Policja Skarbowa to już miała być jak powstawały uks-y (1992 - chyba) ale ówczesni posłowie się nie zgodzili (co na wzór włoski a może usa - przepadło i już).

Przyczyna to jest chyba, o której już dawno pewien Anglik powiedział - "Dla Polaków można zrobić wszystko. Z Polakami nic!  Gdzie 2- ch Polaków tam 3 zdania = twoje, moje i nasze." I tak jest w wielu innych sprawach.



O tym to też nie wiedzą autorzy reformy, bo to "zaświtało" w ich umysłach dopiero w piątek. W poniedziałek dołączą może ZUS. Robi się jedno wielkie bagno!!!

Opowiedzią na to, to może to : W MF ( w windzie) znależiono kiedyś niemowlę. Zaczęli sie zastanawiać skąd ono jest. Zawołali byłego pracownika MF. Przyjechał, obejrzał i stwierdził - Ręce ma? - ma! Nogi - ma? - ma!   O! O! O ! I głowę też ma !!!  TO ONO NIE JEST Z MIN. FIN. !!!  Pytajcie gdzie indziej !

Za proste rozumowanie, za proste! Po co ujednolicać regulaminy, procedury, godziny pracy US? Tylko dzięki spuszczeniu w dół  przez Min. Fin. decydowania o tym co powinno być stałe i jednolite we wszystkich US mogą wykazać radosną twórczość "pełniący obowiązki "wszelkich szczebli. Ileż satysfakcji w unikatowym (i różnym w każdym US) ustaleniu godzin otwarcia kasy, sposobu ewidencjonowania godzin pracy, wejść i wyjść z US, różnego ewidencjonowania dla różnych działów US wyjść służbowych, regulaminów dla podległych pracowników - napisanych od nowa i wkrótce zmienianych na jeszcze nowsze. Przebojem zasłyszanym (z pewnego żródła) jest instrukcja (regulamin!?) przechowywania i sposobu opakowania żywności pracownika w lodówce US zaś w innym US "odkrycie", że pracownikom terenowym nie należą się teczki i to, że pracownicy delegowani w teren powinni ponosić część kosztów delegowania (bo mogą w czasie delegowania częściowo korzystać z pojazdu w celach prywatnych!) i powinno się w związku z tym opodatkować pracownika (informujący nie zrozumiał czy opodatkowanie ma być od kwoty wypłacanej netto delegacji/kwoty ryczałtu za używanie pojazdu prywatnego czy też kwoty, którą miałby pracownik dopłacać).
Jak mawiał pewien partyjny decydent za czasów późnego Gomułki: "NIE WIEM CO ROBIĆ ZROBIĘ REFORMĘ".

Pan Banaś to robi nam wodę z mózgu. Zapowiadał kiedyś, że nie będzie redukcji pracowników - tylko z tyt. emerytur, teraz w G. Prawnej już ta redukcja inaczej wygląda... Mamy mieć przekazaną propozycję zatrudnienia do końca lutego 08, a jeśli niektórzy  nie przyjmą tych warunków, to kto i kiedy ich zastąpi?
Będzie likwidował małe US-y. A dla kogo one pracują? Dla PODATNIKÓW żeby mieli bliżej. Likwidacja tychże oddali urzędy od nich i co będzie wtedy, organizowane będą "otwarte drzwi" objazdowo? Traci się środki na konkursy o "przyjaznych urzędach", a ile ich po KAS-ie pozostanie? Nie wiem czy w ankiecie, w której zadano "dziwne" pytania, odpowiedzi udzielali podatnicy czy "podatnicy" (w końcu wszyscy jesteśmy podatnikami), ale proponuję aby w ten sam sposób oceniano nasze min.fin. Jaka byłaby to "przyjażń".
Większość z Państwa ma wyższe, podyplomowe wykształcenie, często z mianowaniem. Szczerze gratuluję. Ale w us-ach pracuje jeszcze trochę, zresztą coraz mniejszy odsetek, osób ze średnim wykształceniem. I te osoby obawiają się czystek. Nigdzie nie wypowiadano się jasno na temat zasad zatrudnienia, obciążenia stanowisk jak i realnych możliwości technicznych i personalnych urzędów a życie pokazuje, że diabeł tkwi w szczegółach, a gdy do nich dojdzie, to tzw. pełnomocnicy obudzą się z ręką w nocniku. M.in. mam na myśli "elektroniczne zeznania" oraz zapowiedź rozliczania poodatników przez urząd - tak jak obecnie robi się korekty z urzędu. Pracodawcy dadzą PIT-11 a US - zeznanie.  Po prostu na temat tej reformy wiem, że nic nie wiem.

Pieniądze to jeszcze marnuje się na ISO. Certyfikaty (wg danych MF) posiadają już 66 US (czytaj NUS-y) i 2 IS (czytaj DIS-y) i oczekuje 33 NUS -ów i 1 DIS. To takie zwiastuny Kas. I przykłady jak celowo i oszczędnie NUS-y (i DIS-y) gospodarują pieniędzmi. Gomułka to kiedyś powiedział "Przed wojną staliśmy na skraju przepaści! A dzisiaj zrobiliśmy krok naprzód!!!"  :brawa: I o to samo (chyba) chodzi w tej reformie. :stop: Bo wpadniemy znowu w przepaść.

PS W komunie, jak już nie wiedzieli co zrobić, to zakładali "kombinaty" od "kombinować".

Przeglądając stronę MF (w BIP dalej - "projekty aktów prawnych") znalazłem 2 projekty zmian dot. służby celnej (oba z 30.05). Są tam takie 2 stanowiska (może stopnie - nowe?) - Dziekan i Kapelan z proponowanymi wynagrodzeniami - "Dziekan" na poziomie Nacz. Wydz. w MF i "Kapelan (w IC) na poziomie Nacz. UC. Ponieważ nie jestem jeszcze mocny w tworzeniu linków, to proszę o szkolenie (dokł. instrukcję), jak to tutaj zamieścić. Nie wiem też o co chodzi z tymi stanowiskami (np. jakiś kolega celnik to "rozjaśni"?). Może spełniam kryteria i wyślę CV i list motywacyjny? :czytaj:. Czy to ma coś wspólnego z Kas (od 1.01.2008 celnicy razem z nami)?

Kto teraz zrobi ten krok?

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Już kiedyś 5 lat temu czerwoni likwidowali Inspekcję Celną, teraz tworzy się nową Inspekcję, na jak długo? Miała być Policja Skarbowa! Inspekcja w ramach KAS?<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Bo kontrola stwierdziła, że koszty wyższe niż efekty pracy. Szefem był niejaki Kamiński.

Odpowiedź: Oczywiście wszyscy! I oni na górze, i my na dole! Tylko - my wpadniemy , a oni się gdzieś znowu zahaczą. :zygi:

Czy można mieć jeszcze złudzenia, że ta reforma ma na celu poprawę funkcjonowania aparatu skarbowo-celno-uksowskiego, przyjrzyjcie się jakiej uczelni absolwentami jest wierchuszka mf, jaki i w czym mają dorobek naukowy i praktyczny, z lektury wynika, że za reformę wzięli się zwykli amatorzy bo ze skarbowością mieli tyle, że może musieli złożyć pit. Prześledźcie wypowiedzi minfina, że zakłada zamrożenie płac w administracji na 2008 rok a wy się łudzicie, że z kasem wzrosną płace. W przedsiębiorstwach płace już wzrosły o 10% a u nas spadły i jak zostaną spełnione butne wypowiedzi to w 2008 także spadną, na inflacyjne dla pracowników to nie ma, ale dla kapelanów to są (obłuda). Reformę się robi bo każdy resort reformuje tak dla zasady, bo o dobro kraju tu nie chodzi wide 10 postulatów dla lisa, i lisa dla pisu, co tam jest dla ogółu. Ta reforma to tylko jeden z instrumentów do przeprowadzenia większości tych postulatów. Pozdrawiam.

Tam u góry (z wypowiedzi premiera w piątek = z okazji rocznicowej): płace wzrosły o ponad 9%, konsumpcja o prawie 20%, gospodarka prawie o 7%... same sukcesy. U mnie na dole: emerutura żony nominalna :stop:, realna w dół, wynagrodzenia córki (tak samo), moje również (a nawet nominalne trochę w plecy - Pit-y 11 z 2005 i 2006). Czy to nie nowa "propaganda sukcesu"? Im rośnie, a nam spada? A zapomiałem. Wzrosło synowi i to zdecydowanie. Ale on wpadł na prosty sposób (po studiach technicznych) i wyjechał do... (adres nie cały z uwagi na bezpieczeństwo syna) - 3 Hansted... Lucan Co. Dublin (Ireland). Może to (ostatnie) jedyne wyjście dla was (wiek od 25 do 40 lat)???

Chyba nie uchwalą  KAS bo  koalicja chce wyborów.

Oni czyli MF tak naprawdę nie chcą żadnego KAS. Jakby chcieli KAS i dobra ludzi to daliby np. częściowe podwyżki teraz i powiedzieli: "reszta" podwyżek jak wprowadzimy KAS a to macie na zachętę i że nie oszukujemy. Widzę same plusy takiego rozwiązania: zjednaliby sobie ludzi bo nawet związki zobaczyłyby, że to nie blef. Ludzie nie zwalnialiby się i nie wyjeżdżali z kraju bo wiedzieliby, że dostaną w nieodległej przyszłości np. 2.000-2.400 netto i nie opłaci im się zwolnic i iść do prywatnego ani wyjeżdźać z kraju.

Celnik! Jakie to stanowiska? = Dziekan i Kapelan, co oni będą robić? Może to :sex:. Jakie kwalifikacje, wykształcenie, staż pracy itp...?

Praktyk, wszystkie wymagania spełniasz do tych stanowisk z wyjątkiem dwóch: musisz mieć święcenia i wiarę (w KAS?). Z tym pierwszym to może mógłbym Ci pomóc, ale z tym drugim to ciężka sprawa przy twoim życiowym doświadczeniu...