Mam małe pytanko od kiedy wchodzą i czy ktoś już jakieś te rekomendacje wypełnia-juz wcześniej spełniał?

ps. Na trzeźwo ciężko to się czyta.

A o czym piszesz?
Czy o tym o czym nie można rozmawiać w karnym skarbowym?

Realizacja polityki karnej. To z klauzulą zastrzeżone.

To jest niewykonalne, moim zdaniem.
U mnie na razie nic nie robimy, tzn robimy po staremu.

Jak zatrudnią jeszcze 2 karnistów to moge pisać apelacje i sprzeciwy non stop.

Ta realizacja polityki karnej jest chyba niezbyt przemyślana. Nasi karniści twierdzą, że właściwie przestaną zajmować się wykroczeniami, a skupią się na przestępstwach. A co z postępowaniami mandatowymi? Znikną? Bo do tego się to sprowadzi. A poza tym ujęcie tego pisma w ramach klauzuli "zastrzeżone" jest chyba nadmierną zapobiegliwością. Przecież inne komórki US i tak muszą poznać treść pisma, aby (wg karnistów) przestały, albo maksymalnie ograniczyły kierowanie zawiadomień o wykroczeniach, a kierowały tylko zawiadomienia o przestępstwach.

Wg ministerstwa podstawowym sposobem załatwienia wniosku będzie dochodzenie zakończone drakońską karą. Nie wiem, czy przedyskutowali to z sądami. 1. zawalimy sądy aktami oskarżenia, 2. będziemy domagać się wysokich grzywien.
Mandaty, te niedobitki, też mają być wysokie.
Ja do dziś pamiętam mój 1.000 zł mandat, tak jak sobie go nałożyłam, tak po 3 latach go sobie odpisałam. Nauczyło mnie to dawać mandaty tylko wtedy, z drobnymi wyjątkami, kiedy są ściągalne. Wizerunkowo, moim zdaniem, lepiej "okazać łaskę" i puścić sprawcę wykroczenia wolno, niż odpisać przedawniony mandat.
Wysokie grzywny w postępowaniu sądowym spowodują mniejszą ściągalność podatków, gościu będzie wolał zapłacić grzywnę (niż podatek) bo pójdzie siedzieć. A ci co nie zapłacą to zapełnią zakłady karne.
A jak to się ma do miętkiej egzekucji?

Ja się boję.

Wiesz czemu to zrobiono ? Tylko i wyłącznie dlatego aby nikomu nie przyszło do głowy by przekazać dokument do jakieś gazety lub opublikować go chociażby na tym forum. Z uwagi na sankcje karne nikt takiej próby raczej nie podejmie. Co do zasad nadawania klauzuli "zastrzeżone", wynikających z ustawy o ochronie informacji niejawnych, ten który taką klauzulę nadał przedmiotowemu opracowaniu, złamał wszelkie zasady określone wskazaną wyżej  ustawą. Nie da się zagrozić ekonomicznemu bezpieczeństwu państwa wskutek ujawnienia wytycznych nakazujących mocniej karać sprawców przestępstw i wykroczeń karnych skarbowych. Jedyne zagrożenie jakie mogłoby wystąpić wskutek ujawnienia dokumentu to spadek popularności partii rządzącej. Po raz kolejny co innego nowi POlacy mówią w mediach, a co innego próbują przemycić po cichu. Typowy przypadek "sikorsko-podobny". Niestety, prawo dla takiego przypadku, nadania klauzuli tajności nie przewiduje.

Abyśmy wszyscy mieli pojęcie o czym mowa to dla przypomnienia:
klauzula „zastrzeżone”, zgodnie z ustawą, przeznaczona jest dla dokumentów, których nieuprawnione ujawnienie może mieć szkodliwy wpływ na wykonywanie przez organy władzy publicznej lub inne jednostki organizacyjne zadań w zakresie obrony narodowej, polityki zagranicznej, bezpieczeństwa publicznego, przestrzegania praw i wolności obywateli, wymiaru sprawiedliwości albo interesów ekonomicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Dziwnym trafem nie ma tam nic o spadkach popularności partii rządzących.

Stachura się mylił, życie to niestety jest teatr ...

Ja i tak jak wzywam z 57 to mowie niech pan wpłaci w kasie. Zaoszczędzi Pan na kosztach egzekucyjnych. Mówie im żeby wpłacali bez odsetek a odsteki to poźniej jak bedzie Pan mial pieniądze. Na 10 przypadków 3 wpłaci chociaz tyle.

Basia a stosujesz już wytyczne. Jak dzwonie do innych urzędów to każdy narazie odkłada te wytyczne na co najmniej jeden miesiąc-do końca sierpnia. Jest okres urlopowy i niewyobrażam sobie kierowanie aktów oskarżenia z 57 jak nie chcą przyjąć mandatu karnego.

Jak to żeby wpłacali bez odsetek? i ty nakładasz wtedy mandat? Przecież taką wpłatę, zgodnie z OP, rozksięgowuje się na należność gł. i odsetki, a więc pozostaje jeszcze zaległość. Wiem, że w kks nie ma nic na temat odsetek, a nawet jest wskazane, że chodzi o zaległość podatku, ale w konfrontacji z ordynacją nie wygląda to już tak pięknie i na karcie kontowej wisi zaległość.

Zgadzam się z DEMETER.
Oj PRETENDER masz wg. mnie sporo skopanych mandatów z 57. Byłoby przyjemnie nie zwracać uwagi na sposób księgowania wg. OP, ale kks nie wisi w próżni i trzeba go zawsze konfrontować z prawem podatkowym (inaczej sam kks nie ma po co funkcjonować bez tegoż). OP nalega by rozksięgowywać. Ale jak IS ci tego nie kwestionuje (jeśli kiedykolwiek zadali sobie trud by sprawdzić, w co wątpię) to gitarka.

Takim tokiem myślenia to może jeszcze koszty egzekucyjne mają uregulować. I zawsze jak jest decyzja to musi byc kara.
Krótko mówiąc nie zawsze przysłowiowa kwota z decyzji musi byc tożsama z kwotą np. narażonej na uszczuplonej nalezności publicznoprawnej.
To rozumiem Demeter że karzesz z 57 za odsetki od nieuregulowanych zaliczek
na podatek dochodowy(dawne 5)?

ja tu się zgadzam z Demeter - ma być należność główna zapłacona, tj. na karcie kontowej ma być zapłacone - a jak ktos ma np 1000 zł zaległości i 100 zł odsetek i wpłaci 1000 zł to będzie miał dalej zaległość bo zgodnie z OP część pójdzie na odsetki, a więc podatek nie będzie w całości zapłacony - proste