Zyta nasz przełożony, czy likwidator służb fiskalnych
Autor
Treść postu
Sulmicki zrezygnował. Podobno znowu jest rozważana kandydatura Zyty na Prezesa NBP-u. Krzyżyk na drogę.
15 gru 2006, 09:36
Zyto - szerokiej drogi, już czas....
15 gru 2006, 09:47
Dlaczego Gilowska nie może … ?
- dojść do porozumienia ze swymi podwładnymi (potrzebna odrobina dobrej woli) - uporządkować spraw wewnątrz swojego resortu (np. bezładna wymiana NUS) - zrealizować tego, co określiła swoim głównym celem – zreformować finanse publiczne i administrację skarbową (czyżby puste słowa polityka) - przyznać się do swojej bezradności (tyle czasu minęło a efektów jej pracy nie widać) - odejść ze swego stanowiska (jest dobra tylko w teorii, praca na uczelni czeka)
B)))
26 kwi 2007, 22:55
nie może, bo nie jest Panią Pelagią, która "by jeszcze mogła..."
____________________________________ Ale o co chodzi?
26 kwi 2007, 23:04
Luzak
Dlaczego Gilowska nie może … ?
- dojść do porozumienia ze swymi podwładnymi (potrzebna odrobina dobrej woli) - uporządkować spraw wewnątrz swojego resortu (np. bezładna wymiana NUS) - zrealizować tego, co określiła swoim głównym celem – zreformować finanse publiczne i administrację skarbową (czyżby puste słowa polityka) - przyznać się do swojej bezradności (tyle czasu minęło a efektów jej pracy nie widać) - odejść ze swego stanowiska (jest dobra tylko w teorii, praca na uczelni czeka)
B)))
odpowiedź na to wszystko jest jedna: nie może, bo nie po to, "swoi" bronili ją przed lustracją. "dojść do porozumienia ze swymi podwładnymi" - niewskazane, lepiej skłócić środowisko, zniechęcić uczciwych i mających alternatywy. W ten sposób zostanie więcej "swojaków", którzy po następnych wyborach będą stanowili trzon tego aparatu, a to ważny aparat bo tu są pieniądze. "uporządkować spraw wewnątrz swojego resortu" - niewskazane, tym pozornym bałaganem lepiej sterować. Bo jacy są nowi p.o. ? Są w 100% dyspozycyjni, a ci co tylko w 99% to są zmieniani na bieżąco. W ten prosty sposób, jeden decydent może dowolnie sterować całym aparatem w terenie. Wzór centralizacji - we współczesnym wydaniu. "zrealizować tego, co określiła swoim głównym celem – zreformować finanse publiczne i administrację skarbową" - ogromnie nie wskazane. Narobienie teraz bałaganu prawnego to podstawa następnej kampanii wyborczej, a po niej rządzić będą znowu "jedynie słuszni". A na razie im bardziej kulawy i niedołężny aparat skarbowy tym lepiej dla biznesów 'swojaków". "przyznać się do swojej bezradności" - niedopuszczalne, przecież wtedy doszło by do dekonspiracji "mocodawców". "odejść ze swego stanowiska" - niemożliwe, trzeba dokończyć dzieła i wywiązać się z obowiązków wobec "swoich".
27 kwi 2007, 06:51
Ostatni pomysł ZG - likwidacja osobowości prawnej ZUS i przekształcenie w zakład budżetowy. Rocznie - 40 mln zł oszczędności.
Od kilku miesięcy Premier szumnie zapowiada, a za nim MinFin, że od 01.01.2008 są likwidowane zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze.
Chyba nie będę odosobniony jeśli stwierdzę, że czegoś tu nie rozumiem...
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 07 maja 2007, 09:03 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
06 maja 2007, 15:08
A kto by "mógł" otoczony przez Leppera i Giertycha? :mur:
03 lip 2007, 05:26
Ja bym mógł... ale nie mogę.
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
Ostatnio edytowano 18 lip 2007, 08:15 przez antiFa, łącznie edytowano 1 raz
03 lip 2007, 06:50
Luzak
Dlaczego Gilowska nie może…? ...
LUZAK, dołączyłem Twój temat do już istniejącego, o zbliżonej problematyce.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 18 lip 2007, 08:15 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
03 lip 2007, 20:05
Luzak
Dlaczego Gilowska nie może … ?
A ja mogę i chcę ...
04 lip 2007, 22:21
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=2177" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php...single&ide=2177</a> Mimo dość krytycznego stanowiska co do dokonań naszej Pani Minister życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Chociaż niekoniecznie powrotu do rządu, co też pewnie wyszłoby Pani Wicepremier na zdrowie
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 18 lip 2007, 08:58 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2007, 22:18
Wróci, wróci i będzie premierem a my nadal nie wiemy, czy jak ktoś będzie 1 stycznia 2008 na zwolnieniu lekarskim (np. z powodu urodzenia dziecka) to czy będzie miał gdzie wrócić po tym zwolnieniu.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 18 lip 2007, 08:59 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2007, 22:32
tranqilo
Wróci, wróci i będzie premierem [...]
No, chyba że jaki strajkujący medyk zabroni i spokój apolityczny zaleci... Tranqilo - sugerujesz nieoczekiwaną zmianę miejsc?
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 18 lip 2007, 08:59 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników