołek góry lodowej

— tak na antenie Polsat News Jarosław Gowin, były minister sprawiedliwości, na gorąco komentował informację o dymisji Cezarego Grabarczyka, przyjętą dziś w nocy przez premier Ewę Kopacz.
Odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi Ewy Kopacz, która namawiała do studzenia emocji w tej sprawie, przyznał że to zasmucająca postawa premiera rządu.
Trzeba aż zarzutów prokuratorskich, żeby egzekwować od ministra i to ministra sprawiedliwości, takich elementarnych standardów
— powiedział Gowin.
Dobrze, że doszło do tej dymisji bo inaczej Polacy mieliby poczucie, że wszystko wolno
— dodał.
Myślę, że to schyłkowy okres. Te 8 lat bardzo negatywnie przeorało Platformę. PO musi naprawdę przejść przez czyściec przynajmniej 4 lat opozycji, żeby oczyścić się z takich ludzi jak minister Grabarczyk
— podkreślił.
Wokół Platformy w Łodzi od dawna atmosfera jest bardzo niedobra. Może się okazać, że teraz krok po kroku Platforma zacznie teraz wydobywać inne wątki
— wskazał były minister sprawiedliwości.
Zapytany o polityczną przyszłość Cezarego Grabarczyka, przypomniał, że „w poprzedniej kadencji Grabarczyk też odchodził w niesławie”.
Wtedy chodziło o skrajną nieudolność. Teraz o złamanie prawa. Dla niego nie ma już przyszłości w polityce, przynajmniej przez wiele, wiele lat
— podkreślił Gowin, dodając że sytuacja, jaka ma miejsce teraz w PO to ogromne wzmocnienie Grzegorza Schetyny.
Zapytany o swój typ na nowego ministra sprawiedliwości, odpowiedział:
Niektóre nominacje w rządzie Ewy Kopacz wskazują, że każdy może być ministrem w tym rządzie.

http://wpolityce.pl/polityka/242742-gow ... -nieslawie

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


01 maja 2015, 12:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Minister milioner. Dorabia na fuchach. Zobacz jego majątek

Nowym ministrem sprawiedliwości ma zostać mało znany poseł PO ze Śląska - Borys Budka (37 l.). Okazuje się, że pomimo młodego wieku Budka zgromadził już spory majątek. Przyszły szef resortu sprawiedliwości jest milionerem. Oprócz kasy z posłowania Budka zarabia też na fuchach i to całkiem nieźle.

Z wykształcenia prawnik i doktor nauk ekonomicznych. Od 2009 roku zasiadał w radzie miejskiej Zabrza. W 2011 po raz pierwszy dostał się do Sejmu. Prywatnie Budka jest mężem Katarzyny i ojcem Mai (3l.) W wolnych chwilach przyszły minister lubi biegać, uczestniczy nawet w półmaratonach i maratonach. Młody polityk zdołał zgromadzić też niezły majątek i wieku 37 lat może mówić o sobie jako o milionerze. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego Budka ma dom i działkę warte 1,2 miliona złotych oraz mieszkanie 165 m kw o wartości blisko 600 tys zł.

Borys Budka prowadzi działalność prawniczą w Kancelarii Radcy Prawnego. Z tego tytułu w 2013 roku osiągnął przychód wysokości 186 tys a dochód na poziomie 86 tys złotych. Miesięcznie zarobił na tej fuszce blisko 7,2 tys złotych. Budka dorabiał też na uczelniach. Na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach pracował na etacie za 3,5 tys złotych MIESIĘCZNIE na rękę.

Śmieciówkę miał w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu - dzięki czemu zarobił 23,7 tys złotych. Mniejsze pieniądze zarabiał też wykładając na gliwickiej politechnice - łącznie 615 złotych oraz w Śląskim Centrum Przedsiębiorczości - 1121 złotych w skali roku. Budka zarabiał też oczywiście jako poseł. W 2013 roku dostał 39 tys złotych z tytułu uposażenia oraz dodatkowe 2,5 tys złotych diety co miesiąc. Na biednego nie trafiło.

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/mi ... 95517.html


01 maja 2015, 18:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy

Politycy

Obrazek
Łączy ich nieuleczalna choroba XXI wieku.


Niesiołowski powziął odważną decyzję:
Obrazek


Obrazek
Filipińska, berlińska, japońska


Obrazek

Sorry, ale takich mamy polityków

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 07 maja 2015, 22:22 przez Badman, łącznie edytowano 5 razy



07 maja 2015, 22:15
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Borys? Borysław? Co za różnica? Dla Ewy Kopacz właściwie żadna. No, może poza tym, że jednego Borysława już kiedyś załatwiła z zimną krwią

Obrazek

Jeśli prezydent się nie sprzeciwi Ewie Kopacz (przecież mógłby, prawda? ha, ha, ha!) to niebawem ministrem sprawiedliwości zostanie pan Borys Budka. Człowiek nieznany ani szerokiej, ani wąskiej publiczności. Nawet pani premier przedstawiając i zachwalając swojego kandydata pomyliła się w jego imieniu, zapowiadając zamiast Borysa, „Borysława”.
Doktor Freud nad tym błędem pochyliłby się zapewne z uwagą. Pochylmy się i my. Cóż z niego można wywnioskować? Przede wszystkim to, co widać gołym okiem, miałkie i intelektualnie przezroczyste zaplecze polityczne obecnej Platformy Obywatelskiej.
Ale przejdźmy do skojarzeń. Dlaczego pani premier pomyliła Borysa z Borysławem? Ani jedno, ani drugie imię nie jest bardzo popularne. Pisząc we wrześniu ubiegłego roku artykuł do tygodnika „wSieci” o karierze politycznej Ewy Kopacz natrafiłem na historię, która dziś może nam co nieco rozjaśnić. Oto fragment, rzecz dzieje się na początku lat 90-tych:
Jak „skuteczna” potrafi być Ewa Kopacz odczuł na własnej skórze szef radomskiej kampanii wyborczej UW, mecenas Borysław Szlanta. To on wcześniej rekomendował ją na szefa szydłowieckiej struktury. Ale o lojalności nie mogło być mowy, bo zbliżała się konwencja wyborcza całego województwa. Przywiozła na nią w wynajętym autokarze całe szydłowieckie koło, w sumie ze 40 osób, same pielęgniarki.
”Jak nam to zaproponowała, to tylko patrzyłyśmy jedna na drugą. Jedziemy? No, jedziemy. Żadna się nie sprzeciwiła, bo było jasne, że to nie była prośba” - mówi nam była pielęgniarka, która wtedy zagłosowała na swoją szefową.
Kopacz umawia się ze Szlantą, że zgłosi go na szefa regionu. I formalnie zgłasza, ale ten przegrywa wybory kilkoma głosami. Wynik wskazuje wyraźnie, że całe szydłowieckie koło Kopacz było przeciwko niemu. Incydent w Radomiu przechodzi do historii pod hasłem „pompowania kół”. Szlanta - prawnik próbuje jednak się bronić, kwestionuje wynik wyborczy, bo żadna z pasażerek autokaru nie miała trzymiesięcznego stażu w partii, który dawał czynne prawo wyborcze. Procedura odwoławcza jednak jest mozolna, mija dostatecznie dużo czasu, żeby każda z pasażerek autokaru prawa wyborcze już nabyła. I scenariusz się powtarza, autokar z Szydłowca znów jedzie na wybory do Radomia. Szlanta znów przegrywa. Kopacz zostaje szefową wojewódzkich struktur UW w Radomiu.
Obrazek
Notka nt. mecenasa Szlanty ze strony http://kancelaria-szlanta.pl
To właściwie tyle. Są takie imiona, które pani premier po prostu się kojarzą. Czy dobrze, czy źle? Tę ocenę pozostawię Państwu.

http://wpolityce.pl/polityka/242910-bor ... imna-krwia

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


08 maja 2015, 23:01
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Polityka i politycy
Czy wierzysz w JOW-y?
Oczywiście – odpowiada Kulczyk i pyta po ile Doda!


Gdzieś tak przez 5 lat w studiach telewizyjnych trwała i jeszcze trwa tresura, która zmuszała do wyznania wiary w sprawie zamachu. Jak zwykle prostacki zabieg retoryczny i jak zwykle działa. Identyczną technologią wiary i braku elementarnej wiedzy sprzedaje się JOW-y. W przypadku Smoleńska tłumaczono, że Lanos uderzający w brzozę nie ma szans, w przypadku JOW-ów wystarczy powiedzieć, że pogonimy partie i polityków, a tłumy wierzących padną krzyżem przed świętą wizją niepokalanego parlamentu. Niewiernych się krzyżuje, jako zwolenników spisku, terroru i wstecznictwa. No to i ja zachowam się tradycyjnie. A takiego! – jak pokazał Kozakiewicz. Jestem niewierzący, a i nowo powstała sekta JOW nie ma pojęcia w co wierzy, tylko słucha nabożnie kazań plebanów, nie wiedząc jacy biskupi za nimi stoją.

Zacznijmy od podstaw.

Teraz mamy system proporcjonalny to znaczy, że ludzie głosują na listy i nie jest prawdą, że tzw. „Jedynka” ciągnie listę, bo listę ciągnie lista. Nierzadko znane nazwisko znajdujące się na 3 miejscu przebija jakiegoś wazeliniarza, który za zasługi dostał się na szczyt karty wyborczej. Na liście partyjnej, czy tych osławionych „ruchów obywatelskich”, mamy do wyboru kilkanaście osobników rozmaitej proweniencji, z czego 80% nie znamy. Wiemy natomiast co sobą reprezentuje PiS, PO, SLD, PSL ponieważ codziennie widzimy w telewizji ich dokonania i podobizny liderów. Tego pierwszego i olbrzymiego plusa dodatniego nie doceniają zauroczeni nowym wyznaniem wiary. W partyjnym systemie proporcjonalnym (światowa norma) przede wszystkim mamy pewność kto za kim stoi i tylko samobójca pozbędzie się takiej kontroli.
Następna bajka mówi o tym, że ludzie zaczną głosować na młodych zdolnych, świeżych, uczciwych, zaangażowanych i tak dalej.
Kto z wyznawców potrafi wskazać w swoim okręgu 3 takich ludzi, prócz swojego ojca, matki i wujka, którzy szybciej wskoczyliby do szamba, niż weszli do polityki?
Jak zatem poznamy kto jest uczciwy wiarygodny i zakochany w Polsce? Wielu sposobów na to nie ma, wiadomo jednak jacy ludzie, w przeciwieństwie do uczciwych i zapracowanych, pchają się oknami do polityki.

JOW to raj dla dziwolągów na topie kart wyborczych. Albo będzie to lokalna gwiazda muzyczna, sportowiec, czy hobbysta potrafiący 1000 razy podbić piłeczkę pingpongową kolanem albo będzie to biznesmen lub kupiony przez biznesmena karierowicz „patriota”. Wszystkie utopie mają to do siebie, że głosiciele nie potrafią wskazać jednego miejsca na ziemi, w którym błogosławiona recepta zadziałała i wyleczyła.

Przywoływanie Wielkiej Brytanii i USA gdzie od lat JOW-y żyją w zgodzie z duopolem partyjnym, nie przynosi żadnych rezultatów, bo im bardziej nie ma końca świata, tym bardziej sekta w koniec świata wierzy. Problem polega jednak na tym, że u nas nie będzie Wielkiej Brytanii i USA, czyli starożytnych demokracji, u nas będzie JOW taki jak na Ukrainie, ponieważ takie mamy demokratyczne podglebie.

Dziś wiem, że Kaczyński wskazuje palcem tego, czy tamtego żołnierza i guzikowego do głosowania. Wśród nich są tacy, którzy potrafią coś więcej i dają temu wyraz. Wiem też jakiego Chlebowskiego i Drzewieckiego wskazał Grabarczyk, jakiego Nowaka i Niesiołowskiego Schetyna. Mam pełną wiedzę, które agencje i prezesury obejmuje PSL i jest mi wszystko jedno kogo wystawią, ponieważ skreślam całą listę zamiast się bawić w detal. A co będziemy wiedzieć po wprowadzeniu JOW? Przede wszystkim drodzy parafianie nie znikną partie i nie znikną partyjniacy doświadczeni w politycznej robocie, ale to jeszcze pół biedy i oby tylko tak się skończyło, że największe partie podzielą się łupem. W następnych opcjach mamy dużo gorsze wieści, bo nie będziemy wiedzieć nic, ani kim jest kandydat, ani kto za nim stoi, czytaj kto go wynajął.

Jeśli Kulczyk kupi sobie Dodę w okręgu legnickim, to z całą pewnością Jan Kowalski, który ma małą firmę i ciężko pracuje, aby utrzymać 5-osobową rodzinę, wygra wybory z cyckami i majtkami Dody, bo Kowalski zna ludzkie problemy. Już?
No to schodzimy z obłoków do lokalu wyborczego, a wcześniej do kampanii, na którą trzeba wywalić najmniej 200 tysięcy, aby w ogóle mówić o szansach na mandat w sejmie. JOW jest jak socjalizm ze swoją naczelną sprawiedliwością ludową: „każdemu według potrzeb”. Pięknie na starcie, ale twórcy tej niesamowicie logicznej i sprawiedliwej doktryny zapomnieli, że świat nie składa się z samych aniołków, tylko mamy na ziemi piekło-niebo z podziałem na uczciwych i skromnych oraz na ku…y i złodziei. System, który daje większe szanse tym drugim, to modelowe wprowadzenie patologii. Wybraniec narodu ma być non stop na patelni, każdy musi go widzieć, każdy z nas musi wiedzieć kto go wybrał, z jakiej listy pochodzi.

Takie zalety ma system proporcjonalny, JOW-y wywołają trzy możliwe efekty: powstanie system dwupartyjny z wieczną władzą umowy okrągłostołowej i wieczną opozycją pod jednym szyldem.
Powstanie panoptikum, zbieranina celebrytów, pajaców, biznesmenów i wyrobników rozmaitych „środowisk”, która będzie przegłosowywać zamówienia sponsorów.
Trzecim efektem jest kombinacja dwóch poprzednich, partie zamiast jako tako sprawnych polityków sięgną po kasę szemranych oligarchów, żeby sobie kupić kilka fajnych kandydatów ze sceny, estrady i seriali nadawanych pod 20.00.

Posted by MatkaKurka on śr., 2015-05-13 18:07

http://kontrowersje.net/czy_wierzysz_w_ ... o_ile_doda

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 maja 2015, 08:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Zgłodniał


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


17 maja 2015, 12:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Nadir                    



Ruska Buda przeprasza za spalenie polskiej budki.

1. Premier Tusk podejrzewa, że atak petardowy na polska ambasadę w Moskwie, został zaaranżowany.
Podejrzliwy ten premier Tusk. Atak zaaranżowany... a kto go zaaranżował – może Putin?
Oszołomstwo się premierowi udzieliło...
2. Nie wiem jakie to ma za znaczenie i czy to lepiej, czy gorzej dla ambasady i dla Polski, że atak petardowy był zaaranżowany, a nie przeprowadzony spontanicznie. W każdym razie Rosja za petardy nie przeprosiła, skazała tylko jakiegoś Wańkę Morozowa na 15 dni aresztu. Ma chłopak szczęście, że się urodził w Rosji. W Polsce dostałby za to samo na dzień dobry areszt na 3 miesiące, do sprawy, a potem by mu przez dwa lata przedłużali.
3. Proszę mi przypomnieć - może pamięć mi szwankuje – czy Rosja przeprosiła nas kiedykolwiek za cokolwiek?
Raczej nie. Ani za Katyń, ani za Smoleńsk, ani za petardy.
My zaś przepraszaliśmy Rosję wielokrotnie – za pasażerów z Dworca Centralnego (ograbionych przez rosyjską mafię), za kibiców na Euro, za spalenie budki. Polskiej zresztą budki, stojącej na polskiej ulicy.
Z Ruskiej Budy wystosowane zostały przeprosiny za spalenie polskiej budki...

Autor: Janusz Wojciechowski
(polski polityk i prawnik, sędzia, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, poseł na Sejm II kadencji, wicemarszałek IV kadencji Sejmu, od 2004 deputowany do Parlamentu Europejskiego)
opublikowano: 15 listopada, 12:05
Źródło: http://www.januszwojciechowski.pl/

(Artykuł opublikowany za zgodą Autora).



kominiarz                    



Winni zajść 11 listopada w Warszawie.

Komorowski ocenił chuliganów i organizatorów.


Obrazek

W pierwszej kolejności chuligani, a potem organizatorzy i ci, którzy politycznie wspierają środowiska radykalne – to zdaniem Bronisława Komorowskiego winni zajść 11 listopada w Warszawie.
– Nie bez winy jest także prawo polskie – powiedział prezydent na antenie TVN24.
Jak podkreślił Komorowski, nie bez winy są również ci, którzy politycznie popierali radykalne środowiska, chociaż obecnie się od tego odcinają.

I wieczny dylemat: kto ma rację - Władza czy Naród?

No KTO?
KTO ma rację?
KTO podpalił ruską budkę?
Minister PO podpalaczem ruskiej budki?



Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz kazał podpalić budkę przed ambasadą Rosji
- sugeruje szef CBA Paweł Wojtunik w rozmowie z ówczesną wicepremier Elżbietą Bieńkowską na nagraniu rozmowy podsłuchanej w 2014 roku w restauracji Sowa i Przyjaciele w Warszawie, do którego dotarł tygodnik "Do Rzeczy". Dziennikarz gazety, Cezary Gmyz, w rozmowie z Wirtualną Polską oznajmił, że jest umówiony w prokuraturze w sprawie przekazania nagrania z rozmowy.

Obrazek

"Paweł Wojtunik: - Znaczy Bartek ma ze mną taki problem, że Bartek się nauczył zarządzać wszystkim przez telefon. Nawet jak siedzieliśmy na tej trybunie, to szef BOR-u do niego telefonem, czy śmigłowiec nie może dalej latać. No ja pierniczę. No to minister. Jak on do mnie zadzwonił, czy może śmigłowiec dalej latać czy nie. Jakbym go pierdyknął telefonem.  :zly1:

Elżbieta Bieńkowska: ha, ha, naprawdę?  :o

PW: Stołeczny dostaje telefon, żebyśmy... :unsure:

E.B.: Ale jaja, ale jaja, ale jaja.  :rotfl:

PW.: Widzisz, ale facet nauczył ich, że on dzwoni i on im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką...wiesz z takiego... :P

E.B.: Taką koncepcję, tak, tak."  !

Źródło nagrania: "Do Rzeczy"/TV Republika

Chodzi o incydent z listopada 2013 roku, kiedy podczas Marszu Niepodległości doszło do podpalenia budki strażnika, stojącej przed ambasadą Rosji.
Od razu pojawiły się sugestie, że komuś zależało na sprowokowaniu zamieszek.
Pytano m.in. dlaczego policja i warszawscy urzędnicy zgodzili się na trasę przemarszu przebiegającą tuż obok rosyjskiej ambasady.
Kilkanaście dni po zdarzeniu rosyjscy dyplomaci opublikowali na swojej stronie internetowej dwa filmy ze scenami rozgrywającymi się przed placówką oraz interwencją policji.

Do publikacji tygodnika "Do rzeczy" odniosła się na antenie TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska, która oznajmiła, że "cały opublikowany zapis rozmowy brzmi jak bełkot".
- Nie wierzę, że minister mówi rzeczy o podpalaniu jakiejś budki przy ambasadzie. Powinien do tego odnieść się Paweł Wojtunik, bo te taśmy najbardziej uderzają w niego - powiedziała rzeczniczka rządu. - Niech prokuratura się do tego odniesie. Jeżeli jest w posiadaniu taśm, to od niej powinniśmy się dowiadywać, jak postępuje śledztwo - zaapelowała.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej trzeba sprawdzić, "czy na taśmach jest coś, co jest wykroczeniem".
- Jeśli nie, trzeba zakończyć sprawę - stwierdziła.

"Jadę do prokuratury"
Cezary Gmyz, współpracujący z tygodnikiem "Do Rzeczy" w rozmowie z WP stwierdził, że prokuratura wysunęła żądanie wydania nagrania. - Jadę do prokuratury i przekażę to nagranie - dodaje dziennikarz.
- Dokonaliśmy wstępnej analizy tego, co otrzymaliśmy. Wszystko wskazuje na to, że nagranie jest integralne i bez cięć. Myśmy absolutnie żadnych manipulacji wypowiedzi pana Wojtunika nie dokonywali. Są to słowa dosłownie spisane z taśmy - ocenił Gmyz.

"To bzdura i absurd"
Innego zdania jest Paweł Wojtunik, który w rozmowie z Radiem ZET ostro skomentował opublikowane nagranie rozmowy z wicepremier Elżbietą Bieńkowską. - To bzdura i absurd. Nie można wyciągać wniosków na podstawie zlepionych czy pociętych i niekompletnych wypowiedzi - mówił Radiu ZET Wojtunik.
Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA, wydał w tej sprawie oświadczenie. - "Sugerowanie jakoby Paweł Wojtunik powiedział, że policja na zlecenie ówczesnego Ministra Spraw Wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza miała podpalić budkę przy ambasadzie jest niedorzecznością, nadużyciem, twierdzeniem nieprawdziwym i sprawia wrażenie celowej manipulacji. Nieprzypadkowy według mnie termin ukazania się tego artykułu odczytuję jako próbę uwikłania CBA w bieżące wydarzenia polityczne. Stanowczo oświadczam, że Paweł Wojtunik nigdy nie twierdził by ktokolwiek, a tym bardziej urzędujący minister wydawał polecenia celowego podpalania budki. Niedorzecznością i absurdem jest powielania tak wierutnych bzdur" - poinformował rzecznik prasowy CBA.

Główny oskarżony, Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z Radiem ZET stwierdził, że jest to "absurd i bzdura". - Za chwilę się dowiem, że czarną wołgą porywam dzieci. Szkoda, że nie ma ikonografiki, jak tam idę z hubą i krzesiwem - dodał były szef MSW.
W tygodniku "Do Rzeczy" Cezary Gmyz zacytował rozmowę wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej i szefa CBA Pawła Wojtunika, w którym omawiają zachowanie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Oto fragment z tygodnika: (....)



~fd 11 godzin temu       
Sienkiewicz, z ciebie to już tylko kamieni kupa.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=114e37

''Odniosła się Małgorzata Kidawa-Błońska...''

A co na to Izabela Śledzińska-Katarasińska?
A co Anna Bęgowska-Grodzka?
A co Julia Dorsz-Pitera?

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 19 maja 2015, 18:09 przez kominiarz, łącznie edytowano 3 razy



19 maja 2015, 17:52
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Obrazek

Komorowski to konus :(

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 maja 2015, 21:59
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Odlot Adama Szejnfelda. „Wybrała mnie biała gołębica, aby mieć potomstwo”

Obrazek

Europoseł Platformy Obywatelskiej poinformował na portalach społecznościowych, że został wybrany... przez gołębicę, która chce mieć potomstwo. Chyba według Adama Szejnfelda to miał być dobry żart. Polityk nie pierwszy zresztą raz popisuje się swoim dwuznacznym, wątpliwym poczuciem humoru.


„Zwierzęta wyczuwają dobrych ludzi. Wybrała mnie biała gołębica, aby mieć potomstwo. Oto na moim balkonie powstanie nowe życie” – napisał na Twitterze i Facebooku Szejnfeld, dołączając do wpisu zdjęcie gołębicy.

Obrazek

W sieci natychmiast zaroiło się od wykpiwających wpis Szejnfelda komentarzy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adam Szejnfeld już raz wywołał swoim wpisem zniesmaczenie. W ubiegłym roku na facebookowym profilu zamieścił zdjęcie billboardu z modelką w stroju kąpielowym, a fotografię opatrzył komentarzem: „Czy mógłbyś mnie jak najszybciej położyć na tej pani?”. Po fali krytyki, z jaką spotkał się komentarz, Szejnfeld szybko go usunął.

http://niezalezna.pl/67121-odlot-adama- ... -potomstwo

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


22 maja 2015, 05:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Obrazek Thagedia <_<

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


25 maja 2015, 18:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
Badman                    



Thagedia <_<

Oj tak, tak.

Ludzie dzwonili do Stefana Niesiołowskiego i szlochali.

- Przegraliśmy bitwę, wojna o Polskę trwa - mówił Stefan Niesiołowski (PO),

komentując wynik niedzielnych wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Andrzej Duda.

Obrazek
POdziurawiony Stefan

Niesiołowski ocenił, że Andrzej Duda będzie "PiS-owskim prezydentem".
- Niczego się nie spodziewam po Dudzie - stwierdził.
Niesiołowski mówił, że w czasie kampanii wyborczej dochodziło do fizycznych aktów agresji wobec prezydenta Komorowskiego.
- Niech nie oczekują teraz, że my się damy nabrać na jakieś sztuczne gesty o zgodzie - podkreślił.
Przekonywał też, że Polacy boją się rządów Prawa i Sprawiedliwości.
- Do mnie dzwonili ludzie i płakali, pytali, co z nami teraz będzie - mówił.
- Z czegoś się bierze ta histeria - dodał.
- Przegraliśmy bitwę, ale wojna o Polskę trwa - zaznaczył.


Popularne komentarze



Proszę jak POwcy juz tyłkami trzęsą. Koryto rządowe dobiega końca.
~Polak  
Zgadzam się z opinią 1710 Nie zgadzam się z opinią42

Posłuchaj zydzie Niesiołowski tak Polacy walczą z PO. Tacy jesteście przyjaźni nam Polakom ? Ryje w korytach wam sie odetnie juz na jesień !!!
~Jan
Zgadzam się z opinią 1995  Nie zgadzam się z opinią63

Nie wiem, czy tych z Pro Civili i WSI, którzy dzięki Bulowi obrobili Polskę na grube miliardy można nazwać ludźmi, ale wierzę, że teraz płaczą. Zaleć im, Niesiołowski, błaźnie, dietę szczawiowo-mirabelkową. Ukoi ich bule.
~ja  
Zgadzam się z opinią 1593 Nie zgadzam się z opinią 33


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html

- Przegraliśmy bitwę, ale wojna o Polskę trwa ?
Czy Dziurawy Stefan będzie teraz śpiewał "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie"?  :zeby:  

Dlaczego Dziurawy?
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 26 maja 2015, 19:11 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



26 maja 2015, 19:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron