Teraz jest 10 wrz 2025, 00:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1336 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56 ... 96  Następna strona
Nieujawnione źródła dochodów 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA11 sty 2014, 09:47

 POSTY        41
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Dzięki za poparcie:).


25 lut 2014, 18:57
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 maja 2010, 19:24

 POSTY        62
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Tak więc sprawy mają się nastepująco:

Ogólnie były 3 decyzje w obrocie prawnym:

- moje dwie, za lata 1998 i 1999, łącznie na kwotę około 0,5 mln PLN, zakończone już zarówno prawomocnie, jak i ostatecznie.

- mojej żony, za rok 1998, na kwotę c.a. 1,1 mln PLN, która była prawomocna, ale nie ostateczna.

W mojej sprawie DIS przysłał zawieszenie w oczekiwaniu na odpowiedź TK na pismo Marszałek Sejmu. Natomiast w sprawie mojej małżonki był wyrok z dnia 06.11.2013r. (opisywałem go, jak i moją całą sprawę, na tym topicu - proszę się cofnąć do postów w rejonie 50 strony). W wyroku tym NSA wyraźnie stwierdził, że sprawę należy umorzyć.
I do tego się DIS właśnie odniósł, robiąc to, co powinien zrobić już dawno.

W tych dwóch moich sprawach jest chwilowe zawieszenie... Ale nie potrwa ono długo, gdyż podstawową zasadą, którą należy zawsze przestrzegać w walce z kimkolwiek, a już na pewno z fiskusem, jest przewidywanie kroków przeciwnika.  :sex:

Opolski DIS jeszcze nie wie (pewnie się dowie z tego posta  :zeby: ), że ostatniego możliwego dnia złożyłem, mimo wcześniej złożonego wniosku do DIS o wzruszenie prawomocnej i ostatecznej decyzji, wniosek do NSA o uchylenie poprzedniego wyroku.  :D  :D  :D

Za chwilę, znając postawę NSA, będzie wyrok uchylający poprzednią decyzję DIS i nakazujący, jak w sprawie mojej małżonki, DIS-owi uwalenie tematu.  :wysmiewacz:

Ale tutaj jest pełny luzik. Mi osobiście się już nie spieszy . Najważniejsza była żona. Ja tam jest okopany na pozycjach i walczyć mogę jeszcze dłuuuuugo...  pije-===[

Wszystkie asy są już w moim rękawie.  :piwo:

____________________________________
Macius1972


25 lut 2014, 20:44
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA31 maja 2011, 18:51

 POSTY        212
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Macius1972                    



Tak więc sprawy mają się nastepująco:

Ogólnie były 3 decyzje w obrocie prawnym:

- moje dwie, za lata 1998 i 1999, łącznie na kwotę około 0,5 mln PLN, zakończone już zarówno prawomocnie, jak i ostatecznie.

- mojej żony, za rok 1998, na kwotę c.a. 1,1 mln PLN, która była prawomocna, ale nie ostateczna.

W mojej sprawie DIS przysłał zawieszenie w oczekiwaniu na odpowiedź TK na pismo Marszałek Sejmu. Natomiast w sprawie mojej małżonki był wyrok z dnia 06.11.2013r. (opisywałem go, jak i moją całą sprawę, na tym topicu - proszę się cofnąć do postów w rejonie 50 strony). W wyroku tym NSA wyraźnie stwierdził, że sprawę należy umorzyć.
I do tego się DIS właśnie odniósł, robiąc to, co powinien zrobić już dawno.

