Teraz jest 11 wrz 2025, 09:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1692 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 121  Następna strona
Projekt ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
z doniesień prasowych...

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Komisję Finansów Publicznych po wakacjach czekają również intensywne prace nad reformą skarbówki. Projekt ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej jest w uzgodnieniach międzyresortowych. Nowa administracja, która zostanie powołana w 2008 roku, obejmie pracowników administracji podatkowej i służby celnej. Krajową Administracją Skarbową będzie kierował minister finansów przy pomocy dyrektorów izb i naczelników urzędów administracji skarbowej.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

całość: <a href="http://biznes.interia.pl/news/zmiany-w-podatkach-jesienia,938165" target="_blank">http://biznes.interia.pl/news/zmiany-w-pod...jesienia,938165</a>

... a jeśli prace nad KAS'ą pójdą w tempie prac nad ustawą o VAT, to o reformę (a raczej jej brak) można być spokojnym...

____________________________________
always look on the bright side of life


04 lip 2007, 07:01
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=12035:date=02. 07. 2007 g. 15:46:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 02. 07. 2007 g. 15:46) [snapback]12035[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Na koniec tego tygodnia planowana jest konferencja uzgodnieniowa ws. KAS. W przyszłym tygodniu spotkania ze ZZ.

Ciekawe w jakim składzie przewidywana jest ta konferencja ?
Czy przypadkiem nie:
paru "mędrców" z MF,
jeden sławny hodowca owiec,
najbardziej znany polski piekarz,
no i może strona społeczna czyli po przedstawicielu ważnych organizacji: PKPP Lewiatan, BCC,  oraz Konfederacji Pracodawców Polskich
:mur:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
... oraz Adam Smith (duchem) wraz z zespołem...

...a poważnie czy projekt wymaga też jakichś międzyresortowych uzgodnień, czy faktycznie będzie to jedynie kółko wzajemnej adoracji pod egidą MF'u ?
... a poza tym - czy nie powinno być odwrotnie, tzn. najpierw spotkanie ze ZZ, potem uzgodnienia z odniesieniem się do postulatów ZZ - inaczej  taka kosultacja społeczna to chyba lekka fikcja, bo po kiego spotykać się ze ZZ, gdy już wszysko uprzednio uzgodnione ?

____________________________________
always look on the bright side of life


05 lip 2007, 00:34
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA05 gru 2006, 12:37

 POSTY        255
Post 
Wicepremier, minister finansów od kilku dni nie pokazuje się publicznie. Nie było jej na posiedzeniu rządu, nie przyjeżdża do Sejmu. "Super Express" odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Według gazety wicepremier Zyta Gilowska w Klinice Kardiochirurgii w Aninie leczy chore serce.

Lekarze i pielęgniarki domagają się podwyżek. Wszyscy chcą cudów od Zyty Gilowskiej, minister finansów. Ta drobna kobieta jeszcze niedawno była uznawana za polską Żelazną Damę. Ale do czasu. Gigantyczny stres i ciągłe życie pod presją musiało odbić się na jej zdrowiu.

Sprawa jest tym groźniejsza, że Zyta Gilowska walczy od ponad 40 lat z poważną wrodzoną wadą serca. - Zyta nigdy o swojej chorobie nie mówiła. Bardzo współczuję jej, że jest w szpitalu - mówi Renata Rochnowska, posłanka Samoobrony, a prywatnie koleżanka z maturalnej klasy pani premier.

O sercowych problemach Zyty Gilowskiej cała Polska dowiedziała się kilka miesięcy temu - przypomina gazeta. Stało się to przy okazji afery łapówkarskiej w szpitalu MSWiA w Warszawie. Gilowska wyznała wtedy dziennikarzom, że leczyła się tam na serce. Teraz trafiła do kliniki w Aninie. Przebywa na oddziale kardiochirurgii wśród pacjentów po poważnych operacjach na otwartym sercu.

Obecność pani premier jest najpilniej strzeżoną tajemnicą szpitala. W pokoju pielęgniarek wśród danych innych pacjentów próżno szukać jej nazwiska. Jedynie na komputerze monitorującym przez całą dobę pracę serca dziennikarze zauważyli nazwisko pani premier. Gilowska jak i inni chorzy nosi cały czas przy sobie "mininadajnik", z którego informacje o stanie jej serca trafiają prosto do dyżurki pielęgniarek. Wszystko to dla bezpieczeństwa jednej z najważniejszych osób w państwie.

Zyta Gilowska przebywa w jednoosobowej sali. Mimo że choruje w ukryciu, to jej obecności nie udało się ukryć. - Jest tu od kilku dni, ale nie widać jej na korytarzu - relacjonuje jeden z pacjentów, który niedawno przeszedł tu poważną operację serca.

Pacjentów zżera ciekawość, ale lekarze nabrali wody w usta. - Nic nie powiem bez konsultacji z dyrektorem kliniki - rzucił do słuchawki prof. Andrzej Biederman, a szef kliniki prof. Witold Rużyłło był przez cały dzień nieuchwytny. Problemy z sercem swojej szefowej potwierdził w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik minister finansów, Jakub Lutyk. Ujawnił, że Zyta Gilowska od kilku dni jest na zwolnieniu lekarskim.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

:excl:  z reformy nici :excl:

____________________________________
mucho trabajo poco dinero


05 lip 2007, 10:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Mario                    



...jestem zainteresowany, bo udało mi się jak ślepej kurze ziarno/ha,ha/

Jesteś w tych 50% nowych kierowników?
Czy w 50%, którym się udało pozostać ?
Niezależnie od tego w której jesteś połówce, pytanie najważniejsze - czy będziesz po 1.01.2008r. "znajomym królika". :D

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 05 lip 2007, 19:34 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



05 lip 2007, 19:33
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA14 gru 2006, 21:39

 POSTY        291
Post 
po 1 stycznia 2008 będzie co będzie :) świat się nie kończy na US, tym bardziej, że pracy wokół jest pełno i to dodatkowo takiej gdzie jest inne nastawienie społeczne otoczającego środowiska.
A jak świat światem wszyscy od lewa do prawa wieszali, wieszają i będą wieszać psy na fiskusie - KAS nic tu nie pomoże dopóki nie zmieni się nastawienie społeczeństwa. Pozdrawiam skarbowców:)


Ostatnio edytowano 05 lip 2007, 20:21 przez czeresnia, łącznie edytowano 1 raz



05 lip 2007, 20:03
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 11:29

 POSTY        104
Post 
Pewnie - pracy jest w bród! Tylko szkoda 15 lat w skarbówce :(


05 lip 2007, 20:48
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
Arnold                    



Pewnie - pracy jest w bród! Tylko szkoda 15 lat w skarbówce :(

Spójrz na to inaczej. Te 15 lat to Twój kapitał wiedzy  na jakieś 3-5 lat . Możesz to teraz wykorzystać.
Wiadomo , że przeszkolenie nowego pracownika to proces długotrwały i kosztowny .  O tym wie każdy dobry zarządca!!!

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


Ostatnio edytowano 05 lip 2007, 22:41 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz



05 lip 2007, 22:40
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 11:29

 POSTY        104
Post 
Ze wszystkim się zgadzam i szczerze mówiąc mam wielką ochotę na zmiany (niezależnie gdzie) tylko... zawsze w nowej pracy będę nowy i swoje frycowe trzeba zapłacić. Ale to takie dywagacje co by było gdyby?


06 lip 2007, 06:09
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 mar 2007, 07:59

 POSTY        60
Post 
Wielu moich znajomych mających firmy, przyjmując do pracy nowego pracownika na wstepie pyta, czy nie pracowali jako urzędnicy państwowi. Odpiwiedź twierdząca dyskwalifikuje na wstepie. Opinia o nas jest taka, ze jesteśmy rozpuszczeni, zmanierowani, nie chce nam się pracować itp Niestety do wielu urzedników ta opinia pasuje jak ulał.


06 lip 2007, 09:54
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA14 lis 2006, 20:34

 POSTY        32
Post 
Edzia                    



Wielu moich znajomych mających firmy, przyjmując do pracy nowego pracownika na wstepie pyta, czy nie pracowali jako urzędnicy państwowi. Odpiwiedź twierdząca dyskwalifikuje na wstepie. Opinia o nas jest taka, ze jesteśmy rozpuszczeni, zmanierowani, nie chce nam się pracować itp Niestety do wielu urzedników ta opinia pasuje jak ulał.



Mam wątpliwości czy faktycznie takie kryterium dyskwalifikuje. Znam "prywaciarza", który właśnie bardzo chętnie przyjął "urzędniczkę z VAT-u".
Ale jak widać, Ty niestety podzielasz te złe opinie i nie masz zamiaru ich prostować:)


06 lip 2007, 10:34
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Jak się okazuje los Dużych US poruszył też (p)osłów, ostatnio Marka Wilińskiego (SLD)... W załączeniu link do stenogramu z posiedzenia komisji finansów publicznych, męczącej się nad projektem ustawy o likwidacji WKS...
<a href="http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/FPB-176" target="_blank">http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/FPB-176</a>

____________________________________
always look on the bright side of life


06 lip 2007, 11:24
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
elsinore                    



ostatnio Marka Wilińskiego (SLD)...


może i wzruszył, ale nie wiem czy to dobra rekomendacja...
chyba lepiej zorganizujmy akcję wydzwaniania po 22 pod numer 056-655-23-33

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


06 lip 2007, 16:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1692 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81 ... 121  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: