MI42! A tak P.S. w informacji MF pokazała się informacja że orzeczenie dotyczy ponad 1600 decyzji. Ok. 300.000 PLN średnio każda to daje 480.000.000 PLN. Problem jest więc znacznie poważniejszy niż ostatnio.
300.000 PLN - no to chyba jednak nie są decyzje na biedne babcie, które sobie z "NŹD" nowe bambosze kupiły A tak z własnej praktyki obawiam się standardowego podejścia MF i naszych szefów tzn. "nic się nie stało". W sposób mniej lub bardziej formalny będziemy nakłaniani (wręcz zmuszani) do prowadzenia NŹD i wydawania decyzji - ale nie spodziewam się jednoznacznego pisemnego nakazu w tej sprawie. Będziemy musieli również odmawiać uchylania decyzji, kiedy już orzeczenie TK wejdzie w życie (w jaki sposób to już sprawa bez znaczenia). Sprawy będą szły do WSA, gdzie w 95% padną i tyle (5% na niezbadane wyroki...). Wypłata po wyborach - niech się więc następcy martwią. Obym się mylił.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
30 lip 2014, 21:06
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Do tego koszty postępowań sądowoadministracyjnych + być może zaległe odsetki...
30 lip 2014, 21:09
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Vlad
MI42!
Co do teorii i zasady to sprawa jest oczywiście zero jedynkowa.
Ale co do praktyki - tak prosto nie będzie.
Ja już z 10-15 lat temu przeszedłem batalię przed WSA i NSA w sprawie orzeczenia TK i utraty mocy obwiązującej przepisu. Niestety wówczas uzasadnienie TK przeważyło sprawę i sądy administracyjne nie przyznały mi racji. Pomimo że sprawa też była "zero jedynkowa" i co do zasady miałem rację.
Miałem wtedy kilka spraw w sądach administracyjnych i pomimo kilku małych zwycięstw - batalia została przegrana przez mnie. Jako uzasadnienie dla stosowania przepisu pomimo jego uchylenia przez TK - NSA wskazywał wówczas właśnie uzasadnienie wyroku TK (czyli co chciał TK powiedzieć poprzez takie a nie inne uzasadnienie wyroku). Stanęło na tym, że pomimo uchylenia przepisu i wznowienia postępowania skutki rozstrzygnięć pozostały w obrocie prawnym do dziś.
Tak ze ja tego tak prosto w "zero jedynkach" nie widzę.
A tak P.S. w informacji MF pokazała się informacja że orzeczenie dotyczy ponad 1600 decyzji. Ok. 300.000 PLN średnio każda to daje 480.000.000 PLN. Problem jest więc znacznie poważniejszy niż ostatnio.
Tak dużej kasy jak poprzednio nie będzie bo decyzje są już mniejsze a w większości sa jeszcze nie zapłacone bo sprawy trwają (DIS albo WSA)
30 lip 2014, 21:44
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Odnośnie tego, co pisali poprzednicy - nie krytykując nikogo poglądów, a jedynie z nimi polemizując. "W konsekwencji odroczenia utraty mocy obowiązującej art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2007 r., możliwe będzie w dalszym ciągu prowadzenie postępowań w sprawie podatku od dochodów nieujawnionych na podstawie tego przepisu. (...) mimo że obalone zostało w stosunku do niego domniemanie konstytucyjności, powinien być przestrzegany i stosowany przez wszystkich adresatów, w tym przez sądy. Przepis ten pozostaje bowiem nadal elementem systemu prawa." To w mojej ocenie powoduje, że nie będzie podstawy do uchylenia (z automatu decyzji) po wznowieniu postępowania. Przepis w momencie jego stosowania przez organ był zgodny z Konstytucją - domniemanie zgodności - zostało ono zakwestionowane dopiero obecnie, a utrata mocy obowiązującej odroczona. Dlatego jego uchylenie nie wywoła tu skutków ex tunc. Co prawda nie ma na to pół przepisu (wprost), jak rozumieć taki orzeczenie TK, - czy przepis ma być uznany za nieobowiązujący z momentem orzeczenia, w ogóle, czy od momentu utraty mocy. Są tu tylko poglądy doktryny, orzecznictwo, które się ściera i jest niejednolite. Więc na jakiej podstawie uznajecie - w zasadzie bezrefleksyjnie, że skutki orzeczenia obecnego będą takie same jak SK 18/09, tylko odroczone o 18 miesięcy? Podobny problem - dot. momentu aplikowalności orzeczenia TK - występował też przecież przy SK 18/09, gdzie padały argumenty od kiedy należy uznać za przepis niezgodny z Konstytucją. Poza tym zauważmy (podając to jako różnicę obecnego orzeczenia i SK 188/09), że SK 18/09 odnosił się do okresu zamkniętego, gdzie ustawodawca nie miał już możliwości modyfikacji błędnych regulacji, to zaś miało przemawiać za uznaniem jego niezgodności w całym okresie obowiązywania. Po trzecie, gdyby TK chciał, aby skutek orzeczenia był taki sam jak ostatnio, orzeczenie byłoby identyczne, a zdecydowanie nie jest. W końcu TK wyraźnie zaznaczył jak należy rozumieć w tym wypadku odroczenie utraty mocy obowiązującej - co biorąc pod uwagę: a) że w tym zakresie ścierają się tylko koncepcje rozumienia skutków orzeczenia a nie żadne przepisy, b) TK dał wyraz temu, że postępowania nie powinny być uchylane i umarzane z automatu, c) TK wręcz nakazał prowadzenie postępowań w oparciu o przepisy po 2007 i wszczynanie nowych - po co to by robił, gdyby z góry było przesądzone, że to praca bezsensowna? d) skutki budżetowe będą pewnie mniej poważne niż dotychczas, ale z pewnością wystąpią w przypadku postępowania przy wznowieniach tak jak SK 18/09, nie będzie podstaw do uchylenia większości decyzji i orzeczeń zapadłych na podstawie art. 20 ust. 3 w brzmieniu od 2007 r. W mojej ocenie zmianę postrzegania skutków zapadłego orzeczenia mogą próbować wprowadzić wyłącznie sądy administracyjne, ale biorąc pod uwagę ich podejście obecnie - przynajmniej tak to wyglądało na rozparawie w TK - do wchodzenia w kompetencje Trybunału, nie będą tego robić. Wg mnie jeszcze bardziej dobitnie skutki wyroku zostaną przedstawione w uzasadnieniu pisemnym. Po to tak wnikliwie TK przedstawił, co z uchylonym przepisem trzeba robić, aby właśnie w taki sposób postępowały sądy. Co prawda istnieje możliwość wznowienia postępowania, ale skuteczne będzie ono wyłącznie wówczas, gdy perfidnie złamano zasadę in dubio pro tributario (a to w niektórych przypadkach pewnie się zdarzało i dodatkowo było "klepane przez sądy"), jakieś inne przepisy postępowania dowodowego (choć to powinno być już przecież wcześniej uwalone przez sąd), stosowano przepisy art. 20 ust. 3 np. do darowizn, pożyczek, opodatkowano 75% dochody niezgłoszone ale osiągnięte z dz. gospodarczej, etc. Nie zmienia to faktu, że pewnie większość osób będzie próbowało to robić, ale ...
Z tego że ""W konsekwencji odroczenia utraty mocy obowiązującej art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2007 r., możliwe będzie w dalszym ciągu prowadzenie postępowań w sprawie podatku od dochodów nieujawnionych na podstawie tego przepisu. (...) mimo że obalone zostało w stosunku do niego domniemanie konstytucyjności, powinien być przestrzegany i stosowany przez wszystkich adresatów, w tym przez sądy. Przepis ten pozostaje bowiem nadal elementem systemu prawa." Nie wynika w żaden sposób "że nie będzie podstawy do uchylenia (z automatu decyzji) po wznowieniu postępowania.". To że możliwe będzie przez 18 miesięcy prowadzenie postępowań jest naturalną konsekwencją odroczenia utraty mocy obowiązującej. Ale z tego nie wynika w żaden sposób że decyzje nie będą uchylane z automatu.
"Dlatego jego uchylenie nie wywoła tu skutków ex tunc." Żaden, podkreślam żaden wyrok TK nie wywołuje skutków ex tunc! A jedynie ex nunc, przepis przestaje obowiązywać dopiero w chwili publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw, wyjątkowo z momentem jego odroczonego wejścia w życie, dlatego też konstytucja mówi że w takim przypadku przysługuje prawo do wznowienia postępowań na zasadach określonych w ustawach, gdyby przepisy były uchylane ze skutkiem ex tunc, to stwierdzano by ich nieważność a nie wznawiano postępowania.
"Przepis w momencie jego stosowania przez organ był zgodny z Konstytucją - domniemanie zgodności - zostało ono zakwestionowane dopiero obecnie, a utrata mocy obowiązującej odroczona. Dlatego jego uchylenie nie wywoła tu skutków ex tunc." Zgoda, nikt nie kwestionuje tego że na moment wydawania decyzji co do przepisu art. 20 ust. 3 istniało domniemanie jego konstytucyjności, jednak w momencie wznowienia tego przepisu już nie będzie. Jak zatem utrzymać taką decyzję? Przyjmując Twoją argumentację wznowienie stawało by się jedynie farsą nie mogącą nic zmienić, moim zdaniem jest to niedopuszczalne, tak samo jak utrzymywanie w mocy decyzji dla których to wydania za 18 miesięcy odpadnie podstawa prawna.
Gdyby TK chciał w rzeczywistości zawęzić prawo do wznowień to wydał by albo wyrok zakresowy który określał by w jakim zakresie przepisy te są niekonstytucyjne (w takiej sytuacji w pozostałym zakresie przepis byłby utrzymany) albo też wydał by wyrok interpretacyjny w którym to wskazałby jaka wykładnia tych przepisów jest konstytucyjna. Gdyby w takiej sytuacji decyzja była oparta na konstytucyjnej wykładni art. 20 ust. 3 to wtedy można by odmówić wznowienia.
Co więcej pamiętajmy że po wznowieniu postępowania wydaje się decyzję w której utrzymuje się bądź uchyla decyzję objętą wnioskiem o wznowienie postępowania. Oparcie takiej decyzji na art. 20 ust. 3 za 18 miesięcy będzie niemożliwe, bowiem nie będzie on obowiązywał. A jak wiadomo, stosownie do art. 247 par. 1 pkt 2 Organ podatkowy stwierdza nieważność decyzji ostatecznej, która została wydana bez podstawy prawnej. Zatem decyzja wznowieniowa jeżeli podtrzyma uprzednio obowiązującą decyzję pomimo odpadnięcia materialnoprawnej podstawy jej wydania będzie obarczona wadą nieważności.
31 lip 2014, 11:47
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Odnośnie niewywoływania skutku ex tunc przez orzeczenie Trybunału, przykładowo podaję dwa z kilkuset takich wyroków: "Wprawdzie w kwestii, czy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w których następuje stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu prawa, wywierają skutki tylko prospektywnie (na przyszłość, tj. ex nunc), czy też jako deklaratywne wywierają skutki retroaktywnie (od momentu ustanowienia przepisu niezgodnego z Konstytucją RP, tj. ex tunc), podzielone jest zarówno stanowisko nauki prawa konstytucyjnego, jak również można odnotować rozbieżne wypowiedzi na ten temat samego Trybunału Konstytucyjnego. Skład orzekający w sprawie opowiada się za stanowiskiem, że tego rodzaju orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wywierają skutki od momentu ustanowienia przepisu niezgodnego z Konstytucją RP, tj. ex tunc." I SA/Sz 1059/13 - Wyrok WSA w Szczecinie "W szczególności na uwagę zasługuje wyrok NSA z dnia 14 listopada 2013 r., II FSK 2819/12, w uzasadnieniu którego Sąd obszernie wyjaśnił, jak należy rozumieć sformułowanie uzasadnienia wskazanego orzeczenia TK, zgodnie z którym z dniem opublikowania wyroku TK wykluczone jest kontynuowanie dotychczasowych lub wszczynanie nowych postępowań na podstawie art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f.. NSA w swych rozważaniach jednoznacznie opowiedział się za stanowiskiem, zgodnie z którym utrata mocy obowiązywania art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2006 r. nastąpiła ex tunc, czyli ze skutkiem retroaktywnym. Sąd zauważył bowiem, ze odnośnie do art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. (przeciwnie niż w przypadku art. 68 § 4 Ordynacji podatkowej) w sentencji ww. wyroku Trybunał nie skorzystał z kompetencji zawartej w art. 71 ust. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK) i nie postanowił, że utrata mocy obowiązującej tego przepisu u.p.d.o.f. nastąpić ma po dniu ogłoszenia orzeczenia stwierdzającego niezgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Artykuł 20 ust. 3 u.p.d.o.f. (w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2006 r.) oceniony został zatem jako niekonstytucyjny, a więc nie może zostać uznany za zgodną z prawem podstawę rozstrzygnięcia spraw podatkowych oraz podstawę ich kontroli przez sądy administracyjne; ponadto – nie może stanowić podstawy prawnej wszczynania i kontynuowania postępowań podatkowych." II FSK 3934/13 - Wyrok NSA
Zatem to, czy występuje skutek jest ex nunc, czy ex tunc jest kontrowersyjne. Poza tym wznowienie postępowania nie musi odbywać się bezpośrednio na podstawie regulacji, które zostały uznane za niezgodne z Konstytucją i uchylone, może odbywać się w oparciu o wyrok interpretacyjny. Poza tym oba orzeczenia (SK 18/09 i P 49/13) zdecydowanie się różnią od siebie już na pierwszy rzut oka. Dodatkowo jaki byłby sens, aby TK stwierdził - prowadźcie obecnie postępowania przez 18 miesięcy, wydawajcie decyzje, później i tak wszystkie uchylicie Oprócz tego nie można uznać, że przepis był niekonstytucyjny w momencie jego aplikowania przez organ podatkowy - utraci moc dopiero za 18 mcy. Do tego czasu organy mają obowiązek używania tych regulacji. Wszystko powyższe w mojej ocenie wskazuje na to, że nie dojdzie do automatycznego uchylania decyzji/wyroków wskutek wznowienia postępowania. Ale też zgadzam się, że orzecznictwo WSA i NSA może ten stan zmienić, chociaż w obecnej sytuacji stawiam, że tego nie zrobi.
31 lip 2014, 14:19
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Sens odroczenia o 18 miesięcy może być taki że w toku postępowań może dojść chociażby do sankcyjnego opodatkowania darowizn lub czynności cywilnoprawnych stawką 20% albo ustalenia rzeczywistego źródła pochodzenia majątku i opodatkowania go na zasadach ogólnych, jest to łagodniejszy skutek niż ukręcanie łba wszystkim sprawom. Takie zakończenie sprawy odbyłoby się w zgodzie z konstytucją w oparciu o konstytucyjne przepisy.
Nikt nie kwestionuje tego że na chwile wydania decyzji przepis był konstytucyjny (mówiąc precyzyjniej zachodziło domniemanie jego konstytucyjności), ale na chwile wznowienia taki już nie będzie i to niezależnie od tego za którym ze skutków wyroku, nie wdając się w szczegóły (ex tunc czy ex nunc) TK się opowiemy. Wznowienie może brać pod uwagę wyrok interpretacyjny, zgadzam się, jednak tutaj nie mamy z takim wyrokiem do czynienia ponieważ sentencja wyroku jest jednoznaczna art. 20 ust. 3 jest niekonstytucyjny, odroczeniu ulega jedynie moment wejścia wyroku w życie a tym samym i moment wznowienia. I to jest jedyna różnica jaka dotyczy sentencji wyroku, żadnych innych różnic nie ma. W związku z tym nie postrzegałbym odroczenia wejścia w życie wyroku jako zachęty dla odmawiania prawa do wznowienia postępowania.
Co do tego czy dojdzie czy też nie do wznowień to czas pokaże, dyskusja, a przynajmniej ja biorąc w niej udział swoimi argumentami chce dowieść że wznowienia będą obowiązkowe a ich skutek może być tylko jeden - uchylenie decyzji i umorzenie postępowań.
Dla praktyki przesądzające może być uzasadnienie wyroku, ale moim zdaniem niedopuszczalność wznowienia i uchylenia zaskarżonych decyzji powinna być tam postawiona dobitnie i jasno, w przeciwnym razie sorry ale in dubio pro tributario. Zdaje się że ten argument również padł w sprawie n.ź.d.
31 lip 2014, 15:06
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Szkoda ,że rozprawie nie było tych szefów od AP. Ciekawe co mieliby do powiedzenia?
31 lip 2014, 15:16
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Rozumiem, że maksyma "co autor miał na myśli" w naszej rzeczywistości POlitycznej zawsze zostanie POprawnie wyjaśniona jednakże kiedy III władza zaczyna ją wdrażać w życie to nie POzostaje nic innego jak sobie
31 lip 2014, 17:39
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
Sens odroczenia o 18 miesięcy może być taki że w toku postępowań może dojść chociażby do sankcyjnego opodatkowania darowizn lub czynności cywilnoprawnych stawką 20% albo ustalenia rzeczywistego źródła pochodzenia majątku i opodatkowania go na zasadach ogólnych, jest to łagodniejszy skutek niż ukręcanie łba wszystkim sprawom. Takie zakończenie sprawy odbyłoby się w zgodzie z konstytucją w oparciu o konstytucyjne przepisy.
ale przecież 20% od darowizn, czy od PCC, tak samo jak opodatkowanie na zasadach ogólnych mogłoby być stosowane nawet jeśli utrata mocy obowiązującej art. 20 ust. 3 nie byłaby odroczona - są to przecież zupełnie niezależne regulacje, które fakt mogą znajdować zastosowanie przy NŹD, ale funkcjonują samodzielnie. Więc nie może być to argumentem za nieuchyleniem tego przepisu od razu.
31 lip 2014, 21:40
Re: Nieujawnione źródła dochodów
W pewnej mierze może być to argument, bo o ile znam praktykę to zdarza się tak że postępowanie wszczyna się w przedmiocie n.ź.d. a kończy się decyzją z PCC, decyzją dotyczącą podatku od spadku i darowizny lub decyzją określającą PIT na zasadach ogólnych. Dzieje się tak dlatego że postępowanie dostarcza nowych dowodów nie znanych na chwilę jego wszczęcia. Są to rzecz jasna regulacje prawne niezależne, ale łączące się z sobą i mające przy tym pierwszeństwo przed art. 20 ust. 3 który dotyczy tego co "nieujawnione". Natychmiastowe uchylenie przepisów o n.ź.d. powodowało by że postępowanie w tym przedmiocie należałoby umorzyć, a na wszczęcie postępowania z tytułu spadku lub darowizny na dany moment mogło by brakować wystarczających dochodów, a tych mogą dostarczać postępowania z zakresu n.ź.d. gdzie organ ma szerokie możliwości pozyskiwania informacji choćby od instytucji finansowych, a gdzie wywiad skarbowy może posługiwać się nawet metodami operacyjnymi.
Nie neguje tego że na chwile obecną przepisy dotyczące n.ź.d. należy stosować w dotychczasowym ich kształcie, nie wiem tylko jaki tego sens, co więcej po prostu twierdze że praca włożona w takie postępowanie będzie pracą zmarnowaną... Uczestnicy tej dyskusji pamiętają pewnie również dyskusje dotyczącą odsetek, jeżeli uznać że one przysługują to wyjdzie na to że można za sprawą administracji podatkowej dokonać niezłej lokaty pieniędzy. Tylko że nie taki jest chyba sens wydawania decyzji...
Oparcie decyzji na przepisach podatku od spadków i darowizn, PCC lub przepisów ogólnych z zakresu podatku dochodowego na podstawie dowodów zgromadzonych w postępowaniu w sprawie dochodów nieujawnionych gwarantuje że decyzja taka nie zostanie uchylona wskutek wejścia wyroku TK w życie, więc z punktu widzenia stabilności takiej decyzji jest to rozwiązanie pewniejsze.
01 sie 2014, 07:22
Re: Nieujawnione źródła dochodów
MI42
Bardzo bym chciał, żeby było tak jak piszesz. Tak by pewnie było gdyby w Polsce w organach podatkowych stosowano prawo a nie wytyczne przełożonych. Niestety Polska to taki kraj, w którym organy administracyjne stosują to co im nakazano z "góry". a tylko tam, gdzie nie ma wytycznych - jest stosowane prawo. Czyli nawet jeżeli wytyczne będą niezgodne z prawem - to i tak są powszechnie stosowane przez organy podatkowe. (Gdyby ktoś słyszał o przypadku w którym DIS lub NUS odmówił stosowania wytycznych MF z powodu ich niezgodności z prawem - to proszę o informację, a osobiście wyślę list gratulacyjny do takiej osoby.)
Jeżeli uzasadnienie wyroku TK będzie takie jak jest dotąd sygnalizowane, to "góra" będzie miała dobry pretekst i wspaniały punkt zaczepienia, aby nakazywać organom podatkowym postępować w określony sposób (Oczywiście w sposób korzystny dla budżetu.).
Z kolei co do poziomu naszego sądownictwa administracyjnego - to też nie mam złudzeń. Nie zapominajcie, o tym jaki był poziom sądownictwa administracyjnego w sprawie NŹD. Cały ten "koszmarek" z NŹD powołały do życia właśnie sądy administracyjne.
Tak, że ja uważam, że bardzo wiele zależy od uzasadnienia wyroku TK, bo będzie ono używane jako uzasadnienie do takiego a nie innego postępowania przez organy podatkowe.
Jeszcze raz - żebyśmy się dobrze zrozumieli - co do zasady masz rację, i zgadzam się z Tobą, ale żyjemy w kraju takim jaki on jest.
Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał się mylić w tym co piszę, ale czas to pokaże...
01 sie 2014, 09:50
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Słyszałem ze sądy będą uchylać decyzje i do ponownego, czy coś wiadomo
04 sie 2014, 18:24
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Czy w tej sytuacji prawnej można jeszcze wszcząć postępowanie w zakresie nźp dotyczące lat 2007 - 2013 ?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników