Blisko tej relacji. Danych szczegółowych brak bo to tajemnica!!!

Supersaper do mocnych pewnie nie należysz bo takie kwalifikacje a tak słabo jesteś doceniony. A na marginesie "trochę"  się pouczyć do egzaminu to chyba mówisz o sobie i swoim egzaminie na iks, gdy zdawalność była bliska 100%. W ostatnich latach łatwiej  było zdać do SC czy na doradcę podatkowego niż na iks. Pracowników, którzy przygotowują się do egzaminu i są z przepisami na bieżąco bardzo irytuje to, że ludzie, którzy zarabiają od nich dwa razy więcej nie starają się być przykładem wiedzy i kompetencji ale żerują na nich spychając pracę, bo już nie muszą ani się uczyć ani wykazywać.

Witam wszystkich. Mam taką propozycję. Może Ci, którzy byli w tym roku na egzaminie odświeżą sobie pamięć i sporządzą listę pytań, które były na egzaminie, lub choćby nawet zagadnień. Myślę, że moze to się okazać pomocne dla tych, którzy zdecydują się przystąpić do egzaminu listopadowego.

Zagadnienia się nie zmieniają, są te same od 2000 r. podane w rozporządzeniu. Natomiast odtworzenie pytań podobnie jak rok temu byłoby trudne. Pytania są podchwytliwe i w większości nawet z u.o.p. takie, z którymi w praktyce się nie spotykasz. Kilka jest banalnych. Trzeba znać po prostu wszystkie przepisy wymienione w 12 grupach zagadnień na bardzo wysokim poziomie, albo mieć szczęście i trafić prawidłową odpowiedź.

Nieprawda, że się nie pamięta pytań. Zdawałam w zeszłym roku, brakło mi 1 punktu żeby zdać. Pamiętam w miarę dokładnie 10 pytań, a parę tak ogólnie, tzn. zagadnienie, którego dotyczyło pytanie. Pytania lubią się powtarzać, więc warto by było aby Ci co już zdawali poszperali w pamięci - może coś się uda przypomnieć.

Ale jakby wszyscy wyjawili pytania to zrobiliby sobie większą konkurencję przy ewentualnym powołaniu na IKSa, nie jest tajemnicą, że nawet po zdaniu egzaminu nie zawsze można zostać IKSem - ze względu na brak wolnych etatów, czasem lecą kłody pod nogi...

Jeśli tak dobrze pamiętasz pytania to je wymień, może to były te same co w tym roku. Po ubiegłorocznym egzaminie z tego co wiem też nikt nie pamiętał pytań, nie było ich na forum.

27 czerwca było w ministerstwie spotkanie Dyrektorów UKS z naszym "generałem". Jednym z tematów był egzamin na inspektora. Z tego co przekazał Dyrektor na spotkaniu z Naczelnikami to zaproponowano zwiększenie liczby pytań do 60 <_<  z naciskiem na pytania z podatków. Czy ktoś zna inne propozycje?

60 pytań i 30 minut na ich rozwiązanie, jak podwyższać poprzeczkę to gruntownie.

Ale gdyby próg 46 pkt pozostał, podobnie jak czas, na nie zmienionym poziomie, to nie byłoby tak źle.

Witam wszystkich forumowiczów nieśmiertelnego "Egzamin na iks-a".

Czytając Wasze odpowiedzi odniosłem wrażenie, że większość z Was: "CZEKA NA MATURĘ GIERTYCHA".

ŻAŁOSNE!

Zajrzyj może do regulaminu forum (np. paragraf 21).
Jeśli to była długo przemyślana teza po 3 miesiącach ciszy od poprzedniego postu, to warto, byś się nad swą obecnością na forum zastanowił.
Jeśli żart, to jednak chyba niewysokich lotów.
Na ewentualną dalszą dyskusję zapraszam na priv.

MINISTERSTWO FINANSÓW
Departament Kontroli
Skarbowej
Warszawa, 2 lipca 2007 r.
SD 1/143/W /BK/07/5155
Pan
Tomasz LUDWIŃSKI
Przewodniczący Komisji
d/s Kadrowo - Płacowych
Sekcji Krajowej NSZZ „Solidarność"
Pracowników Skarbowych
Radom ul. Struga 26/28

Szanowny Panie Przewodniczący!

Departament Kontroli Skarbowej uprzejmie informuje, że rozważa zaproponowanie zmian do zarządzenia Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2000 r. w sprawie określenia szczegółowych    warunków    odbywania    praktyki    oraz    przeprowadzania    egzaminów kwalifikacyjnych na stanowisko inspektora kontroli skarbowej (Dz. Urz. MF. Nr 12 poz. 68). Celem  zmian  miałoby  by być  dostosowanie  formuły  egzaminu  kwalifikacyjnego   do aktualnych potrzeb i wymagań związanych z pracą inspektora kontroli skarbowej. Departament Kontroli Skarbowej poddaje pod rozwagę:
1.        zwiększenie ilości pytań egzaminacyjnych np. do 60,
2.        wydłużenie do 1 godz. egzaminu pisemnego,
3.        przywrócenie egzaminu ustnego, jako egzaminu poprawkowego dla osób, którym do
pomyślnego złożenia egzaminu zabraknie nie więcej niż 1-2 pkt.
Departament KS pozostając otwartym na wszelkie sugestie zwraca się z uprzejmą prośbą o przesłanie uwag i ewentualnych propozycji wraz z uzasadnieniem w terminie do dnia 31 lipca 2007 r.
Jednocześnie przekazując powyższe zapytanie Departament Kontroli Skarbowej uprzejmie informuje, że egzamin planowany w dniach 5 i 6 listopada 2007 r. odbędzie się na dotychczasowych zasadach.

Dyrektor Departamentu Kontroli Skarbowej

PAWEŁ BOGUŚ

Czyli bez zmian, za wyjątkiem większej ilości pytań.
Moim zdaniem zmiany powinny być głębsze i oceniać zdolności kandydata, a nie umiejętność rozwiązywania testów.
Wstępnie proponuję:
likwidację punktów ujemnych,
podział testu na 3 części,
pytania podatkowe - 50%,
pytania proceduralne - 30%,
pytania inne - prawo budżetowe, cło itp - 20%,
do zdania minimum 60%.
Dodać część pisemną - np. odpowiedź na pismo kontrolowanego, wniosek o zabezpieczenie majątkowe itp. Nie chodzi o konkretną sprawę ale zbadanie, czy kandydat potrafi samodzielnie napisać kilka zdań z sensem. Oczywiście zapewnić dostęp do przepisów!
Może mały test z korzystania z urządzeń technicznych ale z tym (wśród kandydatów,2 nie IKS-ów) jest nieźle.
Zlikwidować jakieś dzienniczki konieczne (w kilku UKS-ach) do przystąpienia do egzaminu. Można je zastąpić np. praktyka w kilku typach kontroli np. podatkowa, śr. unijnych, budżetowa oraz 1-2 tyg. pracy w kks.
Ideałem byłoby, aby kandydaci (np. po zdaniu części pisemnej) byli kierowani na specjalne szkolenia organizowane przez MF. Sam byłem na takim miesięcznym szkoleniu. To fakt, że była to strata czasu i kasy, ale 1 tydzień na szkoleniu, na którym dyskutuje się o istotnych dla kontroli sprawach pod okiem dobrze przygotowanych wykładowców jest bezcenne.
Zlikwidować zapis o przystępowaniu do egzaminu po roku od poprzedniego podejścia.
Tak czy siak życzę POWODZENIA!