Teraz jest 06 wrz 2025, 11:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lis 2007, 21:00

 POSTY        324
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Towarzysze i obywatele ! Rodacy !

Dziś, gdy legalnie wybrana Platforma Obywatelska i jeszcze bardziej legalnie wybrane stronnictwo sojusznicze, stojące po stronie WSI - znaleźli się na skraju przepaści – wzywam wszystkie zdrowe siły narodu do obrony naszego wzorcowego systemu, którego zazdroszczą nam inni. Tym systemem jest nasza demokracja, której nie jest w stanie zagrozić Kaczyński. Dlatego wykluczam absolutnie, że mają być powtórne wybory. Tylko ci, którzy nie znają polskiego prawa dzisiaj mogą tego rodzaju herezje głosić. Bo polskie prawo, polskie sądy i prokuratura stoją dziś po stronie demokracji, którą stworzył Donald Tusk wraz z panem Waldkiem a teraz ja ją tworzę w sojuszu z Panem Januszem.
http://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo ... -przepasci


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


21 lis 2014, 22:11
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Kogut: Słynny superbubel Pendolino to największy skandal w dziejach kolei

Obrazek

Ten słynny superbubel Pendolino, słynne cacko pana ministra Nowaka, to największy skandal w dziejach kolei

— stwierdził na antenie Radia Maryja senator Stanisław Kogut, kolejarz, działacz związkowy i solidarnościowy.

Jak się okazuje, do osławionego Pendolino musimy dopłacić prawie 300 mln zł, ponieważ dotacja z Unii Europejskiej okazała się mniejsza. Wszystko przez to, że Pendolino pojedzie z prędkością na całej długości a jedynie na niewielkich odcinkach. Senator Kogut potwierdził, że UE obniżyła środki z funduszu spójności nawet o 70 mln euro. Przypomniał też, że spółka Intercity zaciągnęła kredyt w wysokości 1,5 mld złotych.

Po co kupować ten słynny bubel, jak polskie zakłady produkują elektrowozy, które jeżdżą 200 km/h a także produkują wagony dostosowane do prędkości 200 km/h. Rozłożyło się polski przemysł kolejowy, a promuje się bubel włoski. Kto jest za to odpowiedzialny? Rząd liberalno-chłopski. PLS, Platforma, bo przecież oni się tym sukcesem chwalili. Sądzę, że za to zostaną kiedyś surowo rozliczeni
— mówił Stanisław Kogut, przypominając że ktoś musi dopłacić Włochom do kosztów produkcji.

Przecież to Pendolino to jest produkt z lat 60. Przecież nie ma pudła wychylnego i jeżeli na odcinkach niektórych będzie jechał 20 km/h to po co to słynne Pendolino? Ja bym cały ten rząd odwołał za ten bubel. Odwołałbym wszystkich – od prezesów kolei. Te decyzje padały na szczeblach rządowych
— podkreślił Stanisław Kogut, wskazując że ktoś powinien za to gorzko odpowiedzieć, bo przecież spłacać będzie musiało Intercity.

Zdecydowanie oszukano UE, oszukano społeczeństwo polskie. Ale jeżeli ludzie nie doceniają wartości danego słowa, wyśmiewają się z kolejarzy katolików, z tego że to są ludzie naprawdę wierzący, mający oparcie w Dekalogu… Najbardziej oszukani zostali polscy kolejarze i polskie społeczeństwo
— dodał, podkreślając że nikt Polsce tych należności, ponad 300 mln zł nie umorzy.

Co jest na dzień dzisiejszy polskie? Wszystko sprywatyzowali, rozszarpali jak sępy. Padaj polskie górnictwo. Przedwczoraj też była mowa o ustawie dotyczącej polskiego górnictwa, z której jasno wynika, że dwie potężne firmy tylko lobbują, a nasze małe firmy padają i będą kopalnie padać. A ministrowie rządu przychodzą i z uśmiechem na twarzy lansują ten projekt ustawy. Senatorowie PO i PLS lekką ręką to popierają. Polska nie ma już polskiej gospodarki, nie ma polskiego narodowego przemysłu. Gdyby tacy wielcy ludzie, jak Kwiatkowski wstali z grobu, złapali by się za głowę widząc, co zrobiono z polską gospodarką. Inni potrafią bronić narodowego charakteru swoich państw
— mówił senator, wskazując choćby na postawę Niemiec w swoich interesach.

Tyle krzywdy, ile ukochanej Ojczyźnie zrobiła koalicja rządząca przez siedem lat, to w dziejach Polski takie rzeczy nie miały miejsca.

http://wpolityce.pl/polityka/222846-kog ... jach-kolei

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


22 lis 2014, 22:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Pacjent zmarł przed gabinetem lekarskim

47-letni mężczyzna zmarł w oczekiwaniu na wizytę u pulmonologa w Janowie Lubelskim. Wcześniej był przyjęty na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym janowskiego szpitala, gdzie trafił po upadku, w wyniku którego najprawdopodobniej doznał urazu kręgosłupa. Po udzieleniu pomocy został wypisany i skierowany właśnie do pulmonologa. Przyczyny i okoliczności śmierci 47-latka bada Prokuratura Rejonowa w Janowie Lubelskim.

- Szpital jest takim miejscem, w którym ludzie zawsze będą umierać, korytarz nie jest wyłączony od śmierci - powiedział wicedyrektor placówki, Janusz Popielec.

Komentarze internautów



Tu nie chodzi że "korytarz jest wyłączony od umierania, chodzi o to że mamy lekarzy materialistów (w prywatnym gabinecie inaczej traktowałby pacjenta) gruboskurnych, nie czułych na cierpienia a i pewnie niedouczonych skoro taką postawił konował diagnozę. Automatycznie odsunięty powinien zostać od leczenia wysłany na sprawdzający egzamin. O przysiędze Hipokratesa o empatii nie wspomnę. Ale niestety w środowisku lekarzy i duchowieństwa jest taka dalece posunięta solidarność korporacyjna że trudno im udowodnić nawet najbardziej oczywiste błędy. Zgroza, ministra niby mamy, premier to też podobno lekarz, to czemu jest tak źle a wmawia nam się że jest dobrze. Seriali o lekarzach, izbach przyjęć nie oglądam bo to może są pobożne życzenia a nie rzeczywistość.
~Pacjent
Zgadzam się z opinią 198
Nie zgadzam się z opinią15

A ja myślałem Panie Wicedyrektorze, że szpital jest takim miejscem w którym ludzie mają odzyskiwać zdrowie?
I już za sam sposób myślenia powinien Pan zwolnić swoje stanowisko.
~JJ
Zgadzam się z opinią 349
Nie zgadzam się z opinią 13

Skandal ! Stan pacjenta nie był na tyle dobry aby wypisywać go ze szpitala. Spychologia po to by nie generować kosztów specjalisty którego trzeba było wezwać. Skandal ! Wypowiedż dyrektorki żenująca :(. Ostatnio spotkałem się z sytuacją gdzie pacjenta nie chciano pozostawić w szpitalu (bo nic mu do jutra nie będzie) nie chciano też przewieżć do innego szpitala. Po podaniu leków kazano człowieka odwieżć do domu. Dano też skierowanie do szpitala na oddział neurologii do innego szpitala i kazano następnego dnia rano tam pojechać. U pacjenta rozpoznano udar. Rano już był nieprzytomny i karetka którą wezwała rodzina zawiozła go szpitala wojewódzkiego gdzie stwierdzono, że już za póżno . Po kilku godzinach pacjent 64 letni Zmarł ! Kto za to odpowie ? Nikt ! Taka u nas " pogoda " w służbie zdrowia .
~Adam

konował czekał na koperte a ze nie dostał to na oddział nie przyjoł tylko skierował do pumo...cośtam..... łapownictwo wsród lekarzy jest straszne !
~mateusz70

"korytarz nie jest wyłączony od śmierci"
Bezczelny s...syn.
~stan

Czy jest jakas granica podlosci dla lekarzy ?
~hrabia_wronski

w panstwie bezprawia zwykly czlowiek jest jak worek kartofli niekt sie nim nie interesuje umieraj bo w szpitalu nie otrzymasz pomocy
ediwalenty


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019383,tit ... omosc.html




Będą nas leczyć dobrzy lekarze
Donald Tusk

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


03 gru 2014, 22:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
1/ Nie daj się oszukać w szpitalu!

Szpital ma obowiązek zapewnienia pacjentowi bezpłatnych leków i wyrobów medycznych - tak wynika z ustawy zdrowotnej. Niestety, chyba nie wszyscy dyrektorzy i personel placówek o tym wiedzą albo oszukują pacjentów.

Szpital Powiatowy w Chrzanowie k. Krakowa bezprawnie żądał od rodziny schorowanego pacjenta, by ta zapewniła mu potrzebne leki. O tej historii "SE" pisał wczoraj. Sytuacja była dość dramatyczna, bo mężczyzna jest ciężko schorowany i po amputacji obu nóg. Utrzymuje się z renty inwalidzkiej, więc każdy grosz jest dla niego ważny. Po interwencji rodziny szpital zwrócił pieniądze za leki. NFZ postanowił jednak ukarać szpital - nałożono 360 tys. zł kary. Okazało się bowiem, że ta historia nie była jedyna.

- Zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej hospitalizowany pacjent ma zapewnione bezpłatne leki i wyroby medyczne - przypomina rzecznik praw pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska. Jeśli więc chory przebywa w szpitalu, to powinien być leczony na koszt placówki. Przypomniał też o tym NFZ. "Niedopuszczalne jest pozostawienie pacjenta bez opieki czy leczenia w trakcie jego pobytu w szpitalu" - czytamy w stanowisku prezesa NFZ.

Jeśli jednak w szpitalu nie przestrzegają prawa, każdy pacjent ma prawo złożyć skargę u dyrektora placówki. Jednocześnie należy powiadomić o tym organ założycielski szpitala: może to być samorząd gminny, wojewódzki lub Ministerstwo Zdrowia. W każdym oddziale wojewódzkim jest też komórka zajmująca się rozpatrywaniem skarg i wniosków. Pomoc uzyskasz również w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta. Od poniedziałku do piątku (w godz. 9-21) działa tam infolinia 800-190-590.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/emeryc ... 76202.html


2/ 15 minut uczą lekarzy, jak leczyć raka

Zamiast leczyć pacjentów, lekarze rodzinni z całej Polski są ściągani do Warszawy na „szkolenie” z pakietu onkologicznego. Mają się nauczyć rzeczy niewykonalnej: jak w 7,5 minuty, a najwyżej w 15 minut rozpoznać raka! Dokładnie tyle czasu mają lekarze na zapoznanie się z objawami konkretnych nowotworów!

Najnowszy projekt Bartosza Arłukowicza (43 l.) nie ma szans się udać! Tym bardziej że pieniędzy wystarczy tylko, by wyszkolić 2000 z 26 000 lekarzy rodzinnych.

Spotkanie onkologów z ministrem Arłukowiczem w sprawie pakietu onkologicznego. Minister proponuje diagnostykę raka jądra polegającą na... nakłuwaniu pacjentowi podejrzanego miejsca. – Może pan sobie pierwszy nakłuje – rzuca jeden z profesorów. Nikomu jednak nie jest do śmiechu. Onkolodzy od lat walczyli o preferencje w leczeniu nowotworów. Za miesiąc – jeśli pakiet wejdzie w życie – zrażą do niego wszystkich. Lekarze, których ministerstwo ściąga do Warszawy, żalą się, że są nieprzygotowani. Szkolenia, które mają ich nauczyć wykrywać nowotwory, m.in. gardła, skóry czy układu moczowego, trwają raptem kwadrans! Ale to i tak dobrze. Bo najpopularniejsze nowotwory kobiet – rak piersi i szyjki macicy – znalazły się w jednej grupie, więc poświęcić im można po 7,5 minuty!

To kolejna szopka ministra zdrowia, który za nic ma nie tylko zdrowie, ale i życie ludzi!

http://www.fakt.pl/polityka/arlukowicz- ... 07342.html


3/ Pacjenci onkologii pytają: Za co nagroda dla Kopacz?
artykuł archiwalny z 16.12.2011

Za urzędowanie na stanowisku ministra zdrowia Ewa Kopacz dostała statuetkę

Za wielomiesięczne oczekiwanie na wizytę u lekarza? Za stanie w długich kolejkach do badania? Za drogie leki? Pacjenci pytają, za co była już minister Ewa Kopacz (55 l.) dostała z rąk obecnego szefa resortu Bartosza Arłukowicza (41 l.) statuetkę lidera medycyny.

Wielka gala, kwiaty, gratulacje – to Ewa Kopacz dostaje nagrodę za swoją działalność jako  minister zdrowia. Wręcza ją jej roześmiany następca w resorcie Bartosz Arłukowicz. Tylko pacjentom nie jest do śmiechu. Według ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli, za rządów Kopacz kolejki wcale się nie zmniejszyły. Wielki program komercjalizacji szpitali zakończył się klęską. A promocyjne ceny leków zaraz odejdą do lamusa.

Za co więc ta nagroda? – Zamiast zmian na lepsze, jest coraz gorzej – żali się Krystyna Szczygielska (55 l.), pacjentka Centrum Onkologii. A to przecież nad tą placówką minister Kopacz jako minister objęła
Krystyna Szczygielska (55 l.) z Ostrołęki: Przyjeżdżam tu od 5 lat, co pół roku. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Dziś dostałam numerek 474. Przede mną jeszcze sto osób. Pewnie poczekam z osiem godzin, ale nie wiem czy mnie przyjmą.

http://www.fakt.pl/Pacjenci-onkologii-p ... 025,1.html


03 gru 2014, 23:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Ile litrów paliwa kupi Polak za średnią krajową?

Mimo, że od tygodni ceny benzyny systematycznie spadają Polacy nadal zostają w ogonie. Bowiem za średnią pensję w porównaniu do obywateli innych państw są jej w stanie kupić naprawdę niewiele.

Jak informuje hotmoney.pl przeciętny obywatel Stanów Zjednoczonych jest w stanie kupić prawie 3 734 litry paliwa za przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto. Wynika to z niskiej ceny tego surowca i wysokich przeciętnych zarobków, które wynoszą w przeliczeniu na euro 2 464.

Ile paliwa kupi Polak za średnią krajową?
Przeciętna siła nabywcza pensji Amerykanina jest ponad 7-krotnie większa niż Polaka, który za swoją pensję jest w stanie kupić jedynie 504 litrów paliwa. Dużo więcej od Polaka zatankuje też mieszkaniec Luksemburga - 2 885 litrów, Niemiec - 1785 litrów, a nawet Grecji - 956 litrów.

Wpływ na to ma nie tylko wysokość zarobków, ale również wysokie marże na paliwo utrzymywane na polskich stacjach, które w ten sposób chcą sobie odbić słabsze obroty w czas kiedy paliwo było droższe. Gorzej mają tylko Słowacy i Bułgarzy, którzy za średnie wynagrodzenie mogą sobie pozwolić na 476 i 272 litry miesięcznie.

http://superauto24.se.pl/wiadomosci/ile ... 79611.html


06 gru 2014, 12:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Wybory POlandia AD2014

Obrazek




Przekopa(cz)ne, Przesiane, POliczone

Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


06 gru 2014, 23:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Badman                    



Wybory POlandia AD2014
Przekopa(cz)ne, Przesiane, POliczone
Obrazek


Ewa Kopacz-Lis pseudonim "Fotoszop"?
Słyszałem, że ma pseudo "Botox"  :zeby:


Brawurowa akcja służb specjalnych
- zlikwidowali nielegalne ''kasyno'' wietnamskie.


Załącznik:
Zlikwidowali nielegalne kasyno.JPG


Funkcjonariusze łódzkiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji wraz z funkcjonariuszami Agencji Wewnętrznego, Izby Celnej w Łodzi i Placówki Straży Granicznej w Łodzi na gorącym uczynku zatrzymali dziewięć osób narodowości wietnamskiej, które prowadziły nielegalny hazard.
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=S0SyU3Gustw

Komentarze na twitterze

Marek Magierowski ‏@mmagierowski
Popłakałem się ze śmiechu...  :rotfl:

kataryna ‏@katarynaaa
Jeden z lepszych filmików ostatnio. SA
Wardęga się chowa.  :wysmiewacz:

Marek Magierowski ‏@mmagierowski
Ale przyznacie, że to dramatyczne zbliżenie na stos dyszek i dwudziestek - Scorsese, po prostu.  :wacko:

Krzysztof Nałęcz ‏@KrzysztofNacz
To skandal...Wejść w takim momencie. W puli było z 80 zł, szli grubo....  :zly1:

Jacek Łęski ‏@jacekleski
państwo zdało egzamin  pije-===[

Źródło: https://twitter.com/katarynaaa/status/5 ... 4893575168


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 07 gru 2014, 15:51 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



07 gru 2014, 15:47
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
"Będą NAS leczyć dobrze zarabiający lekarze. Tylko wybierzcie NAS!"
/Donald Tusk, 2007/

Dobrze, że mamy Arłukowicza...
Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


14 gru 2014, 14:41
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Wyleczą cię Majorką

Pacjenci w naszym pięknym kraju powinni się radować. Wprawdzie bieda w szpitalach aż piszczy, kolejki w przychodniach wciąż ogromne, a najlepsi lekarze wyjechali za granicę, to o zdrowie obywateli dba poważna instytucja. Narodowy Fundusz Zdrowia, bo o nim mowa, zarządza całym medycznym systemem w Polsce.

To eksperci NFZ wydają opinie na temat wprowadzanych na polski rynek leków. Praca to ciężka, a rola eksperta znaczna, nie dziwota, że za pracę należy się dodatkowe i sowite wynagrodzenie. Wysoka urzędnik NFZ została niedawno zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Za to, że pojechała na Majorkę. Wyjazd sponsorował koncern farmaceutyczny, którego lek pani ekspert miała opiniować.

To niejedyny przykład. Raport Najwyższej Izby Kontroli opisuje przypadek programu leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów. RZS chorobą jest ciężką, a jego leczenie trudne. Pacjentów ucieszy zapewne więc fakt, że specjalista mający zajmować się ich leczeniem skorzystał z zafundowanego przez producenta leku wyjazdu do Atlanty. Za granicę jeździli też eksperci oceniający leki na czerniaki, nowotwory piersi, choroby gruczołu prostaty i wiele innych. Czepia się biednych ekspertów NIK, śledzi CBA, a przecież ich działanie to nic zdrożnego. W kraju, w którym posłowie korzystają z kilometrówek, a mówią, że takowe nie istnieją, w którym marszałek Sejmu z naszych pieniędzy finansuje sobie wojaże po kraju, a jeszcze jako szef MSZ je za publiczne pieniądze kolację w cenie minimalnej pensji, działania ekspertów NFZ nie powinny bulwersować.

Zresztą Bartosz Arłukowicz i Sławomir Neuman, ministerialni przełożeni rzeczonych fachowców od zdrowia, sami dali przykład poprzez płacenie z publicznych środków za podróże prywatnymi samochodami. Skoro najwyżsi urzędnicy działają na granicy prawa, a państwo, jak stwierdził były szef MSW, działa jedynie teoretycznie, pretensje do ekspertów mieć jest ciężko. A pacjenci? Jakość ochrony zdrowia jaka jest, każdy widzi. Lekarze nas nie uleczą, proponowane przez nich leki - też niekoniecznie. Majorką wyleczą nas eksperci. A że większości z nas nie stać, to już nasz problem.

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/prze ... 88311.html


16 gru 2014, 20:00
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Krecia robota europosłów Platformy - przeciw strategicznym projektom dla Polski

Dzięki polskiemu rządowi i europosłom PO mamy w Polsce białą plamę komunikacyjną na Wschodzie – mówi Tomasz Poręba, europoseł PiS‑u, aktywnie lobbujący w Parlamencie Europejskim za realizacją projektu Via Carpathia, w rozmowie z Samuelem Pereira.

Europosłowie PO sprzeciwili się wpisaniu Via Carpathia do strategicznych korytarzy transportowych UE. Petycja w tej sprawie została odrzucona m.in. głosami deputowanych z Polski. Dlaczego ten projekt jest tak istotny dla naszego kraju?

Via Carpathia to projekt budowy szlaku komunikacyjnego na wschodzie Europy, w tym między polskimi miastami: Białymstokiem, Lublinem i Rzeszowem. Petycja, o której pan mówi, to jedna z wielu inicjatyw, jakie podejmowaliśmy w Parlamencie Europejskim ws. tego projektu. Organizowaliśmy w ostatnich latach wysłuchania publiczne i konferencje, by zwrócić uwagę polskiemu rządowi, aby w ramach rewizji szlaków TEN-T, czyli korytarzy transportowych w Unii Europejskiej, lobbował w UE za potraktowaniem dróg leżących na Via Carpathia jako bazowych w UE. Polski rząd w tych negocjacjach z Komisją Europejską, mówiąc oględnie, nie był aktywny.

Co udało się zrealizować do tej pory ws. rozwoju tej sieci transportowej w UE?
Udało się jedynie wpisać do TEN-T odcinek między Rzeszowem a Lublinem, pozostałe zaś części Via Carpathia tworzą tzw. sieci uzupełniające, których powstanie rząd zaplanował w nieokreślonej przyszłości. To jest porażka polskiego rządu. Ta decyzja ma strategiczne znaczenie dla wschodniej ściany UE, bo mówimy nie tylko o wschodniej Polsce, ale też Bułgarii, Słowacji, Litwie czy Węgrzech. Via Carpathia ciągnie się od Kłajpedy na Litwie do Salonik w Grecji. Biorąc pod uwagę stan sieci dróg w Polsce wschodniej, mamy do czynienia z „białą plamą komunikacyjną na Wschodzie”. Dlatego polski rząd powinien zabiegać o całą Via, a wpisał jedynie ten krótki odcinek między Rzeszowem a Lublinem.

Jak przebiegły losy petycji, która w poniedziałek była głosowana?
Podczas pierwszego czytania na forum Komisji Petycji PE w kwietniu petycja została oceniona pozytywnie. W liście do ówczesnej wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej przewodnicząca komisji Erminia Mazzoni napisała, że nie ma żadnych przeciwwskazań, by Via Carpathia została finansowana ze środków UE. Warunkiem jej realizacji było tylko wystąpienie o to polskiego rządu. Nowy europarlament wrócił do sprawy i zaczęła się kontrakcja europosłów PO, którzy zorganizowali wielką kampanię przeciwko tej petycji, tłumacząc, jak np. Julia Pitera, że Podkarpacie już jest jednym z najlepiej dofinansowanych przez rząd regionów Polski.

http://niezalezna.pl/62039-krecia-robot ... dla-polski

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wpadka Neumanna w TVN! Przyznał się, że brał pieniądze za przejazdy współpracowników

Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann (PO) przyznał w "Faktach po Faktach" TVN, że benzynę, za którą pobierał "kilometrówkę", wyjeżdżali jego współpracownicy z biura poselskiego. Tymczasem Kancelaria Sejmu wyraźnie mówi, że wydatki związane z przejazdami poselskimi mogą być rozliczane tylko w przypadku wyjazdów samego parlamentarzysty.

Neumann swoją wypowiedzią w TVN całkowicie się pogrążył. Tłumaczył, że tak duże wydatki na przejazdy związane są z tym, że rozliczano także podróże współpracowników polityka z biura poselskiego.

Przepisy Kancelarii Sejmu mówią jednak wyraźnie: "Wydatki związane z przejazdami posła w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego dotyczą wyłącznie przejazdów posła i nie można w ramach tego rodzaju wydatków rozliczać podróży pracowników bądź asystentów".

Sławomir Neumann, poseł PO, w samym tylko 2013 r. dostał zwrot w wysokości 35 tys. zł. W sprawozdaniu z wydatkowania kwoty ryczałtu przeznaczonego na prowadzenie biura poselskiego wyraźnie napisano, że rozliczenie dotyczyło "kosztów przejazdu posła w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego samochodem własnym lub innym".

Co na to prokuratura?

Obrazek

http://niezalezna.pl/62192-wpadka-neuma ... racownikow

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wrocławianin wie, jak ukrócić wyborcze machlojki. W Polsce nikt nie chce go słuchać

Młody wrocławianin stworzył projekt elektronicznej urny wyborczej. Liczącej głosy już w momencie wrzucania do niej kart i pozwalającej na uzyskanie pełnych wyników zaledwie kilka minut po zakończeniu głosowania. Niestety, w Polsce jego pomysł, który mógłby wreszcie ukrócić wyborcze krętactwa, nie spotkał się z zainteresowaniem.


Patryk Arłamowski ma 26 lat i mieszka we Wrocławiu. Na tamtejszej Politechnice ukończył automatykę i robotykę, specjalizując się w komputerowych systemach sterowania. Skończył też zarządzanie produkcją i przedsiębiorczością innowacyjną na Uniwersytecie Ekonomicznym. W międzyczasie wyjechał na stypendium do Hiszpanii, gdzie skończył biznes międzynarodowy.

O jego projekcie napisała „Gazeta Wrocławska”. Jak podaje dziennik, elektroniczna urna, którą zaprojektował, kosztuje 3 tysiące złotych. Głosy, tak jak dotąd, oddawane są na papierowych kartach. W momencie wrzucenia karty do urny, jest ona skanowana, a wynik głosowania zapisywany w systemie. Na wszelki wypadek papierowa kopia zostaje w urnie, więc w każdej chwili można ręcznie zweryfikować wynik pracy systemu.

Dla bezpieczeństwa każde otwarcie urny jest automatycznie wykrywane i rejestrowane. Arłamowski podkreśla, że urna działa podobnie przy każdej próbie wyciągnięcia karty, więc nie ma możliwości sfałszowania wyborów.

– Dodatkowo powstają kopie tej karty. Oryginał wpada do skrzyni, ale zanim się tam znajdzie, zostaje zeskanowany przez specjalne urządzenie optyczne, podobne do skanera. Skan zostaje podpisany kluczem kryptograficznym, generowanym na podstawie unikatowych danych dotyczących wyborów oraz kodu matrycowego znajdującego się na karcie. Mamy więc pierwszą kopię w urnie, ale gdyby nawet została ukradziona cała urna, to i tak obraz każdej karty zostaje wysłany po jej wrzuceniu na serwer – tłumaczy wrocławianin.

Problem niestety w tym, że nikt w Polsce nie zainteresował się projektem Arłamowskiego. Odzew przyszedł natomiast z... Algierii. – Prędzej uwierzę, że ta urna będzie sprzedawać się w Nikaragui czy Zimbabwe niż w Polsce – mówi autor projektu i zapowiada, że zamierza wyjechać z kraju.

http://niezalezna.pl/62223-wroclawianin ... go-sluchac

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Mucha w szoku cywilizacyjnym pod rządami Platformy: „Myślałam, że takich pociągów już nie ma…”

Obrazek

Była minister (a właściwie „ministra”) sportu, Joanna Mucha, nagle wyrwała się ze snu o „skoku cywilizacyjnym” Polski, w jaki została wprowadzona (z własnym udziałem!) przez hipnotyzerów z PO. Przebudzenie nastąpiło w pociągu relacji Warszawa-Lublin…


Myślałam, że takich pociągów już nie ma

— napisała na Facebooku Mucha.

Aby nie było wątpliwości, jakiego doznała wstrząsu, zamieściła zdjęcie z obskurnego przedziału, w którym przyszło jej podróżować.

To rzeczywiście musiał być szok dla eleganckiej posłanki, o hrabiowskich manierach…

Urzekła mnie Pani historia. Kółeczko w karecie pękło?

— zauważył jeden z internatów.

Alienację b. minister, która do tej pory nie zauważała, jak naprawdę wygląda kraj pod rządami jej własnej partii, zauważono też w innych komentarzach:

Ale o co chodzi? Aaa, pani ministra myślała, że po torach wszystko co jeździ, to piękne, propagandowe wagony barowe? Salonki z przedziałami menedżerskimi? Super komfort jak w pierdolino? Ach, jak lądowanie na ziemi, wśród ludu, jak boooli!

— napisał jeden z obserwator przeżyć Joanny Muchy.

Tak właśnie żyją ludzie, których pieniądze są trwonione przez „elity”, które nawet nie mają pojęcia jak żyją ci, których okradają. Przykre, ale jak skutecznie kierować krajem, jak się nawet nie wie w jakim jest stanie

— dodał ktoś inny.

I jeszcze jeden komentarz:

Straszne jest to, że rządzą nami ludzie, którzy są aż tak bardzo oderwani od rzeczywistości.

http://wpolityce.pl/polityka/225332-muc ... juz-nie-ma

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


18 gru 2014, 00:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Genialne rozporządzenie ministra finansów. Bary mleczne będą gotowały bez wody i przypraw

Wielbiciele barów mlecznych muszą powoli przyzwyczajać się do kuchni jarskiej i słabo przyprawionej. Ministerstwo Finansów wydaje rozporządzenie, które pozbawia dania przypraw oraz...wody. Kucharze będą musieli wykazać się nie lada kreatywnością.

Jak wiadomo, dobry kucharz potrafi przygotować coś z niczego. Kiedy jednak zabierzemy mu wszelkie przyprawy oraz pozbawimy wody, będzie musiał wykazać się nie lada kreatywnością.

Taką kulinarną rewolucję szykuje Ministerstwo Finansów. Bary mleczne dofinansowywane są przez państwo. Stąd też możemy cieszyć się prawdziwymi, domowymi obiadami za wyjątkowo niską cenę. Jednak ministerstwo ogłosiło postanowienie, które wywróci kuchnię do góry nogami. - Dotacja może być udzielona na posiłki sporządzone wyłącznie z surowców, o których mowa w par. 2. pkt  2 - czytamy na Biztok.pl.

Paragraf o którym mowa, zawiera listę składników spożywczych, z których od 1 stycznia 2015 roku, mają gotować bary mleczne. Dodanie czegokolwiek spoza listy oznacza, że bar nie otrzyma dotacji.

Musi to oznaczać, że urzędnicy lubią dania jarskie. Jedyną bowiem przyprawą na liście jest...sól. Brak papryki, kminku, czy ziela angielskiego stawia kucharzy przed sporym wyzwaniem. Wprawdzie pieprz jest na ministralnej liście, ale tylko ten świeży. I tu zaczyna się problem. Pieprz świeży jest ciężko dostępny w naszym kraju, a mielonego na liście brak. Wielbiciele barów mlecznych mogą więc zapomnieć o dobrze przyprawionym mielonym, czy smacznej zupie pomidorowe.

To nie koniec absurdalnych rozporządzeń. Ministerstwo Finansów stwierdziło, że nie będzie już dawać dotacji na wodę. Kuchnie muszą więc poradzić sobie bez tego surowca. - Tego składnika nie ma na liście dotowanej, więc formalnie nie warto go w kuchni baru używać, bo poniesione na wodę koszty nie będą refinansowane - czytamy na biztok.pl.

- Gotowanie bez wody to już absolutny absurd. Nie ma potrawy, do której by się jej nie używało. No może poza zupą mleczną z płatkami. Przecież nawet mięso czy sałatę trzeba umyć. Czy woda na umytej roszponce to będzie składnik potrawy? - zastanawia się znany kucharz, Karol Okrasa.

Ministerstwo dodatkowo boryka się z kilkoma "poważnymi" problemami, które zaważą na tym, czy dany składnik można dodawać do potraw, czy nie. Wciąż np. spekulują, czy kukurydza to warzywo, czy zboże. Czy dotować tylko część podziemną pietruszki, czy również nać.

Nie ma wątpliwości, że nowe rozporządzenia spowodują dużo kłopotów właścicielom barów mlecznych. - Dla mnie to jest koniec barów mlecznych. Według nowych zasad po prostu nie da się funkcjonować – mówi Okrasa.

Komentarze:

- Dlaczego do tej pory nie wprowadzono bezwzględnego obowiązku stołowania sie wszystkich ministrów oraz posłów korzystających z służbowych kart właśnie z takich niedrogich barów mlecznych. Jeżeli taki Sikorski chce żreć na bogato to niech płaci ze swoich.

- toalety tez pozamykajcie no bo przeciez ...woda:-))))

- wszystko jestem w stanie zrozumieć , ale naszych ministrów to się zrozumieć nie da ! co było dobre i funkcjonowało muszą zepsuć ! no kochany narodzie ręce opadają !

- Nie mogą sobie dać rady z dopalaczami, to nie zniszczą podziemia pieprzowego.


http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/genial ... 89431.html


18 gru 2014, 05:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Ile dziś zarabia bohater afery taśmowej?

W politycznej rodzinie nikt nie zginie – to stare powiedzenie jest wiecznie żywe. Andrzej Parafianowicz (51 l.), człowiek, który miał interweniować w sprawie kontroli skarbowej u żony ministra Sławomira Nowaka, nadal ma się dobrze. Choć ówczesny premier Donald Tusk (57l.) zapowiadał, że straci pracę na państwowym, ten nadal z państwowego się utrzymuje.

Andrzej Parafianowicz – ten sam, który Sławomirowi Nowakowi (40 l.) oferował interwencję w skarbówce w sprawie kontroli podatkowej firmy Moniki Nowak – po ujawnieniu nagrań przez „Wprost” miał wylecieć z pracy. Parafianowicz był wiceprezesem w PGNiG. – Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł on kontynuować pracę w tak poważnej spółce – grzmiał ówczesny premier Donald Tusk.

I rzeczywiście – Parafianowicz został zawieszony, ale w końcu z PGNiG sam odszedł. Tyle że nie do końca. Jak ustaliliśmy, cały czas zasiada w radzie nadzorczej EuRoPol Gaz. Ta polsko–rosyjska spółka do kontroli gazociągu jamalskiego, ze strony polskiej jest kontrolowana właśnie przez... PGNiG. Parafianowiczowi wielka krzywda się zatem nie stała. W EuRoPol Gaz kominówka, czyli ustawa, której głównym celem jest ograniczenie wysokości zarobków osób pełniących kierownicze funkcje, nie obowiązuje i – według naszych informacji – członkowie zarządu spółki otrzymują miesięcznie ok. 30 tys. zł pensji.

http://www.fakt.pl/polityka/bohater-afe ... 11297.html


19 gru 2014, 04:58
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Piotrowska przeprasza, a Działoszyński ubolewa. A konsekwencji zatrzymania dziennikarzy nie poniósł nikt

Szefowa MSW Teresa Piotrowska przeprasza i przyznaje, że popełniono błąd. Komendant Główny Policji Marek Działoszyński ubolewa nad sytuacją. - Pani minister przeprasza, ale przeproszenie za błąd powinno oznaczać konsekwencje. Kto poniósł konsekwencje zatrzymania dziennikarzy w PKW? – pytał Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny Telewizji Republika podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu.

 
W piątek odbyło się posiedzenie w sprawie zatrzymania dziennikarzy Polskiej Agencji Prasowej i Telewizji Republika podczas wykonywania obowiązków służbowych w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej. Minister Piotrowska zaznaczyła, że do takiej sytuacji nie powinno dojść.

- Nie powinno dojść do zatrzymania dziennikarzy. Ani wtedy kiedy to się zdarzyło, ani nigdy więcej. Nie powinno też dojść do okupacji siedziby PKW. Wtedy potrzebna była interwencja policji, ale niepotrzebne było zatrzymanie dziennikarzy. Chcę z całą mocą i odpowiedzialnością powiedzieć, że tych których to dotknęło w sposób bezpośredni, a również tych, których to zbulwersowało – przepraszam – powiedziała minister spraw wewnętrznych.
 
- Tak jak w ustnym uzasadnieniu sądu, tak i ja podkreślam, że doszło do nieporozumienia i pomyłki. Nieuprawnione jest używanie słów, że była to forma represji. Bo sugeruje to, że ktoś taką represję zlecił. Nic takiego nie miało miejsca – tłumaczyła.

Teresa Piotrowska po zdarzeniu w PKW poprosiła komendanta wojewódzkiego policji o powołanie wspólnego zespołu składającego się z osób wydelegowanych przez komendanta, oraz przedstawicieli mediów i stowarzyszeń reprezentujących media.
 
- Chodzi nam o to, by wypracować taką formę współpracy w czasie takich sytuacji i takich akcji, aby nigdy więcej do tego typu zdarzeń i tego typu pomyłek nie dochodziło. Nie była to akcja wymierzona przeciwko dziennikarzom. Rozumiemy ich misję, ale musimy też zrozumieć, że podczas dynamicznej akcji policja musi mieć możliwość wykonywania swoich obowiązków – mówiła minister Piotrowska.
 
Generał Marek Działoszyński, Komendant Główny Policji zaznaczył, że policja ubolewa nad sytuacją z PKW.

- My jesteśmy nastawieni na współpracę z mediami i pokazaliśmy bardzo dobre jej formy. Ta sytuacja z którą mieliśmy do czynienia jest sytuacją nową – powiedział. Dodał, że zespół do współpracy z mediami już odbył pierwsze spotkanie.

- Wypracowano pewien model współpracy na przyszłość. Zależy nam, żeby takich sytuacji uniknąć na przyszłość – mówił komendant.

Redaktor naczelny Telewizji Republika, Tomasz Terlikowski był oburzony oświadczeniami minister SW i komendanta. Były nie na temat.

- Nie rozmawialiśmy o manifestacjach, ale o zatrzymaniu dziennikarzy. To oni byli zagrożeniem dla dziennikarzy. Pani minister przeprasza, ale przeproszenie za błąd powinno oznaczać konsekwencje. Kto poniósł konsekwencje? - pytał Terlikowski.
 
- Z wypowiedzi policji wynika, że żadnego błędu nie było. Jeśli to był błąd, to kto za ten błąd odpowiedział? Żeby nie było tak, że za błąd policji podpowiadają tylko dziennikarze, których się zamyka. Ostatni raz dziennikarzy zamykano na 24 h w PRL – mówił naczelny TV Republika.

http://niezalezna.pl/62513-piotrowska-p ... e-poniosl-

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


21 gru 2014, 13:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Obrazek

Kiedy w Polsce będzie Druga Islandia?

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


22 gru 2014, 23:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: