Właśnie proszę o podanie całego wyroku !

Niestety źródło ( o ile się nie mylę dzisiejsza Rzepa - Orzeczenia z ostatniej chwili ) podało tylko tyle.  
Co do miejsca umieszczenia newsa, to faktycznie, z krótkiej notki trudno się zorientować na ile to orzeczenie ma cokolwiek wspólnego z tematem tego wątku.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Nie można nakładać na organy podatkowe nieograniczonego obowiązku poszukiwania dowodów zmierzających do wykazywania okoliczności korzystnych dla podatnika - wynika z wyroku WSA w Opolu z 23 maja br. (I SA/Op 15/07).
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Szczerze powiedziawszy to nie jest nowa myśl w orzecznictwie sądu admin. Już się z tym spotkałem w czasach jednoinstancyjnego NSA... brzmiało tak samo tylko zamiast "okoliczności korzystnych dla podatnika" były chyba coś o "dowodach".
Jak widzicie pamięć mam bardzo dobrą, tyle że krótką  :lol

Niestety źródło ( o ile się nie mylę dzisiejsza Rzepa - Orzeczenia z ostatniej chwili ) podało tylko tyle.  
Co do miejsca umieszczenia newsa, to faktycznie, z krótkiej notki trudno się zorientować na ile to orzeczenie ma cokolwiek wspólnego z tematem tego wątku.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zgadza się. To informacja z dziesiejszej Rzeczpospolitej.
Koniec artykułu zawiera dopisek :"więcej informacji na stronie:  www.deloitte.com/pl/podatki"
Faktycznie jest tam wiele przytoczonych orzeczeń. Można też nawiązać indywidualny kontakt.

Są jeszcze inne problemy. Kontrola zakończona wynikiem negatywnym (ocena w protokole - nie prawidłowości nie stwierdzono). Podatnik szczęśliwy - tymczasem zły urzędas wysłał CS (w trakcie kontroli) i klops - odpowiedź, że firma fikcyjna. Zaczynają się korowody, wszczęcie postępowania - podatnik skarży się, że w protokole było ok. a po wszczęciu on nie ma prawa do korekty... itp, itd.
Podoba się mi!!!

A w czym problem ? Protokół kontroli jest jednym (nie jedynym) dowodem.  Czynności sprawdzające stanowią odrębne źródło dowodowe, nikt z góry nie przewidzi jaki będzie ich wynik, no chyba że kontrolujący byłby jasnowidzem no to co innego, ale w tej sytuacji spokojnie się bronimy...
Widziałem też otrzymany z innego US materiał, gdzie w ocenie przedmiotu kontroli wprost zawarto klauzulę, iż nie obejmuje ona ustaleń będących wynikiem CS...

Problem nie w tym, że nie wiem co robić, ale w tym jakie skutki (czytaj reakcje) podatników budzi taki sposób postępowania.

No wszak to była zmiana postulowana przez liczne kręgi przedsiębiorców, chcących wiedzieć na czym stoją (leżą). A to, że zapis ustawowy jest taki jaki jest i rodzi te a nie inne wątpliwości i konsekwencje, to już inna bajka...
Gorzej gdyby się walnąć w protokole co do oceny niektórych faktów, a potem prostować w postępowaniu na niekorzyść strony...  :excl: