„Róbmy to co do nas należy i za co każdy z nas jest odpowiedzialny! „
Problem polega na tym, że na poziomie US pracownikom odpowiedzialnym za konsolidację brakuje czasu.
Wie Pani ile nadgodzin mają osoby odpowiedzialne w US i IS za konsolidację ?
Czy uważa Pani, że praca po godzinach nie ma wpływu na jakość wykonywanej pracy ?
Myślę, że nie chciałaby Pani posłuchać jak krytycznie pracownicy US oceniają to co według Pani jest „normalnie”.
A kto jest odpowiedzialny za ten chaos ?
Wiem. Urzędy skarbowe. Bo "ja rzucam myśl, a wy ją łapcie"

To, że uważa Pani za normalne to co się dzieje w związku z konsolidacją jest dla pracowników US upokarzające.
Tak się widzi urzędy, dla pracowników jest  upokarzające.
Tak jak upokarzający dla pracowników (którzy od roku 2007 czy 2008, jak ten czas leci, nie mieli żadnych podwyżek) był wpis ma Twitterze „ministra 1 kwietnia” o wcześniejszej spłacie frankowego kredytu mieszkaniowego. Nie wiem jak cel miał ten wpis, ale myślę że przez część pracowników usów została odebrany jako, nazwijmy to wprost,  upokorzenie.

Jak to podsumować „ Niech żyje 1 kwietnia” :)

Ale Pani głos jest bardzo cenny pracownicy US i IS  mogą się dowiedzieć że to co się dzieje to normalne. Świetna wróżba na przyszłość. Szczególnie dotyczy to E-kancelarii. To chyba naprawdę będzie ciekawe.

Mnie to się wydaje, ale chyba coraz bardziej błędnie, że zadaniem administracji skarbowej nie jest „Czy jedna reformę przeszliśmy” tylko ściąganie podatków. Ale chyba w MF to pogląd już całkowicie passe.

Przy dogęszczaniu osoby w pokojach to tylko przypominam, że są normy kw pow. na jedną osobę w pokoju. Swoją drogą czy ci którzy nie mają gdzie usiąść to przyniosą z domu krzesełka rybackie, żeby było bezkosztowo.

Justice chodzi chyba o IS, bo w US  będą lepsze warunki, mniej ludzi o tych co przeszli do IS. Ewentualnie do IS można przenieść krzesełko z US, toć to teraz majątek IS. Pogorszy się w kilku IS w Polsce, bo niektóre wprowadziły się do nowych siedzib, ale miejmy nadzieję, że i w tych dogęszczonych da się pracować. Ważne abyśmy umieli znaleźć w tym wszystkim coś pozytywnego, np. poznanie nowych fajnych ludzi, z którymi jest miło pracować.

W moim US w związku z konsolidacją mają wypłacić do końca marca premie za I kwartał, średnia powalająca ok. 200 zł na etat; zapowiada się szaleństwo na święta

niestety ta premia ma być tylko z 3%, a oszczędności już nie  

Obawiam się, że jak będziecie się tam w IS poznawać z nowymi fajnymi ludźmi to w tych lepszych warunkach w US ludzie się teraz zapracują na śmierć, bo najwyraźniej zadania z ludźmi do IS nie przeszły. Nadal zleca się je do wykonania w dół, z tym że teraz już nawet nie tworzy się pozorów.
Miłej zabawy  

Droga Marto 25, moja ciekawość dotyczy głównie tego ile to kosztów poniesiemy aby posadzić ludzi w IS, szczególnie w dużych miastach bo w mniejszych może z uwagi na ich ilość da się ich upchnąć. A reforma ma dać przecież oszczędności i głównie pod takimi hasłami jest wprowadzana. Stąd nie stresuję się tylko martwię. Jeszcze też wiele reform-rewolucji przeżyjemy chyba że nie wszyscy. Jak będzie nam towarzyszył Min. J."Zatwierdzam" Kapica to niewątpliwie nas czeka wiele nowego. Jeśli zmiany są rozsądne to należy im przyklasnąć. Pewnie Gentax dałby w przyszłości lepszy komfort pracy ale gdzieś poległ. W zamian SZD a ci co testowali mają ból głowy. Ale przecież Oni lepiej wiedzą czego nam potrzeba.

Nie jest to takie oczywiste, z żadnych dokumentów, ani wystąpień  przedstawicieli MF,  to nie wynika.
Głównym hasłem reformy (konsolidacji) nie jest oszczędność, ale  poprawa obsługi podatników poprzez odciążenie us  z realizacji zadań z obszarów działalności pomocniczej  i przeniesienie uwolnionych zasobów - pracowników - do działalności podstawowej us.  

Myślę, że "Oni" raczej   nie muszą lepiej wiedzieć czego nam potrzeba, ale muszą bezwzględnie wiedzieć czego potrzeba podatnikom, aby mogli wypełniać obowiązki podatkowe, biorąc pod uwagę  jakość przepisów prawnych. Czy to ułatwi życie podatnikom, zobaczymy.

A nam powinni odpowiednio płacić za pracę oraz również przestrzegać przepisy prawne, w tym dot. warunków i godzin pracy.

nie ma umów nie ma aneksów nie ma regulaminów organizacyjnych nie ma podpisanych struktur nie ma papierów na przeniesienia, nie ma przenoszenia zasobów z zadań pomocniczych do zadań podstawowych tylko tworzenie stanowisk dla "swoich" i przerzucanie pracowników, aby można było stworzyć odpowiednie działy. Bur... bałagan a nie konsolidacja...

Tak niezbyt dobrze rozumiem. A te zadania z których odciążony zostanie us to znikną ? Matko Boska, moja pensja za kwiecień.
Pani ma na myśli efekt skali i specjalizację wykonania zadań które  zostały przeniesione do izb.
To powinno dać oszczędności.
Natomiast taka prosta pararelność jaką Pani zastosowała, nie jest w żaden sposób uzasadniona.
Zacytuje Panią „uwolnionych zasobów – pracowników”. Razi mnie to, pracownicy to nie są zasoby.
Nie oczekuje odpowiedzi, pracuje Pani w MF ? Bo to że w IS niezbyt wierzę. W IS pracują naprawdę fajni ludzie, no, w większość  



Boje się zapytać o sens zdania.



Co ułatwi życie podatnikom ? Konsolidacja ?
A co podatnika i płatnika interesuje wewnętrzna organizacja służb skarbowych ?



Popieram łącznie w wyrównaniem od, bodajże, 2007 czy 2008 roku.
Nie rozumiem tego zdania, casus Inspektora, i innych, nie starczył ?

Stało się. Dzień 01.04.2015. Kiedyś dzień ten nazywany był prima aprilis, a teraz chyba dzień wariatów, bo ani nic nie można wysłać z US ani wystawić, zmiana symboliczna w strukturze działów np. OBI, OBII, PPI, PPII na OB-1, OB-2 itd. spowodowała, iż znów nowa numeracja JWRA zacznie obowiązywać od nowa po wprowadzeniu zmian w słownikach BA no i trzeba zmienić pieczątki.

Dzień dobry.
Z tego co wychwyciłem przez miesiące przygotowań do konsolidacji wynika, że osoby z procesów pomocniczych miały zasilić te główne, związane bezpośrednio z obsługą/kontaktem z podatnikiem (głównie zatem Działy EA, KP, OB). Zapytałem więc dziś rano (nie pracuje w żadnym z nich, zatem tylko obserwuję), to ilu pracowników uzyskaliście? EA zero, Ci od obsługi zero, w KP jeden, ale odszedł ktoś więc bilans też zero. Napiszcie proszę jak w waszych urzędach (znaczy jednostkach terenowych izb skarbowych ), bo nic nie rozumiem, chyba że jestem niecierpliwy i osoby te będą stopniowo przechodzić do tych działów?

Nikt nic nie wie. Na niczym się nie zna. Nieodbierają w ogóle cały dzień telefonów. Tak wygląda IS po konsolidacji.

U nas jedna do OB, ale idzie zaraz  na emeryturę więc jest już na urlopach wypoczynkowych bieżącym i zaległym. Bardzo potrzebni są pracownicy  w izbie ponieważ izba ma mnóstwo pracy, musimy ich zrozumieć mają nową rzeczywistość niespotykaną do tej pory i nie radzącą sobie w sytuacjach stresowych, my to potrafimy to ich zrozumiemy.