Teraz jest 08 wrz 2025, 00:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Interes życia radnych PO czy przekręt? CBA bada jak za grosze sprzedano szpital

Obrazek

135 tysięcy złotych - tyle nierzadko kosztuje samochód, a w Mysłowicach wystarczyło na... szpital! Kupującym, który być może zrobił interes życia, okazała się spółka związana z radnymi Platformy Obywatelskiej. Teraz Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza, czy jednak nie był to szwindel.


O przeprowadzeniu zaskakującej transakcji poinformowali kilka dni temu posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
- Dwóch członków PO, dwoje radnych stało się właścicielami szpitala w Mysłowicach za 135 tys. zł - mówiła posłanka Anna Zalewska podczas debaty nad odwołanie Bartosza Arłukowicza. Zaznaczyła, że szpital jest wart 4,5 mln zł, ma podpisany kontrakt Z NFZ na 7 mln zł.

Wówczas premier Donald Tusk oburzył się, że kwota jest znacznie wyższa, bo kupujący, czyli Mysłowickie Konsorcjum Medyczne będzie musiało spłacić również długi i zainwestować w sprzęt.

To co jednak wydaje się normalne Tuskowi, brzydko pachnie funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy właśnie rozpoczęli kontrolę. Wprawdzie rzecznik CBA Jacek Dobrzyński zapewnia, że nie można mówić (jeszcze) o jakimkolwiek przestępstwie, ale im tak tania sprzedaż szpitala wydaje się co najmniej zastanawiająca. Dlatego zażądali od urzędników w Mysłowicach dokumentacji.

Sposób prywatyzacji mysłowickiego szpitala zaniepokoił także Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.

http://niezalezna.pl/51236-interes-zyci ... no-szpital

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


01 lut 2014, 07:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
5 lat wakacji

Bycie europosłem to intratna i niezobowiązująca fucha. Jak bardzo intratna, informujemy co pewien czas, publikując dane o zarobkach europosłów. Informujemy także dziś na str. 2, pokazując, jak za niezbyt długi staż pracy można się dorobić dożywotniej i wysokiej emerytury (już od 63. roku życia, a nie jak z wyroku premiera Tuska dopiero od 67. roku życia).

Przyznam, że osobiście jestem bliski decyzji zbojkotowania wyborów do europarlamentu. I mam dziwne przekonanie, na granicy pewności, że zdecydowana większość Czytelników nosi się z podobnym zamiarem.

Unia Europejska stworzyła europarlament jako listek figowy mający świadczyć o jej demokratyzacji. Parlament stworzono, sprawę odfajkowano, a obywatele jak nie mieli, tak nadal nie mają na Unię niemal żadnego wpływu.

Z polskiego punktu widzenia było to na początku miejsce zesłania polityków, których partyjni liderzy chcieli się pozbyć z naszego parlamentu - co jeszcze bardziej podkreślało zbędność i brak znaczenia tego kworum.

Do czasu, kiedy podniesiono pensje w europarlamencie do czterokrotnie wyższych niż w parlamencie polskim. Wówczas, co za niespodzianka, naszym politykom nagle zaczęło na kandydowaniu zależeć. A Tusk, Kaczyński i Miller nie mogli się opędzić od chętnych.

Dziś europarlament oprócz bycia listkiem figowym, jest też listkiem irytującym. Europosłowie mając bez porównania mniej obowiązków niż i tak nieźle opłacani posłowie w Warszawie, zarabiają kilkukrotnie więcej od nich. Trudno powiedzieć za co. Oprócz ponad 40 tys. pensji mają też rozmaite dodatki, z których są w stanie wyciągnąć naprawdę sporo gotówki. W tym także z prowadzenia swoich biur poselskich. Teoretycznie powinni np. wynagradzać swoich pracowników lepiej niż polscy posłowie. Oni też pracują za środki UE. Trudno jednak spotkać w ich biurach pracownika, który odbiega swoją pensją od tamtejszej pensji minimalnej.

Na palcach jednej, no może dwóch rąk mogę też policzyć europosłów (ze wszystkich ugrupowań łącznie), którzy przez te wszystkie lata robili w Brukseli coś sensownego. W dodatku część z nich ma podobno kłopoty z uzyskaniem w swoich partiach miejsc "wchodzących". Na miejscu zostawili kolegów, którzy byli bliżej ucha partyjnego lidera. I umiejętnie przy tym uchu popracowali.

Czy naprawdę chcą państwo brać udział w legitymizowaniu rozdawnictwa 5-letnich wczasów dla wybranych? Ja nie bardzo. Niezależnie od tego, czy na te wybory pójdziemy wszyscy, czy pójdzie 50 osób, Polska uzyska dokładnie tyle samo - niewiele znaczących miejsc w europoselskich ławach. Absencja, to także forma wyrażenia swojej opinii.

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/miro ... 79162.html


04 lut 2014, 21:38
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA11 wrz 2010, 12:28

 POSTY        140
Post Re: Polityka i politycy
Zapomnijmy o jakichkolwiek podwyżkach! http://tvn24bis.pl/informacje,187/szczurek-nadchodzi-czas-zaciskania-pasa,394897.html

To już jest żałosne. Kiedy "biurwy" wezmą się w końcu w garść? Gdzie są te cholerne związki które niby to tak dobrze nam robią?!


05 lut 2014, 17:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
WSZYSTKIE KOBIETY PREMIERA

Wspaniałe kobiety Platformy
Współczesne i nowoczesne
Pionierki wszelkiej reformy
Na wskroś obywatelskie

Chętne wytropić dorsza
Siąść na kolana premiera
Jedna od drugiej nie gorsza
Powabna niczym Pitera

Wierne do deski grobowej        
Potrafią ziemię przekopać
I jakże to premierowi
Takiej kobiety nie kochać

Potrafią zostać ministrą
Wystarczy trochę urody
Bo rzeczą jest oczywistą
Nie rozum ważny lecz "body"

Choć czasem zima się sroży
I mrozem zionie w wagonach
To nic ministry nie zmorzy
Gdy za nią stoi sam Donald

I wcale mnie nie zaskoczy
Że pani rzecznik coś pieprzy
Gdyż uśmiech ma przeuroczy
Od Grasia sto procent lepszy

Lecz tu pytanie się rodzi
Gdy noga mu się powinie
Czy chętne będą przychodzić
Co miesiąc na widzenie

A ja natomiast premierze
Takiej ci życzę partnerki
Która cię z sobą zabierze
Do kresu twej poniewierki

Autor: Antek Boryna

Źródło: http://niezalezna.pl/51449-niewiedza-rz ... iem?page=1

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


05 lut 2014, 22:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
anonymous82
Kolejne dwa lata będą czasem zaciskania pasa i cięcia wydatków publicznych
minister finansów Mateusz Szczurek

W tym roku będą wybory do PE, a w przyszłym wybory prezydenckie i parlamentarne. Sam więc będziesz miał okazję COŚ z tym zrobić.
Jak to mówią, jak umiesz liczyć, to licz ... na siebie  ;)


05 lut 2014, 22:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Trzeba alternatywy dla PO i PiS

Polska Razem ma szanse – uważa były szef SKL.

Dlaczego Artur Balazs ryzykuje, udzielając poparcia Polsce Razem, która balansuje wokół progu wyborczego?

Artur Balazs, były minister rolnictwa: Sytuacja polityczna wymaga zmiany. Dwie siły zajęte są wyłącznie sobą, a nie państwem, co szkodzi Polsce. Z jednej strony Platforma zajmuje się straszeniem PiS, więc prawicowy wyborcy głosują na PO, zaciskając zęby. A część prawicowych wyborców zaciska zęby i głosuje na PiS. Ale istotna większość w ogóle nie idzie do wyborów, bo nie widzi oferty dla siebie. To trzeba zmienić. Trzeba rozszczelnić scenę polityczną, stworzyć zasady prawdziwej konkurencji, by dać obywatelom autentyczny wybór.

To nie będzie łatwe. Obie główne partie zainteresowane są tym, by nic się nie zmieniło, by ich monopol trwał. W dodatku system finansowania partii z budżetu na bardzo wysokim poziomie pozbawia nowe partie możliwości wejścia na scenę, uniemożliwia prawdziwą konkurencję.

PiS i PO się zużyły?
Dzisiejszy monopol zajętych sobą i grających na konflikt partii jest szkodliwy dla państwa. Dlatego jestem gotów zrobić wszystko, by go rozbić. Inicjatywa Jarosława Gowina wpisuje się w scenariusz budowy alternatywy dla tego układu.

Jakie są największe grzechy PiS i PO?
Nie chcę tworzyć recenzji, zresztą ich wady wszyscy znają. Nie chcę być też krytykiem PiS, który dziś jest jedyną realną opozycją dla rządzącej PO. Na PO ciąży grzech zaniechania np. reformy finansów publicznych. Ale najgorsze jest zawłaszczenie państwa na każdym szczeblu. Konkursy na różnych stanowiskach są fikcją. Mogą je wygrywać wyłącznie ludzie, którzy są związani z obecnym układem politycznym. Kompetencje się nie liczą. Zawłaszczane są spółki, agencje, urzędy, samorządy. Dobrze to widać u mnie, w zachodniopomorskim. Działacze PO zrobili koło z samych dyrektorów, naczelników i prezesów wszystkich ważnych instytucji w regionie. To koło rozdawało karty i stanowiska. Gdy to krytykowałem, przyznał mi rację nawet wpływowy działacz PO, Sławomir Nitras.

Który zresztą napisał list do premiera, skarżąc się na nieprawidłowości w PO, ale nie otrzymał odpowiedzi.
No właśnie. Nikt nie poniósł konsekwencji, a awansują ludzie, którzy wywołują konflikty i mają złą opinię. To pokazuje też skalę ignorancji i nieliczenia się absolutnie z nikim. Liderem w zachodniopomorskim jest osoba publicznie oskarżana o plagiat, która za to oskarżenie nikogo wszak nie pozwała. Ostatnio nawet ze względu na to, że dysponowała środkami, z których współfinansowano lodołamacz, chciano go nazwać jej imieniem: Stanisław. Mówię o Stanisławie Gawłowskim. To tylko garść przykładów, ale pokazuje podporządkowanie wszystkiego dzisiejszej władzy w skali całego kraju.

Ale Gowin sam niedawno w tej krytykowanej przez pana PO walczył o jej przywództwo...

No, ale gołym okiem było widać, że Gowin jest politykiem z innej bajki. Miał odwagę mówić rzeczy dla PO kontrowersyjne. Chciał tę partię zmienić w ugrupowanie centroprawicowe i wiedział, że mogą go za to spotkać przykre konsekwencje. To świadczy raczej o jego odwadze. Kandydował na szefa PO po to, by sprawdzić poparcie dla swoich poglądów.

Skoro tak krytycznie ocenia pan PO, dlaczego nie poprze pan PiS, które ma dziś szanse wygrać wybory?

PiS osiągnęło pewien wysoki poziom, ponad 30-procentowy. I to pewnie się nie zmieni. PiS podgrzewa zwarcie z Platformą, bo jest mu to na rękę, w efekcie układ się nie zmienia i nie ma szans na powstanie konkurencji. Ja mam sporo sympatii dla PiS i Jarosława Kaczyńskiego, to nieprzeciętny polityk. Ale dziś potrzeba nowej jakości na scenie politycznej. Uznałem, że to akurat ten moment, by udzielić wsparcia – nie angażując się osobiście – inicjatywie, która daje szansę na wymianę pokoleniową. I Gowin, i Paweł Kowal, i Marek Zagórski (prezes SKL – red.) to ludzie, którzy już są obecni od jakiegoś czasu w polityce, ale są znacznie młodsi ode mnie, od Kaczyńskiego, od Donalda Tuska i potrafią szukać w polityce tego, co łączy, a nie tego, co dzieli. Oczywiście nie przesądzam ich sukcesu, droga jest wyboista, nie mają finansowania z budżetu, trudniejszy dostęp do mediów. Ale ja lubię trudne wyzwania i dlatego uważam, że warto im kibicować.

Czy aktywność Macierewicza pomaga, czy szkodzi PiS?

Nie chcę krytykować opozycji. Odradzałbym również Gowinowi zbytnie krytykowanie PiS. On jest w tej trudnej sytuacji, że niedawno jeszcze był w PO, nie może więc jej zbyt agresywnie krytykować.

Jeśli Gowin nie będzie krytykować PiS, potwierdzi opinie, że jest przystawką Kaczyńskiego.
Moja rada dla liderów Polski Razem: nie zajmować się wyłącznie krytyką PO i PiS, ale zaprezentować własny program, szukać tego, co łączy. Wystarczająco dużo mamy dziś w Polsce powodów do podziałów, trzeba dziś łączyć. Obywatele oczekują dobrej i merytorycznej oferty, oni chcą się czuć podmiotem. Emocji już dziś dość.

PJN się to nie udało.

Jeśli liderka, jaką była Joanna Kluzik-Rostkowska, wyprowadziła ludzi z PiS, a potem przeszła do konkurencji, nie mogło się to udać. Mnie spotkała podobna sytuacja w SKL z Jankiem Rokitą. Polska Razem musi pokazać, że potrafi mieć jednego, lojalnego lidera.

Czy monopol PiS i PO można przełamać bez zmiany finansowania partii?

Nie wierzę, że te dwie partie zrobią cokolwiek, by ten model zmienić. PO już wiele razy deklarowała, że chce to zmienić, ale przecież tego nie zrobiła.

A powinno się to zrobić?
Absolutnie tak. Warto też się pochylić nad progiem, czy nie jest za wysoki.
Gowin jest skazany na nierówną konkurencję, ale musi się z nią zmierzyć i zweryfikować swój pomysł polityczny. Jestem też przekonany, że jest dziś oczekiwanie na zmianę na scenie politycznej. Może się bowiem okazać, że mimo progu, mimo finansowania z budżetu obywatele będą tak zdeterminowani, że będą głosować na nową partię.

Od kilku lat był pan obok bieżącej polityki. Dlaczego dziś postanowił pan nagle publicznie poprzeć Gowina?
Byłem obok, ale jakoś w niej funkcjonowałem. W 2005 r., gdy pierwszą turę wygrał Donald Tusk, wydawało się, że śp. Lech Kaczyński przegra, sam Lech i Jarek wątpili w sukces. Między innymi moja aktywność wówczas sprawiła, że drugą turę wygrał Kaczyński. Przypomnę też, że po pierwszej turze wyborów w 2010 r. Bronisław Komorowski zwrócił się do mnie z prośbą, byśmy, SKL i ja, go poparli. Ja poparłem go publicznie, SKL zaś włączył się w kampanię w terenie i zbudował program dla prowincji. Na wsiach prezydent Komorowski dostał w drugiej turze 800 tys. głosów więcej niż w pierwszej.

Ile może dać Polsce Razem pańskie poparcie?

Ani PO, ani PiS nie jest dziś otwarte na środowisko ludowe. One nie mają autentycznej oferty dla rolników, samorządowców. Środowisko SKL to doskonały partner, by pomóc PR ofertę dla tego środowiska zbudować. Czy uda się to dobrze zrobić i sprzedać, tego nie wiem. Współpraca tych środowisk może sprawić, że już w tych wyborach inicjatywa ta przekroczy próg.

Uchodzi pan za osobę mającą rozległe kontakty i możliwości. Będzie pan się nimi dzielił z PR?
Najpierw chcę się tej inicjatywie lepiej przyjrzeć. Muszę mieć pewność, że te trzy środowiska, PJN, SKL i Gowin, potrafią i chcą ze sobą współpracować, że to środowiska, które związały się ze sobą na dobre i na złe, że mają determinację, by odnieść sukces.

http://www.rp.pl/artykul/107684,1084726 ... i-PiS.html


06 lut 2014, 06:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lis 2013, 07:55

 POSTY        67
Post Re: Polityka i politycy
PiS bis. Tylko po co to komu? Prawica jest silna tylko wtedy, gdy jest razem. Czyżby tajne służby celowo zakładały pseudoprawicowe partie polityczne, żeby odebrać PiSowi elektorat i żeby nigdy nie było w Polsce normalnie?


06 lut 2014, 07:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
1/ Korwin-Mikke: Przemycam żarówki z Białorusi

Załącznik:
635057681026563139.jpg

Nieraz szokował. Obrażał niepełnosprawnych, bluzgał gejów, polityków, unijnych darmozjadów. Ale z tej strony jeszcze Janusza Krowin-Mikkego nie znaliśmy. Przyznał się, że został... przemytnikiem. Co, nie stać go na wódkę i papierosy? Musi dreptać przez granicę, po tańsze?

Wiadomo nie od dziś, że Korwin jest wściekły na Unię za zakazy i różne durne przepisy
. Znów, w TVP Info, zaatakował europejskich urzędasów. Wypomniał im, że wycofali ze sprzedaży tańsze, tradycyjne, żarówki i narzucili klientom te droższe, ponoć ekologiczne.

Nie mie­ści­ło mi się gło­wie, że do wol­ne­go świa­ta, z Bia­ło­ru­si, będę prze­my­cał ża­rów­ki – po­li­tyk przy­znał, że wciąż używa za­ka­za­ne­go w Unii pro­duk­tu i bie­rze go z kraju, który eko­lo­gią się nie przej­mu­je. – Tak prze­my­cam, może pani na mnie do­nieść – uciął dys­ku­sję z dzien­ni­kar­ką. Pani re­dak­tor była za­sko­czo­na szcze­ro­ścią go­ścia. A co teraz zro­bią cel­ni­cy? Prze­trze­pią, jak nigdy, bagaż albo auto po­li­ty­ka na gra­ni­cy?
To się pan Ja­nusz do­igrał...  

http://www.fakt.pl/korwin-mikke-przemyc ... 531,1.html
----------------------------------------------------------------------------------------

2/ Unia tęskni za żarówką artykuł archiwalny 23.12.2010r.

Unijni politycy domagają się odwołania zakazu produkcji tradycyjnych żarówek

Oni sami nie wiedzą, czego chcą! W marcu 2009 r. Unia Europejska ogłosiła zakaz produkcji i sprzedaży zwykłych żarówek. Teraz – zaledwie rok później – unijni politycy chcą odwołać tę decyzję.

Zrobię wszystko, aby obalić zakaz – zapowiada Herbert Reul, szef komisji ds. przemysłu w Parlamencie Europejskim. Zwraca uwagę, że świetlówki energooszczędne, które do 2012 r. mają całkowicie zastąpić tradycyjne żarówki, są szkodliwe dla zdrowia.

Reul zaapelował do Komisji Europejskiej, aby "natychmiast" odwołała zakaz. Bruksela ma też sprawdzić, czy energooszczędne świetlówki w ogóle powinny być dopuszczone do sprzedaży. Niemiecki Federalny Urząd. ds Środowiska udowodnił, że są one groźne dla zdrowia. Gdy świetlówka się stłucze, w pomieszczeniu dochodzi do koncentracji oparów rtęci 20 razy przekraczającej dopuszczalną normę. Najbardziej zagrożone są dzieci i kobiety w ciąży.

Działania Reula wspiera wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Silvana Koch-Mehrin, która domaga się dopuszczenia żarówek przynajmniej do użytku domowego.

W krajach Unii nie można już kupić żarówek 100- i 75-watowych, we wrześniu 2011 r. mają zniknąć również 60-tki.


http://www.fakt.pl/Unia-teskni-za-zarow ... 235,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


08 lut 2014, 07:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Sprawa Trynkiewicza - kwintesencją III RP?

Mariusz Trynkiewicz miał dziś wyjść na wolność. Nie wiadomo, czy wyjdzie. Podobno ostatniego dnia (!) coś tam znaleziono u niego w celi. Nie to, żeby kogokolwiek to zmartwiło, nikt po nim płakać nie będzie. Z daleka śmierdzi to jednak trikami znanymi z wielu filmów. Trzeba było coś szybko zrobić, bo sąd zareagował inaczej, niż się spodziewano? No to znaleziono. Nie zdziwię się, jeżeli w celi Trynkiewicza znajdą się nawet materiały dotyczące śledztwa smoleńskiego.

Oby tylko podsumowaniem tej żenującej dla III RP historii nie było odszkodowanie zasądzone dla Trynkiewicza przez europejski trybunał.

Sama możliwość wyjścia Trynkiewicza na wolność interesuje media z oczywistych powodów. Choć niektóre będą nadymały się, jak bardzo się tym tematem brzydzą. Napiszą, że woleliby zająć się muzyką poważną albo intelektualnym dziedzictwem myśli Bronisława Geremka, ale muszą też dostrzegać rzeczywistość.

Tymczasem nie ma się czego wstydzić. Taka sprawa interesowałaby media w każdym normalnym kraju. Wstydzić powinno się polskie państwo, czyli rządzący nami politycy. Przez 25 lat nie zauważyło problemu skazanych na śmierć, którym zamieniono wyroki na takie, które pozwolą im na wyjście z więzienia w kwiecie wieku.

Projekt tzw. ustawy o bestiach był przepychany przez parlament dość pospiesznie. Późno zorientowano się, że w ogóle jest problem (zauważył to dopiero minister Gowin, pierwszy w tym resorcie, który nie był prawnikiem). Następnie projekt ugrzązł na kilka tygodni w Kancelarii Premiera. Nic dziwnego, pracowitość Donalda Tuska ma szansę stać się kiedyś przysłowiowa. W projekcie nie było też ani słowa o piłce nożnej, więc po co marnować trzy dni przerwy w czterodniowych weekendach w Sopocie?

Niestety, sprawa Trynkiewicza jest kwintesencją działania i prowadzenia spraw kraju przez elity polityczne III RP. Politycy zapomnieli wszak stworzyć system emerytalny, działającą służbę zdrowia i normalny rynek pracy. Nic dziwnego, że zapomniano i o skazanych na karę śmierci. Zaskakująco sprawni okazywali się jednak wtedy, kiedy trzeba było sięgnąć po kasę z OFE albo finansować swoje partie z budżetu państwa.

Niebawem całe tabuny polityków rozanielonych swoim miejscem w dziejach III RP będą defilowały po ordery i zachwyty z okazji 25-lecia naszego kraju. Warto będzie przy tej okazji przypomnieć naszym politycznym pawiom o tym, że casus Trynkiewicz to także ich dzieło. Który pierwszy po ordery?

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/miro ... 80466.html


11 lut 2014, 06:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Polityka i politycy
silniczek                    



Sprawa Trynkiewicza - kwintesencją III RP?
Oby tylko podsumowaniem tej żenującej dla III RP historii nie było odszkodowanie zasądzone dla Trynkiewicza przez europejski trybunał.
Wstydzić powinno się polskie państwo, czyli rządzący nami politycy. Przez 25 lat nie zauważyło problemu skazanych na śmierć, którym zamieniono wyroki na takie, które pozwolą im na wyjście z więzienia w kwiecie wieku.
Projekt tzw. ustawy o bestiach był przepychany przez parlament dość pospiesznie. Późno zorientowano się, że w ogóle jest problem (zauważył to dopiero minister Gowin, pierwszy w tym resorcie, który nie był prawnikiem). Następnie projekt ugrzązł na kilka tygodni w Kancelarii Premiera. Nic dziwnego, pracowitość Donalda Tuska ma szansę stać się kiedyś przysłowiowa. W projekcie nie było też ani słowa o piłce nożnej, więc po co marnować trzy dni przerwy w czterodniowych weekendach w Sopocie?
Niestety, sprawa Trynkiewicza jest kwintesencją działania i prowadzenia spraw kraju przez elity polityczne III RP.


Władysław Frasyniuk: towarzysz Kaczyński mówi językiem komunistów
Jarosław Kaczyński zarzucił m.in. Władysławowi Frasyniukowi, że nie umiał się "zdystansować" od więźniów i dlatego w 1989 r. została uchwalona amnestia.
- Na pewno łatwiej się dystansuje w przytulnym mieszkanku na Żoliborzu, gdy mama podaje ciepły obiadek, a to właśnie przypadek Jarosława Kaczyńskiego - odpowiada Frasyniuk w rozmowie z Jackiem Gądkiem.

Wybrane komentarze:



~3 :
towarzyszu Frasyniuk przefarbowany na niebiesko zarzynacie Polskę to zbrodnia po stokroć gorsza niż celebryty Trynkiewicza
”Ponad rok temu w wywiadzie dla Polskiego Radia wicepremier węgierskiego rządu Zsolte Semjen stwierdził „korporacje zagraniczne wyciągały z Węgier znacznie wyższe kwoty niżby to wynikało z zasady zysku. Tak traktuje się kolonie, a nie równoprawne państwa członkowskie”. …..”My doskonale wiemy, że tzw. saldo dochodów w bilansie płatniczym obejmujące transfery kapitałowe z Polski i do Polski od lat jest ujemne i osiągnęło w 2012 roku astronomiczną kwotę 71,4 mld zł. „….”A więc niezamożna Polska jest dostarczycielem kapitałów dla zagranicy i w latach 2000-2012, ten transfer sięgnął blisko gigantycznej kwoty 500 mld zł.

~ciekawy :
frasyniuk ....typowe myslenie pseudointelektualisty , pachnie lewactwem na kilometr ...wielko "obronca " uciśnionych ...morderców ...może ten pan by wytłumaczył ak z tablicą jak piskorski dokładnie z datami w jaki sposób dorobił sie wielkiej firmy transportowej ??? szczególnie interesuje mnie tak zw początek ;o)) bo teraz oczywiście bedize mówił o ciężkiej pracy a mnie interesuje za co kupił 1 -2 ciężarówkę ( tira ) dla nieznających tematu nowy tir to ok 55-80 tys euro w zależności od marki do tego dochodzi ok 25-30 tyś naczepa .oczywiście odezwą sie głosy że wzioł leasing. prawda tak robi 99 % ale gołodupcom nie dają , nowym firmom nie dają bez więkrzej wpłaty ok 10-15 % , a doliczyc trzeba przecież raty leasingowe , paliwo , kierowce i to przynajmnije na 3 miesiace do przodu zanim faktury zaczną placić ...dlatego interesuje mnie jak sie dorobił tej firmy

~PORA NA BAJKI do Chipek: PO to najgorszy rzad od czasów Stalina
PO miala szczescie rzadzic w najlepszym dla Polski okresie.
- dostali 300 mld z UE
- zapozyczyli sie na 500 mld
- kilkadziesiat mld pozyskali z prywatyzacji
- przetrwonili kilka mld z rezerwy demograficznej
to daje razem ok 900mld które powinny rozpedzic gospodarke, aby galopowala jak w Chinach a bezrobocie powinno zejsc ponizej 5%.
Niestety PO doprowadzilo Kraj do tak zlej sytuacji, ze musieli zagrabic 150mld z OFE zeby zamknac budzet na 2014r.

~adaś:
Tototowawarzysz Frafrasyniuk chychyba za za dużo czyczytacie Gagazety Wywyborczej

~nauczyciel za 370 euro :
Od 25 lat co i rusz słyszę ,,sorry,, popełniliśmy błąd.Gorzej, bo co rusz czytam o wielu błędach ekonomicznych i innych w wypowiedziach PROFESORÓW,którzy mówią to co ja ,nauczyciel ze wsi od 10 lat.Gorzka satysfakcja.Tak jak piszę od 10 lat że szkoła zacznie się zmieniać jak wreszcie NAUCZYCIELE zaczną decydować o tym jak powinna wyglądać szkoła.DOBRZE opłacani nauczyciele.Ale chyba wcześniej przejdę na emeryturę.

~meridiano :
Dzisiaj robotnicy siedzą w zakładach (firmach) byłych robotników takich jak Pański i zarabiają tyle że brakuje im na wyżywienie i opłaty. Więc język "komunistów" jest dzisiaj językiem pańskiej solidarności wołaniem o godne życie które akurat Pan, Michnik itd sobie zapewnili przy okrągłym stole.


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wladysla ... stow/nnql2


Leszek Miller: Jarosław Kaczyński miał rację
- Jeżeli dyrektor więzienia dobrze poznał tego mordercę i uważa, iż stanowi on nadal zagrożenie, to nie zdziwiłbym się, gdyby nie byłby to przypadek - tak zaskakujący zwrot w sprawie Mariusza T., w którego celi znaleziono m.in. pornografię dziecięcą, skomentował Leszek Miller.
- Moim zdaniem, Polska Ludowa dokonała właściwego osądu i żałuję, że nie wykonano kary śmierci - zaznaczył szef SLD.
- Chciałbym żeby wszyscy rodzice mieli pewność, że ten notoryczny zbrodniarz nikogo nie zabije. Nie chciałbym widzieć kolejnego konduktu, który idzie za małą trumną - powiedział Miller.
Przyznał, że przeciwko amnestii słusznie protestował Jarosław Kaczyński.
- W 1989 roku grupa pięknoduchów postanowiła zamienić karę śmierci na 25 lat więzienia. Mogli wcześniej uchwalić karę dożywocia, ale ponieważ uważali, że reżim PRL-owski niesprawiedliwie osądzał również kryminalistów, to dzisiaj mamy konsekwencje tego pięknoduchostwa. (...) Kaczyński ma rację. Miał wtedy rację i dzisiaj ma rację - zaznaczył.
Jarosław Kaczyński jako jedyny z członków senackiej Komisji Praw Człowieka wystąpił w 1989 r. przeciwko wprowadzeniu amnestii, na mocy której być może już dziś wyjdzie na wolność Mariusz T. i inni mordercy.

- Chciałbym się zdystansować od twierdzeń, że wszyscy jesteśmy za powszechną amnestią, ponieważ to mnie nie dotyczy. Wprawdzie na tej sali jestem osamotniony, ale w społeczeństwie - jestem o tym mocno przekonany - do osamotnionych nie należę

- mówił 25 lat temu ówczesny senator Kaczyński, którego słowa przytacza niezalezna.pl. Jak podkreśla portal, Kaczyńskiego w tym względzie wspierał brat, śp. Lech Kaczyński

Jednym z posłów, którzy 25 lat temu głosowali za amnestią był Stefan Niesiołowski.
- To był błąd. Ja też za to odpowiadam i przepraszam - powiedział poseł PO odpowiadając w rynszTOK FM na pytanie, dlaczego politycy, uchwalając amnestię w 1989 roku, nie pomyśleli o wprowadzeniu do polskiego prawa kary dożywotniego więzienia.
Ustawę o amnestii przyjął w 1989 r. sejm kontraktowy. Na jej mocy skazanym, którzy nie zostali straceni, zamieniono wyroki na 25 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl, niezalezna.pl, rynszTOK FM
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3

Pięknoduch Frasyniuk  :zygi:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


11 lut 2014, 20:48
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Polityka i politycy
Pięknoduch Frasyniuk.
Arłukowicz  - to jest dopiero pięknoduch!  :rotfl:


Arłukowicz  do Biernackiego: co żeś mu podrzucił?
Minister zdrowia do szefa resortu sprawiedliwości o Mariuszu T.


Co żeś mu podrzucił?
- takie pytanie zadał minister zdrowia Bartosz Arłukowicz ministrowi sprawiedliwości Markowi Biernackiemu na posiedzeniu rządu w dniu, kiedy Mariusz T. kończył odsiadywanie 25-letniego wyroku za poczwórne morderstwo na tle seksualnym.
"Żart" ministra zdrowia miał dotyczyć znalezienia podejrzanych materiałów w celi Mariusza T.

Reakcje internatów:

~wiadomośś z ostatniej chwili:
Premier Tusk dostał spazmów ze śmiechu.

~obserwator1
To jest tyPOwe działanie Bandy rządzącej !! Zastanawiające też są samobójstwa w celach ?? śmierć ś+p A. Lepera na dwa dni przed składaniem zeznań w prokuraturze w sprawie WSI ?? Uniewinnienie sawickiej , zamiatanie POd dywan WIELKIEJ ILOŚCI AFER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~ol600
no cóż, tak zachowują się i rozmawiaja prawdziwi gangsterzy! ..a to rząd pana Tuska, jest ich szefem!

Jozef z Londynu
Pytanie do Tuska, kto odpowiada za to, że pedofil i seryjny morderca jest dziś na wolności, jest skierowane do niewłaściwej osoby. Donald bowiem - jako szef rządu PO-PSL - za nic nie odpowiada w III RP i co oczywiste, także i jego podwładni za nic nie odpowiadają. Zwłaszcza już urzędnicy, którzy mogą spokojnie rozkradać ten kraj, gdyż należy odróżnić przestępstwo ministerialne od przestępstwa urzędniczego, co wielokrotnie wyjaśniała społeczeństwu śledczy Pitera.
Powinno być zatem społeczeństwu jasne, że nie do Tuska pytania o ten cały burdel z chronionymi pedofilami, milionami wydanymi na nierobów i nieudaczników. Przecież Donald wyraźnie powiedział, że to nie on ustawę przygotował, ale urzędnicy przygotowali - oczywiście zgodnie z najlepszą ich wiedzą. A te zmiany w ustawach są konieczne  wyjaśnił Donald oniemiałemu społeczeństwu - aby każdy mógł się czuć bezpieczny w tym kraju.    Oczywiście do czasu, aż się coś nie wydarzy.
Co innego taki Kaczyński. Ten odpowiadał i odpowiada za wszystko. Także i za burdel państwa Tuska.
Państwo Tuska jest bowiem wzorowane na szatni z Misia. Szatni, w której Donald Tusk jest kierownikiem, więc może spokojnie odpowiadać na każde pytanie i w każdej sprawie, zgodnie z dialogiem z Misia Barei: Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika. Ja tu jestem kierownikiem tej szatni ! Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Nie ma więc sensu katować się pytaniami: kto za to wszystko odpowiada, skoro wiadomo, że Kaczyński. I choć niejaki Kurski mówi dzisiaj o Tusku słowami Małgorzaty Tusk że ten gnojek spieprzył życie nie tylko jej. Spieprzył życie milionom Polaków!
A to przecież prawda jest zupełnie inna. To społeczeństwo w swojej większości tego gnojka wybrało i to aż dwukrotnie.
Skoro społeczeństwo zdecydowało się dwukrotnie powierzyć oszustowi swoje rzeczy, w tym portfele i garderobę to co tu pisać o odpowiedzialności szatniarza? Szatniarz może nadal spokojnie odpowiadać dialogami z Barei, skoro w szatni jest wyraźnie napisane:
ZA GARDEROBĘ I RZECZY POZOSTAWIONE W SZATNI SZATNIARZ NIE ODPOWIADA !


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


12 lut 2014, 21:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Czas na lex Trynkiewicz

Na początku tego wieku Wielką Brytanię poruszyła sprawa Sarah Payne. W lipcu 2000 roku 8-letnią dziewczynkę zgwałcił i zamordował pedofil. Już w grudniu 2001 r., po szybkim procesie, siedział skazany na dożywocie. W przeciwieństwie do Trynkiewicza on nigdy na wolność nie wyjdzie. Nie wiadomo zresztą, jak długo przetrwa w więzieniu, w którym był przez współwięźniów wielokrotnie atakowany, w wyniku czego stracił oko.

Pozostał jednak problem pedofilów, których skazywano na niższe kary. Po tym morderstwie na Wyspach wprowadzono w życie przepisy znane jako "Sarah Payne Law". Mordercą był człowiek skazywany w przeszłości za pedofilię - uznano więc, że rodzice powinni mieć dostęp do tzw. Rejestru Przestępców Seksualnych (SOR). Stwierdzono, że mają prawo wiedzieć, czy w ich okolicy (i pod jakim adresem) mieszka osoba skazywana za pedofilię. I jak wygląda. Matka Sary podkreślała, że z tym prawem jej córka wciąż by żyła.

Oczywiście nie obyło się bez histerycznego podkreślania "prawa do prywatności" osób, które zostały skazane. Rząd brytyjski uznał jednak, że prawa potencjalnych ofiar, które nie są w stanie się bronić, są ważniejsze niż komfort przestępców. Nowe prawo przetestowano w kilku regionach. I wiedzą państwo co? Okazało się, że to działa!

Przeciwnicy tego prawa podkreślają, że: "zaledwie niecałe 10 proc. pedofilów atakowało ponownie", a "napiętnowano wszystkich skazanych". Tyle że nie wiadomo, ilu atakowałoby, gdyby cieszyli się pełną anonimowością. I wydaje się, że dla życia i zdrowia tych iluś procent dzieci, które ataku uniknęły, warto było "napiętnować wszystkich pedofilów".

Czy takich samych przepisów, przetestowanych w innych krajach, nie powinniśmy wprowadzić w Polsce? Moim zdaniem tak. Rodzice powinni wiedzieć, jak wygląda i gdzie mieszka człowiek skazany za pedofilię, żeby zauważyć w porę, że zaczął się kręcić w pobliżu szkoły bądź placu zabaw ich dzieci.

W polskim Sejmie pojawił się już podobny projekt. Nie jest doskonały, warto go dopracować. Niestety dla projektu, jest to pomysł Solidarnej Polski, a więc partii Ziobry i Kurskiego. W oczach rządzącej PO oznacza to niemal automatyczne wyrzucenie do kosza. Donald Tusk działa niestety tak, że jeżeli na coś wpadnie pierwszy, to rżnie radykała, wykrzykującego, kogo by to chciał wykastrować. Jeżeli ktoś go z jakimś pomysłem wyprzedzi - wtedy premier rżnie liberała, wygłaszającego formułki o "nielicytowaniu się z opozycją".

Dobrze by było, żeby choć raz Donald Tusk rżnął premiera kraju, w którym jest konkretny problem do rozwiązania.

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/miro ... 80682.html


12 lut 2014, 22:04
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Polityka i politycy
Zobacz jak Michnik pomagał wypuścić na wolność Trynkiewicza

Obrazek

Sprawa amnestii z 1989 r., która zamieniła przestępcom, karę śmierci na 25 lat więzienia budzi sporo kontrowersji. Dzięki niej morderca Trynkiewicz może wyjść na wolność po zakończeniu odbywania kary. Okazuje się, że do głosowania za amnestią nawoływał z mównicy sejmowej ówczesny poseł Adam Michnik. Ustawie o amnestii stanowczo sprzeciwiali się bracia Kaczyńscy.


- No to bądźmy lekarzami tutaj, uznajmy wreszcie, że to, że ktoś popełnił przestępstwo to jest nieszczęście, to jest jego nieszczęście. Spróbujmy mu pomóc. Wzywam do głosowania za amnestią – apelował z mównicy sejmowej Adam Michnik.

Tymczasem Jarosław Kaczyński był jedynym, z członków senackiej Komisji Praw Człowieka, występującym w 1989 r. przeciwko wprowadzeniu amnestii, na mocy której wkrótce ma wyjść na wolność morderca dzieci Mariusz Trynkiewicz i inni zbrodniarze.

Chciałbym się zdystansować od twierdzeń, że wszyscy jesteśmy za powszechną amnestią, ponieważ to mnie nie dotyczy. Wprawdzie na tej sali jestem osamotniony, ale w społeczeństwie - jestem o tym mocno przekonany - do osamotnionych nie należę” – mówił 25 lat temu ówczesny senator Kaczyński, którego w tym względzie wspierał brat, śp. prezydent Lech Kaczyński.

- Panowało wtedy coś więcej niż atmosfera amnestyjna, mieliśmy do czynienia z nieprawdopodobnym atakiem głupoty na takiej zasadzie, że skoro za komuny było w prawo, to trzeba teraz pójść w lewo. Żartowałem, że skoro za komuny mówili „pijcie mleko zamiast wódki”, to teraz będą mówić „pijcie wódkę zamiast mleka”. Działania wokół tej ustawy były całkowicie bezrefleksyjne, bzdurne – tak to oceniałem wtedy i tak to oceniam dzisiaj. Mnóstwo różnych pomysłów, które wtedy zrodziły się po to, by łagodzić system komunistyczny i w tamtym kontekście miały sens – zostało przeniesionych do nowego systemu, gdzie ich sens był żaden, albo nawet były szkodliwe. Mówiłem o tym już dawno – tłumaczył w rozmowie z portalem niezalezna.pl Jarosław Kaczyński

Kilka miesięcy po ostatniej egzekucji 21 kwietnia 1988 r., rząd Mieczysława Rakowskiego ogłosił moratorium na wykonywanie wyroków śmierci - obowiązywało aż do formalnego wyeliminowania tej kary przez nowy kodeks z 1997 r. Niezależnie od moratorium polskie sądy orzekły jeszcze kary śmierci wobec 9 osób - najbardziej znanym przypadkiem był morderca Mariusz Trynkiewicz, który usłyszał wyrok we wrześniu 1989 r.

W grudniu Sejm kontraktowy przyjął ustawę o amnestii.
Na jej mocy skazanym na karę śmierci, którzy nie zostali straceni, zamieniono wyroki na kary 25 lat pozbawienia wolności. Nie można było orzec dożywocia, bo taka kara w polskim kodeksie karnym kara pojawiła się dopiero w 1995 roku.

Zobacz archiwalne wystąpienie Michnika, apelującego o głosowanie za amnestią dla przestępców:

http://vod.gazetapolska.pl/6229-michnik ... na-wolnosc

http://niezalezna.pl/51724-zobacz-jak-m ... ynkiewicza

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


12 lut 2014, 22:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Polityka i politycy
Frasyniuk: „Okolicznością łagodzącą dla ministra Biernackiego jest to, że jest idiotą”

Ostro! W programie Moniki Olejnik Władysław Frasyniuk zaapelował min. do taksówkarzy by nie wpuszczali ministra Marka Biernackiego bo podrzuci im „zdjęcia pornograficzne” albo „dług publiczny”. Nazwał go również "idiotą".

– Okolicznością łagodzącą dla ministra Biernackiego jest to, że jest idiotą - powiedzial w „Kropce na i” Władysław Frasyniuk. - Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy: nie wpuszczajcie ministra, bo coś wam podrzuci, zdjęcia pornograficzne albo dług publiczny – dodał po chwili.
(...)
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/frasyn ... 80931.html

Załącznik:
rysunek-dnia-14022014_18350709.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


14 lut 2014, 06:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron