Jaki powinien być? Mile widziane uwagi DIS, NU ew. kierowników.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
23 lip 2007, 20:19
BMW
23 lip 2007, 20:20
:dupa:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
23 lip 2007, 21:15
Ładny!
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
23 lip 2007, 22:31
Młoda, blondynka, zgrabna, seksowna, chętna :sex:, no i tak trochę... nie za mądra! No ale taka (ta ostatnia) to już jest ta druga!
Rzecz jasna, że DUS-ka, NUS-ka itd.
Oczywiście DIS-ka! Nie DUS-ka.
Drago! A o ubiorze też można?
Przepraszam blondynki. Są wyjątki - to te mądre blondynki!
Ostatnio edytowano 24 lip 2007, 07:28 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 00:35
praktyk1945
Młoda, blondynka, zgrabna, seksowna, chętna :sex:, no i tak trochę... nie za mądra! No ale taka (ta ostatnia) to już jest ta druga!
Rzecz jasna, że DUS-ka, NUS-ka itd.
Oczywiście DIS-ka! Nie DUS-ka.
Drago! A o ubiorze też można?
Przepraszam blondynki. Są wyjątki - to te mądre blondynki!
Jasne. I co najważniejsze nie stary cap. :blink:
____________________________________ <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 24 lip 2007, 07:28 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 07:19
praktyk1945
Młoda, blondynka, zgrabna, seksowna, chętna :sex:, no i tak trochę... nie za mądra! No ale taka (ta ostatnia) to już jest ta druga!
Zapomniałeś dodać - DYSKRETNA.
I niekoniecznie blondynka... Są fajne laski... yy tzn. idealne pracownice w Skarbowości, jednak są jakoś... wypłoszone? :blink:
Pozdrawiam, Lovelass
Ostatnio edytowano 24 lip 2007, 07:34 przez faldemar, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 07:32
Jedna z moich koleżanek pasuje doskonale... yy idealnie!
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
24 lip 2007, 10:39
antiFa
Jedna z moich koleżanek pasuje doskonale... yy idealnie!
antiFa podaj w takim razie namiary na tę koleżankę... wyobrażam sobie... już płonę... uff. :blush:
Oops, antiFa, a może mówisz o sobie, tylko skromność Cię zniewala...
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 12:08 przez faldemar, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 11:33
O sobie, skromność... nie, nie! A namiarów Ci nie podam bo koleżanka jest mocno oblegana i nie jestem pewien czy jeszcze kogoś "wciśnie" w swoim kalendarzu. :excl:
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 12:09 przez antiFa, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 20:42
antiFa
O sobie, skromność... nie, nie! A namiarów Ci nie podam bo koleżanka jest mocno oblegana i nie jestem pewien czy jeszcze kogoś "wciśnie" w swoim kalendarzu. :excl:
Tzn., że ma jakiś molesting w pracy... Daj znać, pognam i wyswobodzę śliczne dziewczę, a później damy dyla na białym koniu lub... (na) białym Cinquecento...
Acha, a w kalendarzu zawsze może dokleić parę stron na spotkania ze mną...
Sijaa, W.
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 12:09 przez faldemar, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 21:27
Cechy UASa dla przełożonych: <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->U<!--colorc--></span><!--/colorc-->cho, <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->A<!--colorc--></span><!--/colorc-->doracja, <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->S<!--colorc--></span><!--/colorc-->łodki.
Przed klientem powinien: <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->U<!--colorc--></span><!--/colorc-->dawać greka, <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->A<!--colorc--></span><!--/colorc-->ustriackie gadanie odstawiać, <!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->S<!--colorc--></span><!--/colorc-->trzelać natomiast z grubej rury.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 26 lip 2007, 08:22 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
25 lip 2007, 19:36
"Kocham swoją robotę, zarobek kocham też! Kocham je coraz mocniej, czy słońce jest, czy deszcz. Kocham mego szefa, on przecież jest wspaniały. Kocham też jego szefów - i wszystkich pozostałych. Kocham swoje biuro i jego pochodzenie, Na urlopowy wyjazd nigdy go nie zamienię. Kocham biurowych mebli ponury szary kolor I sterty dokumentów rosnące wciąż na nowo. Wydajność mojej pracy wzrasta wciąż nadzwyczajnie I nie znam innych przyczyn, by było mi tak fajnie. Ja kocham też obecność mych współpracowników, Pełną złośliwych uwag, uśmiechów, wykrzykników. Kocham mój komputer, kocham jego programy. Przytulam je do siebie, chociaż nie bez obawy. Ja kocham każdy program i wszystkie jego pliki Zwłaszcza, gdy jego praca przynosi mi wyniki. Szczęśliwa jestem tutaj! Tu źródło mej radości! Niewolnik swojej Firmy - to pełnia szczęśliwości! Kocham tę robotę, kocham swe zadania. I kocham też nudziarzy, co ględzą na zebraniach. Kocham swoją pracę; być może was to nudzi. I również bardzo kocham przybyłych właśnie ludzi. Tych dwóch przyjaznych ludzi, wcale nie żadnych głupków, Co w śnieżnobiałych kitlach wywożą mnie... do czubków!"
____________________________________ Kwinto:Zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes, lepiej juz kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej.
Ostatnio edytowano 03 sie 2007, 06:52 przez Otusik, łącznie edytowano 1 raz
02 sie 2007, 22:16
:brawa: Otusik - sama żeś to wymyśliła?! Powiedz, że nie, bo przyznaję się bez bica: zazdrość mnie zżera po jego przeczytaniu. :blush:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 03 sie 2007, 09:20 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników