To  wykorzystaj instytucję  ponaglenia czyli  skargę na bezczynność. Dla mnie to nie jest powód do przedłużenia terminu i sam nigdy bym tak nie napisal. A tez jestem z opolskiego:)

Ponaglenie dobra rzecz, dostanie taki organ kilka razy i nauczy się załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki. Tylko dlaczego chcesz rezygnować z odsetek podatkowych? Przecież nigdzie na rynku nie znajdziesz tak dobrze oprocentowanej lokaty jak w skarbówce.

A przechowuj sobie. Jak oszczędności znajdują pokrycie w deklarowanych dochodach to co komu do tego. Ekscentryk też człowiek. Są jednak niestety tacy co nie tylko mają skarpetkę z grubą kasą ale do tego nie potrafią powiedzieć skąd było ich stać na samą skarpetkę. Oszczędzali 45 lat a pieniądz w wersalce nie tylko skutecznie oparł się hiperinflacji ale i sam się zdenominował.  


Zawsze możesz sobie skopiować treść wyroku z bazy orzeczeń, usunąć wszelkie dane identyfikacyjne a treść merytoryczną zamieścić w poście w formie pliku. Czasami jak się chce to się da.

Witam czy Waszym zdaniem zwrotu nadpłaty należy dokonać wraz z oprocentowaniem licząc od dnia wpłaty ????

A może być inny termin ?

A przechowuj sobie. Jak oszczędności znajdują pokrycie w deklarowanych dochodach to co komu do tego. Ekscentryk też człowiek. Są jednak niestety tacy co nie tylko mają skarpetkę z grubą kasą ale do tego nie potrafią powiedzieć skąd było ich stać na samą skarpetkę. Oszczędzali 45 lat a pieniądz w wersalce nie tylko skutecznie oparł się hiperinflacji ale i sam się zdenominował.  :wysmiewacz:


A może ktoś przechowywał oszczędności w złocie ?
Nie tylko przechował wartość ale dużo zarobił bo złoto rośnie nieprzerwanie od kilkunastu lat. Nie pomyślałeś o tym nigdy?

I jak zweryfikujesz, czy ktoś faktycznie ileś tam lat temu zarobił, jak dokumenty trzeba trzymać 5 lat? A czy pieniądze trzymane w banku oparły si,ę hiperinflacji? A może wtedy ktoś miał kupione od konika dolary? co najwyżej możesz kogoś oskarżyć o nielegalny obrót walutami 20 lat temu... A nie, Wy z automatu nie dajcie wiary, że ktoś trzymał jakieś tam kosztowności w domu (nie koniecznie zwinięte w słoiku PLN).

Panie Avacs, nie odpowiadasz na niezręczne pytania forumowiczów, tylko ciągle atakujesz. Nawet zamazanie wszystkich danych z łatwością przez google, bądź program do wykrywania plagiatów naprowadza na pełny wyrok w bazie orzeczeń. Brawo Mozeanglia, Twoje pieniądze, przechowujesz i inwestujesz jak chcesz, nie jak wyobraża sobie US.

Nie zapominacie przypadkiem drodzy skarpetkowicze, że dane o dochodach archiwizowane są przez 50 lat - dla celów wyliczenia przyszłej (sutej) emeryturki? Problem z ustaleniem dochodów lata wstecz (i ich porównaniem z przeciętnymi wówczas - dzięki danym GUS) jest czystko akademicki.

Tak jest teraz - a jak było kiedyś? A co z dochodami z zagranicy?

Powoływanie się na dochody z zagranicy było możliwe, jeśli były one legalne - opodatkowane lub wolne od podatku z uwagi na zapisy stosownej ustawy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Co do archiwalnych danych o zarobkach - przepis o archiwizowaniu tych danych jest stary jak Polska Ludowa - dane są albo w ZUS albo w Archiwach państwowych. Pracodawcy mieli obowiązek je tam przechowywać. Ponadto ludzie gremialnie znosili do ZUS dane o wcześniejszych umowach o pracę (wraz z wynagrodzeniem) przy okazji ustalania kapitału początkowego. Choć oczywiście nie wykluczam sytuacji, że w niektórych przypadkach dane będą niepełne. A na morzu szaleje burza!
http://www.syrenka.ustka.pl/

Ale chyba mylisz pojęcie "dochód legalny" a "dochód opodatkowany". Przecież mogę ci np udowodnić, że pracowałem za granicą, albo zarobiłem na działalności ileś tam 10 lat temu - ale nie zgłosiłem tego do opodatkowania... Źródło pochodzenia pieniędzy jest ujawnione - pochodzi z pracy albo działalności gospodarczej. A że w odpowiednim czasie nie zgłosiłem go do opodatkowania - to już inna historia.

W orzecznictwie ugruntował się (do czasu orzeczenia ostatniego TK, który zwrócił uwagę na problem przedawnienia przy opodatkowaniu dochodów z nźp), że dochody nie zgłoszone do opodatkowania, których nie można już opodatkować wg stawek i skali z racji przedawnienia NIE MAJĄ WALORU LEGALNOŚCI.  Bo wolny od opodatkowania to nie to samo co niezgłoszony do opodatkowania i przedawniony! Podoba mi się taki pogląd, gdyż w innym przypadku wystarczy być niezłym cwaniakiem i schować dochód na 5 lat, by potem z niego w pełni korzystać. A płacący uczciwie podatki zostają frajerami. Nie o to chodzi w państwie prawa!

... a tak być nie powinno  
Dość cwaniactwa ! Opodatkowanie wg stawek podstawowych to premia dla uczciwych  podatników