W tych dwóch moich sprawach jest chwilowe zawieszenie... Ale nie potrwa ono długo, gdyż podstawową zasadą, którą należy zawsze przestrzegać w walce z kimkolwiek, a już na pewno z fiskusem, jest przewidywanie kroków przeciwnika.  :sex:

Opolski DIS jeszcze nie wie (pewnie się dowie z tego posta  :zeby: ), że ostatniego możliwego dnia złożyłem, mimo wcześniej złożonego wniosku do DIS o wzruszenie prawomocnej i ostatecznej decyzji, wniosek do NSA o uchylenie poprzedniego wyroku.  :D  :D  :D

Za chwilę, znając postawę NSA, będzie wyrok uchylający poprzednią decyzję DIS i nakazujący, jak w sprawie mojej małżonki, DIS-owi uwalenie tematu.  :wysmiewacz:

Ale tutaj jest pełny luzik. Mi osobiście się już nie spieszy . Najważniejsza była żona. Ja tam jest okopany na pozycjach i walczyć mogę jeszcze dłuuuuugo...  pije-===[

Wszystkie asy są już w moim rękawie.  :piwo:





tak! Tak! u Nas w Izbie takie decyzje również zapadly! Ale w NSA tez się czeka !


26 lut 2014, 09:11
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 maja 2010, 19:24

 POSTY        62
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Mogę poczekać i kolejne 12 lat, jak będzie trzeba. To dla mnie żaden problem. Od paru ładnych wiosen już jestem, jak to się ładnie mówi, "nieegzekwowalny"  :rotfl: A podatki w RP zacznę płacić DOPIERO, jak DIS zamknie sprawę ze mną we właściwy sposób.  czytaj=--===

A na tym tracą, niestety, wszyscy:
- Skarb Państwa, bo nie płacę podatków,
- gmina, w której mieszkam, bo część z tych podatków trafiałaby do nich na konto,
- ja, bo chciałbym żyć jak człowiek, mieć na przykład konto bankowe i inne rzeczy, z których obecnie nie mogę korzystać.

Ale cóż. Zawdzięczamy to wszystko naszemu państwu i podejściu do sprawy NŹD, które było niezmienne przez ostatnie 20 lat.
Chciano wyłudzić od nas, w ramach postępowań z NŹD, łączną kwotę c.a. 1,5 mln PLN. Pomijam inne decyzje, wcześniejsze z innych podatków (np. VAT z działalności gospodarczej), które też powygrywaliśmy przed DIS czy WSA. Gdyby tamte zliczyć, to uzbierało by się łącznie suma około 5 mln PLN...  boje--==

Ale działanie "na wyrwę" się nie powiodło... Podatnik się nie poddał, odpyskował, powiedział, co sądzi o opolskich UKS, US i DIS i przez parę kolejnych lat konsekwentnie pousuwał z obiegu prawnego wszystkie wadliwe decyzje "urzędników". I tak kwota PODOBNO zaległego VAT - 3 047 000 PLN stopniała do zera (tak, drodzy forumowicze, TRZY MILIONY stopniały do ZERA złotych), Inne podatki dochodowe: z kwot paruset tysięcy do sumy około 8 000 PLN (mój błąd: w roku 1998 rozliczyłem się z małżonką na wspólnym PIT-cie, a od tego roku mieliśmy rozdzielność majątkową i powinniśmy się rozliczyć na oddzielnych), a teraz kwota NŹD z 1,1 mln PLN - do zera PLN. Zostało jeszcze jakieś 450k PLN z NŹD u mnie, ale to już i tak pryszcz, w porównaniu - na przykład - do kwoty około 700 000 PLN, które otrzymałem tytułem odsetek od zapłaconych i zwróconych mi podatków z wyżej opisanych DEBILNYCH decyzji skarbowych.  :brawa: Także z Waszych pieniędzy, drodzy podatnicy, zostało to wypłacone. Tak się bawi skarbówka w Opolu. palka--==

Za ostatnie lata, w których płaciłem jeszcze podatki, sam podatek dochodowy od mojej działalności rok rocznie wynosił około 250k PLN - 280k PLN. A było to ładnych parę lat temu. Proszę sobie policzyć, ile stracił SP (czyli my wszyscy) na tym, iż zamiast płacić podatki rok w rok, jak powinienem, nie płacę ich w tej chwili w ogóle.

No i w końcu podziękowania.... Brawa za wszystkie wyżej wymienione sprawy należą się w szczególności:

- dla opolskiego UKS - za niereformowalność, średniowiecze w podejściu do podatnika, traktowanie podatników, jak przestępców, dawców kapitału i premii kwartalnych dla skarbowców (chodzi o lata 2001 - 2004 - wtedy takie premie były). Specjalne wyróżnienie dla DUKS: za trzymanie na etacie ludzi, którzy nie powinni nawet szaletów czyścić w administracji państwowej - taką wiedze mieli na temat podatków w Polsce: pani zofii oraz teresy - jakby to czytał kiedyś.  :dokuczacz: (małe litery w imionach tych person są celowe, dla "małych ludzi").

- dla obu opolskich US, ze specjalnymi OWACJAMI NA STOJĄCO dla komorników z tych urzędów - obecnego w II i poprzedniego w I - za nieznajomość prawa dotyczącego egzekwowaniu podatków w RP, a także stronniczego podejścia i działania na szkodę podatnika - z sobie tylko znanych pobudek),

- no i SZCZEGÓLNE WYRÓŻNIENIE należy się opolskiemu DIS - za całokształt głupot, które wypisywał w swoich decyzjach, choć tu należy zauważyć, że są tam też ludzie rozsądni, którzy podchodzili do pewnych tematów w sposób wyważony i właściwy. No ale cóż, to były wyjątki. Całokształt jednak zdecydowanie negatywny.

:brawa:  :brawa:  :brawa:

____________________________________
Macius1972


26 lut 2014, 12:56
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA20 lis 2013, 11:24

 POSTY        1
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Gratulacje :brawa:  Macius1972
Czy ktoś wie jak się sprawy mają za 2008r ?


26 lut 2014, 14:08
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 lis 2013, 16:06

 POSTY        75
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Witam!

Niestety ja także muszę się przyłączyć do podziękowań Maciusia dla skarbówki. Brak odporności na wiedzę organów kierowniczych jest porażający (jeżeli nie straszny!).
Natomiast muszę przyznać, że od kilku lat, to znaczy od czasu gdy definitywnie "przewietrzono" IS we Wrocławiu przyjmując tam znaczną ilość młodych ludzi - rozsądek znacznie częściej gości w organach skarbowych w wydawanych decyzjach. Zmiana w myśleniu urzędników w IS  jest bardzo widoczna - ilość głupoty na linijkę tekstu pisanego w pismach IS zmniejszyła się bardzo.

W sądach administracyjnych zajmujących się sprawami podatkowymi i w tym NŹD - takiej zmiany nie widać było do połowy zeszłego roku ...

Tak więc - według mojej oceny - dziś w IS jest więcej rozsądku niż w sądach administracyjnych, co jest skutkiem prawidłowej polityki kadrowej w IS we Wrocławiu. Za te posunięcia należy pochylić nisko głowę przed osobami za to odpowiedzialnymi.  

W UKS na Dolnym Śląsku  - które prowadzą postępowania z NŹD - decyzyjny beton urzędniczy dalej rządzi - i zmiany w myśleniu tam nie występują. Widocznie brak tam prawidłowej polityki kadrowej ... Szkoda.


04 mar 2014, 13:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Polecam zapoznanie się z pkt 7 regulaminu forum  :nonono:

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


04 mar 2014, 19:38
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA11 sty 2014, 09:47

 POSTY        41
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
kasia1980                    



Gratulacje :brawa:  Macius1972
Czy ktoś wie jak się sprawy mają za 2008r ?


Wyrok TK nie zrobił chyba większego wrażenia na organach i postępowania nadal trwają i kończą się decyzjami.
Dzisiaj złożyłem odwołanie od decyzji NUS dot. roku 2009 i już szykuję się do skargi na dec. ostateczną DIS (doręczy ją zapewne niebawem).
NUS włożył w to tyle pracy (decyzja na 56 stron!), że nie podjąłem w ogóle polemiki z ustaleniami organu, a odwołanie (również przyszłą skargę) oparłem o analizę skutków wyroku TK oraz dość jednolitego korzystnego orzecznictwa dotyczącego art. 20 ust. 3 updof w obecnym brzmieniu.


04 mar 2014, 21:02
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA31 maja 2011, 18:51

 POSTY        212
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
jatjat                    



kasia1980                    



Gratulacje :brawa:  Macius1972
Czy ktoś wie jak się sprawy mają za 2008r ?


Wyrok TK nie zrobił chyba większego wrażenia na organach i postępowania nadal trwają i kończą się decyzjami.
Dzisiaj złożyłem odwołanie od decyzji NUS dot. roku 2009 i już szykuję się do skargi na dec. ostateczną DIS (doręczy ją zapewne niebawem).
NUS włożył w to tyle pracy (decyzja na 56 stron!), że nie podjąłem w ogóle polemiki z ustaleniami organu, a odwołanie (również przyszłą skargę) oparłem o analizę skutków wyroku TK oraz dość jednolitego korzystnego orzecznictwa dotyczącego art. 20 ust. 3 updof w obecnym brzmieniu.


Panie Pani Moderator czy skarbowcy.pl sa dla doradców czy dla skarbowców? Czy mają czy Panowie prawo obrażać ?


05 mar 2014, 00:01
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 maja 2010, 19:24

 POSTY        62
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Do Taxpower:

Co prawda, nazwa portalu wskazuje, że powinni się tu znajdować przede wszystkim pracownicy szeroko pojętej adminisracji skarbowej, jednakże w treści regulaminu nie ma ani słowa o tym, że nie mogą się tu logować i wypowiadać osoby spoza tej branży. Chciałbym zwrócić również uwagę, że nikt nikogo tu nie obraża, a jedynie stwierdza pewne fakty i zachowania, które są jaskrawym przykładem na podejście niektórych pracowników danych urzędów do respektowania prawa obowiązującego w RP.

Wydaję mi się, choć może jestem w błędzie, że dobrze jest mieć taki miejsce w sieci, w którym mogą ze sobą (niekiedy anonimowo, jak na przykład z Tobą, lub też pod pełnym imieniem i nazwiskiem - jak w przypadku moim, czy też JATJAT-a) - porozmawiać i wymienić się poglądami czy też nawet zapytać o pewne kwestie.

Zwróć też uwagę, że mimo moich negatywnych wpisów na temat zachowań konkretnych osób, zauważyłem też pozytywne zachowania (choćby w IS w Opolu), które tu opisałem. Zawsze stałem na stanowisku, że nie można uogólniać swojego stanowiska na temat danego urzędu, na podstawie kontaktów tylko z 2 czy 3 osobami z danej placówki. Dla przykładu: w opolskim UKS pracuje około 60 IKS-ów. Ponad 50 z nich to ludzie, których decyzje nie wywołują szoku u podatników, którzy mieli prowadzone przez nich kontrole. Ale jest tam z 5-6 inspektorów (około 10%), którzy swoim postępowaniem względem podatników przysporzyli negatywnej sławy tejże instytucji. Bo jak można inaczej mówić o IKS-ach, którzy wydają decyzje, jedna po drugiej, w sprawach różnych podatników, które następnie nie bronią się nawet przed DIS-em? Że nie wyciągają wniosków z własnych błędów...? Że nie bacząc na otoczenie, sunął do przodu, jak czołg i chwała im za to...? Dla jasności: nie są to pomówienia, mogę przytoczyć (na priv'ie) konkretne nazwiska oraz sprawy, na podstawie których wyrażam taki, a nie inny osąd.

Jak widzisz, ja osobiście nie mam nic do ukrycia. Piszę tu o takich rzeczach (choćby dotyczących moich decyzji wymiarowych), o których mało kto odważyłby się pisać. Nie robię tego z powodu chęci pokazania się, ale z zupełnie innego powodu. Aby uzmysłowić Wam, Skarbowcom właśnie, że podatnik, to nie jest ani przestępcą z założenia (nie wykluczam, że są wśród nas przestępcy, jednak to trzeba udowodnić, a nie założyć z góry), ani też bezrozumnym Yeti, które nie wie, jak się bronić przez, niekiedy, bezzasadnymi i opartymi na mocno wątpliwych tezach czy dowodach, poczynaniami drugiej strony.

Jeśli natomiast, poza osobami, które wymieniłem w sposób dopuszczony przez regulamin w moich postach, ktoś poczuł sie urażony, to przepraszam. Nie taka była moja intencja. Nie jestem tutaj, aby obrażać kogokolwiek, ale po to, aby pokazać, jak wygląda życie "po drugiej stronie barykady" i jaką drogę trzeba przejść w życiu, aby z czasem udowodnić, że nie jest się wielbłądem. W przypadku mojej małżonki ta sztuka zajęła 12 lat, 4 miesiące i 22 dni...

Ja, niestety, jeszcze walczę...

Macius1972

____________________________________
Macius1972


05 mar 2014, 07:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
taxpower                    



...
Panie Pani Moderator czy skarbowcy.pl sa dla doradców czy dla skarbowców? Czy mają czy Panowie prawo obrażać ?

Chętnie gościmy różnych dyskutantów, nie tylko z grona Skarbowców. Warunek jest praktycznie jeden - przestrzeganie regulaminu.
Vlad za swój ostatni post otrzymał ostrzeżenie. Postu nie moderowałem, bo jego treść i styl świadczą o Userze. Współczuję kolegom, którzy musieli wobec tej osoby prowadzić postępowanie.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


05 mar 2014, 08:16
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA11 sty 2014, 09:47

 POSTY        41
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Wyrok TK nie zrobił chyba większego wrażenia na organach i postępowania nadal trwają i kończą się decyzjami.
Dzisiaj złożyłem odwołanie od decyzji NUS dot. roku 2009 i już szykuję się do skargi na dec. ostateczną DIS (doręczy ją zapewne niebawem).
NUS włożył w to tyle pracy (decyzja na 56 stron!), że nie podjąłem w ogóle polemiki z ustaleniami organu, a odwołanie (również przyszłą skargę) oparłem o analizę skutków wyroku TK oraz dość jednolitego korzystnego orzecznictwa dotyczącego art. 20 ust. 3 updof w obecnym brzmieniu.[/quote]

Panie Pani Moderator czy skarbowcy.pl sa dla doradców czy dla skarbowców? Czy mają czy Panowie prawo obrażać ?[/quote]

Zostałem "wywołany do tablicy", więc...
Odpowiadając na pytanie (i nie znając kontekstu, w którym ono zostało zadane) opisuję zjawisko, a nie zachowania konkretnych osób. Nie wartościuję niczyich kwalifikacji ani morale. Poza tym nigdy nie stosuję argumentów ad personam.
Czy więc czuje się Pan obrażony opisem rzeczywistości - konkretnego, i zapewne jednego z wielu, stanów faktycznych?
Jeśli tak, to przepraszam. Ale czy jest Pan pewien, że należałoby rzeczywistości nie zauważać albo milczeć, jeśli się ją jednak dostrzegło?


05 mar 2014, 10:41
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 lis 2013, 16:06

 POSTY        75
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Witam!

Dziękuję moderatorowi za tylko "lekką" cenzurę moich wypowiedzi.
Jeżeli nawet w internecie nie można zachować swobody wypowiedzi - to gdzie można?

Nie było moją intencją obrażanie nikogo - ale oddanie skutków i przyczyn  zmian jakie się odbywają w organach podatkowych. Są one bardzo widoczne.

Niestety to co piszę wynika z mojego kilkunastoletniego doświadczenia w pracy z organami podatkowymi.
Oczywiście nie wszystkie postępowania są takie - jak o nich piszę.
Niestety te "czarne owce" wśród wielu uczciwych inspektorów - tworzą opinie o organach podatkowych.

Nie jest problemem nawet to - że postępowanie dla wielu inspektorów służy jedynie do tego żeby znaleźć dowody na przyjęte tezy jeszcze przed wszczęciem postępowania..
Problemem jest to - że tak naprawdę nie prowadzi się postępowań - tylko najczęściej  realizuje się w postępowaniu wytyczne przełożonych i  wytyczne MF.

Ty zaczyna się system "praworządnego" bezprawia.  Wątpiącym w moje słowa polecam lekturę instrukcji postępowania w NŹD o której tu już wielokrotnie była mowa.

Tych szlachetnych inspektorów którzy naprawdę buntują się przeciwko takiemu prowadzeniu postępowania - spotykają szykany lub negatywna weryfikacja. Wyrażam niniejszym wielki szacunek dla tych ludzi, którzy cierpieniami przypłacili swoją uczciwość. Są to cisi bohaterowie naszej rzeczywistości. Znam takich osobiście.

Zadziwia też to, że pomimo wystawienia "czerwonej kartki" organom podatkowym i sądom administracyjnym przez TK w wyroku z lipca 2013 roku - w świadomości wielu "skarbowców" brak wyraźnych zmian w ich postępowaniu. Ale czego Jasiu się nauczył - to inspektor JAN będzie czynił.

W wolnej Polsce należy przestrzegać praw - no możemy to niedługo mieć rewolucję ... .

I taka drobna analogia: Do dziś nie usłyszałem żadnego przepraszam od morderców z UB, bo oni dalej twierdzą, że takie były czasy i że służyli legalnej władzy.
Może czas na rachunek sumienia, albo przewartościowania?

I taki jeszcze jeden wątek - jeżeli chcemy mieć praworządność przy takim prowadzeniu spraw z NŹD - to należy uchylić Konstytucję RP i tylko  kilka przepisów z ordynacji podatkowej - i już .... będzie praworządnie


05 mar 2014, 12:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Vlad                    



... W wolnej Polsce należy przestrzegać praw - no możemy to niedługo mieć rewolucję ...

Jakich praw, przez kogo interpretowanych ? Tych wywodzonych przez wszelakiej maści prawników i doradców czy też tych wymyślonych w drodze orzecznictwa sądowego, a może jednak tych powstających w praktyce działania organów podatkowych ?
Twoje stwierdzenie przypomina banalną tezę, że w życiu liczy się tylko prawda. Niestety z tą prawdą jest jak z :dupa:, okazuje się, że każdy ma swoją własną. Swoją miały organy podatkowe wydając decyzje z art. 20, swoją mieli podatnicy, swoją sądy, a teraz swoją chwilę prawdy ma TK.

Ogół obywateli naszego państewka postanowił składać się na wspólne utrzymanie (czytaj zasilać Budżet Państwa). Jak zawsze w tego typu sytuacjach znalazła się liczna grupa cwaniaków chcących żyć na cudzy koszt (czytaj bezczelnie okradać większość uczciwych składkowiczów). Starano się temu zapobiec wprowadzając regulacje art. 20 (czytaj wprowadzono kary dla bydlaków oszukujących resztę współobywateli). Okazuje się jednak, że PIĘCIU GOŚCI (może siedmiu, nie chce mi się już sprawdzać), PIĘCIU KOLUMBÓW XXI WIEKU, sprawiło iż kary zamieniły się w wysoko oprocentowane lokaty podatkowe. Kasa składkowa ogółu społeczeństwa, która wypłaca po 50-100 zł na miesiąc osobom wegetującym poniżej minimum egzystencji, będzie wypłacać miliony bydlakom i złodziejom. Żeby było jasne, nie twierdzę już kategorycznie, że każdy kto dostał decyzję z art. 20 był takim bydlakiem i złodziejem. Twierdzę jednak, że zdecydowana większość do grupy takich kanalii należała. I co byś nie mówił i czego byś nie twierdził, ten jeden fakt pozostanie faktem.

Dziwisz się, że organy podatkowe podobno nic nie zrozumiały. Skoro sam pewnie niejeden raz bawiłeś się kruczkami tak zwanego "prawa" to nie rozumiem czemu oburza cię takie same postępowanie drugiej strony. Tam gdzie obumiera zdrowy rozsądek, rozum i logika przestają się liczyć, a gęby odmieniają słowo "prawo" na wszystkie możliwe sposoby, zawsze będzie dochodziło do tego typu sytuacji. Powód jest jeden i do tego prozaiczny - zawsze każda ze stron będzie święcie przekonana, że tylko ona ma rację, tylko ona właściwie pojmuje i stosuje to co ty nazywasz "prawem". A z tymi racjami jest dokładnie tak jak z prawdą i jak z  :dupa: ...

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


06 mar 2014, 00:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1336 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56 ... 96  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron