Czy to jest podyktowane tym by informatycy nie zajmowali sie rozliczaniem VZM a zabezpieczaniem i udostępnianiem danych i systemów czy też to tylko wstęp do ousourcingu ? Ilu ma być tych ministerialnych informatyków? Bo teraz jest ich więcej niż w największej polskiej firmie informatycznej. Ze względu na brak chętnych informatyków do pracy w urzędzie obniża się wymagania od informatyka .
W ogłoszenia wymaga się:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Informatyk w Referacie Informatyki
Wymagania stawiane pracownikowi:
Wykształcenie: co najmniej średnie informatyczne
Wymagania niezbędne:
Umiejętność pracy na komputerze,
znajomość systemu operacyjnego Windows, pakietu MS Office oraz OpenOffice,
znajomość technik sieciowych,
umiejętność konfiguracji urządzeń sieciowych
Wymagania dodatkowe:
- znajomość rodziny protokołów TCP/IP,
- doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku,
- otwartość, komunikatywność oraz umiejętność pracy zespołowej i współpracy z użytkownikami,
- umiejętność przekazywania wiedzy,
- mile widziana znajomość zagadnień podatkowych <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To rozumiem ,że chodzi o pracę czasową do sylwestra (góra do 30.03 2008 ).Wielcy Reformatorzy nie przewidują ludzi tylko z maturą w KAS !?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Informatyk wykształcony jest widocznie niebezpieczny.
Pewnie w ankiecie bezpieczeństwa koledzy wykazali za dużo dziur w systemach. :rotfl: