Teraz jest 06 wrz 2025, 14:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2793 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176 ... 200  Następna strona
Kącik sportowy 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post Re: Kącik sportowy
Robert Kubica pilotowany przez Maćka Barana został rajdowym mistrzem świata w w kategorii aut WRC2 w 2013 roku
Załącznik:
wrc2.png

Zwycięstwem w rajdzie Hiszpanii Robert Kubica zapewnił sobie pierwszy tytuł mistrzowski. Wyprzedził przy tym kilku kierowców z wyższej kategorii WRC zdobywając przy okazji kolejne punkty w mistrzostwach świata w tej kategorii. W klasyfikacji WRC z 18 punktami zajmuje 12 miejsce. Być może poprawi je po rajdzie Wielkiej Brytanii 14-17 listopada 2013 gdzie wystartuje po raz pierwszy samochodem klasy WRC.


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


27 paź 2013, 22:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Gerard Cieślik nie żyje.
"Drugi po Górskim skarb narodowy polskiego futbolu"


Obrazek

Gerard Cieślik - legenda reprezentacji Polski i Ruchu Chorzów - zmarł w niedzielę po ciężkiej chorobie - poinformował serwis slask.sport.pl. Wieści o złym stanie zdrowia Cieślika, który miał problemy z płucami i chorował na cukrzycę, nadchodziły od kilku tygodniu. W sobotę 86-latek trafił do szpitala w stanie, a lekarze określili jego stan jako bardzo ciężki. Zmarł w nocy z soboty na niedzielę.

Cieśli to legenda Ruchu Chorzów, przez całą piłkarską karierę związany z tym klubem. Broniąc jego barw trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski i raz krajowy Puchar. Dla "Niebieskich" zdobył 167 bramek. Po zawieszeniu butów na kołku pełnił w klubie z Cichej różne funkcje. Był trenerem seniorów, jak i drużyn młodzieżowych, poszukiwaczem talentów, działaczem. Ostatnio zaś - honorowym prezesem klubu.

Do legendy przeszedł jego występ w meczu z ZSRR w 1957 roku, wygranym przez Polskę 2:1. Na wypełnionym po brzegi Stadionie Śląskim, strzelił znienawidzonej drużynie dwa gole. W bramce rywali stał legendarny Lew Jaszyn. Cieślik rozegrał w reprezentacji 46 spotkań, w których zdobył 27 goli. Jest jedynym członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta, który ma na swoim koncie mniej niż 60 meczów w barwach biało-czerwonych.

W 1999 roku Prezydent Polski odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

http://ekstraklasa.wp.pl/kat,75916,titl ... omosc.html

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


03 lis 2013, 10:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Polska 0: Słowacja 2
(a mogło być 0:5)
Kolejna nawałka reprezentacji.

"Polska grać, k*rwa mać!"


Reprezentacja Polski, pierwszy raz prowadzona przez Adama Nawałkę, przegrała spotkanie ze Słowacją 0:2. Mecz we Wrocławiu nie pozostawił złudzeń kibicom polskiej piłki. Nasi reprezentanci znów przegrali i choć w ostatnich czasach regularnie zawodzili, to piątkowe spotkanie było najgorszym od dawna. Kibice zgromadzeni na trybunach po spotkaniu wygwizdali Biało-Czerwonych.
Internauci też nie zostawili na nich suchej nitki.


Spektakl "Dziady"
Obrazek


2 poziomy

Obrazek


kiedy ja byłm trenerem

Obrazek


kiedy wyleci ze składu

Obrazek


cudów nie będzie

Obrazek


jak to była taktyka

Obrazek


mielim nawałkę

Obrazek


1 nawałka

Obrazek


znowu nam nie wyszło

Obrazek


z tym meczem

Obrazek


nothing happaned

Obrazek


nic się nie stało

Obrazek

Źródło: http://ofsajd.onet.pl/newsy/memy-po-tow ... acja/qdy1q


Humor Kozakowi zmąciło pytanie sugerujące, że Słowacji nie mógł się trafić lepszy rywal – Polska grała pod wodzą nowego trenera i pod presją tysięcy kibiców.
- Polska ma problemy? Chciałbym, aby na Słowacji był taki stadion i tyle kibiców przyszło na nasz mecz. Nie ma o czym rozmawiać. Jesteśmy znacznie mniejszym krajem i mamy znacznie mniejszy wybór wśród piłkarzy - powiedział.
Żródło: http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ka ... epsi/ws9zz

A bo to musimy zawsze grać z takimi potęgami jak Słowacja, Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia, Kirgizja, Armenia czy Azerbajdżan? Dlaczego nie zagramy np z Albanią? Czy z Lichtensteinem? Albo z księstwem Monako? Albo z... Irlandią  :wysmiewacz:

A swoją drogą: Polska Reprezentacja gra w piłkę nożną tak jak rządzi krajem Platforma Obywatelska. Czyli do :dupa:
Eksperyment Nawałki zakończył się tak samo jak Dhrrruga Ihrrrrlandia Tuska.

Ale taka jest prawda: Reprezentacja jest cały czas w Budowie. Tak samo jak Polska jest w Budowie. Też cały czas.
Ktoś może wie gdzie leży to miasto "Budowa"? :o

Nic się nie stało! Polacy nic się nie stało!
Nic się nie staaaaało, Polacy nic się nie staaaaaałooooo.




Parę opinii kibiców:

Myślałem , że nie może być gorzej. Nawałka poszerzył granice mojej wyobraźni! Taki Perquis czy nawet obcinający się Wojtkowiak, to wirtuozi przy dzisiejszych komikach w obronie. Ten mecz pokazał też jak marna i zamazująca obraz jest nasza ekstraklasa. Nawałka powinien jak najszybciej przeprosić się z Obraniakiem, bo choć czasem gra denerwująco, to nie ma w kadrze rozgrywającego, który chociażby zbliżył się do jego poziomu. No i do tego stałe fragmenty... To niewiarygodne, ale jak na tym poziomie można nie umieć prawidłowo dośrodkować?
~DorianGray  

Kosznik to chyba ocena - 10. Bez wątpienia najgorszy zawodnik na boisku. Reszta ocen o. K. Pozostaje pytanie dlaczego w naszej reprezentacji zawsze najlepszą ocenę (i to niezależnie czy broni Boruc, czy Szczęsny) uzyskuje bramkarz. Ilość podań do Boruca w dzisiejszym meczu to jakoś ewenement. Obrona nie potrafi sama rozegrać piłki wiec co chwila podaje do bramkarza a to tylko niepotrzebne ryzyko. Żenada.
~Wolski

Lewandowski jest cieniutki. Jego gwiazdorstwo w Borussi to nic innego jak 100% wylozenia pilek od prawdziwych gwiazd typu Reus, Groskrojs czy jeszcze nie tak dawno Gotze. Bez tego spaceruje po boisku i co chwile lezy bo nawet nie umie technicznie przejsc dryblingiem 2 zawodnikow. Zlota pilka??? Nie badzmy smieszni to nie ta liga co Ronaldo, Messi czy Ibrahimovic - stawianie go z nimi w jednym szeregu to jak Polonez przy Mercedesach :) - ale polskie media robia z niego gwiazde na kazdym kroku co juz staje sie zalosne :( Widzialem tam wczesniej komentarz ze nawet Messi czy Ronaldo w jego sytuacji nic by nie ugrali z ta reprezentacja - mysle ze to jakis Fan "Lewego" bo Ci pilkarze w akcjach indywidualnych przeszli by czterech slowakow na raz i jeszcze by strzelili bramke, a Lewandowski tak nie potrafi bo jest technicznie cienki jak sik pająka i czeka na podanie zeby tylko dobic jak zwykle robi to w Borussi!!!
~rubens  

Jak można było przyznać 3 Mierzejewskiemu. Przecież ten zawodnik nie potrafi dograć piłki. Na tle Obraniaka jest tylko zwyczajnym kopaczem. Na wyższą ocenę zasługuje natomiast Kosznik. Tradycyjnie najsłabszy trener. Nawałkę kompromituje przede wszystkim wybór środkowych obrońców. Kamiński z Jędrzejczykiem to kompletne nieporozumienie. Gratulacje dla prezesa Bońka
~Bonawentura

Jeśli Boruc dostał notę 5 to ja chyba oglądałem inny mecz, jego wybicia piłek do najwyższego Soboty czy rozgrywanie z obrońcami to była tragedia. Zawodnik który powinien swym doświadczeniem pomagać tym debiutantom w obronie wprowadzał swymi zagraniami jeszcze więcej zdenerwowania.Nawałka powinien postawić na Szczęsnego. Oceniając cały zespół to graliśmy dno i tego należało się spodziewać , bo te kilka treningów z nowym trenerem nic nie mogło zmienić. Myślałem że choć zaangażowanie zawodników się zmieni, więcej ambicji, walki o każdą piłkę , determinacji niestety nic z tych rzeczy nie zobaczyliśmy i to jest TRAGEDIĄ.
~TALENCIAK

Może cos takiego zagrzałoby Polakow do walki:
Hej Polacy!
wypnijcie pupy bo idą Słowacy
Hej Ty polski chamie
wypnij pupe przed Słowackim Panem
bo my Polacy tak mamy
że lubimy dawac pupy i przed kazdym ją wypinamy
co z tego że w piłce nie jestesmy zgrani
jeśli w wypinaniu pupy wysoko oceniani
wypinanie pupy to nasza duma narodowa
kazda pupa się wypnie i stara i nowa
po co się wiec martwić żenujacym graniem
cieszmy sie ze dobrze idzie nam wypinanie
~Zorro  



http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ka ... acja/j3sp1

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 16 lis 2013, 14:34 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



16 lis 2013, 14:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Lewandowski już we wtorek może być "wybitny"

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Robert Lewandowski we wtorek może zostać trzydziestym członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Jeśli piłkarz Borussii Dortmund zagra w towarzyskim meczu z Irlandią, będzie to jego sześćdziesiąty występ w drużynie narodowej. 25-letni napastnik zadebiutował w reprezentacji 10 września 2008 w wygranym 2:0 meczu eliminacji mistrzostw świata z San Marino. Zdobył w tym spotkaniu jednego gola, a później jeszcze 17 razy pokonał bramkarzy rywali biało-czerwonych

http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/r ... 72314.html

Polska - Irlandia 1:3

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 18 lis 2013, 22:46 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



18 lis 2013, 22:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
W tym samym czasie na Orange Sport drugi baraż Ukraina - Francja.
Poprzedni mecz Ukraina wygrała u siebie 2:0.
To może ciekawy mecz...  :)

A Polska- Irlandia?
2:2?  :unsure:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


19 lis 2013, 18:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Polska - Irlandia: nudy na pudy.

Koszmar trwa.  <_<

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


19 lis 2013, 23:47
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Donald Tusk się ośmieszył.  :wysmiewacz:
Obrazek
Po co mu to było?  :dokuczacz:

Donald Tusk wprowadza Polaków w błąd! Całe szczęście nie chodzi tu o dane dotyczące wzrostu gospodarczego, długu publicznego, czy też innych spraw istotnych dla kraju, a przynajmniej nie naszą rolą jest weryfikowanie takowych. Otóż premier RP podczas publicznej prezentacji nowych członków rady ministrów wysilił się na "orloskrzydłe" porównanie i niestety trzeba mu wytknąć, że się ośmieszył.

Polscy politycy mają dziwną tendencję do publicznego wypowiadania się na temat spraw, o których nie mają pojęcia. Jarosław Kaczyński myślał, że marihuana nie jest z konopi, Janusz Korwin-Mikke wygadywał, że na Grenlandii w średniowieczu rosły cytrusy, a Jacek Rostowski, minister finansów, nie umiał rozwiązać szkolnego równania matematycznego. Teraz do grona polityków, którzy nie wykorzystali perfekcyjnej szansy by milczeć, dołączył Donald Tusk.

Miało być nowe rozdanie, były piękne słowa, przedstawienie nowych ministrów, takich, którzy jeszcze nie zdążyli niczym społeczeństwa zirytować. Nie mogło zabraknąć przemowy prezesa rady ministrów, który tłumaczył, dlaczego wymienia ministrów, których do tej pory chwalił. Dlaczego pisze o tym w ogóle serwis Babol? Otóż nasz premier postanowił użyć porównania piłkarskiego. Wyszło tragicznie.

- Ja czuję się trochę jak trener reprezentacji z dawnej przeszłości, Pamiętacie państwo na pewno, na przykład Jan Domarski, legendarna bramka na Wembley, ale Kazimierz Górski nie miał wątpliwości, że na nowy etap, czyli na same mistrzostwa świata, pojedzie ktoś inny. I Jan Domarski, ten legendarny strzelec tej najważniejszej bramki w historii, został w domu. To jest podobna sytuacja - powiedział Tusk.

Media bezmyślnie przytaczają porównanie premiera, nie zauważając, że jest w nim wielki błąd merytoryczny.

Jan Domarski pojechał na mistrzostwa świata do Niemiec! Został powołany do kadry, otrzymał numer "19" i choć długo nie grał w pierwszym składzie, ustępując miejsca przede wszystkim Andrzejowi Szarmachowi na pozycji środkowego napastnika, to jednak w końcu wyszedł na boisko w pierwszej jedenastce. I to w meczu o niebagatelnej wadze, w półfinale z RFN. Wcześniej też występował - zagrał 18 minut w wygranym 3:2 meczu z Argentyną oraz 9 w spotkaniu z Jugosławią.

Sprawa jest zupełnie jasna, premier Tusk kompletnie się skompromitował. Chciał błysnąć znajomością piłki nożnej, wobec której pasję mocno podkreśla. Niestety, premier nie dopełnił formalności i przygotowując swoje przemówienie nie sprawdził, czy dane, które zamierza podać rzeczywiście mają związek z rzeczywistością. Zapewne będzie to dla niego odpowiednia nauczka.

Nie odbierajmy Janowi Domarskiemu jednego z największych sukcesów w karierze. Jest on bowiem pełnoprawnym członkiem drużyny, która w 1974 roku zdobyła III miejsce na mistrzostwach świata. Poniżej niezbity dowód - zdjęcie Domarskiego walczącego o piłkę z Franzem Beckenbauerem 3 lipca 1974 roku. Na mundialu, na który według Tuska piłkarz miał nie pojechać.

Obrazek

http://babol.pl/kat,1025465,title,Donal ... omosc.html

Ja czuję się trochę jak trener reprezentacji...
Jaki trener taka reprezentacja - patrz wyżej: mecz ze Słowacją, mecz z Irlandią. Wcześniejsze nie były lepsze.  <_<


Chciał błysnąć :rotfl:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 21 lis 2013, 23:28 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



21 lis 2013, 23:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Pijackie ekscesy nowego ministra sportu

Obrazek

Partyjni przeciwnicy mówią o nim pogardliwie: basenowy bądź kąpielowy.
Przyjaciele przekonują, że to skuteczny gracz polityczny.
Swoją karierę w polityce nowy minister sportu Andrzej Biernat rozpoczynał jako szef Centrum Sportu i Rekreacji w Konstantynowie Łódzkim. Tygodnik Wprost ujawnia nieznane do tej pory fakty na temat Biernata.

Konstantynów Łódzki, kilkanaście lat temu.
Obecny minister sportu Andrzej Biernat jest tam dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji. Późnym wieczorem na terenie kompleksu basenów odbywa się huczna impreza. Kilkadziesiąt osób bawi się przy zastawionych stołach, popijając różne trunki. W pewnym momencie Biernat postanawia opuścić salę. Jego znajomi z przerażeniem odnotowują, iż mocno już niedysponowany gospodarz kieruje się do własnego samochodu. Przyjaciele proszą, żeby nie wsiadał za kierownicę. Obecni na imprezie strażnicy z miejsca proponują pomoc i podwózkę do domu. Bezskutecznie: obecny minister jest uparty.
Wsiada do auta, odpala, a po chwili z impetem uderza w paletę z kostką brukową przygotowaną do wyremontowania parkingu. Niedysponowany Biernat wyciąga telefon i dzwoni na… policję. Prosi funkcjonariuszy o przyjazd, informując niezbyt składnie, że doszło do kolizji. Kiedy funkcjonariusze przyjeżdżają na miejsce, od razu się orientują, że kierowca jest niedysponowany. Biernat kończy wieczór na komendzie.

O imprezowej przeszłości ministra i o metodach zwalczania politycznych przeciwników pisze Agnieszka Burzyńska w najnowszym numerze Tygodnika Wprost.

Źródło: http://www.wprost.pl/ar/427523/Pijackie ... ra-sportu/

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


01 gru 2013, 22:46
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kącik sportowy
Justyna Kowalczyk uczy, co to jest honor. Gdyby tak wszyscy nasi reprezentanci, głównie w Brukseli…

Obrazek

Justyna Kowalczyk wycofała się z zawodów Tour de Ski.  Organizatorzy zrobili z tej imprezy szopkę, przeznaczając zwycięstwo dla Norweżek, zanim wyścigi się zaczęły. Ponoć jest zbyt mało śniegu, więc większość konkurencji musi się odbyć w stylu dowolnym. Pewnie gdyby było go zbyt dużo, postąpiliby podobnie.


Nasza mistrzyni, nie patrząc na uciekające punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, odwołała swój start pokazując, że nie da z siebie brzydko żartować, choćby kula z kryształu miała trafić do kogoś innego.  Trzeba pogratulować pani Justynie zdecydowania, odwagi, a przede wszystkim demonstracji, co to jest honor sportowca, człowieka. Żadne tam figle pod stołem kanciarzy. Jeśli oszukują, to my nie gramy. Jestem dumny z postawy Justyny Kowalczyk i zapamiętam dzisiejszą jej decyzję na długo. Brakuje mi tylko gestów poparcia ze strony TVP. W ślad za odmową Kowalczyk powinna pójść i jej odmowa.

Nie powinno się transmitować zawodów ustawionych jeszcze przed ich rozpoczęciem. Widzowie na pewno zrozumieliby tę decyzję, prawdopodobnie w większości by poparli. Gdyby tak jeszcze z postawy pani Justyny chcieli wziąć przykład inni nasi reprezentanci, choćby ci z Brukseli… Tam nie brakuje okazji, by nie dawać się łatwo ogrywać znaczonymi kartami. Ech, te marzenia…

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik- ... w-brukseli

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


29 gru 2013, 10:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Premier Donald Tusk wziął udział w sylwestrowym meczu piłkarskim
Obrazek

Premier Donald Tusk wziął udział w sylwestrowym meczu piłkarskim pomiędzy zespołami złożonymi z byłych pracowników Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik" w Gdańsku. W latach 80-tych Donald Tusk jako działacz "Solidarności" pracował w Spółdzielni "Świetlik", którą założyli gdańscy opozycjoniści. "Świetlikiem" kierował późniejszy marszałek Sejmu Maciej Płażyński, a do pracy przyjmował kolegów z podziemia. Zajmowali się głównie pracami na wysokościach: myciem kominów w kombinatach i rafineriach czy malowaniem wielopiętrowych konstrukcji.

Komentarze:

OSTPREUSSEN.:
Chyba nie ma w Europie takiego drugiego Premiera Rzadu coby zbawial sie gra w pilke nozna jak dzieciak.
Premierowi pasuje ewentualnie gra w golfa, krykieta czy bilarda (ino nie kieszonkowego) i jakis bardziej dostojny sport
a nie plebejska pilka nozna. To tak jakby Premeir paradowal w gumofilcach i waciakach bo taki stroj lubi i przyzwyczail sie do niego.
bycie Premierem nawet ,,w takim kraju,, zobowiazuje do zachowania minimalnych standardow.

~Cider :
Słynny piłkarz Donald powinien wrócić do dawnych zajęć (na komin) i pracować tam do 67 lat.
Byłby jeszcze przy tej okazji dodatkowy zysk-z komina nie słychać bredni a także nie trzeba oglądać tego Pinokia.

~bisiak :
Kłamałem z rana, kłamałem z wieczora
Kłamałem przed wyborami i po wyborach.
Kłamałem na "dzień dobry" i na "do widzenia",
Kłamstwo odziedziczyłem po rodzicach w genach.

Kłamać lubię, kłamać kocham i z tego zasłynę,
Że kłamać mogę tysiąc razy na jedną godzinę.
Kłamię, więc młodym, kłamię, więc starym,
Bajer im wciskam kłamiąc bez miary.

Kłamstwo jest dla mnie jak heroina.
Kłamię, więc mówiąc, która godzina
Gdy ktoś zapyta mnie o godzinę
Wiedząc, że z kłamstwem nigdy nie zginę.

Kłamałem pisząc, wydaje mi się,
Że jestem Kaszub, choć w życiorysie
Piszą żem Żyd jest spod Bełchatowa.
Od tego kłamstwa boli mnie głowa.

Gdy przed ołtarzem po latach dwudziestu
Ślub z żoną brałem przed Boga obliczem
Też nakłamałem by dalej móc kłamać
Choć prochem jestem dla Boga i niczem.

Kłamię, więc dalej moim rodakom
Choć do mnie mówią: - przestań pokrako,
Kłamstwa już dosyć nam przekazałeś
Drugą Irlandię nam obiecałeś.

Dalej bym kłamał, lecz kończyć już muszę
Spytam, więc prosto i choć was tym wzruszę
Do natężenia rozumu was wzywam
I proszę zgadnąć: jak ja się nazywam????


Załącznik:
komentarze.JPG


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/premier- ... skim/m3vss


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


02 sty 2014, 22:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Polscy tenisiści w fina­le Pu­cha­ru Hop­ma­na w Australii :brawa:

Koncert Panfila, Raonic był kompletnie bezradny.

Obrazek
To bez wątpienia był jeden z najlepszych meczów w karierze Grzegorza Panfila. Grzegorz Panfil  25-letni tenisista z Ustronia we wspaniałym stylu pokonał 7:6(1), 6:3 jedenastego tenisistę świata - Milosa Raonica, zapewniając Polsce zwycięstwo nad Kanadą w Pucharze Hopmana. Wcześniej Agnieszka Radwańska pokonała w trzech setach Eugenie Bouchard.
Niedzielny mecz panów w Perth pokazał, jak bardzo wyrównany jest męski tenis. Choć Panfila i Raonica dzieli w rankingu ATP aż 277 miejsc, różnica ta na korcie była niezauważalna. Co więcej, to leworęczny Polak prezentował się przez cały mecz zdecydowanie lepiej. Potwierdzeniem jego znakomitej dyspozycji był perfekcyjnie rozegrany tie-break pierwszej partii, w którym pozwolił rywalowi ugrać ledwie punkt. We wcześniejszych 12 gemach karty rozdawali serwujący, ani razu nie tracąc swojego podania.
Raonic, który w sobotę nie dał szans Australijczykowi Bernardowi Tomicowi (7:6,6:1), w meczu z Panfilem był kompletnie zagubiony. Kanadyjczyk nie spodziewał się takiej gry ze strony niżej notowanego rywala, a Polak z każdą kolejną piłką wyraźnie się rozkręcał. O tym, że zwycięstwo w pierwszym secie nie było dziełem przypadku Panfil przekonał wszystkich na początku drugiej partii, wygrywając pierwsze trzy gemy i notując jedynego breaka w meczu (na 2:0). Tenisista z Ustronia grał koncertowo, niemal nie popełniając błędów. Co z tego, że Raonic do końca meczu znakomicie serwował, skoro nie miał najmniejszych szans na odrobienie straty przełamania. Perfekcyjnie grający Panfil nie pozwolił mu tego dnia na nic. Polak świetnie radził sobie w defensywie, a do ataku przechodził w najlepszych możliwych momentach. Równie dobrze, co pod końcową linią, radził sobie i pod siatką. Kibice zebrani w gigantycznej hali w Perth długo nie mogli uwierzyć, że mierzący 183 cm tenisista sklasyfikowany jest dopiero pod koniec trzeciej setki.
Zwycięstwo nad Milosem Raonicem jest bez wątpienia największym sukcesem w karierze Panfila. Do tej pory zabrzanin większych sukcesów nie odnosił nawet w challengerach. Po dwóch seriach spotkań Polska z kompletem punktów prowadzi w grupie A.
http://eurosport.onet.pl/tenis/puchar-h ... adny/85dgr

Nikt nie tańczy jak Agnieszka Radwańska

Grzegorz Panfil to największa sportowa niespodzianka początku 2014 roku. Znany tylko garstce zapaleńców 26-latek z Zabrza trafił na salony dzięki występowi w Pucharze Hopmana. I świetnie odnalazł się na tenisowych salonach. Znakomicie czuje się nie tylko na korcie, ale też poza nim. - Podczas zabawy sylwestrowej obtańczyłem wszystkie zawodniczki. Zdecydowanym numerem jeden na parkiecie jest Agnieszka Radwańska - mówi w rozmowie z INTERIA.P
Obrazek

Wywiad z Grzegorz Panfilem na:
http://sport.interia.pl/tenis/news-grze ... gn=firefox

Za chwilę mecz finałowy Grzegorz Panfil - Jo-Wilfried Tsonga.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


04 sty 2014, 10:51
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kącik sportowy
Nie jest to lodowisko, po którym się jeździ, ale jest to lodowisko na miarę naszych możliwości. Kolejny niewypał na Narodowym. "Nie doceniliśmy energii hokeistów..."

Obrazek

Przyszła Pani pojeździć na łyżwach? Oj tam, oj tam, pogra sobie Pani w badmintona. Nie lubi Pani? A można wiedzieć, dlaczego?
Mówi Pani, że skoro wybrała się Pani na lodowisko, to po to, żeby pojeździć na łyżwach, a nie żeby grać w kometkę? W ten sposób daleko Pani nie zajdzie, trochę elastyczności. W życiu nie można mieć wszystkiego. Widzi Pani? A ten pan obok – nie narzeka. Uśmiechnięty, mówi, że to może nawet lepiej, bo jeszcze by się na tych łyżwach przewrócił, a tak spędzi sobie sobotę bezpiecznie, zwiedzi budynek, a później spokojnie wróci do domu na obiad. Można? Można. A Pani taka młoda i już sfrustrowana. To taka mentalność – wszystko źle, nic się nie podoba. Mówi Pani, że czego się ta władza nie dotknie, to schrzani? A, to pewnie Pani za PiSem, w takim razie wszystko się wyjaśniło, przepraszam bardzo, ale z ludźmi chorymi z nienawiści nie rozmawiam.

Stadion Narodowy przejdzie do historii jako wieczny symbol PRL. W lecie samoczynnie zamienił się w Basen Narodowy, w zimie z kolei, po jednym dniu ślizgawki, został zamknięty z powodu zniszczenia nawierzchni lodowiska… ostrzami łyżew.

Kochani, dzięki za cudowny dzień, niestety musimy odwołać dzisiejsze Disco Lodowisko. Całą noc będziemy ciężko pracować nad tym, żebyście jutro mogli ślizgać się w pełnym komforcie!

- napisali wczoraj na Facebooku organizatorzy ślizgawki.

Całonocna praca nie przyniosła jednak efektu.

Przez całą noc ciężko pracowaliśmy, od rana na lodowisku działa rolba, jednak ponieważ jakość jest dla nas najważniejsza podjęliśmy decyzje, aby dziś nie otwierać lodowiska. Wszystkie osoby, które wykupiły bilety na dziś zapraszamy na lodowisko w dowolnym innym terminie, dziś mogą skorzystać ze wszystkich pozostałych atrakcji, a także bezpłatnych wycieczek po Stadionie

- czytamy w dzisiejszym komunikacie. "Wszystkie pozostałe atrakcje" to rolki i badminton.

Administratorzy facebookowego profilu Stadionu Narodowego informują także o rozpoczęciu rozmów z „partnerem technologicznym” lodowiska w celu jak najszybszego ponownego uruchomienia ślizgawki. Partner technologiczny partnerem technologicznym, ale z pewnością warto byłoby porozmawiać także z klientami. Ci ostatni narzekali na brak informacji o odwołaniu ślizgawki:

Szkoda, że nie ogłosiliście tego na Stadionie, tylko na FB, bo my czekaliśmy na Disco Lodowisko 2 godziny, a o odwołaniu imprezy dowiedziałam się o 21.45 od Pani sprzątaczki w toalecie

-  skarżyła się jedna z klientek.

Co było przyczyną zniszczenia nawierzchni lodowiska? Do końca nie wiadomo. Pojawiły się plotki o Tajemniczym Rozsypywaczu Soli (coś na wzór stonki ziemniaczanej), czujni internauci policzyli jednak szybko, że aby zniszczyć lodowisko o tej powierzchni, Rozsypywacz musiałby przywieźć sól ciężarówką. Sól nie chwyciła, zatem winę zrzucono na… łyżwiarzy. W sumie to oczywiste, od jeżdżenia lód się niszczy i odpowiedzialny człowiek powinien wziąć to pod uwagę zamiast agresywnie wbijać ostrza łyżew w taflę.

Nie doceniliśmy energii młodych hokeistów

– stwierdzili organizatorzy ślizgawki. Ten tekst mógłby z powodzeniem zostać wykorzystany w komedii Barei. Absurdalne tłumaczenia zarządzających Stadionem Narodowym okazują się jednak nie trafiać w próżnię.

Dało się jeździć, może bez wielkiego komfortu, ale się dało. Gest z biletem to wyjście z klasą, bardzo fair

- napisała wczoraj jedna z internautek. Trudno nie skojarzyć tej wypowiedzi ze słynnym nagraniem z "szafy" Ryszarda Ochódzkiego:

Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre i wszystko to jest zasługą naszego prezesa. I nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało. Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy.

Bohaterka „Misia” wypowiadająca te słowa w filmie, nie sądziła zapewne, że w 2014 roku znajdzie swoją godną następczynię w "realu".

I wydaje się, że tutaj tkwi sedno problemu. Formalnie "wyszliśmy" z PRLu, ale PRL najwyraźniej nie wyszedł jeszcze z nas. Jednym z symptomów, które o tym świadczą, jest przyjmowanie skrajnych modeli zachowań w reakcji na złą sytuację w Polsce - ucieczka ("tu się nic nie zmieni, wyjeżdżam z >>tego kraju<<") bądź przyjęcie postawy fatalistycznej i tkwienie w przekonaniu, że każda władza jest zła, a my nie mamy wpływu na własny los.

Dopóki nie zaczniemy dostrzegać związku przyczynowo - skutkowego między wyborem odpowiedniej władzy a naszym codziennym fukcjonowaniem, ta sytuacja rzeczywiście się nie zmieni. Aby przekonać się, że sprawne zarządzanie nie jest ewenementem, ale czymś normalnym, nie trzeba od razu wyjeżdżać za granicę. Można w tym celu odwiedzić któreś z licznych warszawskich lodowisk. Może są mniej rozreklamowane niż Stadion Narodowy, ale za to działają.

http://wpolityce.pl/artykuly/70969-nie- ... -narodowym

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


05 sty 2014, 11:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Justyna Kowalczyk po raz czwarty zwycięża w plebiscycie na najlepszego sportowca roku.

1. Justyna Kowalczyk - Polska Królowa Nart. Jedyna kobieta, która sama potrafi przeciwstawić się norweskiej potędze, mało tego, potrafi ją pokonać. Plebiscyt "PS" wygrywała już w czterech ostatnich latach. W ubiegłym roku po raz czwarty sięgnęła po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Takim osiągnięciem może poszczycić się oprócz Polki tylko Bente Skari i Jelena Vialbe. Do tego doszła Mała Kula za biegi na dystansach i drugie miejsce w klasyfikacji sprintów oraz czwarte zwycięstwo w prestiżowym Tour de Ski i srebro mistrzostw świata.

2. Kamil Stoch - nasza nadzieja na złoto na ZIO w Soczi. Stoch zachwycał w poprzednim sezonie i zachwyca także w tym. W 2013 roku został mistrzem świata, a rywalizację w PŚ zakończył na podium. Z drużyną wywalczył brąz. W tym sezonie wygrał już dwukrotnie i jest liderem PŚ.

3. Paweł Fajdek - miotacz w tym roku zrekompensował sobie wszystkie niepowodzenia z przeszłości. Przecież podczas IO w Londynie spalił wszystkie trzy próby eliminacyjne i nie został nawet sklasyfikowany. W 2013 roku na mistrzostwach świata w Moskwie już pierwszym rzutem zapewnił sobie złoto i wprawił w osłupienie cały lekkoatletyczny świat. Od teraz stawiany jest w jednym rzędzie z Anetą Włodarczyk, Tomaszem Majewskim i Piotrem Małachowskim.

4. Agnieszka Radwańska - krakowianka to chyba najstabilniej grająca tenisistka elity WTA. W zeszłym roku "Isia" zagrała w ćwierćfinałach wielkoszlemowych Australian Open i Rolland Garros, a także w półfinale Wimbledonu. Do tego dołożyła zwycięstwa w turniejach w Auckland, Sydney i Seulu. Przez 10 miesięcy utrzymywała się w czołowej "czwórce" rankingu WTA.

5. Robert Lewandowski - bezapelacyjnie najlepszy polski piłkarz od wielu lat. Wraz z BVB wyszedł z tzw. grupy śmierci i doszedł aż do finału. W Bundeslidze uległ tylko wielkiemu Bayernowi. Zdobywca pamiętnych czterech bramek w starciu z Realem Madryt w półfinale LM. Gwiazda światowego formatu, która od nowego sezonu bronić będzie barw najlepszej drużyny Europy Bayernu Monachium.

6. Robert Kubica - Polak, który zadziwił motorowy świat. Po fatalnym wypadku, który wykluczył go z F1 krakowianin postawił na rajdy samochodowe i szybko stał się jedną z największych gwiazd tego sportu. Już w debiucie zgarnął tytuł mistrza świata WRC2, a pod koniec roku podpisał kontrakt ze słynną stajnią M-Sport, która da mu samochód WRC. Dodatkowo przez Międzynarodową Federację Samochodową został przez wybrany Osobowością roku.

7. Bartłomiej Bonk
- wydawało się, że limit sportowego szczęścia wykorzystał podczas igrzysk w Londynie, w których zdobył brąz. Nic z tego. Na przekór przeciwnościom losu sztangista walczy i zdobywa kolejne trofea. Jako jedyny reprezentant Polski został medalistą (brąz; kat. 105 kg) mistrzostw świata we Wrocławiu.

8. Anita Włodarczyk - niesamowicie waleczna i ambitna młociarka w ubiegłym roku wywalczyła srebrny medal podczas mistrzostw świata w Moskwie. Oprócz tego została najlepszą zawodniczką Challenge'u IAAF. Marzy, by jako pierwsza kobieta rzucić młot powyżej 80. metra, a najlepszym dopingiem są dla niej dwie rywalki - Rosjanka Tatiana Łysenko i Niemka Betty Heidler.

9. Jerzy Janowicz - wulkan emocji eksplodujący w każdym zagraniu. Tenisista z Łodzi dotarł w 2013 roku do półfinału Wimbledonu, gdzie stoczył wielki bój z późniejszym triumfatorem Andym Murray'em. Wcześniej w 1/4 finału wygrał starcie z Łukaszem Kubotem. Dobra postawa w innych turniejach ATP wywindowała go na 14. miejsce w rankingu. Gdyby nie kontuzja pleców, lista osiągnięć byłaby zdecydowanie bardziej okazała

10. Jarosław Hampel - był w 2013 roku najlepszym polskim żużlowcem. Potwierdzał to praktycznie przy każdej okazji. W Pradze poprowadził reprezentację Polski do zwycięstwa w Drużynowym Pucharze Świata, był najlepszym zawodnikiem Ekstraligi, a przede wszystkim został indywidualnym wicemistrzem świata

http://eurosport.onet.pl/zimowe/justyna ... roku/yhfhz

Chyba "sprawiedliwie".
Szkoda może tylko, ze brakuje w10-tce Adama Małysza... :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


12 sty 2014, 16:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Mistrzostwa Europy Dania 2014.
Polacy zdemolowali Szwedów.


Reprezentacja Polski po niesamowitym meczu 2. fazy grupowej mistrzostw Europy pokonała Szwecję 35:25.
:brawa:
W środę zagra z Chorwacją o półfinał turnieju!
Gdyby wygrali 16 bramkami w meczu z Chorwatami wystarczyłby nam remis... Polacy prowadzili w pewnym momencie już 14 bramkami!




Agnieszka Radwańska wygrała z Wiktorią Azarenką w półfinale Australian Open
Polka zmiażdżyła Białorusinkę.

:brawa:

Otwiera się kolejny piękny rozdział w karierze najlepszej polskiej tenisistki!
Po jednym z najlepszych meczów w karierze Agnieszka Radwańska pokonała królową Melbourne Wiktorię Azarenkę 6:1, 5:7, 6:0.
I po raz pierwszy awansowała do półfinału Australian Open.
W walce o finał zagra ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą, którą notabene Agnieszka pokonała rok temu w finale turnieju w Sydney 6:0, 6:0 (tzw. "rowerek").
Jeśli do tego dodam, że już wcześniej odpadły z turnieju Maria Szarapowa i Serena Williams!... Amerykanka przegrała z Serbką Aną Ivanovic.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 sty 2014, 06:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2793 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176 ... 200  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: